Valve ocenia Origin: „Są rzeczy, które zrobiono dobrze”

W wywiadzie udzielonym magazynowi PC Gamer Gabe Newell, szef Valve, ocenił konkurencyjne Origin. Jak mówi:
Myślę, że niektóre rzeczy zrobili dobrze. Są jednak elementy, które – jako klient – chciałbym, aby zostały usprawnione. Nie różnią się one jednak od innych tego typu serwisów. Są zarówno pozytywne, jak i negatywne rzeczy.
Newell nie chciał sie jednak wypowiadać w kwestii rywalizacji Origin ze Steamem o fotel lidera na rynku dystrybucji cyfrowej. Jak wyjaśnia:
Zarówno ja, jak i wszyscy w Valve wiemy, że twój sukces zależy tylko od tego, co zrobisz później. Dlatego pomysł, że Steam jest dla kogoś odpowiedzią na cyfrową dystrybucję ignoruje fakt, że co dwa-trzy lata coś się drastycznie zmienia.
Czytaj dalej
-
Październikowe zestawy Humble Bundle zadowolą miłośników Warhammera. Space Marine –...
-
Cheaterzy już grasują w becie Call of Duty: Black Ops...
-
Borderlands 4 z poważnymi zmianami w balansie. Nowy patch wzmocnił wszystkie...
-
FIFA Heroes zapowiedziana. Tak wygląda nowa gra Międzynarodowej Federacji Piłki...
50 odpowiedzi do “Valve ocenia Origin: „Są rzeczy, które zrobiono dobrze””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Są rzeczy, które zrobiono dobrze” ale jest ich bardzo nie wiele 😛
szczerze to w origin denerwujace jest tylko to ze nie mozna zmienic nicku to wszystko
Orgin ma wiele błędów i niedoróbek… dla mnie zostaje steam w którym wkurza mnie tylko brak możliwości wyłączenia aktualizajcji
Steam to Steam i nic go nie zastąpi chyba że „oby nie” Valve upadnie czy cuś.
@Nortic|Można wyłączyć aktualizacje przez: Prawym przyciskiem myszy na grę > właściwości (Properties) > zakładka aktualizacje (updates) > Nie aktualizuj automatycznie tej gry (Do not automatically update this game)
Ogólnie od kiedy wszedł steam byłem rozczarowany… samą opcją gry, bo gry potem nie mozna już na luzie sprzedać bo trzeba będzie e maila dawać, poza tym ktoś już będzie miał całe nasze konto.. to bezsens. Lecz jeżeli chodzi o taki mini portal komunikacyjny jest mega fajnie, oczywiście mówie o steamie, bo Origin uważam że nigdy nie dorówna steamowi, teraz jak patrze na origin i steam to Origin wygląda jak amatorska podróba steama
Kochany szpiegujący każdy komputer origin… Ja zostaje przy steamie.
@Abyss Jednak jak kupisz BFA 3 to przy steamie nie zostaniesz : )
Żal mi was. Przypominają mi się czasy gdy ludzie mówili to samo o Steamie gdy startował. I jeszcze te gadanie o szpiegowaniu którego nie ma. Najlepiej słuchać plotek, być gimnazjalistą i grać w coda. Szkoda tylko że nie potrafi się czytać ze zrozumieniem licencji użytkownika. Poza tym Origin jest w wersji beta jeszcze. A już przewiduje taką niezwykle trudną opcję jak wysyłanie wiadomość do niedostępnych znajomych czy płatność w złotówkach. Ubermonopolistyczny i żałosny Steam tak przez 10 lat nie potrafi.
Ludzie, co jest z wami?! Ja używam i Origin i Steama, i jestem zadowolony. Dlaczego twierdzicie, że panuje między nimi jakaś wojna?! Przecież obie platformy mogą pokojowo współistnieć. Zgadzam się z Gabe’em.
Mam to i to, jednak Steam’a nie pobije.. Taka moje opinia
Origin jako origin mi zwisa, może sobie być, Ale jako platofrma która sprzedaje gry, cóź.. to już żenua. Obecnie nie posiadają w swojej ofercie nic ciekawego, swoją drogą tak się zastanawiam. Mówiło się tyle że dystrybucja cyfrowa jest tańsza bo nie ma instrukcji, opakowan i innych pierdołek, wiec jak to jest że kosztują one tyle samo co zwykła wersja gry z wszystkimi tymi bajerami?
Steam wygrywa promocjami, zaś Origin nie dość że ma pełne ceny to jeszcze ilość gier jest mocno ograniczona.
@deathcross nie tyle samo, bo gry pudełkowe można dostać tak ze 20-30 zł taniej w marketach. Nawet w niektórych sklepach internetowych. Jak na razie Origin przegrywa ze steam. Jedynie to że można kupować za złotówki jest na plus, ale tak jak napisałem ceny nie powalają.
Ceny? Hahaha:D Tyle, że na Steamie To Battlefield 3 by kosztował 60 Euro a na Originie kosztuje 135 zł. To Steam jest słabszy jeśli chodzi o ceny. I to dużo słabszy. Ponad 200 zł (tyle że najpierw załatw sobie Euro i zapłać za przewalutowanie) za nowe gry bez pudełka to ja dziękuje. Do tego dla Valve dolar to to samo co euro. Żenada. Steam to $hit.
Steam rulezz forever! Ci co myślą że na steam są drogie gry to widać że nigdy nie użytkowali go, przykładowo kiedyś były promocje: empire total war+napoleon-10$, l4d2 4,95$ (rok temu na wielkanoc), AVP 4,75$,cała seria star wars obniżona o 50% oraz wiele więcej. Najlepszym przykładem są ci co zakupili ogromne ilości i handlują na allegro wpiszcie sobie na allegro Steam i gry za grosze macie w setkach sztuk
@arghCodFanboy wielka nie prawda!, nie zapominaj że w polsce nie ma euro więc dlatego tak przeliczasz, ja wolę płacić dolarami, w dniu premiery to jest oczywiste ale po miesiąciu btf3 mogę mieć za mniej niż 100 zł
GabeN
a ja wam radze poczytac wszystkie 'kruczki’ w regulaminie origina… jesli sie wglebicie to zauwazycie to origin to jeden wielki spyware, co lepsze tworcy sie z tym nie kryja, problemem jest tu to, ze klienci nie czytaja umowy… nie wiem jak wy ale ja wole nie byc szpiegowany we wlasnym domu
@Majster1942 Już możesz mieć. Jeszcze nie premierą na Allegro z zaufanych źródeł z automatu można kupować Orginkeye Battlefielda 3 za 85 zł. Premiery Steam takich cen nie mają.
Steam > Origin i już. To „coś” od EA kupy się nie trzyma, przy większym obciążeniu przez BFa trzeciego zastrajkowało równo…no ogólnie jeśli miałaby być to jakaś alternatywa to jest jeszcze dużo do ogarnięcia. Steam dziś to porządne, duże bydlę z wieloma funkcjami, a co najważniejsze stoją za nim wypaśne serwery które rzadko nie dają sobie rady z obciążeniami. Ceny tu i tu? Kocham promocje steama, gdzie za grosze można wyrwać fajne tytuły.
@neroth01 jakie kruczki? taa widać jak właśnie to przeczytałeś. A nawet jeśli to bez zrozumienia. W taki na razie Steam to też jeden wielki spyware bo identycznie jak Origin zbiera anonimowe dane statystyczne. Skoro bycie procentem na diagramie kołowym pod tytułem” używany system operacyjny” to spyware to gratuluje IQ w okolicach temperatury pokojowej. Dodam tylko, że dane są zbierane by ulepszać program. Steam się tak rozwijał właśnie dzięki temu spyware które oczywiście spyware nie jest.
A EA się z tym nie ukrywa bo nie ma co ukrywać. Proponuję też sprawdzić co to jest spyware. Gimnazjum wie swoje, wie więcej od prawników i chętnie używa tego słowa którego definicja najwyraźniej jest im obca.
Na Origin też były już ładne promocje. Można było dorwać MOHa za ~20zł (wiem, bo sam kupiłem), było to jakoś przed zmianą nazwy. Teraz chyba też jest jakaś promocja. Co nie zmienia faktu, że Origin nawet czasu gry nie potrafi mierzyć, a co dopiero bundle i beta/press-access
Nie miałem okazji korzystać z Origin, ze Steama jestem ZMUSZONY korzystać bo Valve wpycha go do pudełkowych wersji. W dodatku zamiast poprawiać rzeczy na które gracze narzekają, robią dokładnie odwrotnie – vide ostatnie aktualizacje które uniemożliwiły granie bez najnowszych patchy nawet przy wyłączonej aktualizacji. To samo z cloudem – niby wyłączam, a Steam dalej zamyka się przez dwie minuty, obwieszczając „finishing cloud sync”. I to są wbudowane funkcje – a są jeszcze częste błędy krytyczne itp.
Nie bardzo jest co oceniać, bo beta jest strasznie uboga, to raczej taki katalog gier, do kombajnu pokroju Steama jeszcze długa droga. Co poniekąd jest zaletą, bo Steam to już straszny kolos, który włącza się i wyłącza minutę.|@AarghCodFanboy – Zbieranie IP, danych osobowych, informacji o używanym sprzęcie i programach też jest ok?
@Sergi IP sprawdza tysioncpińcet aplikacji, jednak przy dynamicznym IP jaki ma wiele osób to pozwala tylko na sprawdzenie kto jest dostawcą internetu i z jakiego regionu pochodzi użytkownik. (regionalizacja użytkowników to niezbędny standard). Dane osobowe nie są zbierane (chyba że sam im je podasz, ale nikt nie wymaga PESELU, imienia i nazwiska czy adresu zamieszkania). Co do zbierania informacji o tym jaki kto ma Windows czy aplikacje czy kartę graficzną to komu to szkodzi? I tak ludzie się tym chwalą.
… I zresztą Steam robi to samo a EA i Valve, wykorzystują to do doskonalenia usług i orientacji w tym jakie komputery maja ich klienci co pomogą dostosowywać do nich ofertę. To jest oczywiste. Nikomu nic przez 10 lat takich działań Steamu i innych programów się nie stało. NIKOMU. No ale oczywiście… HATERS (from gimnasium, cod fanboys) GONNA HATE. Żal mi was jak już powiedziałem.
choopaki & dziewczyny. Trochę nie na temat, ale potrzebuję szybkiej odp. Dlaczego nie mogę dołączyć do zadnego serwera bf3 bety. klikam quickmatcha czy jak tam zwał ten przycisk i wyskakuje mi jedynie 'zamrożone’ matchmaking… które może trwać tak godzinami, a nic się nie dzieje, jakby tak długo szukało serwera. ken ju fyksyt ?
@Ayeeto00 Chyba po to na Battlelogu jest forum? Do zgłaszania problemów i sugestii oraz otrzymywania pomocy.
@AarghCodFanboy|Człowieku ogarnij się i przestań wyzywać wszystlich od fanboyow i dzieci. Bo sam przy tym wyglądasz jak jakiś cholerny fanatyk EA i wcale nie pokazujesz swojej „męskości” krzycząc „Wy gimnazjaliści jedni wy********* do szkoły!1!1!1”. Ja osobiście póki co z EA kojarzyłem drogiegu DA 1, którego kupiłem na Steamie bo był tańszy. Lecz to było przed Originem. Jeżeli dalej ich ceny będą takie zaporowe, to mogą się pocałować. Tymczasem Steam ma kataloggier większy niż EA,co jest dużym plusem.
@NooB112 „Tymczasem”… tymczasem to Orgin jest w fazie bety a w tej fazie Steam miał 2 gry na krzyż. Poza tym już zapowiedziano, że na Originie pojawią się gry innych producentów. Wiadome, że katalog gier będzie się powiększał.
Haha, znaleźli się panowie od pouczania, których program jest wiele gorszy od konkurencji. Mowa tu oczywiście o Valve i ich niedorobionym Steamie… Śmiech na sali ta wypowiedź.
@Aaghcodfanboy Kody do Deus Ex Human Revolution też były na Allegro przed premierą. Po 88 zł. Przy steamowej cenie 50 euro.
@mikolajtr eh dla polaków na steamie popłaca się kupować gry jak są promocje bo dla nas polaków 50 euro to strasznie duże lecz dla takiego francuza lu anglika to taniocha więc nie narzekaj na ceny gier na steamie .
@AarghCodFanboy – Ciekawe jak sobie wyobrażasz kupowanie w Origin bez podawania danych osobowych.|Troll harder.
Uciekło z pierwszego komenta – nie lubię CoDa ani nie chodzę do gimnazjum, więc fail na obydwu polach.
@mikolajtr Na Allegro klucze Battlefielda 3 też są po 85 zł:)
@Sergi Właśnie np poprzez Allegro:) Wpisujesz zakupiony klucz i koniec. Chyba, że Allegro to też spyware.. bo wg waszej definicje tak:D Upss.. no tak.. dzieci nie zdają sobie sprawy, że dane osobowe są niemal wszędzie wymagane.TROLL HARDEST – PWNED
Origin jest OK – używam od marca (jeszcze jako EADM) i nie mam do niego większych zastrzeżeń. Gry ściągają się z maksymalną przepustowością mojego łącza, same się instalują update’ują, czytelna lista gier, wbudowany sklepik. Nie jest to jeszcze bogactwo, jakie niesie ze sobą Steam, ale powoli kiełkuje naprawdę solidny konkurent na rynku cyfrowej dystrybucji.
@AarghCodFanboy – Jak brakuje argumentów to zawsze jeszcze można gadać od rzeczy, nie? Skończ waść, wstydu (sobie) oszczędź.
@Jonathan_Farmer też się zastanawiałem. Chyba jak wszyscy. Ale klucze działają a są stali sprzedawcy z tysiącami pozytywnych komentarzy lub nawet sklepami jak słynne Keye.pl. Interes kwitnie i nikt się nie przyczepia. Przypuszczam, że to jednak legalne.
@kame84 no nie kazdy, bo mozesz kupic wersje pudelkowa i de facto uzyc z niej samego keya. Paradoksalnie jest to u nas tansze niz kupienie tego na steamie ;F
@kame84 Nie słyszałem, żeby komuś zablokowało konto z tego powodu. Z tego samego powodu też tyle osób to sprzedaje i kupuje. Poza tym kto powiedział, że oni tych kluczy nie kupili na Steamie? A więc są ich własnością i mogą z nimi robić co chcą. Podarować czy sprzedać.
@AarghCodFanboy jesliby je kupili na steamie, to by raczej ich nie sprzedawali po cenie nizszej, co? ^^ A drozej tez by nie dali rady, bo wtedy by tego ludzie nie kupili.
Bardzo dobrze, że wyszła platforma od EA. Konkurencja dobrze zrobi graczom, firmy będą próbowały zdominować rywali robiąc coraz to nowsze rzeczy, lepsze przeceny, ciekawsze opcje. |Nie rozumiem ludzi, którzy uważają, że Origin nie ma sensu.
@kame84 Gracze kupują te klucze od zarejestrowanych sklepów na Allegro z tysiącami pozytywnych w 100% komentarzy. Są też sklepy jak Keye.pl funkcjonujące w zaawansowanym stopniu i profesjonalnie sprzedające klucze. Nie działają one w żadne skryty sposób (są adresy, nazwiska). Nikt na te firmy nie narzeka i nikt im spraw w sądzie nie wytacza a klucze zawsze działają i nie są blokowane.
Warto odróżnić handel key’ami który jest legalny a handel giftami który legalny nie jest. Za zakupiony na allegro key pod warunkiem, że sprzedawca nie zacznie udowadniać, że to on jest legalnym właścicielem, nic ci się nie stanie. Natomiast handel podarunkami w steamie czy też kontami z grami jest nielegalny i gdy Steam sprzedającemu udowodni, że handlował podarunkami, to usunie je z kont kupujących.
Sprawa handlu kluczami jest bardziej skomplikowana niz sie zdaje. W jednym z tematow na forum wytlumaczyl to ostatnio Tesu (przepraszam, jesli pomylilem nick). Te klucze sa najczesciej kupowana np. w Azji, gdzie sa duzo tansze i pozniej sprzedawane po wyzszej cenie na zachodzie. Zdecydowane legalne to nie jest (zarowno kupno, jak i sprzedaz), ale nikt nie udowodni kupujacemu, ze zrobil to wiedzac, ze czyni zle, a walka z takimi sprzedawcami jest bardzo ograniczona (stad ich rosnaca popularnosc).
Fajnie, ze Valve wypowiada sie z rozwaga nt Origin. Nie potrzebuje plucia jadem, ani agresywnej kampanii marketingowej, jaka ostatnio stosuje EA. I chodzi mi tutaj zarowno o reklamowanie Origin, jak i BF3.