Suda51: „Trudno ruszyć z nową marką”

Shadows of the Damned, niezwykle pokręcona gra akcji, sprzedała się w fatalnej liczbie 24 tysięcy egzemplarzy przez pierwszy tydzień po premierze w USA, a w Wielkiej Brytanii debiutowała na odległym, 31. miejscu na listach sprzedaży. To kolejny przykład gry, która nieźle wypada w recenzjach, a mimo to niewiele osób decyduje się na jej zakup. Jak mówi redakcji Eurogamera Goichi Suda:
Oczywiście, zawsze chcemy mieć duży hit, ale w tym samym czasie – nie tylkow Japonii, ale i na całym świecie – wydaje mi się, że naprawdę trudno odnieść sukces z nowym IP. […] Potrzebujesz naprawdę nadzwyczajnej dawki wsparcia, by nowa marka odniosła sukces. Niestety, nie mogliśmy poradzić sobie tak dobrze, jak mieliśmy na to nadzieję.
Mógłbym zacząć snuć kazania o podcinaniu twórcom skrzydeł i o braku popytu na pomysły. Powstrzymam się, lecz nie przestaję twierdzić, że po raz kolejny przekonujemy się o tym, jakie znaczenie dla mas ma obecnie opinia redaktorów znających się na grach, a jaką siłę przebicia ma reklama.
Czytaj dalej
-
Borderlands 4 z poważnymi zmianami w balansie. Nowy patch wzmocnił wszystkie...
-
FIFA Heroes zapowiedziana. Tak wygląda nowa gra Międzynarodowej Federacji Piłki...
-
Monster Energy i Call of Duty ponownie łączą siły. Oferują...
-
ARHN.eu wyda odświeżoną trylogię gier o świnkach morskich. Gruniożerca Trilogy...
14 odpowiedzi do “Suda51: „Trudno ruszyć z nową marką””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Do dominacji sequeli i odświeżania uznanych marek można się przyzwyczaić, jednak szkoda, że gracze z reguły nie próbują nowych, alternatywnych prób. Goichi Suda, prezes Grasshopper Manufacture i twórca Shadows of the Damned przyznał, że nowe marki mają niezwykle trudną sytuację i ciężko odnieść z nimi sukces.
amerykanie wolą call of duty 15….
Recenzje nie są dla mnie jakimiś wysokimi wartościami. Tym bardziej po tym, jak zachęcony wysoką oceną Mass Effect w CDA pobiegłem do sklepu i wydałem 100zł na grę, w którą pograłem z 3 godziny… Kolejny przykład.. tekst bodajże Huta o AC: Revelations w nowym CDA, gdzie Hut pisze, że liczył na konne wyścigi/walki na miecze/ etc. w multi, a ja liczyłem na skradanie się i bonusy za ciche zabójstwa i od dawna na taką grę czekałem. A nowe gry wcale nie mają utrudnionego startu. SoTD po prostu widocznie było
O, widzę, że mi komentarza nie wysłało.. nie to nie. Nie chce mi się jeszcze raz pisać 😛 . Zostawie mój komentarz artystycznie niezakończony.
ME 2 nie zasługuje na 10. To , że komuś gra się podoba nie znaczy, że jest dobra. ME absolutnie niczym się nie wyróżnia, to tak jak z Harrym P. wszyscy się tym jarają, a za kilka lat nikt nie będzie pamiętał dlaczego. Gran nawet do pięt nie dorasta Bioshockowi, Falloutom.
Adzior jak zwykle walnął głupotę. Redaktorzy znający się na grach? A co, macie na to jakieś papiery, certyfikaty? Jest wielu zapalonych graczy znających się na tym co najmniej tak dobrze, a często nawet lepiej niż panowie dziennikarze. Mądrzej byłoby napisać, że większości z nas tęskno do oryginalnych produkcji, a jak już taka się pojawi, to sprzedaje się w żałosnej ilości egzemplarzy. O Shadows of the Damned się nie wypowiadam, nie grałem, nie mam konsoli.
@Vantage – Ja rozumiem to, i nie twierdzę, że ME jest grą słabą (uważam, że 10 to za dużo), słyszałeś, aby ktoś wymieniając gry wybitne, ocierające się o miano sztuki wymienił ME? Bo ja nie. Nie jest to także dobry shooter, ani tym bardziej dobry cRPG (słaba i płytka fabuła).
@Naars – redaktor na pewno zna się dużo lepszej niż PRZECIĘTNY gracz, z tego względu iż redaktor ma doświadczenie, z wielu gier na wielu konsolach (redaktorzy grywają nawet w gry które ich nie interesują). Z resztą na gracza działa pewna psychologiczna zasada, że jeżeli wyda swoje pieniądze na grę, to nie uda mu się być obiektywnym w ocenie.
Co do tematu, to znowu chodzi o kasę. Jeżeli przeciętny gracz z normalnym zasobem pieniędzy widzi w sklepie takie MW3 które ma średnią ocen dajmy na to 75% (nie oczekiwałbym lepszej oceny od wtórnej gry, ale pewnie będzie inaczej, ludzie będą uważali że to jest dobra gra bo MW1 było dobre) ale jest reklamowe gdzie tylko da się wepchnąć reklamę a obok jakaś nie znana gra firmy X o której pierwsze słyszy to mimo nawet średniej 90% i tak kupi MW3
Nie jest to prawdą. Jeśli nowa gra jest dobra (L.A. Noire, Dead island, Bulletstorm, castlevania, czy nawet wiedźmin 2, który dopiero teraz tak na dobrą sprawę zadebiutował na rynku światowym) to znajdzie klientów. @AoSZależy też o jakim przeciętnym graczu mówisz. Przeciętny gracz, który lubi od czasu do czasu sobie pograć jest piratem. Normalny gracz, który kupuje gry regularnie i siedzi w tym temacie, jest na bieżąco z premierami i ogarnia recenzje na pewno nie weźmie MW3, jeśli obok byłaby gra lepsza
@BiBiS|Jeśli tobie nie podoba się połączenie RPG z FPS’em z wciągającą rozgrywką i fabuła, to nie znaczy że innym ludziom się nie podoba. Mój kumpel nienawidzi takich gier jak Devil May Cry 4, a ja znów je uwielbiam. No i co? No i to, ż nie wytyka mi tego że gram jego zdaniem w [beeep], tylko szanuje mój wybór. Jeszcze jeden przykład. Jedni ludzie nie lubią dotykowych telefonów, a inni teraz nie potrafili by wrócić do klawiszy.
@AoS: Umówmy się, że przeciętny gracz, czyli mniej więcej taki, jak to dracollo opisał, nie przejmuje się recenzjami gier. Dla mnie opinia redaktora może być co najwyżej wskazówką, a nie wyznacznikiem. Nawet w CDA niektóre recenzje szanowanych redaktorów są bardzo słabe i niewiele dające. Pierwszy przykład, który mi przychodzi do głowy, to recenzja Red Faction: Armageddon. Siekiera sobie wymyślił, że to powinien być horror i tak też tą grę oceniał. RF i horror? Ta. Obstaję przy swoim.
He he nigdy nie patrze na oceny nigdzie po prostu mnie nie rajcuja. Jak mam kupic nowa gre to musze zobaczyc gameplay albo demo albo u kumpla i tyle.| | |Co do ME ponizej to sorry skoro bioshock i fallout”nie wiadomo ktory” jest lepszy ha ha.| | | |Kazdy lubi rozne gry ja nie cierpie sportowych i jakos nie twierdze ze sa zle oceniane.| | | |A co do nowych gier to liczy sie kampania reklamowa i dbanie o spolecznosc.| | | |Kowalski nie kupi gry ktorej gdzies nie widzial nie slyszal. Przyklady? NOX.DD.FRATER.
Mówcie to mi, panu obiektywnemu 🙂 BTW: ME2 nie zasługuje na 10/10 – gra świetna, ale 9/10 to absolutne maksimum. Kultowe IP rodzą się rzadko, ale na pewno jeszcze parę świetnych marek powstanie. W końcu Assasin’s Creed, Bioshock, Gears of War, Mass Effect to nie są jakieś stare marki…