Dragon Age: Redemption – pierwszy odcinek internetowego serialu [WIDEO]
![Dragon Age: Redemption – pierwszy odcinek internetowego serialu [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/b85fab1a-389a-4b4c-80bd-1e64978ac031.jpeg)
Zgodnie z planem, dzisiaj pojawił się pierwszy odcinek serialu internetowego Dragon Age: Redemption, który jest powiązany z debiutujacym dziś dodatkiem Znak Zabójcy do Dragon Age II. W główną bohaterkę, elfkę Talis, wciela się Felicia Day.
Pierwszy odcinek Dragon Age: Redemption:
Czytaj dalej
27 odpowiedzi do “Dragon Age: Redemption – pierwszy odcinek internetowego serialu [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zgodnie z planem, dzisiaj pojawił się pierwszy odcinek serialu internetowego Dragon Age: Redemption, który jest powiązany z debiutujacym dziś dodatkiem Znak Zabójcy do Dragon Age II. W główną bohaterkę, elfkę Talis, wciela się Felicia Day.
W imię Gildii!
Ten film to straszne badziewie, niczym Bloodrayne Uwe.
Słabe … 😛
Zmarnowali 9 minut mojego życia.
Niezłe biorąc pod uwagę fakt, że to półamatorska produkcja… nie spodziewałem się kina hollywoodzkiego tudzież produkcji telewizyjnej toteż nie czuję się zawiedziony…
Obejrzałem to. Jaka gra (Dragon Age II) taka ekranizacja, jak widać. Poważnie, już inne, bardziej amatorskie filmy mają w sobie mniej amatorszczyzny. Gdyby CDA skrzyknęło grową brać, to udałoby się im ( może nam ) zrobić taki film że ho-ho! Może to nie jest taki głupi pomysł. W każdym razie. To. Było. Słabe.
Coś jak Assassin’s Creed Bloodlines
Trochę żal…
2.28 to myślę o tej produkcji jest cała plastikowa !!!
Scena w której gość boi się zbiec z pagórka pozostanie w mojej pamięci jako syf przebijający nawet Uwe Bolla. Drugi moment, kiedy nie wiedziałem, czy się śmiać czy płakać to scena w której ta elfka prezentuje overboob – tak jakby miała czym się chwalić… |Fanowskie filmiki HL2 biją to na głowę.
buhahaha, scena z pagórkiem rzeczywiście bije wszystko na głowę 😀
Bardzo ciekawe jak na produkcje internetowa
o wiele gorsze są filmy w grach nie ma co narzekać
Prawdę mówiąc, uniwersum Dragon Age nigdy nie wydawało mi się interesujące – grałem tylko dla świetnie napisanych dialogów i satysfakcjonującej walki/budowania postaci. Jednak świat nigdy nie zainteresował mnie tak jak ten z Mass Effect czy Baldur’s Gate. Z tego też względu owy serial nawet gdyby nie był tak plastikowy, nie byłby dla mnie interesujący.
Są cycki Felicii (4.30) jest okejka.
hmmm…beautiful misunderstanding :/
ogladam jedynie dla Felici, gra mnie totalnie nie interesuje
A mi się bardzo podoba. W The Guild też nie było fajerwerków, a cały świat się zachwyca(w tym ja). Jako fan(boy) DA i osoba która lubi Felicie, uważam że serial jest fajny. W każdym razie, czekam na więcej. 🙂
Strasznie to wyszło, strasznie zagrała Felicia, ale przynajmniej fani mogą zobaczyć ją w nowej odsłonie 😉
@Anevlo – chodzi ci o grę komputerową, czy grę aktorską? 😀
Wielce odważny rycerzu zakonu uważaj żebyś nie stoczył się schodząc z tej jakże niesamowicie stromej górki! Kurcze czekam na następny odcinek, może się okaże, że jednak się stoczył? To tak żartując sobie troszeczkę. A na serio to jak na produkcję internetową, może być. Da się obejrzeć.
Hej oni nie potrafią walczyć. Nikt nikogo nie zranił. Taka bez krwistość nie pasuje do świata Dragon Age.
nie rozumiem ludzi ktorzy narzekają na jakość produkcji, to przeca amatorski projekt więc czego ludzie chcecie?! Jak na moje nie jest to może szczyt finezji ale da się obejrzeć. Porównywania do Uwe też nie są na miejscu, tu jest (powtarzam) produkcja amatorska, Uwe kręci filmy za powiedzmy sobie szczerze prawdziwe pieniądze z prawdziwymi aktorami ^^
Co za amatorszczyzna. 9 minut bezpowrotnie straconego czasu.
Jak tu oglądać to i zachować poważną minę jak oglądało się The Guild? No po prostu nie widzę Felicii w tej roli, tak jak ludzie nie spodziewają się zobaczyć Atkinsona w dramacie psychologicznym czy Ryśka z klanu w poważnym filmie.
@sadpanda – Rysia widziałem w filmie jako poważnego gangstera i dobrze mu poszło 🙂 Felicia po prostu nie radzi sobie w takiej roli, ale przynajmniej ma okazję żeby się wprawić ^^|@deathcross – jest wiele filmów o wiele bardziej amatorskich, całkiem bez budżetu i równocześnie o wiele lepszych. Wyszło to gorzej niż można by się spodziewać po takiej produkcji więc do narzekania jak najbardziej jest prawo, choć oczywiście nie ma co przesadzać…