98
Elden Ring: Pokazano pierwszy gameplay! Preordery ruszyły, znamy cenę edycji kolekcjonerskich [WIDEO]
Od pierwszej prezentacji nowa gra Miyzakiego wzbudzała wśród fanów FromSoftware ogromne emocje. Przez lata tradycyjna formuła Soulsów odrobinę się wytarła, a przy okazji Sekiro studio pokazało, że potrafi tworzyć także inne – choć wciąż pokrewne duchem – produkcje. Elden Ring miało być jednak czymś zupełnie nowym, nawet jeśli czerpiącym garściami z poprzednich dzieł firmy.
Zwiastun z E3 dał nam tylko minimalne pojęcie, czego właściwie powinniśmy się po tytule spodziewać. Dzisiejszy pokaz zdradził nareszcie, czym Elden Ring będzie. W skrócie? Dokładnie tym, czego się spodziewaliśmy: mieszanką Soulsów, Sekiro i otwartego świata.
Ach, nie zabrakło chyba niczego. Zobaczyliśmy tutejszy odpowiednik ognisk, walkę na wierzchowcu, skradanie się, multiplayer, crafting, chodzący garnek… Sama rozgrywka prócz znanych z Sekiro skakania czy możliwości przemykania za plecami wrogów przypomina na pierwszy rzut oka to, do czego przyzwyczaiło nas studio już lata temu.
Trudno na razie powiedzieć, jak dużą będziemy mieli swobodę w przemieszczaniu się po lokacjach, choć podczas pokazu akcentowano ten właśnie aspekt. Na pewno przydatna w zabawie będzie zaprezentowana mapa z możliwością umieszczania na niej własnych znaczników. Ciekawie zapowiada się system przyzywania duchów, z których na krótko możemy stworzyć nawet małą armię. Niepokoi za to pewna surowość gry (np. robocza animacja spadania) – oby kilka miesięcy, jakie zostały do premiery, wystarczyło, by developerzy nieco ozdobili całość.
FromSoftware pokazało również edycję kolekcjonerską Elden Ring nawet bardziej spektakularną niż ta, która pojawiła się na Reddicie kilka godzin temu. Tak, z prawdziwym hełmem w skali 1:1 (spokojnie, wersja bez niego także będzie dostępna).
(Kliknij, aby powiększyć)
Preordery już ruszyły (o TUTAJ). Launch Edition (z plakatem, naklejkami, naszywką i kartkami pocztowymi) kosztuje 70 euro. Za edycję kolekcjonerską (dodatkowo steelbook, 40-stronicowy artbook, soundtrack do pobrania oraz rzecz jasna figurka) damy już 190 euro. Cena edycji kolekcjonerskiej premium (z hełmem) to już 260 euro. Gdyby ktoś się zastanawiał: gra będzie dostępna w polskiej wersji językowej.
[Miniaktualizacja] Edycje kolekcjonerskie w oficjalnym sklepie już się wyprzedały.
Elden Ring 25 lutego zawita na pecety, PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S.
Czytaj dalej
-
Twórcy Resident Evil Requiem straszą nowym, tajemniczym systemem. „Pobawimy...
-
Marvel’s Wolverine ukaże się już w przyszłym roku? Gra o Venomie...
-
Dying Light: The Beast z milionem preorderów. Techland rozdaje prezenty...
-
Dodatek do Destiny 2 z przytłaczająco negatywnymi recenzjami na Steamie. Winna nowa...
98 odpowiedzi do “Elden Ring: Pokazano pierwszy gameplay! Preordery ruszyły, znamy cenę edycji kolekcjonerskich [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Shaddon|To jak to w końcu jest, Ubi może do woli recyklingować FC, bo gracze nie oczekują zmian, ale FS ze swoimi produkcjami już nie? 😉 Pozdrawiam cieplutko.
@ promant12|Dokładnie to samo czytaliśmy po wycieku tych paru sekund rozgrywki kilka tygodni temu. Rzecz w tym, że nawet po wzięciu poprawki na kompresję te tekstury (szczególnie w przypadku skał) są po prostu niskiej rozdzielczości. Brak dynamicznego oświetlenia/cieniowania charakterystyczny dla poprzednich odsłon też nie wynika z kompresji nagrania, prawda? Ale co tam, From jest tak pewne siebie, że nawet tego ohydnego clippingu elementów ekwipunku nie próbuje ukrywać.
@VenomsssZoR|Czekałem na ten komentarz. Już wyjaśniam: zachowywanie elementów rozgrywki charakterystycznych dla serii to jedno, ale forsowanie „nowej marki” opierając się na assetach poprzednich produkcji studia sprzed wielu lat to już czyste lenistwo, dla którego nie ma usprawiedliwienia. Nie, żeby FarCry nie dotyczył ten problem, ale na boga, jak można korzystać z assetów, które już 6 lat temu trąciły myszką? Chcesz może porównać jakość sampli dźwięku z FarCry 6 i Elden Ring (czyli właściwie DS2)?
@Memotimer „Gracze soulsów tego właśnie oczekują od ich gier” mow za siebie. w produkcjach FS mam ok 1,5k h ogranych i tak samo jak przy Sekiro, tak i przy ER oczekiwalem, ze nowy tytul wniesie cos nowego. ktos wczesniej napisal, ze ER daje otwarty swiat i ”tyle wystarczy”. no bez jaj.. nie bede tutaj adresowal wyzwisk czy triggerowal, ale sami sobie odpowiedzcie na ile was ten wtorny produkt urabia.. @Pul jesli ”polizales kazda sciane” i nie widzisz copy/paste w ER, to polecam zdjac rozowe okulary
@ybraks,|Nie szkoda Ci czasu?
jesli przeoczyles, polecam wrocic do mojego posta wczesniej – co wypunktowalem, a to tylko kilka elementow. mozesz smialo odkopac news sprzed paru miesiecy ze zwiastunem, gdzie rowniez punktowalem, co zostalo przeklejone. i podkreslam mowimy caly czas o zwiastunie i wylacznie 15min. gejpleju. ja zatrzymywalem sie doslownie co parenascie sekund, by odnotowac kolejna przeklejke. jestem fanem gatunku. bardzo lubie serie DS. uwazam, ze Sekiro gniecie cala serie DS. nie jestem fanbojem FS. ER nie zachwyca.
co do grafiki. teksty typu – ”niektorzy nie maja maszyny zeby taka grafike wgl odpalic”. wolne zarty. to juz nie moja brocha, ze kogos stac lub nie. fakty sa faktami. Sekiro nie wnioslo praktycznie nic nowego jesli chodzi o jakosc graficzna, a ER po kolejnych 2 latach stoi dalej w tym samym m-scu. pojde nawet o krok dalej, zreszta juz to kiedys pisalem: graficznie lords of the fallen z 2014 > DS3 z 2016. teraz wrocmy sie do zdania wczesniej. mamy 2021r. a jakosciowo stoimy w miejscu.
i podbijam to, co napisal Shaddon. BP Games dalo ewidencje jaki poziom powinna trzymac produkcja FS w 2021/22r. to, co widzimy, to totalna zenada. i nie chce sie bawic w proroka, ale juz widze, to urabianie siana na modelu: wydajmy 2-3 DLC, zrobmy potem remaster calosci. kpina. dla mnie ER wyglada jak shadow of mordor, tylko w slimaczym tempie DS i nic wiecej. tego sie obawialem i tego nie chcialem. Sekiro bylo naprawde swiezym oddechem. tutaj jest doslownie cofka w kierunku rektalno-oralnym.
no i ten recykling npcow, czy bardziej forma ich przedstawienia. zakapturzona Malenia – typowa Firekeeperka; Rogier aka ”medium” hat logan. co jeszcze bedzie? kolejny cebularii z catariny, Patches One? wolne zarty. co do mechaniki. po tabelce statow/eq jedynie sie domyslam, ze ”osiagniecie” redukcji I/V frame’ow z Sekiro zostaje oplute i wracamy znow na ”smietnik”. kogolwiek w/w system liczenia klatek, tym bardziej na pvp jeszcze dzisiaj bawi? sorry, ale po tej prezentacji w cyrku smial sie nie bede..
Bez kitu, fakt, ze ludzie sie oburzaja, ze ktos smie skrytykowac studio, ktore wydaje produkt i jeszcze maja do tego argumenty (i to raczej z gatunku tych oczywistych) jest jakims absurdem. Co to w ogole za argument, ze komus pasuje brzydka grafika, ze gracze tego oczekuja? Nie, gracze oczekuja dobrych gier, a dobra gra to tez dobra grafika i jakos chyba tworzenie dobrego gameplayu (nie wiem, jak mozna nazywac DS dobra pod tym wzgledem, ale komus moze sie podobac) nie wyklucza zrobienia dobrej grafiki
Ta gra na podstawie tego filmu (nie mamy innych materialow do oceny) jest brzydka. Nie jest przecietna, jest po prostu brzydka. Animacje sa slabe (jak w wiekszosci gier From, jedynie Sekiro mi sie pod tym wzgledem | w miare podobalo). Nikt nie pisze tu, ze rozgrywka to kaszana (bo na razie tego nie wiemy, a pewnie bedzie sie w to gralo jak w DS3), piszemy o tym co widzimy, wiec skad to poruszenie? Jak rozumiem, gry From to jakas swietosc i nie wolno ich oceniac? Wiec po co publikuja zapis rozgrywki na yt?
Różnice między DS3 a Elden Ring:|-prawdziwy otwarty świat|-inna i mniej mroczna stylistyka|-inny klimat|-wiecej możliwości buildu postaci|-mozliwosc skradania|-crafting|-polowanie na zwierzęta|-alternatywne drogi do celu|-jasniej wyjaśniana fabuła|-jazda na koniu i walka na nim|-bossowie (mini bossowie?) w otwartym świecie|-skakanie|-latwiejsza kooperacja|-mozliwosc przypisywania zdolności do broni|-konwoje chodzące po świecie|-mapa|-opcjonalne dungeony
Różnice między Far cry 5, a far cry 6:|-inna mapa|-inna fabuła (ujowa)|-inna postacie (ujowe)
@ybraks,|Raczej miałem na myśli całokształt Twojej aktywności tutaj od kilku dni. Minowicie, od dyskusji ze Sławkiem, mam wrażenie, jakby coś Ci się odkleiło w głowie, albo może ktoś Ci się na konto włamał. |@lett4l,|Nie od dziś wiadomo, że fanbase FS cechuje wręcz religiny fanatyzm. Jeśli mnie cokolwiek dziwi, to właśnie, że kogoś postawa fanów serii/firmy dziwi.
Osobiście uważam, że fair byłoby nazwać tą grę Dark Souls: The Elden Ring. Bo to dokładnie tym jest. Ni mniej, ni więcej.|No ale to taki szczegół.
@Shaddon no dobrze niech będzie fani soulsów.
@Dan2510 nie jestem wielkim fanem Far Cry choć nawet lubię tą serię ale Twoje porównanie jest cholernie niesprawiedliwe. To co punktujesz jako zmiany przy DS 3 w stosunku do Elden Ring kompletnie pomijasz przy Far Cary. A tam też masz teraz inny klimat , inną stylistykę , zmieniony rozwój postaci i trochę innych zmian. Nie lubisz serii? Spoko, nie mój problem. Ale jeśli ją krytykujesz to chociaż sensownie a nie popularnymi tekstami powielanymi bezrozumie wszędzie.
@Arlekin Nie strasz hater’a słowami bo wystraszysz :C
Czytam te dziwaczne komentarze krytykantów grafiki i opadają gałęzie. Po pierwsze, przeszli w ogóle jakiegoś soulsoida? Nie? tak myślałem. Po drugie, w związku z pierwszym, każdy kto grał w cokolwiek From Softu widzi, że nowego contentu jest w opór – patrz reakcje ludzi na yt pod filmem, ratio zadowolonych do niezadowolonych jest raczej jednoznaczne. A porównanie z FC jest trafione, różnica jednak w podejściu sudiów do konsumenta. FromSoft to jeszcze twórcy gier, ale Ubi to już od dawna maszynka do sałaty.
Pozwol @BurgerKing, ze sparafrazuje Twoje wypociny: „jak mozna czegokolwiek wymagac od MOJEGO ulubionego studia, ja fanboy na to nie wyrazam zgody”. Tak, przeszedlem sekiro i czesc Bloodborne’a (czesc, bo ta gra jest strasznie toporna, co z reszta czesto widnieje jajko jej zaleta lol).Co to za głupkowaty argument, ze „nowego contentu jest w opor”? Przeciez to nowa gra, jak rozumiem mam dziekowac FS za to, ze w nowej grze jest nowy content? XD Co ty probujesz powiedziec, ze nie mozna narzekac na to, ze…
…ze ta gra jest brzydka, bo „nowego contentu jest w opor” (a w FC nie ma go w opor? kolejny CoD nie ma go w opor?) i „nie gralismy to japa”? No kurde, faktycznie jak mozna oceniac grafike nie majac 1k godzin w DS3, no przeciez to takie nielogiczne XD Boze, fanboye FS to jakas inna galaktyka glupoty, a myslalem, ze ludzie broniacy Fify to ameby, a tymczasem Wy… ehh. @BurgerKing, daj sobie spokoj, nie masz racji, idz na spacer.
Zapowiada się miodnie! <3
Jaram się :P.
@BurgerKing|Gdybyś faktycznie czytał te komentarze, wiedziałbyś, że większość z nas grała w produkcje From, niektórzy w każdą z nich, więc jak najbardziej WIEMY, do czego się odnosimy. Cały problem polega na tym, że studio posiada dużą i głośną grupę – nazwijmy rzecz po imieniu – wyznawców, których wiecznie bezkrytyczna postawa sprawiła, że Elden Ring wygląda bardziej jak duży dodatek do DS 3 niż faktycznie nowa gra, nie mówiąc już nawet o nowej marce. Wam to odpowiada, nam już nie do końca.
@burgerking ale z ciebie farmazon.. ja p.. rzeczywiscie masz pierwsze skrzypce do grania z tekstami: ”oo patrzcie na te komentarze pod prezentacja, ile zadowolonych ludzi, to musi byc czad”. pajacu.. CP tez mial pod swoimi reklamowkami ohy i ahy i co z tego wyszlo. naprawde ch.. mnie obchodza komentarze randomow, ktorzy odbija sie od tytulu po 30h i nabija jakakolwiek statystyke na steam. swoje pogralem, w samym DS3 ok 800h, wlacznie z challengami SL1, itp. mow mi dalej synku, ze mam cie sluchac.
ci sami ludzie, co sie zachwycaja pod prezentacjami FS, tak samo bez konstruktywnej krytyki szmaca kazdy jeden soulslike, bo przeciez FS ma monopol na ten typ gry, a wszystko inne to kiczowata podroba. jakos nie widze, by ktos sie odniosl do argumentow, ktore wypunktowalem, w tym mechaniki gry. rownie dobrze moge zapytac – wiesz wgl czym sa I/V frame’y? nie? tak myslalem. taki z ciebie gracz soulsow. wiesz w ogole jaki byl proceder tworzenia serii DS? nie? tak myslalem. nara farmazonie.
moze teraz porozmawiamy o New World co? farmazoniarstwo jak zwykle na podstawie kilku minut gry i wybujalego ego lub ”ocen na steam przez stanie w kolejkach, by zalogowac sie na serwer”. to ze wam sie wydaje, ze po niedzielnym graniu pozjadaliscie rozumy i macie prawo glosu nie znaczy, ze tak jest. wyszedlem naprzeciw, ogralem w pazdzierniku 240h w NW i moge spuscic w/w fantazje w kiblu.
dodanie otwartego swiata i nazwanie korytarzowych sciezek w zamku ”dungeonami” to nie jest zadne osiagniecie.. tylko komiczna gra slow.. lykaj dalej fanboiowe tresci. z tego co wymienil Dan2510: skradanie – sekiro, inny klimat – w sensie co? bo z copy/paste assetami, wlacznie z architektura otoczenia mam wrazenie, ze to poprostu sekiro-souls. wieksze mozliwosci buildu postaci – po panelu postaci widac czarno na bialym, ze bedzie znow to samo; animacje atakow z samej prezentacji bardzo powtarzalne z DS.
o atakach zarowno w kwestii bohatera jak i wrogow. chociazby chlopy w kapturach ruszaja sie identycznie jak Darkwraithy. i wciaz mowimy o prezentacji 15min. crafting – 😀 to niezla nomenklatura. nie skomentuje tego nawet. alternatywne drogi do celu – ”mm, wejscie przez brame wyglada na niebezpieczne, sprobujmy pojsc tylem” – beeeez jaaaj.. skakanie – sekiro. rozjasniona fabula – no trudno, by po sekiro znow robic krok w tyl i dolepiac fabule do swiata, zatrudniajac jednoczesnie Martina.
mapa – pytanie po co? ”r u casul”? a na serio to – po co? konwoje, bossowie w otwartym swiecie. no trudno zeby nic nie dali w otwarty swiat.. swoja droga gdyby powyzsze odjac, to mam wrazenie, ze ten otwarty swiat nie ma nic ciekawego do zaprezentowania. na gameplayu wyglada doslownie na pusty. i tak zostaje kwestia weapon skilli, co jedynie przykuwa moja uwage. kwestia latwiejszego coopu, to wydaje sie oczywistosc gdy wydaje sie juz ktoras tam odslone tego samego w ciagu 12 lat.
cyt. siebie: „swoja droga gdyby powyzsze odjac, to mam wrazenie, ze ten otwarty swiat nie ma nic ciekawego do zaprezentowania” -> zapomnialem, ze byl 'jakis dzban’ wbity w grunt. wow
rozumiem sie zachwycac jesli ktos ma debiut w ograniu produkcji FS, to rzeczywiscie moze zrobic wrazenie. ale jesli obecni tu protektorzy maja za soba ograne wczesniejsze tytuly i klepia takie glupoty, to naprawde – nie macie smaku i widac zadowala was byle podeszwa na talerzu. Miyazakiemu sie chyba poprostu DS2 czkawka odbilo, od ktorego uciekal, ”bo robil Bloodborne, wiec to nie jego dziecko”, a teraz wychodzi, ze jednak nie bylo takie zle. tylko gdzie ci krzykacze co tak DS2 szkalowali.
ale czego oczekiwac od goscia (Miyazakiego), ktory sam nazywa rzeczy po imieniu, w tym DemonS piaskownica dla DarkS i przez 8 lat dolepial fabule i npcow do wykreowanego swiata. jesli cokolwiek ma byc karta przetargowa ER, to lore. jesli tak bedzie, to i tak wiadomo komu beda nalezec sie brawa.
Wygląda niesamowicie! Na żadną inną grę tak nie czekam. Po gameplayu widzę, że Elden Ring będzie dokładnie tym czego oczekuję: wszystkie najlepsze elementy z poprzednich produkcji + masa nowości w niesamowitym, ręcznie zaprojektowanym otwartym świecie okraszonym piękną grafiką. From Soft jeszcze nigdy mnie nie zawiódł także preorder złożony, teraz jeszcze tylko jakoś przeczekać te prawie 4 miesiące.
Jak ja lubię komentarze typu „złe Ubi bo chce zarabiać na swoich grach”. Jakby inne studia robiły to z dobroci serca i sprzedawały swoje gry za marne grosze. Prawda jest taka, że każde studio mając wieloletnią markę rozwija i zmienia systemy z poprzednich odsłon. Musiały by jak dawniej mijać lata pomiędzy ich wydaniem by przeskok w technologii był widoczny gołym okiem. Nie twierdzę, że obecna formuła jest dobra. Ale skoro Valhalla bije rekordy sprzedaży to dlaczego Ubi ma rezygnować z tej formuły ?
@Shaddon To zabawne, ja reprezentując skrajny optymizm (jako wielki fan Miyazakiego uważam, że mogę sobie na to pozwolić) jestem tym niedobrym betonem, ale Ty stawiając dość poważny zarzut, jakoby studio się zapuściło to już rzetelna krytyka? Przy czym wszyscy opieramy się o ten sam skrawek gameplayu, z którego de facto zbyt wiele nie wynika.
@lett4l Po pierwszej nie miałem zamiaru wrzucać granatu do szamba, ale stało się. Jeśli idzie o kwestie graficzne, to po prostu ciężko mi uwierzyć, że ktoś kto grał w ds3, bb, sekiro ma co do tego jakiekolwiek zarzuty. Owszem nie jest to 10/10, ale kuźwa obiektywnie mniej niż 8 to to nie jest. Na tej zasadzie krytykować można literalnie każdą grę. Co do contentu, troszkę to wyciągnąłeś z kontekstu. Wiem, że FS ma z tym problem, w ds3 było pełno assetów z bb itd itd natomiast w eldenie widzę poprawę i tyle.
@Hajsu z w uwagi na zestaw niepotrzebnych inwektyw do tych wypocin się nie odniosę
XDD byczku, no nie pomagasz sobie kolejnymi komentarzami. Czyli jak rozumiem, jak DS3 wygląda słabo (animacje są skandalicznie słabe), więc je krytykuje, to potem jak wychodzi kolejna gra studia to mam się pogodzić z tym, że studio ma gdzieś krytykę i dalej robi „swoje”? Nie mogę krytykować grafiki gry i oczekiwać poprawy, bo poprzednia gra była brzydka? Jak Ty na ten argument wpadłeś w ogóle? DS3 nie jest 8/10 graficznie, co to to nie. Jeśli tak wygląda 8, to CP2077 czy RDR2 to jakieś 1000/10.
Ja tu. Kw krytykuje gameplayu, bo Sekiro było kozackie i świetnie się w nie gra pomimo, że jest w nim trochę dziwnych rzeczy. O Bloodborne tego nie powiem, wg mnie to crap z szalenie dobrym klimatem i straszna szkoda, że potrafią zrobić taki świat i klimat, a mechaniki tak kuleją, ale no jak komuś się podoba (a chyba całkiem sporo takich osób jest), to spoko. Niemniej, kurde, słabe jest to, że te byczki nawet nie udają, że im się chce cokolwiek w grafice poprawiać, żeby dojechać nie do 2021 roku, a np 2017
czizys no to faktycznie ziomek nie znajdziemy porozumienia, tobie się podoba mniej, innym bardziej i w zasadzie to by była konkluzja…
Chociaż na pewno się zgodzę, że to dotknął ich kazus wydawania gry co 2 lata. Do dzisiaj nie mogę przeboleć tych copypastowych dlcków do dsa3.
No ta, pewnie i tak ER sprzeda się w kosmicznych liczbach, pewnie będzie tona gameplayow itp, mi się po prostu nie podoba grafika i tyle, jak gra będzie dobra to sam zagram, ale no dalej czuję się trochę traktowany jak niepelnosprytny, skoro nie chce im się dojechać do 2021 roku technicznie (nie poruszyliśmy tu nawet ilości gliczy i błędów, jakie będzie miał ER, a raczej nikt nie powinien mieć wątpliwości – ta gra będzie ich miała mase, to akurat jest pewne).
@Arlekin masz oczywiście rację w kwestii brandu i sprzedaży gry jako produktu. Ale dochodzą do tego jeszcze kwestie poboczne, które wpływają na końcową jakość, jak morale w studiu, czy nawet chęć stworzenia nowej gry przez twórców. Oczywiście biję do nowego FC, w którym nie wiem jak inni, ale ja czuję zmęczenie materiałem deweloperów na kilometr, gra zrobiona bo tak stało w grafiku. Natomiast właśnie w Valhalli czuć trochę tego zapału programistów (choćby w questach) który jak na razie znajduję w grach FS.
Już nie moge się doczekać, kiedy wyjdzie, już samo to ze system walki jest jak wy ds 3 ale usprawniony i z nowymi systemami sprawia ze nie moge się już doczekać, i do tego bardzo mi przypadła do gustu designie świata gry i dziwny, acz interesująca paleta kolorów, jestem ciekaw, w jaki sposób będzie funkcjonował i na jakich rejonach będą dostępne inwazję, bo to one mi przedłużyły żywot gry do ponad 900 godzin gry w ds 3, mam tylko nadzieje, że poprawia skakanie i stabilność serwerów.
@BurgerKing crunch w branży gier to szeroki temat i nie ma sensu tu nad nim dyskutować. Pod względem jakości kolejnych odsłon sytuacja jest analogiczna zarówno dla gier Ubi jak i FS. Opracowali dobry system rozgrywki (Far Cry 3) i w kolejnych odsłonach sukcesywnie go rozwijają. W obu wypadkach odbiór kolejnych części jest podobny. Ci którym formuła pasuje cieszą się z kolejnej gry a reszta narzeka na odgrzewane kotlety. W wypadku Far Cry dochodzi jeszcze myślę jeden aspekt. Jest to FPS a formuła tych gier..
starzeje się o wiele wolniej od takich nastawionych na walkę bezpośrednią w widoku z trzeciej osoby. Biorąc strzelankę z przed 10 lat nadal będzie blisko tego co znamy dzisiaj (poza grafiką oczywiście). Natomiast gra z walką w trzeciej osobie z tamtego okresu może już zalatywać drewnem. Dlatego też bardziej razi mało zmian w mechanikach np. w Assaassins Creed niż w Far Cry.
Cudnie się to zapowiada <3