Quake w XXI wieku [WIDEO]

Quake w XXI wieku [WIDEO]
Quake to wiekowa produkcja. Jak wyglądałaby, gdyby została zrobiona w dzisiejszych czasach? Jeden z fanów przedstawił własną wizję „Quake’a XXI wieku”. Niezbyt optymistyczną…

Współczesny Quake:

59 odpowiedzi do “Quake w XXI wieku [WIDEO]”

  1. Rany, jakie to jest SŁABE, wydaje się jakby autor nigdy nie grał w next-genową grę. Porady przerywające grę? Litości….

  2. @Speaktrap|Wlasnie w bardzo wielu next genowych grach sa porady, ktore przerywaja gre i w wielu wygladaja rownie glupio co tutaj. Filmik naprawde dobry, nie liczy sie grafika i efekty, ale przeslanie.. tak jak kiedys gry nadrabialy grywalnoscia a nie grafika

  3. Smutna prawda…

  4. Filmik może i celowo trochę przerysowany, ale przekaz ma wyraźny, i trafny. Coponiektórzy gracze jakich można napotkać grając online niestety potwierdzają, że wizja przedstawiona przez autora nie jest wymysłem jego wyobraźni..

  5. Powiedzenie „kiedyś było lepiej” nigdy się nie zestarzeje. Jeszcze zobaczycie jak za piętnaście lat będziemy mówili „Battlefield 4 to była dopiero old schoolowa gierka, nie to co te dzisiejsze Call of Duty: Modern Fucking Warfare 16, wtedy nie liczyła się grafika 4D i sterowanie za pomocą myśli tylko czysta grywalność i zręczność”. Zrzędzicie jak stare baby. I zrzędzić będziecie, bo taka jest kolej rzeczy.

  6. @Kricz Tak, lepiej przystosować się do otaczającego świata niż mieć własne zdanie i chować głowę w piasek jeżeli nam się coś nie podoba.

  7. Zrzędzicie, nie bo wam się nie podoba, tylko żeby zrzędzić. Myślisz, że kiedy jakiś 50-cio latek mówi ci „za komuny było lepiej” to chce wrócić do czasu kiedy miało się pieniądze, ale nie miało się na co ich wydawać? Nie, po prostu „za komuny” były czasy jego młodości. To jest sentyment. W obecnych czasach gry stale się rozwijają, tylko niektórzy nie chcą tego zauważyć. Wolą pozrzędzić sobie pod nosem „oj, kiedyś było lepiej” bez głębszego zastanowienia.

  8. Bez głębszego zastanowienia to ty piszesz swoje komentarze, Kricz. Gdy wielkie korporacje zauważyły, że gra może być takim samym towarem jak kapcie czy telewizory, poszły w kicz, nie jakość. Po co się starać, jeżeli nasz klient jest tępakiem i wszystko kupi? To mniejsi autorzy, mniejsze firmy robiące gry z autentyczną troską tworzą ciekawe pozycje. Jeszcze kilka lat temu nikt nie słyszał o teamach tworzących Wiedźmina czy Stalkera, ale mimo tego uzyskały światową sławę.

  9. mechanicznapoarancza 18 lutego 2013 o 11:54

    Quake swoje tryumfy mial gdy z karabinów szare pixele sial

Dodaj komentarz