32
Rune Masters: Polsko-amerykański Puzzle Quest [WIDEO]
![Rune Masters: Polsko-amerykański Puzzle Quest [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/22636b13-6f31-4a48-bf9b-548b8c37e45a.jpeg)
Rune Masters to gra łącząca kultowe „kulki” z RPG-iem. Walczymy więc z przeciwnikami układając w linie klejnoty o jednakowym kolorze, zbieramy ekwipunek, rozwijamy postać, a także śledzimy historię, która przenosi nas do świata fantasy.
Produkcja powstaje w CodeDeamons Studio – ekipie złożonej z trzech Polaków (Dushana „ANtY” Chacieja, Maksa „waxxa” Strzeleckiego i Tomasza „regga” Mirowskiego) oraz jednego Amerykanina (odpowiedzialnego za muzykę Chrisa „JitterBonesa” Sinnotta).
Twórcy Rune Masters udostępnili demo gry, które możecie pobrać z TEGO miejsca. Uruchomiono także zamówienia przedpremierowe. Kupując produkcję przed debiutem gwarantujecie sobie m.in. niższą cenę – 10,18 euro (około 42,59 zł). Ponadto trwa obecnie specjalna promocja dla Polaków – każdy, kto napisze w TYM wątku dostanie 50% zniżki. Poniżej znajdziecie jej nowy trailer:
Czytaj dalej
32 odpowiedzi do “Rune Masters: Polsko-amerykański Puzzle Quest [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
CodeDeamons Studio to polsko-amerykańska ekipa. Pracuje ona obecnie nad Rune Masters – produkcją, którą można nazwać takim „polskim PuzzleQuestem”. Właśnie wydano jej demo oraz uruchomiono zamówienia przedpremierowe, pojawił się także nowy trailer.
Tak troche oblesnie to wyglada, co nie znaczy, ze musi byc zle. Widac, ze to mocno amatorskie, wiec chwali sie, ze chlopaki projekt skonczyli i zamierzaja trzaskac na tym kase 😉
Ot typowa gra indie – wtórny pomysł, poprawne wykonanie, zbyt wysoka cena w porównaniu do jakości jaką oferuje. Owszem, kilka gier niezależnych było świetnych, ale znaczna większość to zwykły skok na kasę jak i ten produkt.
Toż to nie warte na oko 10 zyli co dopiero ojro…ludzie już wstydu nie mają naprawdę….
Świetna gra. Demo zajęło mi ponad 2h i jestem mega napalony na pełną, która przecież jest znacznie dłuższa, zawiera nowe klasy i inne bajery 😀 Myślę, że 40zł za kilkanaście godzin gry to dobra cena. Może nie jest to produkt AAA, ale znakomity polski indyk! 😀
„wtórny pomysł” – a zagrałeś w demo? ;p
Widać, że graficznie polotu brak, ale może gameplay nadrabia chociaż szczerze mówiąc wygląda to jak gra na smartfona za 5,99.
Oj ANtY wszedzie musisz ładować ten swój chłam? Owszem jest to wtórny pomysł na typowego nudnego casuala, wracaj na gmclan. Lepsze gry polskie community robiło, a swoich newsów nie dostały.
@ANtY: jeśli nie było y filmu w tym newsie może bym i pobrał… Ale tak? Nie widzę sensu. Na stronach z DARMOWYMI gierkami flash widziałem strasznie podobne pomysły.
Pomysł dobry, wykonanie dobre. Posiedziałem trochę przy grze i nie wykluczam opcji poświęcenia tych 40 złociszy. Nie mam pojęcia co w tej grze widzicie takiego, że musicie hejtować wszystko i wszystkich dookoła. Jeśli się popatrzy na pierwszą udostępnioną wersję i na to – dwie różne gry.
@4tk: wykonanie może i dobre, ale sam pomysł już raczej wyeksploatowany. No i sam fakt płacenia 40 zł za coś tak do bólu wyeksploatowanego – chociażby darmowe i flashowe Jewel Quest, Atlantis Quest, Amazon Quest i masa podobnych gierek, parę części Puzzle Quest, Bejeweled 2, Gyromancer… Nie wspominając o grach na androida czy appstore. To się różni szczegółami.
@skoczny: po pierwsze 20zł, przeczytaj newsa, po drugie najpierw zagraj później mów, czy wyeksploatowany i porównuj z innymi grami też po zagraniu, tak to nie ma sensu, wykazujesz się tylko ignorancją, ale niczego innego tu się nie spodziewałem więc :*
ANtY: 20 zł w promocji, która będzie trwać wiecznie? Jeśli tak to po co w ogóle promocja? I czym demo się różni się od tego filmu, możesz mi o tym powiedzieć, żeby zachęcić mnie do jego pobrania? Bo ja widzę kolejnego klona, który polega na ustawianiu klocków, rozmowach przy statycznych obrazkach i mapie? Tym, że przesuwa się cały pion? Wow. Rewolucja. Przypomnę, że wspomniany przeze mnie Gyromancer polegał też na czym innym, ale ogólna idea czyli odpowiednie ustawianie klocków była taka sama
Nie mam zamiaru cię przekonywać, szkoczny. Nie chcesz to nie pobieraj, po prostu nie porównuj do innych gier skoro w tę nie grałeś ;)Promocja trwa tylko do końca lutego.
…fajnie, że chciało ci się robić (bo jak rozumiem po nicku jesteś jednym z twórców), ale nie znaczy, że mam pochwalać to tylko z tego powodu. Gra się może w to fajnie, ale grało się już w to za często by płacić za to po raz kolejny nie dostając nic nowego. A przynajmniej sami stworzyliście trailer by nic nowego nie pokazał.
„Fight with powerful enemies”…..Rat 🙂
Sorki, ale porównywanie Bejeweled z Puzzle Quest (zwłaszcza jako argument przeciwko nowej grze) jest mało logiczne. Zasada jest taka sama – łączenie klocków. Za to PQ ma tak wiele opcji – rozwój bohatera, zdobywanie zamków, tworzenie przedmiotów, że powstały dwie zupełnie inne gry. Podobnie z innymi flashowymi grami, które są zaledwie namiastką PQ. Jak na razie PQ jest dla mnie najlepszą grą w łączenie klocków, w połączeniu z fabułą i elementami RPG.
Nawet inne produkcje firmy Infinite Interactive już nie były tak dobre, zarówno PQ 2 jak i PQ Galactrix.
@alistair80: zasadniczo masz rację, ale Puzzle Quest w mistrzowski sposób rozwinął pomysł z Bejeweled (z 2001) – dodając mapę, czary, rozwój bohatera i fabułę. Po prostu nadali sens ostawianiu klocków. Tylko to było w 2007 – od tego czasu nie wymyślono w zasadzie nic nowego, a flashowe gry dawały namiastkę, ale darmową. Dzisiaj mamy 2012 i płacić 10 euro (czy nawet te 20 zł) za coś co zawiera wszystko to co miało PQ pięć lat wcześniej? Jedynie inaczej upudrowane…
…Jest trailer na którym widać mapę, ale nie widać sposobu z jej korzystania czyli wnioskuję, że niewiele mamy opcji wybory, mamy jakieś czary (fajnie, ale to było), mamy wybór bohatera? Mamy, co prawda większy niż wcześniej, ale czy naprawdę ma to jakieś znaczenie? Co więcej – widać, że dialogi są prowadzone w formie napisów na zwykłych obrazkach? Tego też nie było? Było. Więc jak mam nie porównywać skoro to było. W dodatku sam zauważyłeś, że nikt nie zbliżył się do formy pierwszego Puzzle Questa, więc…
Szkoda, że zamiast marnować czas na pisanie tutaj nie wykorzystasz go, żeby zobaczyć jak bardzo nasza gra różni się od PQ :/
Nie rozumiem czemu zamiast spróbować samemu pograć, zaczynacie hejtować na potęgę 🙂 Pobrałem sobie wczoraj demko i z godzinkę czy półtorej uleciało szybko, że nawet nie zauważyłem. Gra bardzo mi się podoba i czekam na pełną wersję! Oby tak dalej CodeDaemons!
@skoczny: idąc Twoim tokiem rozumowania to po cholerę zrobili Crysisa 2, skoro przecież C1 zawierał wszystko z niewielkimi różnicami! Po co w ogóle robią FPSy skoro Wolfenstein 3D zawierał praktycznie to samo co jego następcy z „niewielkimi różnicami”. Mogę tak wymieniać przykłady godzinami, a Ty jako wiecznie niezadowolony i tak będziesz dalej trwał w swojej małej piaskownicy.Rozumiem sentyment do Puzzle Questa, ale nie każdy Match-3 z elementami RPG próbuje się na nim wzorować o.O
http:img850.imageshack.us/img850/4294/clipboard01ej.jpg|Lepiej? Ulżyło wszystkim? I swoje zdanie podtrzymuję. Zubożony Puzzle Quest z delikatnymi zmianami, ale raczej nie zaliczyłbym ich jako ewolucję a po prostu dopasowanie do swoich potrzeb. Gra się w to może i fajnie, ale cena zdecydowanie nie jest odpowiednia biorąc pod uwagę rok wydania i platformę. Takie coś sprawdziło się za to na Androidzie za nie więcej jak 10 zł. Co prawda tam Puzzle Quest 2 jest za darmo, ale wymaga…
…dość sporej rozdzielczości stąd raczej skorzystają jedynie posiadacze tabletów. W wersji na komórkę miałoby to większy sens.|@pi1erQ: w FPSach zróżnicowanie jest większe. Tzn nie zawsze, ale jednak mamy doczynienia z różnymi sposobami rozgrywki. Chyba każdy widzi różnice wpływające na rozgrywkę ze względu na chociażby realizm. To samo strategie. Crysis 2 akurat nie trafiony bo to kontynuacja serii, a nie konkurencja. Co do nie wzorowania na to można sobie pozwolić tworząc coś własnego lub rozbudowanego..
…Tworząc produkt, który oferuje głównie te same założenia i nic więcej wychodzi podobny produkt. Jest to inna gra, ale grając odczuwa się dokładnie to samo. Co innego kiedy mamy do czynienia z jednym podobnym produktem, co innego kiedy jest to już któraś kopia z kolei.|Oczywiście plus za chęci i oczywiście przyznam się, że sam bym czegoś takiego nie zrobił, ale nie ta platforma i nie ta cena.
Nie mam zamiaru się wykłócać, ale średnio mogę się zgodzić z tym co napisałeś. Gry AAA kosztują po 60 ojro, ale dlatego, że ich budżet sięga milionów. Wy stworzyliście grę w 4 osoby i w wolnym czasie. Fajnie, że dla większości cena jaką żądacie jest śmiesznie niska, jednak mam wrażenie, że ludzie nie będą skłonni dać tyle kasy po raz kolejny. Świadczyć może o tym chociaż znikome zainteresowanie zniżką czy jedynie 33 osoby na desurze… A nie wierzę, że większe zainteresowanie jest na waszej stronie…
W 3 osoby, nie wiem skąd tu się wziął regg jako autor >.>
..niż tam. W dodatku widzę, że spoza studia najbardziej propsuje grę pi1er, który wraz z ANtY jest redaktorem na indie.gram.pl (tak zdarza się zaglądnąć). Jak pisałem – fajnie, że tworzycie, zgadzam się, że fajnie mieć coś w portfolio, ale lepiej jest mieć coś znanego. W dodatku jeśli chcecie tworzyć inne produkty lepiej jest zareklamować produkt. Fajnie, że macie newsy na paru stronach, ale ze względu na brak znajomości marki/studia to za mało, ponieważ mało kto sprawdzi takiego newsa…
Jeśli mogę coś polecić – walcie tam gdzie najwięcej osób was sprawdzi. Poudostępniajcie swoje demo na różnego rodzaju warezach czy torrentach. Wydaje mi się, że więcej na tym zyskacie niż na newsach na stronach |@ANtY: na stronie też macie 4 autorów, z czego jeden już z poza ekipy
Fajne w PQ było to, że była duża, fajna, kolorowa mapa, po której fajnie się można było poruszać i to miało swój klimat jak na grę o kulkach… można było się zatrzymać w jakiejś wiosce, poprosić o zadanie. Wogle w tej grze była cała masa opcji, chyba najlepsze kulki w jakie grałem, jeśli RM to przebije to naprawdę gra musi być niezła.
Grafika niestety kuleje. Martwa natura i runy fajnie, efekty również. Niestety postacie bardzo słabo. Nad tym bym popracował. Ludzie patrzą na grafikę (niestety, co by nie opowiadać o jakości fabuły, tego nie przeskoczysz – *ludzie patrzą na grafikę*). No i fakt, 10 € to sporo i zniżka niczego nie zmienia. Za 10 € na Steam można kupić na prawdę porządne gry. Chociaż kto wie, do odważnych świat należy, życzę sukcesów.