EA w tarapatach? Ponoć firma chce zwolnić tysiąc osób… [UPDATE]
![EA w tarapatach? Ponoć firma chce zwolnić tysiąc osób… [UPDATE]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/ca016703-fa12-4df6-8f80-1f033f0ef546.jpeg)
Serwis Startup Grind, powołując się na „kilku informatorów w Electronic Arts”, twierdzi, że w tym tygodniu EA planuje wyrzucić na bruk od 500 do tysiąca osób. Oznaczałoby to, że z pracą pożegnałoby się nawet 11% wszystkich zatrudnionych w firmie!
Głównymi czynnikami stojącymi za zwolnieniami jest ponoć rozczarowująca sprzedaż Battlefielda 3 i Star Wars: The Old Republic. Choć produkcje DICE i BioWare’u znalazły odpowiednio 13 milionów i 3 miliony nabywców, nie spełniło to oczekiwań włodarzy EA. Do tego liczba subskrybentów w gwiezdnowojennym MMO zaczęła rzekomo wyraźnie spadać.
Nie możemy na razie zweryfikować tych informacji, ale niewykluczone, że coś jest na rzeczy – w ramach promocji Star Wars: The Old Republic EA ruszyło z akcją w ramach której gracze z postaciami na 50. poziomie doświadczenia lub 6. poziomie Legacy mogą do 22 kwietnia aktywować 30 dni dodatkowej darmowej zabawy.
Ostatnio EA ma spore problemy. Niedawna afera z Mass Effectem 3 (a także kilka innych „grzeszków”) zaowocowały tym, że koncern uznany został za najgorszą amerykańską firmę 2012 roku, jakiś czas temu z Electronic Arts odszedł również dyrektor finansowy Eric Brown, a sytuacji nie poprawia też fakt, że w ubiegłym roku dokonano kosztownego zakupu firmy PopCap Games (1,3 miliarda dolarów), co zapewne zwiększa presję na zyski.
[UPDATE]: W rozmowie z serwisem MCV przedstawiciele EA zdementowali powyższe doniesienia, zapewniając, że firma nie planuje żadnych zwolnień.
Czytaj dalej
75 odpowiedzi do “EA w tarapatach? Ponoć firma chce zwolnić tysiąc osób… [UPDATE]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A niech i nawet siądą na dupsko i finansowo polegną. Na truchle zaraz zaczną żywić się młode i silne organizmy, być może mniej skostniałe i pazerne. O pracowników nie ma co się martwić, dobry fachowiec nie zginie na rynku pracy, a kiepski poszuka innego zajęcia, w którym być może lepiej się sprawdzi.
To wina Orgina! A wystarczyło wykorzystać Steama jak do tej pory 😀
Ta, bo zaraz zaczną wydawać płatne patche na multiplayera, który i tak po roku jest nie wiadomo dlaczego wyłączany z gry. A no tak, taki płatny patch istnieje, a nazywa się online pass…
A propo BF’a 3 – standardowo gracze są olewani – problem z kolidacją między kartą dźwiękową od realteka nadal występuje, a co radzą ci specjaliści ? Kup sobie zewnętrzną kartę dźwiękową albo graj bez dźwięku ! I tak od premiery… Znowu będzie tak jak z CoDem, że patche będą wydawane tylko przed/po dlc, a przez pozostały czas niech gracze narzekają, co nas to obchodzi, kupili grę, my dostaliśmy kasę to niech się cieszą, że w ogóle pozwalamy w nią grać…
ciekawe czy jeśli Activision i EA zbankrutowały to czy wróciłyby gry które nie są tworzone tylko dla zysków, osobiście te wszystkie gry indies (nie wiem jak sie pisze 😛 ) są dużo tańsze i na dodatek często dużo lepsze 😛
A mnie smuci jedno. A mianowicie to że jeśli upadnie ea to pożegnamy się też z bioware. A wiem że zaraz hejterzy zaczną pisać że „bioware to już nie to samo niech zginą” ale to nie prawda. Bioware w swojej drugiej historii nie zawiódło prawie nigdy. Co do me3 i jego zakończenia. No litości! Wieśek dwa miał również skopane zakończenie i co? Nie ma larum na cały internet jakie to zakończenie złe. Ktoś kiedyś powiedział w związku z tą sprawą „nie wymagajcię od artysty zmiany swojego dzieła.
@lunatyx, tak gwoli ścisłości – ME3 to zakończenie historii Shepard (chociaż ciężko nazwać to zakończeniem) a Wiedźmin będzie miał jeszcze przynajmniej jedną odsłonę. To nic przyjemnego jeśli spędzasz ponad 100 godzin grając we wciągające uniwersum, zżywasz się z bohaterami, a ostatnie minuty to niweczą.
Ja tam myślę że to to tylko domysły. Tylko EA wie czy ma problemy czy, a nie dziennikarze.
Co za banda bzdur, nikt mi nie wcisnie ze 16 mln sprzedanych egzeplarzy to za malo zeby przykryc koszty produkcji i dac spory zysk. O ile TOR pewnie pochlonol kupe kasy na marketing to watpie zeby to bylo na tyle duzo zeby az tak drastyczne ciecia musieli wprowadzic.
@MaestroAssassino|Chlopcze, wszytkie gry sa tworzone dla zysku.|Nawet twoje ukochane gry indie. Wez sie ogarnij.
@Aargh CO do twojej wypowiedzi. Fakt dlc do jedynki były słabe ale nie wnosiły nic nowego do historii i dobrze. Chcesz godzinkę dwie więcej grania to zapłać te 20 zł. Nie ma czegoś takiego jak w Pop-ie czy Alnie Wake że musisz kupić dlc żeby się dowiedzieć jaki był prawdziwy koniec. CO do Da2. Nie wiem o co chodzi. Fakt z tymi lokacjami to słabo ale oprócz tego mamy mnóstwo rpg (oczywiście na „trudny” i wyżej) jedną z orginalniejszych fabuł ostatnich czasów i swietne postacie. A co do ME2 to wręcz …
Aargh – DA1 było bardzo dobre, i choć większość DLC nie trzymała poziomu to jednak oceniajmy samą produkcję. ME2 – to twoja subiektywna opinia, dla mnie była zdecydowanie lepsza od ME1. DA2 – to dobra produkcja, z tym że wydana za wcześnie, co zaowocowało setkami bugów, kopiowaniem lokacji i powtarzalnością. TOR – nie wiem, nie grałem. ME3 – gra była fantastyczna, i nikt nie wmówi mi czegoś innego. Zakończenie zawodzi, afera z DLC to burza w szklance wody, ale dialogów więcej niż w poprzednich częściach.
Oszustwo 😛 Tyle mają kasy i niby mają zwalniać tysiące ludzi? Jajca sobie robią? Czy może za mało kaski na prywatne konta wleciało, co?
przeciwnie. Jedynka oprócz dobrej fabuły (tylko dobrej) i universum nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Rozgrywka nużąca ani to rpg ani tps. Kruciutka jak nie wiem ja robiąc troche questów pobocznych przeszedłem ją w 13 h. A oprócz tego mnóstwo mniejszych lub większych głupstw (np. te pół godzinne jazdy mako). A co do ST:TOR to się nie wypowiadam bo nie lubie mmo (choć opinie są pozytywne).
Aargh – w ME3 było ok 40 tysięcy linijek dialogów, w ME1 z kolei 20 tysięcy a w ME2 25 tysięcy. Czyli trójka ma prawie tyle linijek dialogowych co obie poprzednie części razem wzięte.
Vantage – niezbyt to odczułem. Teraz po prostu kiedy nie ma o czym rozmawiać z np. Garrusem, już nie musisz klikać parę razy aby się dowiedzieć że „jest w trakcje kalibracji” – po prostu nie dostajesz dialogu kołowego, a zwykłą pogadankę bez przerywania gry.Aargh – ten pozorny „brak wyboru” wynika z prostej sprawy. Wyborów masz tyle samo co poprzednio (i to znacznie ważniejszych), chociaż linijek dialogowych jest więcej, co owocuje odczuciem mniejszej ilości niż poprzednio.
Fakt, momentami te dialogi denerwują (bo wydają się być prowadzone jak na „szynach”), ale po prawdzie to czego innego można oczekiwać, gra jest ostatnią częścią wielkiej trylogii, wiele spraw musi zostać pozamykanych, do tego trzeba jeszcze zachęcić nowych graczy do kupna…
@Alvarez|Jaką niby 'nową jakość’? Chyba, że chodzi Ci o regerację zdrowia, pancerza(!), niekończące się ammo w jetach, czy wreszcie mapy, które są ciasne, nastawione na piechotę, oraz konsolowe 24 graczy, bo najbardziej komfortowo się gra we 24. 64 na większości serwerów to parodia i noobtube-fest. Z litości nie wspominam o bugach trapiących tę grę. A to i tak tylko jedna seria, którą spieprzyło EA. Need for Speed anyone?
@Aargh|Nie ma mozliwosci zeby kosztowal 500mln, dalbym gora 250… i to zakladajac ze wydali 100+ na marketing.|Gry sa drogie w produkcji, ale nie az tak.|Battlefield 3 spokojnie pokryl koszty i wszelkei starty zwiaze z Torem, ktory i tak sie zwroci za rok lub dwa, jezeli Ea sie sypie to na pewno z powodu tych wszytkich anulowanych produkcji i zamknietych studiow a nie z powodu „rozczarowujacych wynikow B3 i TORa”.
Dobra, można się uspokoić. Zachodnie serwisy już dostały oficjalną wypowiedź „Elektroników”. Nikt nie idzie na bruk. Zwykła kaczka dziennikarska.
@Paladyn_Rage|To zadna wymowka na pisanie takich newsow ktore smierdza na kilometr. Z cda sie nowe kotaku powoli robi.
@slocik|Już chciałem zaoponować, ale widzę, że informacja oznaczona jako news, a nie jako plotka. Faktycznie błąd po stronie redakcji. |Trzeba jednak mieć też nieco wyrozumiałości. Od serca rynku dzieli nas ocean więc siłą rzeczy spora część informacji będzie przeżuta.
Słabe gry to i cienko przędą. BF3 kompletny brak optymalizacji, błyskające latarki no i jak grałem to końcowy boss nie miał tekstury, dzięki czemu walczyłem z powietrzem, multi mnie w ogole nie wciągnął, ale w żadnym BF nie lubiłem multi, takze pewnie kwestia gustu.|TOR gra na parę tygodni, aż się pogra wszystkimi postaciami. Abonament to pomyłka w tym singlowym właściwie tytule.
piękna zagrywka przez EA w odpowiedzi na poo award i artykuł Forbes’a
Jakoś nie szkoda by mi było jak by się EA rozpadło. Szkoda tylko, ktoś traci pracę. Ale o rozpadzie można pomażyć. EA robi najlepsze gry (dla mnie przynajmniej) jednak traktowanie przez nich klienta woła o pomstę do nieba. Ostatnio jest moją znienawidzoną firmą. Przez co nie kupiłem BF3, KoA:R, SW:TOR (I tak bym nie kupił bo dawanie singla do MMO to chyba pomyłka), ME3. i raczej nie kupię dopóki nie zmienią swojego nastawienia do klienta.