Wasteland 2: Pierwszy screen!

Studio inXile, które pracuje nad grą Wasteland 2, a więc finansowym przez Kickstartera sequelem pierwszej gry RPG osadzonej w postapokaliptycznych realiach ujawniło pierwszy screen z tej produkcji. Postapokalpityczny...
Wasteland 2 działa na silniku Unity, i jak twierdzą przedstawiciele studia jest to technologia, w której każdego dnia odkrywają coś nowego, nie należy więc przywiązywać się do tego, co pierwszy screen pokazuje.
Nie widać na nim też efektów cząsteczkowych, ani żadnego post-processingu, a to dwa elementy, które drastycznie wpływają na jakość grafiki komputerowej wyświetlanej na ekranie. Chodziło po prostu o to, by gracze – a szczególnie ci, którzy zainwestowali swoje pieniądze w tę produkcję – zobaczyli, na jakim etapie są w chwili obecnej prace. A także o to, by wybadać oczekiwania graczy i spytać ich, jak podoba im się zaprezentowany poniżej „klimat”.
No więc… jak się podoba?
Czytaj dalej
23 odpowiedzi do “Wasteland 2: Pierwszy screen!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Studio inXile, które pracuje nad grą Wasteland 2, a więc finansowym przez Kickstartera sequelem pierwszej gry RPG osadzonej w postapokaliptycznych realiach ujawniło pierwszy screen z tej produkcji. Postapokalpityczny…
Nawet klimatycznie to wygląda.
unity to zly silnik jest|a co bardziej mnie martwi to brak jakichkolwiek widocznych normal map
Jeśli chodzi o grafikę, to jedyne czego oczekuję w tej grze to przejrzystości. To w czym pokładam nadzieję (i pieniądze:) ) jeśli chodzi o ten tytuł, to mechanika i wolność rozgrywki.
jakoś tak KRATER mi przypomina. Ale oby było lepsze… E tam, pożyjemy zobaczymy…
@AveKaja|Uwierz mi, to nic z Kraterem nie ma wspólnego.
Przypomina mi projekt Van Buren, tyle że z lepszą grafiką. Kolejny Fallout zawsze jest mile widziany. 🙂
Ach, przychodzi na myśl upragniony Van Buren… PRAWDZIWY Fallout wróci w postaci kontynuacji swojego przodka. 🙂 CZEKAM!
Van Buren – pierwsze skojarzenie. Miałem chyba gdzieś nawet coś w stylu grywalnego demo… Tak czy inaczej: czekam.
A nie jest przypadkiem tak, że gracze, którzy wsparli projekt mają wgląd w grę na bieżąco?
Ładny skorpion 😛
Możecie psioczyć na to, ale mnie też to się od razu skojarzyło niestety z Kraterem… graficznie. Musiałem wydłubać z siebie ogromne pokłady wyobraźni by ujrzeć w tym Van Burena, a jestem ogromnym miłośnikiem Fallouta. Jest… strasznie kolorowo, a przy tym wszystkie te kolory są oczoje*ne. Gra jest strasznie jaskrawa, mam nadzieję, że tak nie będzie w oficjalnej wersji. Liczyłem na coś gęściejszego i trochę bardziej mrocznego. Być może ta grafika będzie się wolniej starzeć, ale… jak dla mnie to nie to.
@slocik: unity ogólnie nie jest złym silnikiem. On jest zły w normalnych grach na PC, które generują znacznie więcej. Ale na takim iPadzie, Androidzie, zapewne Wii jest wystarczający. W grach przeglądarkowych też by się sprawdzał (o ile już tego nie robi). O ile rozumiem jak ktoś robi na nim cos na licencji freeware (np Slender), tak dziwię się, że jest wykorzystywany do płatnych produkcji na PC (Anna :/ )
Trochę inaczej sobie to wyobrażałem, ale nie narzekam. W końcu jedynka miała podobną paletę kolorów 😛
@ skoczny|Inaczej, dostajesz to za co placisz, a ze silnik jest darmowy, wiec …|Za darmo nie jest az taki zly, ale porownujac go z iinnymi nowymi i popularnymi silnikami to jak niebo a ziemia.|Nie tweirdze ze od razu mieli sie rzucac na ue3 ale mogliby siegnac po cos co bym im ilatwilo prace i wygladalo jako tako.
@Amigos ciężko się z tym spierać, zwłaszcza jeśli pamięta się te żółte, czerwone i pomarańczowe kwadraty będące pustynią 😛 . Jeśli chodzi o screen, to mi podoba się bardzo. Grafika nigdy nie była i nie jest dla mnie najważniejszym elementem w grach, więc nie obraził bym się nawet za 2D. Czekam na więcej materiałów, bo zrobili mi smaka.
Dexter – ja wolałbym dobre 2D niż gówniane 3D jak tutaj.
@SkywalkerPL po pierwszym, statycznym obrazku JUŻ wiesz że jest to 3D „gówniane”?. No proooszę.
@mbwrobel |Raczej to drugie. Ja już wspomniał Aargh: Stylistyka „Wasteland” nie ma wiele wpólnego z Falloutem. Poza tym że obie dzieją się w postapokaliptycznym świecie, oczywiście. |Innymi słowy: Fallout to coś a’la Zeerust/Raygun Gothic(=> google), natomiast świat w Wastelandzie przypomina bardziej ten z Mad Maxów.
Kolejne za przeproszeniem g..wno. A to dlatego,że ma bajkową grafikę. Już mi niedobrze od tego, że ostatnio jest jakiś durny boom na gry z takim stylem grafiki.
@David: G*wno (za przeproszeniem, rzecz jasna) to Ty wiesz. To jest gra zaprojektowana z myślą o fanach jedynki, a nie współczesnych „graczach” (ciśnie mi się na klawę inne słowo, ale się powstrzymam, nie chcę kolejnego osta), co tylko na grafikę patrzą. Poza tym to, że gra nie ma jakiejś super mhrocznej konwencji nie oznacza, że jest zaraz bajkowa. Wasteland po prostu podchodzi do sprawy postapokalipsy o wiele bardziej na luzie niż np. Fallouty.
Pomijając już mądrość wypowiedzi Davida (bo generalnie ma prawo do własnego zdania :/ ) zastanawiam się gdzie tu jest niby „bajkowość”, a jeśli już jest to co w niej niby takiego złego?. Odrobinę odrealniony, przerysowany styl graficzny starzeje się nieporównywalnie wolniej, niż pseudo-fotorealistyczna i bardzo „dosłowna” grafika. Dla przykładu proponuję przypomnieć sobie pierwszego Far Cry. W dniu premiery wszystkim gały z oczodołów wychodziły, a dziś już na kolana nikogo nie powali.
A dla przykładu taki Escape from Monkey Island?. Ręcznie rysowana, „bajkowa” grafika nawet dziś nie kłuje w oczy (może za wyjątkiem paru mocniej rozpikselowanych krawędzi, których na tle całości się zwyczajnie nie dostrzega)