10.10.2012
21
MechWarrior Online: Otwarta beta w przyszłym tygodniu
Już od przyszłego tygodnia miłośnicy ogromnych robotów będą mogli zmierzyć się ze sobą w sieciowych bojach w grze MechWarrior Online. Startuje otwarta beta!
Jak poinformowali przedstawiciele Piranha Games, otwarte testy MechWarrior Online rozpoczną się 16 października. Zdaje się, że testy potrwają całkiem długo, bowiem twórcy ujawnili, że w listopadzie i grudniu wersja beta będzie systematycznie poszerzana – m.in. o nowe opcje indywidualizacji mechów.
Zapisy na bętę będą odbywały się na oficjalnej stronie gry – TUTAJ.
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “MechWarrior Online: Otwarta beta w przyszłym tygodniu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Już od przyszłego tygodnia miłośnicy ogromnych robotów będą mogli zmierzyć się ze sobą w sieciowych bojach w MechWarrior Online. Wówczas wystartuje bowiem otwarta beta gry.
W aktualnym stanie (już jestem w becie) MWO to niegrywalny syf. Wyobraźcie sobie World of Tanks z przynajmniej jednym disconnectem, bądź zwisem na mecz, gigantyczny lag po kilku minutach meczu, tylko osiem maszyn, jeszcze większy grind, nieistniejącą optymalizację… Tylko cud mógłby sprawić, że zdołają to naprawić w tydzień.
Ale to w sumie by się zgadzało, bo w końcu Piranha Games nie ma na koncie ani jednej dobrej gry.
@Rankin|Tu się zgodzę dodam jeszcze od siebie koszmarną optymalizacje gry i miażdżące ceny pakietow za real cash. HAWKEN RLZ
@Rankin:|Chyba po to jest beta ,zeby sobie z tym poradzic. Mam nadziej,ze sie uda bo w MW4 jak i figurkowa wersje gram do dzis.
@Rankin: WoT z disconnectem? Spoko, dobrze pamiętam kiedy regularnie zdarzało się, że przy próbie wejścia do bitwy/wyjścia z niej do garażu gra częstowała mnie widokiem pulpitu. Problemy z wyciekami pamięci, początkowo tylko dwa drzewka czołgów, potężne problemy z matchmakingiem na wczesnym etapie bety… notoryczne problemy z widocznością, z którą kwiatki zdarzają się do dziś… rzeczywiście idealny przykład. Nie porównuj dwóch gier będących na różnym etapie rozwoju. Owszem, MWO też ma różne „kaczany”…
…przede wszystkim optymalizacyjne. Mnie osobiście denerwował fakt, że każdy szybszy obrót korpusu/całego mecha powodował niemiłosierną ścinę i doczytywanie „na gwałt” tego co było poza moim zasięgiem widzenia, co w bezpośrednim starciu z inną maszyną było nader frustrujące. Ja bym tej gry nie skreślał, osobiście bawię się tu tak dobrze jak w starych Mechwarriorach (pamięta ktoś jeszcze rewelacyjną 3kę?). Tu naprawdę czuć, że prowadzisz wielotonowego kolosa, to nie Hawken, który także zapowiada się…
Ciekawie, ale który mechanizm gry ma zupełnie inny – choćby porównaj mobilność maszyn.|Poza tym, gra nie wychodzi z fazy bety, tylko otwiera się na nowych graczy – i przynajmniej część z nich będzie dzielić się swoimi spostrzeżeniami/uwagami, co dalej poprawić, usprawnić, itp.
@zlyporucznik – no właśnie sobie radzą, radzą i poradzić nie mogą, a z patcha na patch więcej błędów. Acha – gra jest diametralnie odmienna od MW4, choć skoro grasz w Battletech to się pewnie przyzwyczaisz i może nawet się spodoba.|@Norlon – mówienie, że MWO ma kaczany jest niedomówieniem. IMO aktualnie gra jest raczej wczesną Alfą niż betą, a tymczasem PGI zaczyna odliczanie czasu Premium. Gra jest aktualnie na tym samym poziomie zaawansowania, co World of Warlpanes…
…a WoWP jest closed betą na autorskim silniku, podczas gdy MWO ma gotowy silnik i właśnie przechodzi do open bety. Kaczany optymalizacyjne? Odbijanie się mechów to na pewno optymalizacja. Tak samo to, że jak strzela się do leżącej maszyny już prędzej trafi się w sojusznika. Co do otwierania się na nowych graczy – to już od dawna jest, płacisz (grubą kasę) – jesteś. Ostatnio każdy, kto się rejestrował na forum od razu dostawał invite’a (i to z kontrowersyjnym „leakiem”)
@Rankin:|To zmartwiles mnie bo po MWonline oczekiwalem wlasnie powrotu troji i czworki.Natomiast moje Battletechowe fetysze mial zaspokoic Mechwarrior Tactics.|@Norion:|Miedzy innymi brak tej „mulowatej maszynowosci” ciezkich robotow jest tym za co nienawidze filmowych Transformersow.|ScienceFiction to jedno ale musi byc tak realistycznie jak sie da.
A ja dalej czekam na odpowiednik mangowych wojen wielkich robotów. Niestety, po upadku całkiem fajnego Exteel rynek został pusty i nie ma nic fajnego (nawet płatne gry pokroju FM: Evolved święcą pustymi serwerami). Co do samego newsa, to od pierwszych gameplayów wiedziałem że to będzie szrot nastawiony na wyciąganie kasy za premium od fanów Battletecha. Pozostaje czekać na Hawkena, króla wielkich robotów 😀
@zlyporucznik – no do trójki (mojej absolutnie ulubionej części) już trochę bliżej, choć nie ma tamtejszego klimatu.
@b3rt Hawken odrobinę rozczarowuje – generalnie gra się dosyć szybko, nie czuć za bardzo faktu, że kieruje się mechami. Ale najbardziej doskwiera fakt, że (przynajmniej na razie, ale tak już chyba zostanie), nie bardzo idzie „składać” swojego własnego modelu – wybierasz jedynie odgórną klasę (lekkie, średnie, ciężkie), w pewnym stopniu wygląd i zestaw broni. Do Exteela a tym bardziej Armored Core się nie umywa. Jakby co – dostałem swego czasu dostęp do testów, więc miałem okazję sprawdzić.
jak klucz do zamkniętej bety dostałem jakieś 2 miechy temu, tylko muli strasznie , może w otwartej becie to poprawią :0
Niestety MWO w porównaniu z Hawkenem ssie. Słabsza grafika, gorszy interfejs i dynamika gry. W MWO stoisz i sortujesz bronie żeby potem czekać na cooldown – w hawkenie w tym czasie wskakujesz na wyższą platformę, strzelasz serią z góry żeby potem zeskoczyć i dokończyć dzieła za linią wroga. Owszem, może w MWO bardziej czuć masę, ale jeśli już dochodzi do starć to wcale nie jest to fajne
Też mam dostęp do bety MWO i alphy Hawkena i szczerze mówiąc Hawken w moim mniemaniu wygrywa. Szczególnie tradycyjne free for all jest bardzo emocjonujące bo ciężko jest znaleźć miejsce do napraw i podczas wymiany ognia trzeba ogarniać sporo rzeczy na raz. A MWO szybko mi się znudziło, może dlatego że czasy ładowania bywają długie, praktycznie nie da się zdefiniować na jakiej mapie chce się grać i nie wiem, ale czegoś mi brakuje w tej grze :/
@Sabi Moim zdaniem w Hawkenie bardzo dobrze czuć że sterujesz maszyną, tyle że mniejszą niż w MW więc są odrobinę bardziej mobilne. Wszystkie ruchy, wyświetlacze, siła z jaką uderzasz o ziemię przy lądowaniu no i dźwięki (dźwięk ocierania się o ścianę i pękającej szyby przedniej są fantastyczne) przypominają ci że siedzisz w stalowym kolosie. Natomiast jako fetyszysta mechów i kustomizacji muszę przyznać że jest jej dość mało, chociaż to absolutne minimum żeby było się czym pobawić zostało zapewnione.
Ech – wreszcie czasy Heavy Gearów wracają! <3 Koniecznie pogram, tym bardziej, że na strimach Wonzia fajnie to wygląda. 😉
Czekam z niecierpliowścią. Na pewno będę grał, bo patrzać na streamach Von Zaya gra będzie IMBA.
Szkoda tylko że gra nie jest gotowa na otwartą betę. 1 tryb rozgrywki, 4 mapy, tylko kilka z zapowiedzianych 'mechów, brak matchmakingu (pugi walczą z premadami), marnie zbilansowane bronie (gauss i lrmy zmiatają wszystko inne) i do tego brak kluczowych rzeczy jak community warfare i pełno bugów (w tym słaby netcode). Nie chce źle prorokować im ale robią wszystko żeby tę grę spartolić, do tego wygląda na to że praktycznie nikt nie słucha beta testerów.