CDA na E3 2009: Konferencja Sony – nie przejmujemy się tym, co pokazał Microsoft

Ale po kolei. Konferencję Sony zorganizowano w Shrine Auditorium, nietypowym budynku, który z zewnątrz przypomina arabski meczet. Tu, z kilkuminutowym poślizgiem rozpoczęła się prezentacja, którą otworzył film przedstawiający najważniejsze nadchodzące gry na PS2, PS3 i PSP – w tym niestety większość zewnętrznych wydawców (m.in. Fight Night 4, Red Dead Redemption, Bayonetta, itd.). Słabo.
Część oficjalną otworzył Jack Tretton, prezes Sony Computer Entertainement, który przyznał, że czuje presję – choć tylko zasugerował, że chodzi o to, co pokazał największy rywal Sony, Microsoft. Zapowiedział, że w tym roku ukaże się ponad 360 gier na PS3 i PSP, podkreślił, że są wśród nich tytuły, które pojawiły się na konferencji Microsoftu – m.in. Modern Warfare 2, Final Fantasy XIII i The Beatles Rock Band.
Co ciekawe, pokazy rozpoczęły się od… PS2. W zeszłym roku system ten kupiło ponad 9 milionów ludzi i Sony nadal zamierza go wspierać. Jak? Tego Tretton konkretnie nie wyjawił. Zdradził natomiast – przechodząc do kolejnego tematu – że w 2008 sprzedano 22 miliony PS3. W tym roku będzie ich więcej, bowiem PS3 trafi do Peru, Urugwaju i ogromnej Brazylii.
Na tym liczby się skończyły – przeszliśmy do tego, co najważniejsze. Gier. Na początek Tretton pochwalił się (zasłużonymi) sukcesami inFAMOUS, który zbiera świetne oceny w recenzjach na całym świecie (także i u nas – patrz: CD-Action 06/2009).
Kolejny temat to Uncharted 2: Among Thieves. Dziś rozpoczyna się beta multiplayer Uncharted 2 (wrażenia z niej, na naszej stronie, już w przyszłym tygodniu). Gameplay – połączenie Tomb Raidera z Gears of War – wygląda obłędnie: wyraźnie widać, że PlayStation 3 to maszyna potężniejsza od Xboksa 360.
Potem – MAG. Sieciowy shooter dla 256 osób jednocześnie. Pokazali go przedstawiciele studia Zipper Interactive, które pracuje nad tym tytułem od niemal 2 lat – 8 na scenie, 248 w siedzibie studia. MAG nie zachwyca grafiką (po prostu dobrą), ale robi wrażenie wielkością pola bitwy (gdzieś tych 256 camperów trzeba zmieścić…). Zapowiada się niezła produkcja, która posiadaczom PS3 raczej na pewno się spodoba – warto dodać, że wykorzystano w niej system doświadczenia podobny do tego z Call of Duty 4, który, jak już wiemy, potrafi uzależnić.
Kolejnym punktem prezentacji było PSP i zapowiedź kilku tytułów na tę platformę. Poza Assassin’s Creed II będzie to m.in. Hannah Montana! Jeeej! Po tym wstępie na scenie pojawił się Kaz Hirai, największa szycha Sony, który wyciągnął z kieszeni marynarki PSP-Go! Zapowiedział, że będzie to platforma równoległa do PSP korzystającego z dysków UMD – wszystkie aplikacje dostępne będą na obu platformach jednocześnie. Go posiada 16 GB pamięci, adapter wi-fi i, obsługę Bluetootha oraz – co wiadomo już od dawna – rozsuwaną obudowę. Cena? 249,99 dolarów lub 249,99 euro. Wraz z zapowiedzią PSP-Go Kaz poinformował o udostępnieniu (już dziś) programu Media Go, który pozwala zarządzać z poziomu PC multimediami (w tym grami) zapisanymi na konsolach PSP. PSP dostanie również nowy system dystrybucji materiałów wideo – do obecnej biblioteki programów i filmów dołączą programy wielu nowych dostawców, w tym m.in. walki UFC czy mangowe kreskówki.
A najważniejsze – PSP doczeka się również swojej wersji Gran Turismo. Z podtytułem Portable. Zapowiedział ją sam Kazunori Yamagouchi, szef studia Polyphony Digital. Będzie 800 samochodów, 35 tras, wszystko w 60 klatkach na sekundę. Będzie multiplayer dla 4 graczy i wszystko to, czego należałoby się spodziewać po trybie dla jednego gracza. Możliwe ma być dzielenie się zdobytymi samochodami z innymi posiadaczami PSP za pośrednictwem sieciowego trybu ad-hoc – ma to ułatwić zdobycie wszystkich 800 aut stworzonych przez grafików. Trailer zaprezentowany po wystąpieniu Yamaguchiego wyglądał naprawdę okazale, ale nie pokazywał gameplayu, tylko prerenderowany materiał. Premiera – 1 października 2009, równolegle z PSP Go.
Potem – zaskoczenie. Na scenę wszedł Hideo Kojima, który zapowiedział kolejnego Metal Gear Solida. Nosi on podtytuł Metal Gear Solid: Peace Walker, wydany zostanie na PSP, jego akcja toczy się w latach 70-tych (10 lat przez Metal Gear Solid 3) w Ameryce Południowej (Costa Rica, Kolumbia), a bohaterem ponownie będzie Solid Snake. Interesujące – ale czy czasem seria MGS nie zaczyna się na naszych oczach rozmieniać na drobne? To samo można powiedzieć o kolejnym zapowiedzianym tytule: Resident Evil Portable, który dołączy do innych premier na PSP zaplanowanych na najbliższe 12 miesięcy: LittleBigPlanet, Motor Storm: Arctic Edge, nowe części serii SOCOM, Jak & Daxter (tak, duet ten powraca!), Monster Hunter, Soul Calibur (z podtytułem Broken Destiny), Persona, Warriors Orochi 2, echochrono (nowa gra twórców echo chrome, tym razem z zabawami z czasem), Crimson Gem Saga, Fat Princess (!!!) czy Unbound Saga. Wszystkie przedstawił krótki filmik, który wzbudził wiele okrzyków radości wśród ponad 5000 ludzi zebranych w Shrine Auditorium.
Kolejna część prezentacji to PlayStation Network/Store. Dużo liczb i zapowiedź ponad 50 tytułów z PS1, które trafią na tę platformę – zaczynając od Final Fantasy VII, które można ściągnąć już dzisiaj (choć zapewne na razie tylko w USA).
Dalej – filmik przedstawiający wybrane gry na PS3. Na kilka sekund mignęły na ekranie Uncharted 2, inFAMOUS, Final Fantasy XIII, MAG, Batman: Arkham Asylum, Brutal Legend, White Knight Chronicles, DiRT 2, Ghostbusters: The Video Game, Ninja Gaiden 2 Sigma, WET, Mafia II, SAW, nowy The King of Fighters, Tekken 6, Overlord II, Red Faction: Guerrilla, Dark Void, Guitar Hero: Van Halen, Heavy Rain, Battlefield 1943, Gravity Crash, Fat Princess, DC Universe Online, FUEL, The Saboteur, Bioshock 2, Ratchet & Clank Future: A Crack in Time, Fight Night Round 4, a na koniec God of War III.
O! Ciekawostka. Nowa gra Rockstar Games. Agent, dostępny wyłącznie na PS3. Będzie to szpiegowska gra osadzona w latach 70-tych, która zdaniem Trettona (cały czas był na scenie) będzie równie dobra, jak GTA.
Potem – Assassin’s Creed II. Gameplay! Wygląda obłędnie (znajdziecie go TUTAJ). Ubisoft rzeczywiście rozwinęło swój dział technologiczny i robi najładniejsze gry w całej branży. Mimo obaw nowy asasyn wcale nie jest wymoczkiem. To killer większy niż Altair – potrafi jednym ciosem zabić dwóch przeciwników jednocześnie, korzysta z świetnych zabawek: latającej maszyny i eksplodujących kul otaczających przeciwników chmurą dymu. Przeciwnicy Ezio mają być inteligentniejsi, będą korzystać z kilku tzw. archetypow AI, określających ich sposób zachowania. Jeden z tych archetypów to „seeker” (poszukiwacz), który cały czas szuka asasyna, nawet gdy ten jest ukryty (np. w stogu siana). Będzie więc trudniej. Wracają rozmowy z ofiarami, którym towarzyszy miażdżący efekt przejścia do Animusa (cały świat gry wali się w jednej sekundzie, jak zmieciony falą uderzeniową atomowego wybuchu). Na koniec prezentacji gry deklaracja przedstawiciela Ubisoftu – to, co widzieliście, to zaledwie mały ułamek całej gry. A jest ona wielka (użył słowa „massive”, ale nieee… to niemożliwe), większa niż się spodziewamy.
Po Assassin’s Creed II wyświetlono filmik z Final Fantasy XIII – cinematic, który wzbudził równie mieszane uczucia, jak gameplay z konferencji Microsoftu. Potem bomba. Final Fantasy XIV. Online! Wyłącznie na PS3. To największe zaskoczenie…
…ale czy na pewno? Zapowiedź motion controllera. Jeszcze nie wiemy co to. Eee… Już wiemy. Następca EyeToya. A raczej jego rozszerzenie w postaci „wiimote’a na sterydach”. Wygląda – na razie, to co pokazano to tylko prototyp – jak magiczna różdżka ze świecącą kulką na końcu (bez skojarzeń!). Poczynania gracza (najlepiej gdy trzyma on po jednej pałeczce w każdej z dłoni) czytane są przez kamerkę i kontrolery, co pozwala dokładnie określić jego pozycję, dynamikę ruchów, itd. Prezentację trzeba uznać za obiecującą: technologia zdaje się bardziej realistyczna, niż to co pokazał Microsoft, a jej możliwości nie są wcale dużo mniejsze. Kilka demonstracji technologicznych pokazało, że „pałeczka” nadaje się do sterowania shooterami, strategiami czy grami TPP/action-adventure. Nie ma co prawda rewolucji, jest za to zaawansowane technologicznie rozwinięcie pomysłów, które już znamy – i kto wie, czy czas nie pokaże, że to jednak pomysł Sony na „sterowanie ruchem” okaże się bardziej trafiony. Mocne „otwarcie” Microsoftu na pewno zostało zneutralizowane.
Kolejna rzecz na prezentacji to ModNation Racers – „LittleBigPlanet” samochodówek. To ultra szybki „kart racer” z rozbudowanym modele fizyki i możliwością samodzielnego tworzenia tras, pojazdów czy kierowców (podobnych nieco do szmacianek z LBP). Nieźle wygląda edytor tras – Track Studio – w którym tor wyznaczać można po prostu jadąc po pustej planszy (asfalt „wylewa” się za samochodem). To oryginalne – resztę narzędzi edycyjnych stworzono podkradając pomysły z Trackmanii i edytora z Far Cry 2. Premiera: wiosna 2010.
Potem – następca ICO i Shadow if the Colossus, czyli The Last Guardian. Exclusive na PS3. Mały chłopczyk i jego smok (mający jednak w sobie coś z owieczki i szczeniaka) eksplorują tajemnicze ruiny strzeżone przez kamienne demony. Nawet najtwardsi hardkorowcy będą płakać, bo już trailer sprawił, że oczy wilgotniały. To smoczysko jest tak… ludzie. A w ostatniej scenie leży ranne i zakrwawione na ziemi i chyba zdycha…
Przeciwwagą okazał się głośny, efekciarski trailer z Gran Turismo 5. Niestety bez gameplaya. Za to z ciekawą informacją – częścią GT5 będą wyścigi NASCAR i WRC. To niespodzianka. Niestety nie ma daty premiery. Znów…
A na koniec God of War III. Gameplay. Powalający, ale raczej graficznie. Mechanizmy rozgrywki są bowiem oldskulowe i niewiele różnią się od tych z poprzednich dwóch części. Największa różnica to bardziej dynamiczna praca kamery, która krąży wokół Kratosa, najeżdża na niego itd. A także nowe bronie bohatera i… skrzydła, które wyrastają mu z pleców, gdy przeskakuje większe odległości. Premiera: marzec 2010.
Powątpiewałem, ale Sony całkiem nieźle poradziło sobie ze zneutralizowaniem wczorajszej konferencji Microsoftu. Filmiki – jeśli transfer pozwoli – jeszcze dziś w nocy/jutro rano na naszej stronie.
Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “CDA na E3 2009: Konferencja Sony – nie przejmujemy się tym, co pokazał Microsoft”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po wczorajszej konferencji Microsoftu i zaprezentowanym tam Project Natal, Sony musiało wyskoczyć z czymś naprawdę wielkim. Właśnie dlatego pokazało?
M$ roX
Wygląda na to, że E3 się odradza! 😀
Sprostowanie odnośnie Metal Gear Solid: Peace Walker. Akcja toczy się 10 lat po, a nie przed wydarzeniami z 3. Uncharted 2, po prostu opad szczeki.
Poza multiplatformówkami i God of War nic mnie z tej listy nie interesuje. IMO MS pokazał lepsze gry.
mnie interowala tylko 1 sprawa z tej listy.. PSP GO 😉
a najbardziej zapadl mi w pamieci tekst gdzieś tych 256 camperów trzeba zmieścić xD
jeśli chodzi o skrzydła Kratosa to miał je już w drugiej części gry. Pożyczył je sobie od lecącego Dedala bądź Ikara ( pamięć już nie ta) i tak jak pisze autor – służyły do pokonywania skokiem większych odległości.
Mimo to, miło wiedzieć, że bohater nie cofa się w rozwoju na potrzeby kolejnej części i posiada nabyte już zdolności. Skoro stare pomysły są wbudowane automatycznie to możliwe, że twórcy zaskoczą nas paroma nowymi.
Metal Gear Solid po raz setny. Nowe, brzydkie PSP. I wiimote na PS3. I masa gier. Rewolucje jak co rok.
Nareszcie dużo gier na psp!
Chciałbym sprostować, iż na PSP nie wyjdzie AC 2 tylko AC:Bloodlines, bez numerka.
Screeny można zobaczyć na polskiej stronie o psp
Jak już ktoś zauważył na PSP nie będzie AC 2 tylko AC Bloodlines. Ja chciałem poinformować, że w MGS Peace Walker nie będzie się grało Solid Snakeem, tylko Naked Snakeem = Big Bossem.