05.06.2009
Często komentowane 23 Komentarze

CDA na E3 2009: Star Wars: The Old Republic – wrażenia

CDA na E3 2009: Star Wars: The Old Republic – wrażenia
MMO ze świata "Gwiezdnych Wojen" - Star Wars: The Old Republic - to tytuł, w którym wiele rzeczy ma miejsce "po raz pierwszy". Po raz pierwszy też właśnie na E3 pokazano jej gameplay. A my go widzieliśmy?

Dostanie się na pokaz Star Wars: The Old Republic graniczyło z cudem i było najtrudniejszą rzeczą tegorocznych targów, zaraz po wejściu na prezentację Project NatalMilo. Nam się udało i miałem okazję przekonać się na własne oczy, jak naprawdę wygląda pierwsze MMO studia BioWare.

A wygląda… jak kreskówka. Podobnie jak w przypadku World of Warcraft, twórcy Star Wars: The Old Republic zdecydowali się na styl graficzny, który trudno uznać za poważny czy realistyczny. Jeśli jednak sprawdziło się to w przypadku WoW-a, czemu nie miałoby się sprawdzić i tutaj? Tym bardziej, że stylizacja jest naprawdę udana i oprawa graficzna powinna spodobać się wszystkim graczom, niezależnie od wieku i płci.

Podczas prezentacji pokazano dwie klasy postaci – łowcę nagród (Bounty Hunter) i przemytnika (Smuggler). Obie przygotowane są do walki na dystans (ranged fighters), reprezentują jednak dwie strony konfliktu – pierwszy służy w barwach Imperium, drugi walczy dla Republiki. Co ważne, każda z klas będzie miała swoją własną, unikalną historię, w której wszystkie questy, nieważne jak nieistotne, będą udźwiękowione (tak jak w normalnym, tradycyjnym RPG-u). To dlatego BioWare twierdzi, że The Old Republic w pełni zasługuje na miano następny Knights of the Old Republic i w jednej grze mieści trzeci, czwarty, piąty i każdy inny sequel KotOR-a.

Miałem okazję przyjrzeć się kilku umiejętnościom obu klas i wszystkie sprawiały wrażenie logicznych i zgodnych z charakterem danej postaci. Łowca nagród potrafi korzystać z blasterów (strzelanie odbywa się automatycznie, gracz sam nie celuje, tylko wskazuje cel) ale i miotacza płomieni (jak Boba Fett), przemytnik umie chować się za osłonami terenowymi, co czyni The Old Republic pierwszym MMO dającym taką możliwość. Co ciekawe, postać znajdująca się w ukryciu ma dostęp do kilku innych umiejętności.

Główną częścią prezentacji był jeden quest, w którym dwuosobowa drużyna złożona z przemytnika i jednego łowcy nagród najpierw przejmuje imperialny niszczyciel Black Talon, potem decyduje, czy zabić, czy ocalić jego kapitana, a następnie rozgrywa konsekwencje swojego wyboru. W moim przypadku grupa dziennikarzy zadecydowała, by kapitana ocalić (co odbywało się w trakcie w pełni udźwiękowionego dialogu, z systemem wyboru odpowiedzi podobnym do tego z Mass Effecta). Warto dodać, że gra sprawdza, ile osób liczy drużyna, która prowadzi dialog i kolejne jego kwestie przypisywała odpowiednim jej członkom (zmieniając odpowiednio głosy). No i oczywiście, ponieważ mówimy o grze MMO, raz podjętej decyzji nie można już zmienić (np. wczytując zapisaną wcześniej grę). Najwięksi maniacy będą przechodzić The Old Republic wielokrotnie, sprawdzając każdą możliwą ścieżkę.

Zwieńczeniem pokazu okazała się natomiast walka z zastępami żołnierzy Rebelii (Rebel Vanguards i Rebel Soliders) i towarzyszącymi im Rycerzami Jedi. Bez wdawania się w większe szczegóły – wyglądało to naprawdę dobrze, tak jak powinno, biorąc pod uwagę licencję „Gwiezdnych Wojen”. Największe wrażenie zrobiły na mnie umiejętności Jedi, dokładnie takie, jakie zapamiętałem z filmu – Force Choke (duszenie przy użyciu Mocy) czy Force Ligthing (atak obszarowy, rzucający we wskazane miejsce kulę elektryczności). BioWare udało się bezbłędnie oddać klimat filmów „Star Wars” i muszę przyznać, że po pokazie Star Wars: The Old Republic postanowiłem – to będzie pierwszy MMO, któremu poświęcę swój czas. I pieniądze…

Jeżeli jeszcze nie widziałeś niesamowitego intra z TOR, zapraszam TUTAJ.

23 odpowiedzi do “CDA na E3 2009: Star Wars: The Old Republic – wrażenia”

  1. MMO ze świata Gwiezdnych Wojen, Star Wars: The Old Republic, to tytuł, w którym wiele rzeczy ma miejsce ?po raz pierwszy?. Po raz pierwszy też właśnie na E3 pokazano jej gameplay. A my go widzieliśmy?

  2. Nie mogę się doczekać! Nie gram w MMO, ale, podobnie jak Hut, w ten tytuł wchodzę z zamkniętymi oczyma. Już odkładam kasę na grę i abonament…

  3. Professor00179 5 czerwca 2009 o 12:11

    a ten gameplay to nie zostal jeszcze udostepniony czy bedzie na DVD w najnowszym numerze?

  4. Właśnie… Zobaczymy ten gameplay czy nie? Ale nawet bez niego Hut skutecznie zwiększył chęć na rozgrywkę w tego MMO;d Już się nie mogę doczekać… A wiadomo coś o prawdopodobnej premierze? Znaczy się kiedy się odbędzie? Ktoś wie?

  5. Niestety brak czasu i pieniędzy ;/ W WoW-a zacinam 😛

  6. Gra czasami nie będzie się opierała na mikrotransakcjach ?

  7. @Zireael

    Jak na razie nie wiadomo czy będą to

    mikrotransakcje

    czy

    abonament

    🙁

  8. To będzie pierwszy MMO-RPG w którym nacisk położono na ten drugi człon nazwy gatunku. Podobnie jak Hut i Estel biorę z zamkniętymi oczami.

  9. Kolejne MMO z zabawkową grafiką?? Dajcie na luz…

  10. V for Vendetta 6 czerwca 2009 o 16:32

    nie moge sie doczekac.. ale mam jedno pytanie.. skoro smuggler i bounty hunter to odzdzielne fgrakcje czemu q robia razem?

  11. A abonament będzie o TAAAAAAAAAKI!

  12. Hm te moce (duszenie i błyskawice) to takie niezbyt w stylu Jedi 😛 Mam nadzieję że jednak te moce będą zarezerwowane tylko dla Sithów.

  13. Zgodnie z tym co przeczytałem w dwóch serwisach zagranicznych wynika, że chodziło o akcje nie Przemytnika a Sitha i Łowcy nagród, stąd wspólna misja i wykorzystanie mocy. Możliwy niezamierzony błąd w redakcji newsa? Jedi jednak też mogą tak mocą działać.

  14. A są jakieś informację na temat płatności ? Będzie Abonament ?

  15. O mikrotransakcjach były jakieś sugestie, ale oficjalnie model biznesowy gry nie został podany. Jak dla mnie biorę w ciemno. Dla mnie licencja Gwiezdnych Wojen to wystarczająca rekomendacja 🙂 Niektórzy fani mają po prostu z głowy dylematy za i przeciw 😉

  16. Abonament, albo mikrotransakcje i szybka śmierć tytułu.

  17. No i widzicie potęge Smugglera?? Nawet BioWarewzieło go do swojego MMO jako klasę postaci xD Oby tak dalej Smugg 🙂

  18. Risin, dlaczego tak uważasz? BioWare ma już tyle kasy, że gra oparta na mikrotranzakcjach na pewno im nie zaszkodzi…

  19. jak kreskówkowa grafika to już na pewno nie kupię… wolę stare, dobre, poważne odcienie szarości i realizm, a nie zielono-różowe wygibasy.

  20. trza odkładać kasę…

  21. Nieeee tylko nie abonament. Do licha to jest Erpeg. Widział ktoś żeby płacić ratalnie za erpega przez cały rok? No dajcie se luz…

    A i już widzę te laggi i disconnecty bo z neostradą to za długo też nie pogram xD

  22. lol, znowu co biedniejsi gracze nie pograją sobie przez abonament… dziwne, że w grach takich jak WiC można grać przez sieć i z tego ta gra jest znana, a abonamentu nie ma ;/

  23. Miejmy nadzieje że pokładane w tej grze nadzieje się spełnią w całości , i obali bezwzględnego tyrana jakim jest WoW , bowiem pochłoną on zbyt wiele niewinnych istnień .

Dodaj komentarz