Command & Conquer 4 będzie wymagał stałego połączenia z siecią
Jeremy Feasel, jeden z autorów najnowszego dzieła EA Los Angeles, zdradził, że w trakcie całej zabawy w „czwórkę” będziemy musieli być online. Choć może to być spory problem dla osób, którzy nie posiadają dostępu do internetu, Feasel tłumaczy tą decyzję tym, że gra będzie na bieżąco śledzić postępy gracza i przesyłać na serwer jego statystyki – nawet jeśli zdecydujemy się na rozgrywkę w kampanii dla pojedynczego gracza. Mimo że C&C 4 nie jest produkcją pokroju World of Warcraft, stałe połączenie z siecią będzie wymagane.
Pocieszeniem może być fakt, że, by bawić się komfortowo, nie będziemy musieli posiadać szybkiego łącza – nawet internet o słabej przepustowości (mowa jest dosłownie o modemie) pozwoli na bezstresowe odkrywanie niuansów kampanii single.
Pytanie podstawowe brzmi: czy naprawdę twórcy musieli tak ograniczyć graczy, tylko po to by zebrać jego statystyki? Bardziej prawdopodobne jest to, że autorzy chcą w ten sposób ograniczyć piractwo. Najpewniej jednak piraci i tak sobie jakoś poradzą z tym fantem, a legalni użytkownicy będą cierpieć…
Czytaj dalej
-
Sequel Cyberpunka 2077? Jeszcze za wcześnie, ale nowa gra w uniwersum ukaże...
-
Team Cherry nie wyklucza nowych gier w świecie Hollow Knighta. „Jeśli...
-
Resident Evil Requiem stawia na straszenie. „Wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości i wiemy,...
-
Fenomen Steam Next Festu ukaże się lada moment. Death...
27 odpowiedzi do “Command & Conquer 4 będzie wymagał stałego połączenia z siecią”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Gdzie tutaj jest „cierpienie” legalnych użytkowników? Ja tego nie widzę.
Ciągłe połączenie z siecią chmmm… jak to zawsze znajdzie sie jakiś Jack Sparoow i zrobi że gra ruszy bez tego połączenia.
Ha ha ha…. panowie z EA chyba nie znają możliwości piratów;p Co to dla nich zrobić patcha lub łatkę, aby to pominąć:)
True, true…
Mogli by dać tak, że komputer zbiera statystyki z gry, a kiedy nam się chce to wysyłamy je na neta.
hehe. Prawda z tym, że często rozwiązania antypirackie dają się we znaki uczciwym graczom, a ci co mają piraty problemu nie mają 😛
racja piraci złamią wszystko, zawsze tak jest…
nie ma chyba sposobu na nich
@fartuess tak jest zawsze …
Zasteamujcie wszystko a co. Nie ma to jak porcja syfu i trojanow kontrolujacych moja gre – kiedy gram, w co gram, jak gram itp.
No i te smiecie dzialajace w tle. Zawsze lubie jak jakis niepotrzebny szajs pochlania mi pamiec kompa – „bo tak”.
Hm, czyli sobie nie pogram, szkoda. Proponuję wsadzić kabel lan w d*** gracza, by przesyłać na bieżąco informacje, gdzie ten ma EA i jej politykę.
Za chwilę EA będzie karać tych co odkryli buga w grze…
Nie wiem… Mnie tam nie to nie przeszkadza, a wręcz ułatwia. Na steama dodaję sobie skróty gier i ludzie widzą w co gram, przez co łatwiej mi znaleźć osoby, które mają tę samą grę + bez minimalizacji gry mam stały dostęp do komunikatora 🙂
Już dawno przestałem się zastanawiać czy a zacząłem kiedy crackerzy (bo tak się profesjonalnie nazywa osoby łamiące zabespieczenia anty-pirackie) złamią dane zabespieczenia. Simsy 3 pokazały że mogą to zrobić jeszcze przed premierą gry. ;(
Co za problem? Każdy ma stałe łącze w domu w dzisiejszych czasach. Valve poradziło sobie z piratami dzięki Steam (częściowo ale skutecznie). Może EA też cos porządnego wykombinuje w końcu. Lepsze to niż DRM, co nie?
” . . . a legalni użytkownicy będą cierpieć… ”
Dlaczego od razu cierpieć ??? Może im się to uda na tyle dobrze, że legalom nie będzie sprawiało przykrości . . .
Muszę się logować w forum, aby dodać komentarz . . . O co chodzi ???
Fakt nie bedzie sprawialo przykrosci . . zwlaszcza tym bez neta. . . EA najwyrazniej upadlo na glowe i mysli ze zawsze i wszedzie tam gdzie sie chce pograc jest net a to g prawda. Panie Godgift od kiedy to 100% polaków ma neta? Żałosne . . . . .
Jak to EA pociągnie dalej to to bedzie jedna z tych gier gdzie legalni uzytkownicy pościągają sobie ” vitaminki ” żeby móc normalnie grać i nie zawracać sobie gitary . . . . . .
Ale patrzcie jak tu fajnie, jak byl temat o dodawaniu MMo do cda to krzyczeli ze nie bo ludzie nie maja neta, a dziś sie dowiadujemy ze jednak każdy ma neta . . . . hymmm… funny
Niech się pocałują w potylice…
Nie popieram procederu tworzenia cracków, ale właśnie przez takie rzeczy wiele osób jest zmuszonych do korzystania z tego „dobrodziejstwa”
Ludzie obudźcie się:P Nawet w komórce już jest net i czasem nawet za free w abonamencie. Jak kogoś nie stać na net na chacie to skąd ma wziaść kase na CC4?;] Może nie każdy ma neta ale każdy gracz powinien…
GodGift, koszta utrzymania internetu są trochę większe niż jednorazowe kupno C&C… Ponadto nie każdy chce grać w multi – ja na przykład nigdy nie gram w multi, preferuję single, tedy na co mi internet?.
A ja np nie chce aby moje staty byle giekolwiek zbierane i pokazywane. Nie mam ochoty dzielic sie moimi „osiagnieciami” w grze, wiec „koniecznosc” wysylania moich danych gdziekolwiek bardzo mnie irytuje. Juz pokazywanie achievementsow…
… na Steamie mi przeszkadza. Wolalbym miec kontrole co, gdzie, kiedy i komu moj komp wysyla.
czyli EA znowu wylewa dziecko z kąpielą… czy nikt z prezesów tej firmy nie wpadł na to że takie zabezpieczenia przyniosą skutek odwrotny do zamierzonego? spodziewając się problemów z idiotycznymi zabezpieczeniami spora część graczy będzie wolała…
…po prostu zassać pirata z netu i mieć spokój a uczciwi gracze jak zwykle dostaną po (_!_).
Takie działania producentów jedynie wspierają piractwo. Po zabawie z GTA4 kilka [beeep] programów i rejestracja po nic, RA3 bardzo upierdliwa instalacja, aż w końcu mistrz Empire obowiązkowe łatki które niszczą grywalność i stabilność. Nigdy więcej!!!!
Fajny ten czołg