Sceny miłosne w Alpha Protocol będą satysfakcjonujące
Dobrze przeczytaliście. Choć słowo „satysfakcjonujące” można interpretować na wiele sposobów, ale takiego właśnie określenia użył Nathan Davis, jeden z autorów gry. Zaznaczył jednak, że nie powinny one obrazić nikogo, nawet tych, którzy widząc tego typu sceny, od razu rzucają się z widłami na pudełko z grą, z zamiarem spalenia go na stosie.
Davis dodał także, że w trakcie scen miłosnych nie będziemy mogli sterować naszym bohaterem (już słyszę jęk zawodu wydobywający się z samczych piersi) – a fragmenty te będą przedstawiane za pomocą nieinteraktywnych przerywników filmowych.
Okazji do zawarcia bliższej znajomości będzie kilka – na naszej drodze stanie bowiem kilka żeńskich postaci niezależnych (mówiąc językiem nie-gracza: kobiet), z żołnierką Sie i treserką (ciekawe czego) Miną na czele. Czemu się jednak dziwić? Prawdziwy szpieg, a takim jest Michael Thorton, jest WSZECHstronny, prawda? W końcu ma coś i z Jamesa Bonda…
Czytaj dalej
-
Sequel Cyberpunka 2077? Jeszcze za wcześnie, ale nowa gra w uniwersum ukaże...
-
Team Cherry nie wyklucza nowych gier w świecie Hollow Knighta. „Jeśli...
-
Resident Evil Requiem stawia na straszenie. „Wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości i wiemy,...
-
Fenomen Steam Next Festu ukaże się lada moment. Death...
14 odpowiedzi do “Sceny miłosne w Alpha Protocol będą satysfakcjonujące”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

tjaaa, ciekawe jaki wplyw te kobitki beda miec na rozgrywke ?
A potem wielkie oburzenie, jak to Japończycy grają w „zbereźne gry”…
A niech se graja, kto im zabroni 😛
oburzenie było bo gier tego typu nie ma u nas.
Już to czuje. POlitycy będą się poPiSywać jak to oni dobrze (nie)rozeznani i będą psioczyć jaka ta gra zła jest. Moja mama usłyszy to pitolenie i powie „Co z tego? Mój Arek ma ledwo 15 lat i grał w to.”
@Bimber1995 – Nie pi***ol! Takie sceny w grach to już nie nowina. Weźmy na przykład Mass Effecta czy naszego rodzimego Wiedźmina nikt wielkiej afery z tych gier nie robi, a tzw satysfakcjonujące sceny miłosne są w nich obecne.
anykey, właśnie przeciwnie. Do Mass Effecta się ostro media przyczepiły. I chcąc nie chcąc, Bioware miał darmową kampanię reklamową. :]
@buczek93 pewnie jak w Wiedzminie… karty
Oburzenie bedzie ale tylko jesli gra bedzie bardzo dobra, jak zrobia jakas kaszane to wszyscy o grze szybko zapomna;)
„w ich nowej grze – Alpha Protocol – uświadczymy „satysfakcjonujących” scen miłosnyc”
http:www.absolutepopart.com/catalog/Amazingly.jpg
A ja mam psioczenie ignorantów w okolicach dwunastnicy… Dostatecznie głęboko, bym nic nie dosłyszał. 😛 A sam pomysł, choć nowiną nie jest, bardzo interesujący, doprawdy ciekaw jestem, w jaki to sposób będą te przerywniki satysfakcjonujące.
Nie wiem czemu ale pierwsze imię mi się kojarzy z ssaniem xD a drugie nie powiem z czym xD (zmieńce a na eta…)
taki zboczek jak ja nie opuści tego tytułu xDDD
Gra zapowiada się ciekawie, jak wyjdzie to kupię. A co do scen miłosnych :jestem za.