21
Ekranizacje gier #356: Activision rejestruje filmową markę Call of Duty
Ale zacznijmy od początku. Znak handlowy zarejestrowano z opisem w dokładnym brzmieniu: „uprzednio nagrane filmy z elementami komedii, dramatu, akcji, przygody, muzyki, występów teatralnych i/lub animacji„. Druga natomiast jaskółka, która być może wiosnę uczyni, to informacja na Twitterze Roberta Bowlinga z Infinity Ward, oznajmiająca światu, iż Bowling wybrał się na lunch z niejakim Xavierem Gens’em – reżyserem Hitmana – a panowie rozmawiali o filmach opartych na grach.
Gdy jednak zastanowić się chwilę nad sensem tworzenia filmu na podstawie CoD, na myśl nasuwają się dwie kwestie. Po pierwsze, jeśli to właśnie Gens miałby pracować nad ekranizacją Call of Duty, to bardzo możliwe, że nic dobrego z tego nie wyniknie. Wszyscy przecież pamiętamy, jak skończył się eksperyment z Hitmanem (którego jedynym w zasadzie plusem była Olga Kurylenko). A po drugie, czy naprawdę potrzebujemy filmu opartego na CoD? W końcu od interaktywnego filmu (bo to chyba najlepsza definicja Modern Warfare na przykład) do 'tylko’ filmu (gatunkowo dość wyeksploatowanego) to raczej krok wstecz…
Jak sądzicie? Chcielibyście zobaczyć CoD na srebrnym ekranie?
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Ekranizacje gier #356: Activision rejestruje filmową markę Call of Duty”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jak by go reżyserował Peter Jackson to i owszem ale ON to ja dziękuje.
Już się boje…
NIIIIIIEEEEEEEE!!!! Takich gier się nie ekranizuje…
E tam,nie płakać.Pożyjemy-zobaczymy.
Zobaczyć mozna zawsze. A to czy się spodoba czy nie to już zupełnie inna sprawa. Chętnie obejrzę, przecież nic mi nie zaszkodzi ;]
Będzie shit ale za to będzie kasa! I to się dziś liczy…|A jeśli film miałby być tak nudny jak sama gra?|oj podziękuje…
narzekacie na Hitmana a moim zdaniem był dobry. CoD może być ciekawy.
Call of Duty już jest filmowe więc po co robić ekranizację… Call of Duty 4: Modern Warfare już przekroczyło pewną granicę a Call of Duty: Modern Warfare 2 [wszystko na to wskazuje], że będzie jeszcze lepszy…
Jak dla mnie nie potrzebne…gra to już interaktywny film więc po co w nosić ją na srebrny ekran? Nie widzi mi się ten pomysł…
Trochę bez sensu… Ale mniejsza. No i ten kolo od Hitmana… Bleeeee:/
Vantage > o kurde ale ten CoD4 jest nuuuudnyyyy… chhrrr……chhhrrr…
to tak jakby oglądać kogoś grającego 😀 obstawiamy, kto zagra Price’a? 😀
emm.. jak to się nazywało, o chwila już już, o już mam: łatwy skok na kase (przy okazji legalny :[)
To tak jakby ekranizować GTA – wyjdzie z tego niczym nie wyróżniający się film akcji
Szkoda że Uwe Boll nie bierze się za tą ekranizację 😛
Hmm, może prerenderowany film ??|Wiecie, na silniku cod4 czy ta mw2, podobne scenki jak w grze.Ogólnie taka gra dla mas w postaci filmu.
Hitman jako film nie był najgorszy,’Hitman’ jako egranizacja serii i próba pokazania światu 47-tragedia.W grach to był zimny profesjonalista,w filmie jakiś zabijaka,podejmujący decyzje na podstawie impulsu,ryzykował wiele dla jakiejś babki…
Ja bym nie chcial bo wyjdzie jakis kiep
Sam Hitman mi sie podobał bardziej niż chociażby najnowszy terminator i jako film był naprawde dobry (A film oglądam dla filmu, nie dla gry na pdostawie której powstał bo to bezsensu i może posłużyć conajwyżej jako rekomendacja nie odnośnik).
No przepraszam, Olga Kurylenko wniosła do filmu nie jeden a obydwa swoje plusy.
Za dużych plusów to ona nie ma.