13
Powrót klasyka: Będzie nowa odsłona Red Barona?
Na samych chęciach raczej się nie skończy. We wrześniu Slye, wraz ze swoją nową ekipą, Mad Otter Games, odzyskał prawa do marki Red Baron od koncernu Activision Blizzard, który był ich ostatnim właścicielem.
„Mam wiele pomysłów związanych z tym projektem” – twierdzi Slye. „Red Baron to dla mnie wyjątkowa, specjalna produkcja. W 1989 roku wyprodukowaliśmy wspaniałą grę i wypuściliśmy ją w świat, ale nigdy się nie spodziewałem, że zobaczę ją znowu. Całe to doświadczenie podobne jest do bumerangu napędzanego przez wichry losu, który niezawodnie wraca do swych korzeni. Nazwa Red Baron ma wciąż ogromną wartość i jest jedyna w swoim rodzaju. Dlatego chciałbym zrobić nowego Red Barona, na nowym silniku graficznym” – tłumaczy Slye.
Nie nic innego, jak trzymać kciuki i mieć nadzieję, że wkrótce będziemy świadkami wielkiego powrotu „Czerwonego barona”. Tymczasem warto rzucić okiem na filmik z rozgrywką z oryginalnego Red Barona. Tak się kiedyś grało latało:
Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Powrót klasyka: Będzie nowa odsłona Red Barona?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Starsi gracze zapewne pamiętają Red Baron, jedną z kultowych serii symulatorów lotu, zapoczątkowanej w 1990 roku. Za jej powstanie odpowiadało studio Dynamix. Po wielu latach ?ojciec? marki, Damon Slye wyraził chęć stworzenia kolejnej odsłony cyklu.
Nie rozumiem jak można robić gry które w tytule maja przydomek okrutnego szwaba??? Polecam ciekawy artykuł o nim w nowym Focusie Historia
Wskrzesili Bionic Commando, Monkey Island a teraz Red Barona? Zaraz się doczekam remake’u River Raid 😛 Ale nasze krajowe City zupełnie strawną gierkę o Baronie zrobiło…
A rozpoznaje ktoś może podobną markę Dawn Patrol? Świetna gierka polecam.
i znowu nad ziemią zapanuje rzesza,
Zaprawdę powiadam wam. Remake Contry nastawiony na poprawę grafy i efektów bez ruszania niczego!! innego będzie sukcesem na skalę WOWa. A dla piratów konieczność przeładowywania i same karabiny powtarzalne 😉
Pamiętam. Było kiedyś demo na płytce w CD – Action. Klasyk nad klasykami można by rzec.
@GUT – Co z tego, że był okrutny? Jest legendą, więc powstała gra „o nim”. I bardzo dobrze, że zabierają się za remake… chociaż bardziej bym się ucieszył na wieść o remake’u Tie Fightera! 😛
Taaa, pamiętam te przekleństwa i waleni klwiaturką. 🙂
A ogólnie to czekam na remake mojej ukochanej Bombmanii – najlepiej na engine U3 i w 3d. 😀
RamzesXIII! To ty nie wiedziałeś, że CI jedyne w czym jest dobre to robienie samolotówek? Uczą się na błędch i kolejny FPS nie najgorszy, ale narazie dobrze lub bdobrze wychodzą im tylko samolotówki.
Oj, gralo sie w to, gralo. I dobrze, ze robia remake tej gry. Byloby fajnie, gdyby moda na odkurzanie starych gier sie utrzymala. Z przyjemnoscia zagralbym w nowe wersje Dogfighta, F14 Fleet Defender czy Commanche. 😀
Szkoda, że to nie nowa odsłona Arctic Barona :/