Niemożliwe: ?????????? ?????????? ocenzurowane w Japonii. A Soap mówi tam po… posłuchajcie sami [WIDEO]
![Niemożliwe: ?????????? ?????????? ocenzurowane w Japonii. A Soap mówi tam po… posłuchajcie sami [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/ebc1599c-8442-485d-872c-c726e0ca5887.jpeg)
„Ofiarą” cenzorów jest oczywiście słynny już poziom z lotniska. O ile w zachodniej wersji Modern Warfare 2 gracze maja wybór, czy oszczędzać cywili czy nie, o tyle Japończycy mają już tylko jedno wyjście: muszą powstrzymać swe mordercze zapędy i nie strzelać do cywili, bo w przeciwnym razie ujrzą na ekranie wiele mówiący napis Game Over.
Sytuacja jest o tyle dziwna, że to przecież Kraj Kwitnącej Wiśni słynie z różnych, także growych, dziwactw (o których czasem piszemy i na naszych stronach) i chyba mało kto spodziewałby się, że akurat w Japonii Modern Warfare 2 zostanie ocenzurowane.
Szczególnie, że prezes firmy Square Enix, która w Japonii wydaje nową produkcję Infinity Ward, stwierdził, że bardzo by chciał, aby Japończycy zagrali w Modern Warfare 2. Według niego, jego pobratymcy grają w zachodnie gry zazwyczaj je dyskryminując. „Jeśli zagrają w Modern Warfare 2 choć raz, pojmą, że przypięli zachodnim produkcjom złą metkę” – twierdzi Yoichi Wada.
Ale chyba cenzurowanie gry nie jest dobra metodą, na przekonanie do niej kogokolwiek. Podobnie zresztą jak wydawanie nowego Call of Duty w Kraju Kwitnącej Wiśni wyłącznie w japońskiej wersji językowej.
Jak Japończycy mają „zarazić” się szałem na Modern Warfare 2, grając w obciętą wersję gry, z Soapem mówiącym po japońsku?
Zobaczcie zresztą sami – tak Modern Warfare 2 jest w Japonii reklamowane (napisy dodane w YouTube):
A tak wygląda tam (a raczej brzmi) pierwszy ujawniony przez Infinity Ward poziom, Cliffhanger:
To już nie Modern Warfare 2 a ?????????? ??????????!
Czytaj dalej
62 odpowiedzi do “Niemożliwe: ?????????? ?????????? ocenzurowane w Japonii. A Soap mówi tam po… posłuchajcie sami [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Muszę powiedzieć, że też patrzę na tłumaczenie gier w podobny sposób, a w Wiedźmina grałem, po polsku – polski lektor i włączyłem sobie napisy. Tak więc uważam, że skoro Soap jest Amerykaninem to IMO Geralt jest rodzimie polski, i tak – wiem, że rozwikłanie jego pochodzenia jest problematyczne, no bo – Visenna + prawdopodobnie Korin itd. – w każdym razie, słuchałem go po polsku, bo to nasze, słowiańskie klimaty. Co do Soapa/Price’a – Bardziej obstawiałbym, że są Brytyjczykami… poza tym obaj są w SAS’ie…
W „Wiedźmina” po angielsku??? To dla mnie również nie te klimaty, poza tym gra była świetnie zdubbingowana, ale to trochę inna bajka. A wracając bardziej do tematu, faktycznie fajnie jest mieć wybór między wersją kinową, a dubbingiem, bo w wielu wypadkach to prawda, że rodzimy język (w danych okolicznościach) pozwala budować klimat (np. w Silent Huntera III, grałem niemieckim dźwiękiem, tylko napisy sobie zostawiłem 😉 )
a mnie się podoba, ale ja jestem hardcorem…
a mnie się podoba, ale ja jestem hardcorem…wszystko co mogę oglądam po japońsku(nawet jeśli większości nie zrozumiem 😀 ). A męskie głosy są najczęściej naprawdę dobre, żeńskie czasem mnie irytują. (ucięło mi poprzedni komentarz)
Vantage@ Soap to Anglik, Ghost to Amerykanin i zarazem Polak xD
To widzę że świat zszedł na psy. Amerykanin mówiący do innego amerykanina po japońsku czy po chińsku (sory, nie odróżniam)?
HEJ! A na polski to nie przelozyli!|(i chyba nawet dobrze… xD )
Wiecie o tym, że ?????????? ?????????? to nic innego jak „Call of Duty: Modern Warfare 2” tylko zapisane japońską katakaną?
@StriderX|I właśnie o to chodzi…
Rozumiem że japoński jest fajny(każde zdanie brzmi jak wypowiedzenie wojny):) ,ale nie niema żadnego ale…Jednakże ja tam japończyków nie widziałem i nie bardzo lubię dubbing w grach.Lazarus więcej nie mogłeś napisać ?
Psiakula, 2. rok studiuję japoński, a początkowo nie zajarzyłem, że „K?ru obu dy?ti modan w?fea” to „Call of Duty: Modern Warfare” i myślałem o jakimś H-game 🙂 . Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że cały tydzień spędziłem na nauce do kolokwium z kanji i taka podstawa, jak zrozumienie obcych słów zapisanych katakaną (której zresztą używam prawie tylko i wyłącznie do zapisywania swojego imienia) mnie zaskoczyła 😛 .
faina reklama