Największy koszmar gracza: stracony save. Znasz ten ból? Podziel się z innymi…

To pytanie do was.
Mój rewelacyjny WKS Śląsk, wchodzący w wielkim stylu do fazy grupowej Ligi Mistrzów, po fantastycznym sezonie w Ekstraklasie, wygranym dwa mecze przed końcem kolejki wiosennej, najprawdopodobniej nigdy już nie wybiegnie na boisko. Winnym jest enigmatyczny komunikat o błędzie „Zapisana gra nie została wczytana” i jakiś komputerowy chochlik (alkohochlik?), który popsuł mi tego save’a, w trakcie jego zapisywania. Backupu oczywiście nie ma, a pomoc techniczna Sports Interactive jeszcze nie odpowiedziała.
Znacie ten ból? A może macie pomysł na inne, podobne „koszmary” gracza? Jeśli okaże się, że tak (ja w chwili obecnej jestem zbyt pogrążony w rozpaczy, by myśleć jeszcze o innych nieszczęściach), zrobimy z tego ranking lub artykuł – na stronie lub w magazynie.
Czytaj dalej
254 odpowiedzi do “Największy koszmar gracza: stracony save. Znasz ten ból? Podziel się z innymi…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pamiętam też drugą sytuację. Gram, gram, gram długo dość, mam już wszystko odblokowane questy porobione i musiałem zejść z kompa. Efekt był taki że zamiast na „save” dałem „load” i cały postęp szlag trafił …
pamiętam jak wyszedł dodatek do diablo 2, lord of destruction. Strasznie sie wkręcilem, stworzyłem zabojczynie i lecialem cięgiem jakoś tak do 33 poziomu postaci i (nie wiem czy wiecie ze diablo nie był w stanie robic sejwow jako takich, potem wymyslili „save” przy użyciu town portala, ale wczesniej tylko „save and quit” bylo w opcjach)gram sobie gram, a tu bum stoen wykorkowal i padl prąd na cos kolo 1/4 sekundy. oczywiscie sprzet padl, elektryka w domu zresetowana, komp dostal kopa i wiecej nie ruszyl 🙁
Pamietam gralem w Tekkena 3 na PSX i prawie calego przeszlem i zapomnialem zapisac
Ojj raz tak mi się zdarzyło w Sacred (wspaniała Gra) I zamiast Save to Load cieszę się że miałem save’a na pendrivie Uff