rek
22.02.2010
Często komentowane 122 Komentarze

Assassin´s Creed II: Zabezpieczenia wersji PC stworzyli „twoi przyjaciele”…

Assassin´s Creed II: Zabezpieczenia wersji PC stworzyli „twoi przyjaciele”…
Nie słabną echa informacji o zabezpieczeniach antypirackich zastosowanych w PC-towej wersji gry Assassin's Creed II. Przedstawiciele Ubisoftu, gdzie tylko mogą, tłumaczą i wyjaśniają, dlaczego to dobre rozwiązanie. Dlaczego? M.in. dlatego, że stworzyli je "twoi przyjaciele"...

Spośród różnych tekstów, wywiadów i felietonów, które poruszyły ten temat w ostatnich dniach, warto wymienić trzy:

1.

Serwis Ars Technica skontaktował się w sprawie zabezpieczeń z Ubisoftem. Przedstawiciele firmy bardziej szczegółowo wyjaśnili, jak będzie działać system: w chwili, gdy dostawca internetu odetnie nas od sieci, gra będzie próbować odzyskać połączenie tak długo, jak długo gracz z niej nie wyjdzie, a próby ponownego nawiązania połączenia trwać będą przez nieograniczony czas. Gdy gra wykryje, że jesteśmy znowu podpięci do internetu, wracamy do zabawy.

Odzyskanie połączenia ma różny wpływ na grę, w zależności od tego, jakiego tytułu dotyczy. Ponowne połączenie do sieci w The Settlers 7 sprawi, że wrócimy bezpośrednio do tego samego miejsca, w którym zostaliśmy odłączeni, w Assassin’s Creed II powrócimy zaś do ostatniego punktu kontrolnego [czyli zwykle dalej, niż ostatni automatyczny sejw]. W grze jest wiele checkpointów, więc powrót do miejsca, w którym straciliśmy połączenie nie zajmie wiele czasu” – tłumaczy przedstawiciel firmy.

2.

Magazyn CD-Action… testuje właśnie PC-tową wersję Assassin’s Creed II, wyposażoną we wspomniane zabezpieczenia. Wyglądają rzeczywiście tak, jak opisuje to Ubisoft, ale intensywne testy, trwające cały weekend, na dwóch komputerach, w warunkach „domowych”, nie wygenerowały żadnych problemów. Oczywiście stałe połączenie z internetem jest niezbędne, ale ekran „straciłeś kontakt z siecią, cofasz się do punktu kontrolnego” pojawił się tylko wtedy, gdy specjalnie wyłączyliśmy kabelek sieciowy z gniazdka. Oczywiście jeśli masz problem ze stabilnością sieci, masz problem – i z tym musisz się liczyć.

3.

Na oficjalnym blogu magazynu PC Gamer pojawił się wywiad z jednym z przedstawicieli Ubisoftu.

Mówi on o powodach wprowadzenia systemu („Ubisofcie jesteśmy coraz bardziej przejęci piractwem na PC [..] to poważny problem, z którym zmierzyć powinni się wszyscy wydawcy. Rynek gier PC jest w takim stanie, w jakim jest, właśnie z tego powodu, i jak inniy, staramy się znaleźć sposób na rozwiązanie tego problemu„), o tym, że będą nim objęte wszystkie duże gry firmy („Splinter Cell: Conviction, Silent Hunter 5, Assassin’s Creed II, [nowy] Prince of Persia i niedawno ogłoszony nowy Ghost Recon„).

Podkreśla, że wie, iż „oczekiwanie, że gracze będą cały czas podłączeni do sieci, nie jest powodem do radości dla wielu PC-towych graczy, ale jest niezbędne, by system działał„.

Uważa jednak, że „to rozwiązanie czyni produkt oferowany graczom lepszym„, a jego najważniejsze zalety to to, że („1) można grać bez płyty, 2) można zainstalować grę na tylu PC-tach, na ilu się chce, 3) sejwy przechowują się w bezpiecznym miejscu na serwerach Ubisoftu„. I dodaje: „Ten system został stworzony przez ludzi, którzy kochają granie na PC-tach. Grają na PC-tach, są waszymi przyjaciółmi„.??

Zaznacza też, że planem firmy jest utrzymywanie serwerów w stanie aktywności tak długo, jak będzie to potrzebne: „Jeśli za pięć lat ktoś kupi Assassin’s Creed II, by przypomnieć sobie ten tytuł, nawet jeśli będziemy już robili trójkę, czwórkę czy piątkę, mamy nadzieję, że serwery potrzebne do dwójki będą działać. Ale jeśli stanie się tak, że z jakiś względów – choć podkreślam, nie taki jest plan – serwery staną się nieaktywne, jesteśmy w stanie wypuścić łatkę, która pozwoli grać bez połączenia sieciowego„. Pytanie, tylko, czy jeśli istnieje taka łatka, piraci nie wymyślą jej szybciej…


122 odpowiedzi do “Assassin´s Creed II: Zabezpieczenia wersji PC stworzyli „twoi przyjaciele”…”

  1. Dobra.Powiedzmy, że rozumiem tok rozumowania Ubisoftu, ale…|1.Mam takich kolegów co nie mają internetu. W AC 1 grali. Kupili orginał bo chcieli być uczciwi, a teraz będą musieli piracić.:]|2.Ferie, złamana noga. Trzeba siedzieć w domu. Przez to że mój operator od neta chciał zaoszczędzić poszedł się 'papryczyć’, maszt na którym był zamieszczony nadajnik i nie miałem neta. W tym czasie dla zabicia czasu przeszedłem AC1 2x na full, a 2 nawet bym nie odpalił.|3.U mnie jest słaby sygnał bo do miasta 10KM i co wtedy?

    Słownictwo. – Sciass

  2. Hyperion1989 23 lutego 2010 o 14:15

    Pieprzę takich przyjaciół… Nie pozwolę aby moja zabawa była uzależniona od dostawcy internetu/innych wydarzeń które mogą przeszkadzać w grze (a znając to jak prawa Murphiego w moim przypadku działają to net mi przerwie w najważniejszych momentach). Poza tym to ile gram i kiedy to moja sprawa i nie życzę sobie aby UBI miał o tym informację, skoro save’y będą na ich serwerach to będą mogli oni monitorować czas zabawy, zgadzam się z tym że orwellowska wizja to przesada, niemniej przeszkadza mi taki motyw…

  3. Hyperion1989 23 lutego 2010 o 14:16

    (cd) AC2 nie kupię bo 1 mnie odrzuca i nieważne jak bardzo 2 będzie zachwalana nie kupię jej (a na pewno nie teraz kiedy zbliża się dodatek do DA:O), ale że to świństwo będzie w nowym PoP to mnie boli…|@KB1 „Podziękujcie piratom, szujom jednym!!!”|Takiś prawy? Ciekawe ile Ty masz na dysku nielegalnego softu/muzyki/gier/filmów itp.|@Spriggs Tak zachwalasz postępowanie UBI, a zobaczymy jakie nieparlamentarne słowa padną z Twoich ust jak, nie daj Boże, zerwie Ci się połączenie nie z Twojej winy…

  4. Hyperion1989 23 lutego 2010 o 14:17

    (cd) @Bobcio|Ja często robię tak, że zamawiam grę i jednocześnie ściągam cracka, bo szkoda mi płytek, jestem gracz czy pirat (przypominam, że zgodnie z naszym prawem jeśli ma się oryginalną grę to można legalnie ściągnąć obraz płyty albo go zrobić, nielegalny jest tylko crack)? W tym wypadku chciałem zrobić ponownie, ale jeśli nie będzie można to gry zwyczajnie nie kupię, więc nie wiem czy fakt, że spiracić się gry nie da (w co wątpię) wpłynie bezpośrednio na wzrost zakupów tej gry…

  5. Hyperion1989 23 lutego 2010 o 14:18

    (cd) Żeby było jasne, szanuję twórczość programistów i tak dalej, dlatego popieram walkę z piractwem, ale tak długo jak nie godzi to w mój komfort i interesy, do kitu z takim ustrojstwem, gdzie motto brzmi: „ryj w kubeł graczu i graj jak my tego chcemy, bo my się tu z piratami bijem”. Swoją drogą to ciekawe czy takie zabezpieczenia są zgodne z prawem unijnym.

  6. @Hyperion1989 – gadasz do rzeczy ale mnie się wydaje ,że nie po stronie Ubisoftu leży problem tylko naszego pięknego kraju, bo: nie byłoby problemu gdyby w Polsce każdy obywatel miał dostęp do stałego, szybkiego internetu, bo to ,że save’y będą na ich serwerze to każdy by przebolał. A to ,że u nas nie każdy ma dostęp do neta to już nie wina Ubisoftu – nie będą przecież robić wersji gry bez dostępu do neta specjalnie dla Polski.Czy to dobry pomysł z takim zabezpieczeniem ? – nie zaprzątam sobie tym głowy…

  7. …nie zaprzątam sobie tym głowy bo mój świat się z tego powodu nie zawali. Wspomniałeś o unii europejskiej- powiem Ci ,że unia potrafi zadziwić…choćby tym ,że jakieś 2 tygodnie temu, nasze ślimaki winniczki uznała za gatunek „ryb śródlądowych” . Więc unia nie jest taka mądra na jaką wygląda.

  8. Hyperion1989 23 lutego 2010 o 14:58

    @Diabolos Nie jest też winą polskiego obywatela że nie ma dostępu do internetu, bo mieszka np na zadupiu i w gry UBU sobie przez to nie pogra. Nie wiem czy chwytasz istotę problemu, ale taki zabieg ze strony UBI to kolejna przeszkoda dla uczciwego gracza, a niepewne zapobieżenie przed spiraceniem gry. Masz szybkie i stabilne łącze? Fajnie, ja też sam za często nie narzekam, ale nie godzę się na to, aby stawiano mi coraz to bardziej restrykcyjne warunki jakie muszę spełnić, aby grać, zwłaszcza, że…

  9. Hyperion1989 23 lutego 2010 o 14:59

    (cd) nie ja zawiniłem. Najwyżej gry nie kupię, trudno, ale to dowód na to, że hipotetyczny spadek piractwa nie musi wpłynąć na wzrost zakupu gry, w każdym razie w moim wypadku, mówię za siebie. A co do Unii to jestem pewien, że już kolejnego przykładu „zadziwienia” nie jesteś w stanie podać, bo go nie znasz, więc nie wiem po co słowo „choćby”, poza tym błędnie utożsamiasz urzędników z całą Unią, a zapewniam Cię, że jak prześledzisz z uwagą historyczne wyroki Trybunału Sprawiedliwości to się dopiero zdziwisz

  10. Hyperion1989 23 lutego 2010 o 15:00

    (cd) w sensie pozytywnym rzecz jasna, no ale mniejsza z tym. W sumie nie to jest przedmiotem komentarzy.

  11. Hyhy 😀 Zamiast się złościć podpiszcie to 😀 Ktoś napisał petycję do Ubi i zbiera podpisy ;] Dlaczego nie pomóc? ;)http:www.petitiononline.com/ew15dl94/petition.htmlmoże się uda 😀

  12. http:www.petitiononline.com/ew15dl94/petition.html

  13. A misie podoba.

  14. A jak ktoś niema ani przyjacioł ani kolegów to znaczy że ten system „antypiracki” będzie zły dla niego

  15. Piraci tak coś wykombinują, a uczciwi gracze zostaną na lodzie ja internet padnie.

  16. Dla mnie możne być nie widzę problemów dla tych co kupią oryginał

  17. I właśnie ze względu na brak stałego łącza, jeśli będę chciał jakimś cudem w to zagrać (póki co widziałem gre na xboxie i machnąłem ręką) będę musiał się uśmiechnąć do „przyjaciół”… Którzy na dodatek ponoć już mają pomysł jak to obejść. Wiele osób gra w gry będąc odciętymi od neta i na nich straci Ubi.

  18. Szkoda tylko że zauważają to wielkie piractwo na PC…a na konsole X-Box 360 wcale nie ściągają gier :/

  19. Po co tyle $$$ w błoto… przecież za chwile będzie crack/fix/patch od panów z Razor1911/Sculpture/innych przyjaciół i czuje, że większość PCtowców go wrzuci żeby pograć normalnie bez jakiś serwerów.

  20. Powiem krótko: idiotyzm!!!|Jeśli to ma ograniczyć piractwo to tylko pogratulować bo pewnie olbrzymia grupa osób posiadających legalną wersję ściągnie jakiegoś cracka aby grać w spokoju. Będzie dokładnie tak samo jak w przypadku gdy gra wymaga płyty w napędzie aby wyświetlić 3 logosy firmy że dużo osób ma oryginał z pirackim crackiem – bardzo skuteczna metoda walki z piractwem, naprawdę.

  21. KathySelden 6 marca 2010 o 20:07

    Jest takie powiedzenie: „Mając takich przyjaciół, kto potrzebuje wrogów?”. I tutaj pasuje wprost idealnie. Mam ochotę dodać coś jeszcze, ale to byłoby zdecydowanie niecenzuralne. To tylko zachęci ludzi do piractwa. Podkreślam, że nie mam w zwyczaju korzystać z pirackich wersji.

  22. Otóż ja mam taki problem, że jak włączam grę, z pięciu pasków jakości połaczenia internetowego zostaje mi jeden, a sama gra wyłącza się na prawie każdej misji a jedyne co pisze to ,,próba wznowienia połączenia internetowego”. Jak już ktoś pisał, grę trzeba wyłączyć, po czym uruchomić ponownie. Jednak to zdarzenie powtarza się za każdym razem. Czy ktoś mógłby mi pomóc?? Z góry dziękuję ;D

Dodaj komentarz