rek
05.03.2010
Często komentowane 44 Komentarze

Afera w Infinity Ward #5: Activision – „Pozew Zampelli i Westa jest bezpodstawny, oni dogadywali się z EA”

Afera w Infinity Ward #5: Activision – „Pozew Zampelli i Westa jest bezpodstawny, oni dogadywali się z EA”
Kolejna odsłona zamieszania wokół studia Infinity Ward i konfliktu pomiędzy jego byłymi szefami (Vince Zampellą i Jasonem Westem) a koncernem Activision. Robi się coraz bardziej "super-ekspresowo". Brakuje tylko nagiej panienki na ostatniej stronie (pozwu sądowego)...

Potwierdzają się doniesienia, według których Jason West Vince Zampella nie otrzymali od Activision honorariów należnych za grę Modern Warfare 2 i chcą sądownie dochodzić swoich praw, żądając wypłaty „co najmniej 36 milionów dolarów„. Jednocześnie obaj panowie pragną odzyskać kontrolę nad marką Modern Warfare, która w świetle zapisów obecnie obowiązującej umowy licencyjnej należy do Activision.

Przedstawiciele Activision skomentowali pozew, twierdząc, że jest „bezpodstawny„.

Informacja prasowa opublikowana na ten temat mówi:
Firma Activision wyraża rozczarowanie tym, że panowie Zampella West zdecydowali się złożyć pozew do sądu, oraz przekonanie, że jest to pozew bezpodstawny. W ciągu ośmiu minionych lat akcjonariusze Activision zapewniali wspomnianym menadżerom wsparcie finansowe i kreatywną niezależność, dzięki którym mogli oni osiągnąć bezprecedensowy zawodowy sukces i osobiste bogactwo.

W zamian, Activision oczekiwało, że obaj panowie będą honorowali wzajemne zobowiązania, tak jak robią to inni menadżerowie zajmujące zaufane pozycje w firmie. Mimo że koncern wykazał cierpliwość, ostatecznie musiał podjąć środki, które jego zdaniem są w pełni uzasadnione i usprawiedliwione. Activision nadal zamierza poświęcać się marce Call of Duty, która do niego należy„.

W tym samym czasie do mediów trafiła wewnętrzna notka, krążąca po Activision, która opisuje listę dokumentów przygotowywanych na przyszłą rozprawę sądową. Wśród „dokumentów dotyczących przeszłych, obecnych i przyszłych projektów Inifnity Ward (m.in. Modern Warfare 3)” jest tam także dokument „dotyczący rozmów, jakie panowie West Zampella prowadzili z konkurentami Activision, włączając w to także Electronic Arts„.

Gdyby Qest Zampella rozmawiali np. z THQ, pewnie gniew Activision nie byłby tak wielki. Ale z EA? To przecież konkurent, któremu się nie odpuszcza…

44 odpowiedzi do “Afera w Infinity Ward #5: Activision – „Pozew Zampelli i Westa jest bezpodstawny, oni dogadywali się z EA””

  1. Kolejna odsłona zamieszania wokół studia Infinity Ward i konfliktu pomiędzy jego byłymi szefami (Vince Zampellą i Jasonem Westem) a koncernem Activision. Robi się coraz bardziej „super-ekspresowo”.

  2. NightWolf88 5 marca 2010 o 09:14

    Sprawa nabiera tempa i pewnie szybko się nie wyjaśni…

  3. Whot ? Przecież EA robi serie Medal of Honor, to niby czemu mieli by przyjąć pod swój dach konkurenta ? To trochę dla mnie nie logiczne.

  4. czekam na wiecej info…

  5. @Spriggs – Moh jest w gorszej formie niż cod, więc przejęcie pracowników konkurencji to było by upieczenie dwóch pieczeni na jednym ogniu ;]

  6. @Spriggs Chocby po to, zeby nie musiec konkurowac z Acti na tym polu i samemu decydowac kiedy maja byc premiery MoH i CoD, albo zeby ludzie z IW pomogli im uczynic z MoH swiatowy hit…

  7. Ehh. Podejrzewam że zasilenie grupy pracującej nad MoHem ludźmi odpowiedzialnymi za super hity jakimi są MW 1 i 2 (jednocześnie konkurencje) miałoby niebagatelny wpływ na produkt finalny.

  8. No w sumie racja, MOH jest w gorszym stanie niż COD. Ale jak na to spojrzeć tak. Jeśli by ludzie z IF pracowali nad nowym MOH + Ludzie z DICE którzy pracują nad Multiplayerem, to mogło by wyjść coś dobrego nawet do Multi nie uważacie ? Bo pod względem kampanii dla jednego gracza póki co nie uwzględniam roli IF tam.

  9. Jesli Acti naprawde jest w posiadaniu dokumentow dotyczacych rozmow Zampelli i Westa z EA, to znaczy, ze od dluzszego czasu musialo im nie ufac oraz sledzic z kim sie kontaktuja. Moze taka polityke prewencyjna Kotick wprowadzil dla wszystkich nalezacych do Acti firm developerskich. Jakby nie bylo – Wielki Brat patrzy…

  10. Zanim powstało Infinity Ward to część ludzi z tego studia pracowało nad MOH dla EA, to teraz chcieli by wrócić, zastanawiam się po co sprzedawali prawa do marki Call of Duty Acti, zamiast być niezależnym deweloperem jak każda część sprzedawała się lepiej to każdy wydawca chciał by coś takiego wydać a teraz Acti moze ich wykopać nawet prowokując sytuacje z której wynika, że to ludzie z Infinity Ward kręcili coś na boku.

  11. @Wcogram. Wiesz, a może jest inaczej ? Może to Bobby Kotick, coś kombinował przeciwko IF i szukał na nich jakiegoś haka, pamiętacie newsa peirwszego z tej afery ? Tam było napisane że ochroniarze Activision szukali Westa i Zampelli. Jak dla mnie, jeśli sprawa rzeczywiście będzie w sądzie. To niech IF walczy o swe prawa, i niech wycofa się z współpracy z Activision, a wróci do EA. Jak dla mnie, EA mogło by dać twórcom pierwszego MOH, drugą szansę.

  12. Najważniejsze jest to, że nie dostali forsy za swoją pracę. Jeśli Acti nie płaci swoim pracownikom to tylko potwierdza swój image – wielkiej pijawy, która wraz z B. Kotickiem myśli wyłącznie o forsie, nie ułatwia życia konsumentom i myśli tylko, jak to ich wydoić jeszcze bardziej. Zastanawiające jest, że obu panów wywalili PO WYKONANEJ PRACY, czyli znowu – wykorzystali ich, a na sam koniec oskarżyli i nie wypłacili gaży. Żenada!

  13. Halo? Czy ktoś pamięta o BF:BC2??? Afera aferą ale boby i tak swoje ugra wyciszając konkurenta…

  14. O to mi chodziło, że sprzedali prawa do marki acti w zamian za kasę na realizację nowych projektów, to w acti mogę spróbować mi całkiem wszystko odebrać przy tym nie płacą kasy pod jakimś nędznym pretekstem. Nie wydaje mi się, żeby IW tak mogło spartolić MW2 bez nacisków z góry tylko kasa. Jak dla mnie niech wywalczą swoją kasę, odzyskają część albo całkowite prawa do marki i na złość Acti zrobić tytuł dla EA lub take 2 który zmiecie acti.

  15. @Spriggs – mówisz poważnie, czy żartujesz? MoH aktualnie CoDowi może co najwyżej herbatę podawać, więc przejęcie dwóch gości, którzy są twórcami sukcesu marki CoD byłoby jak złapanie Boga za nogi…|Cóż… Ciekaw jestem kto tak naprawdę kogo chciał przerobić tym razem.

  16. Sory ja jestem po stronie Infinity Ward i Boba sory takie są realia jeśli to prawda że Qest i Zampell rozmawiali o ty z EA to było po niżej pasa po pierwsze BC2 to dla mnie syf a nie wy obrażam sobie CoD MW czy wogle CoD pod marką EA uważam ze EA za co by się nie wzieło ostatnio wszystko psuje MoH z części na częś co raz gorsze a ten nowy medal to plagiat Infinity robi czasy teraźniejsze to EA tez wszystko małpuje BC2 to swoją drogą bo dla mnie to BC nie jest konkurentem dla CoD

  17. Co Wy z tym „Qestem”? 🙂

  18. EA ma kilka fajnych gier ale ostatnio lipne gry ma (ok Shift Dead Space Mirror i pare innych są fajne ME2 też ale niewiem jaki ma w tym nakład EA) wszyscy mają problem z Infinity robią dobre gry mają sporo pomysłów jest ok Bob na ty czerpie i dobrze bo gry są bardzo dobre co innego jak gra była by badziewna a on by na tym kokosy zbił CoD jest tego wary i uważam że to Infinity Ward ma do niego prawa koniec kropka

  19. sory za pomyłke chodziło mi Activision oczywiście i B.Koticka a nie o IW

  20. A wyobraźcie sobie co by bylo, jakby Activision pokłóciło z Blizzardem przy okazji wydawania Stacrafta 2…

  21. @Pointer669 Podoba mi sie Twoje stwierdzenie, ze EA ostatnio lipne gry ma, a potem wymieniasz same hity i przyznajesz, ze sa fajne. Poza tym zapominasz, ze EA, tak samo jak i Acti, nie robia gier – oni sa tylko wydawcami, ktorzy w zamian za prawa licencyjne do danego tytulu (i spore zyski z jego sprzedazy) sponsoruja studia developerskie (wlasciwych producentow gier) oraz zapewniaja produkcjom odpowiedni marketing.

  22. No bo taka prawda to są jedyne fajne tytuły żeby nie było że są całkiem beznadziejni bo coś fajnego się znajdzie

  23. Tak do poniektórych: u chodzi o markę Modern Warfare a nie Call of Duty. CoD niech sobie będzie u pana B. I niech sobie robi o całe action-adventure. Modern Warfare IMHO powinno być w posiadaniu Zampelli i Westa. Osobiście chciałbym zobaczyć moment, kiedy Bob z bólem oddaje „co najmniej 36 milionów dolarów” a niezależne studio Zampelli i Westa wydaje najnowszą produkcję MW 🙂

  24. Teraz na pewno wiemy że to nie Kampania Reklamowa . Ja dla tych 2 panów radze poszukać jakiś młodych nie zbyt profesjonalnych programistów (czy jak to tam ) Pogadać z THQ bo EA z nowymi raczej nie popuści . i zacząć od nowa nawet na takim słabym silniku który programowaniem wiele się nie rózni od tych Wielkich . a o ACTI zapomnieć 🙂 )) Serdecznie pozdrawiam

  25. @Pointer669 To teraz podaj mi te wszystkie strasznie kiepskie tytuly, ktore ostatnio wydalo EA. Tylko pomin Simsy z dodatkami, bo ich w zestawieniu z powaznymi produkcjami kierowanymi do „normalnych” graczy umieszczac po prostu nie wypada. Bad Company 2 tez pomin, bo choc Ci sie nie podoba, to slabym, niedopracowanym tytulem nazwac go w zadnym razie nie mozna.

  26. Popieram Tesu. Pointer podaj tytuły które są według ciebie kiepskie. Bo według mnie, EA robi lepsze gry od pseudo Blizzarda, który chapie się ciągle na kasę, olać to że Blizz robi w cholerę długo gry. Ale kasa dla nich jest ważniejsza, EA robi krócej, ale przynajmniej nie dla kasy i chwała za to panom z EA.

  27. EA rośnie w moich oczach kosztem Acti i Blizz. Ci pierwsi to złodzieje, a ich szef to jakiś orangutan chyba z Jowisza, a w blizie potrafią robić grę 8-12 lat i liczyć na fanbojostwo graczy, którzy za nimi w ogień skoczą.|A EA wydała sismy, Mirrors Edge, jedzie fajnie z promocjami (dobre gry można od nich mieć za 4-5 dych, EA Classics sie kłania) i nie prowadzi chorej polityki (w przeciwieństwie do Acti i Blizz. Activi$$$ion to tylko pijawa pazerna na forsę. Ludzie, idźcie do EA – tam przynajmniej nie kancą!

  28. @Buczek93. Masz racje, EA coraz częściej wypuszcza gry sprzed dwóch – trzech lat do EA Classic, choćby kupiony prze zemnie Command & Conquer 3 wojny o tybeirum + gniew kane’a. Za przesyłkę zapłaciłem tylko 46 złotych. I szczerze ? Opłaciło się ! Obie gry są genialne. Mam nadzieje że EA wygryzie Acti i Blizz daleko w tył. I modlę się by EA nie zrobiło nigdy MMORPG, jak już to jakiegoś MMOFPS’a bym widział od nich. 🙂

  29. Niem sprawy Airborn ma swoje lata ale był badziewny kolejna gra to moim zdaniem oczywiście wszystkie fify które są odgrzewanymi kotletami ostatnia część C&C czyli Tiberium Wars oraz nowa w której zabraknie chociaż by dedyków aczepiali się Activision Dante Inferno oraz sory Simsy wedle uznania i ja osobiście BC uważam za nie wypał ale o to się nie kłućmy kwestia gustu dla mnie Bob i tak wygra ma wiecej szmalu lepszy prawnikó i tyle CoD powinien zostać przy nim bo t ich gra a marka MW mhyy równierz

  30. Ma ekipe ma studia ale sory Acti i Blizz są po tej samej stronie więc ciężko będzie tu wygrać 2 łepkom wydaje mi się że spór jest bez celowy

  31. @IHS napisałem że się pomyliłem siedziałem w sali od IT i po prostu się walnołem

  32. Pointer mówisz o tytułach pecetowych EA bardziej koncentruje się na konsolach niż pc. A poza tym EA już dawno zmądzrzało bo postawiło na nowe gry a nie taki acti. żeruje na call of duty i grach blizzardu i nic nowego nie wprowadza

  33. Wyłapałem błąd – przedostatnia linijka powinno być „West” a jest „Quest”

  34. @Belsen- EA tylko przez pewien okres stawiało na nowe marki. Teraz znów zaczynają robić kontynuacje. I na PC też raczej siedzi. Nie zapominajmy, że Activision tytuły na konsole też wydawał i wydaje. I wydawać nie przestanie. I jedni i drudzy lecą na kasę, to widać i czuć po grach 😉

  35. @Spriggs – Naprawdę, co Ty chcesz od Blizzarda? Każda jedna ich gra jest świetna, produkowana przez wiele lat, aby zadowolić oczekiwania graczy. W przeciwieństwie do wielu gier, które później już tylko bazują na marce, bo twórcom chodzi głównie o kasę. Gdyby zależało im tylko na kasie, to by wydawali gry dużo wcześniej niż ostatecznie to robią, ale wolą doszlifować swoje produkty. No i gdyby było jak mówisz, to czy wywaliliby grę do kosza (Starcraft: Ghost), chociaż mogli ją nieźle sprzedać?

  36. c.d. – No i tekstem: „EA robi krócej, ale przynajmniej nie dla kasy i chwała za to panom z EA.” naprawdę mnie rozśmieszyłeś 🙂 @buczek93 – Prawda jest taka, że i EA i Activision lecą na kasę, jak zresztą każdy wydawca. O to zresztą w tym biznesie chodzi, aby zarobić jak najwięcej pieniędzy, a nie o działania charytatywne, aby graczom żyło się lepiej… A przeceny służą nie temu, abyśmy my – gracze – zyskali, ale aby wydawcy zarobili jeszcze więcej pieniędzy 🙂

  37. LazarusGreyPL z n o P 6 marca 2010 o 00:50

    Wiesz, Infant? Mnie raczej buczek swym tekstem załamał… zaś Spriggs zniesmaczył. Ty sam zresztą też nie masz do końca racji z Blizzardem. Winno być to nam wszystkim wiadome – KAŻDY robi pod siebie, obrazowo ujmując… Ale jest kilka subtelnych różnic – Blizz ma konkretne marki, które zdobyły miłość, tak, nie bójmy się tego słowa miłość wielu fanów dla: Warcrafta, Diablo i Starcrafta. (nie)Święta Trójca. Taki Mefisto, Diablo i Baal wśród gier… ];8-) Od kilkudziesięciu lat pielęgnują te serie, z różnym…

  38. LazarusGreyPL z n o P 6 marca 2010 o 01:03

    … skutkiem, ale wciąż stoją twardo na rynku i mają reputację ze spiżu (czy tam czegoś równie trwałego – nie wnikam…) – ogólne rzecz ujmując – solidna firma. No i trzepią kasę, i to sporą. Dla jednych są obecnie synonimem komerchy (cokolwiek to znaczy – jeśli oznacza to to, że ośmielają się sprzedawać swoje gry…, a nie dajmy na to – rozdawać za darmola, to ja dziękuję bardzo za takie rozumowanie – na przykład WoW – który nie każdemu się spodobał np. bo nie jest grą typu RTS…), na równi z EA czy…

  39. LazarusGreyPL z n o P 6 marca 2010 o 01:12

    …Activision – naszym złowrogim gościem wieczora i swym obecnym kompanionem (Blizzarda, znaczy się), który jest obecnie uosobieniem wszelkiego zUego i Rogatego ;8-] Jednak, wracając do Blizzarda na chwilkę – on, co by nie mówić o sprzedaży i przebrzydłej komerchy (sze?) – DBA o swoich fanów i gry, które wyznają, zapewnia support i takie tam, i to się czuje – i olać mi, w takim momencie fanbojów p-dolonego WoW-a, którzy narzekają na balans i inne pierdoły -„bo mój warek jest biały, a nie różowy…” itp…

  40. LazarusGreyPL z n o P 6 marca 2010 o 01:23

    … ogólnie się trzyma w każdym razie i robi udane sequele (tego im i sobie życzmy :8-) ) swych hitów, które z powodzeniem znajdują nowych i starych zapaleńców – i o to głownie chodzi – wciąż jest na nich i ich produkty popyt (a dzięki niej „podaż być bardzo popytana” ;8-] ), od ponad 10-ciu lat, a to z dypy się nie bierze, no nie? Coś musi w tym tkwić – i nie jest to orkowy topór…, a może? ;8-D Kto tam ich wie. Co zaś się Electonic$ Art$ tyczy… No cóż, ich produkcje są… specyficzne, jednak w nieco…

  41. LazarusGreyPL z n o P 6 marca 2010 o 01:33

    … inny sposób…, że pozwolę sobie tylko przytoczyć znaną sensację zsprzed siedmiu bez mała lat, a mianowicie wykupienie przez EA firmy Westwood Studios… i dalszym trzepaniu kolejnych sequeli pewnej słynnej serii. C&C. Taaa… bywały dobre gry (vide C&C 3(?): Tiberium Wars i Red Alert 3 – przynajmniej IMO…) i nawet nie chodzi o to, że są same złe (taki C&C:Generals jest uważany powszechnie za odszczepieńca, bo nie ma Tiberium itp., ale mnie na ten przykład się podobał) , bo to nadal zależy od gustu…

  42. LazarusGreyPL z n o P 6 marca 2010 o 01:48

    …Idzie tutaj raczej o powszechny wizerunek Elektroników. Jako wydawców oczywiście. Kłaniają się tutaj, w pewnych kręgach tępione Sims serii 1,2,3 Ja tam nie wiem, gram w Simsy, gdy przechodzi mi ochota na rzeź i chciałbym zagrać w coś spokojniejszego, bez tych wojen, trupów, zabijania, ratowania wszechświata itp. Gdy dobre gry relaksujące (za takowe uważam np. Lemmings, Troddlers, Tetris, World of Goo itp.) w danej chwili nie spełniają określonych oczekiwań, czy po prostu nie chce mi się w nie akurat grać

  43. Clash of Titans – fajny, stary film ;)Pojedynkiem tytanów jest też starcie Acti z EA. O żadnej z tych firm nie można powiedzieć, że są z gruntu dobra. Przecież to gigantyczne korporacje nastawione jedynie na zysk. Gdyby tylko było to możliwe, to najlepiej byłoby dla nich, gdyby gry pisały się same. Zobaczymy jak sytuacja w IW się dalej rozwinie. Zdecydowanie nie kibicuję Acti, niech gigant dostanie po tyłku, a West i Zampella zainwestują zdobyte pieniądze w nowe studio.

  44. Mam nadzieje ze te konflikty nie odbiją sie na dacie wydania mapacków do mw

Dodaj komentarz