CD-Action Publicystyka
11.03.2010
Często komentowane 17 Komentarze

GDC 2010: Zjazd Kratosów w San Francisco

GDC 2010: Zjazd Kratosów w San Francisco
Na trwającej właśnie Game Developers Conference organizowane są nie tylko panelowe dyskusje na temat tworzenia gier, ale i imprezy dla graczy. Z okazji zbliżającej się premiery God of War III, amerykańskie Sony zorganizowało "zjazd Kratosów". Przystojniaki...

Na dobry początek dnia – fotograficzny dowód na to, że Kratos nie musi być tylko jeden. Trochę się nie godzi tak żartować, ale jeden z nich przypomina naszego prezydenta…

Czytaj dalej

17 odpowiedzi do “GDC 2010: Zjazd Kratosów w San Francisco”

  1. Hut 11 marca 2010 o 07:27

    Przy okazji Game Developers Conference organizowane są nie tylko panelowe dyskusje na temat tworzenia gier, ale i imprezy dla graczy. Z okazji zbliżającej się premiery God of War III, amerykańskie Sony zorganizowało „zjazd Kratosów”. Przystojniaki…

  2. Spriggs 11 marca 2010 o 07:47

    O matko boska, ile Kratosów. 😀 Chyba bóg wojny ma sporo fanów, skoro się odwzorowali na jego podobiznę. 😀 Brakuje tylko pomnika Kratosa ! 😀

  3. dark elvis 11 marca 2010 o 08:06

    Ten, ktory przypomina prezydenta stoi obok Kratosa 😛

  4. deawpl 11 marca 2010 o 08:13

    Wygląda jak zjazd EMO ale już wystarczą wariaci przebrani na elvisa.

  5. Roubix 11 marca 2010 o 08:20

    Fajnie to wyglada |Co do prezydenta to obstawiam ze ten po „srodkowej prawej” xD w czarnej bluzie 1 plan 😛

  6. Damianuss 11 marca 2010 o 09:00

    Nowy Epic fail Kratos?

  7. CobraCommander 11 marca 2010 o 10:12

    😀 Tylko może być jeden KRATOS, aby to udowodnić, ten kto zabije Zeusa 🙂 jest prawdziwym Kratosem 😛 .

  8. Piterskii 11 marca 2010 o 12:43

    Jak dla mnie to wyglądają jak zombie 😛

  9. Tressela 11 marca 2010 o 13:38

    Zemsta Sithów!!!!!

  10. kjm9 11 marca 2010 o 14:18

    o cholera! KRATOS się już rozmnaża, nadchodzi apokalipsa

  11. elika15 11 marca 2010 o 14:28

    If you’re going to San Farancisco… Czemu u nas nie ma takich imprez?!

  12. HeklusDwa 11 marca 2010 o 14:45

    Ahh, a ja akurat czytam ksiązkę, której akcja dzieje się w San Francisco gdzie morduje pewien szaleniec :]

  13. ShadowOfyourShadow 11 marca 2010 o 15:27

    „Czarny Anioł” Mastertona? : D

  14. Coloman 11 marca 2010 o 22:59

    Każdy ma swoją banię.|Zjazd Kratosów – hahahahaaa!|Ja bym chciał zobaczyć zjazd Kapitanów Price’ów 😀

  15. precelek320 12 marca 2010 o 13:39

    no ta Kapitan Price… od pierwszej części jest w każdym codzie (nie wiem czy w trójce jest) się nie starzeje bo ma ponad 100 lat, oraz jest nieśmiertelny bo zabili go w jedynce i czwórce XD

  16. szymon1944 12 marca 2010 o 15:16

    Ale to wygląda.

  17. M1NT 6 kwietnia 2010 o 13:50

    ten po lewej to ja dlatego dzieci sie mnie boją:(

Dodaj komentarz