rek
13.03.2010
Często komentowane 25 Komentarze

GDC 2010: GaiKai będzie darmowe i pozwoli na embedowanie gier. Gdziekolwiek, także u nas.

GDC 2010: GaiKai będzie darmowe i pozwoli na embedowanie gier. Gdziekolwiek, także u nas.
Ważnym wydarzeniem kończącej się już imprezy Game Developers Conference było ogłoszenie daty startu usługi OnLive. Oraz wysokości towarzyszącego jej abonamnetu. Skomentowali to twórcy konkurencyjnej usługi GaiKai. Słowami: "U nas nie będzie żadnych miesięcznych opłat".

Podczas swojej prezentacji na GDC „ojcowie” GaiKaiDavid Perry, Rui PereiraAndrew Gault – zdradzili, że w przeciwieństwie do OnLive, korzystanie z ich usługi będzie darmowe. Całość ma jednak bazować na zupełnie innym modelu biznesowym, który w dużej części opiera się na możliwości embedowania gier. O co chodzi?

Perry wyjaśnił (i pokazał na żywo), że GaiKai umożliwia embedowanie (czyli wstawianie, jak np. filmiki z YouTube’a) okienka z grą na dowolnej innej stronie internetowej. To daje nowe możliwości wydawcy: np. na stronie z ofertą danej gry w sklepie internetowym pojawi się okienko, w którym potencjalny nabywca będzie mógł zagrać w jej pełną lub demonstracyjną wersję przez pewien, określony czas. Wystarczy jedno kliknięcie, by podjąć decyzję o zakupie – zarówno gry streamowanej przez GaiKai, jak i tradycyjnego pudełka, dostarczanego do domu. W podobny sposób grę będzie można umieścić np. na stronie piszącej o grach – w przyszłości, obok recenzji na www.cdaction.pl będzie mogło pojawić się okienko umożliwiające natychmiastowe zagranie w dany tytuł.

Interesująca jest też możliwość wysyłania w trakcie rozgrywki linków do gry ze swojego Twittera. Opcja ta będzie szczególnie przydatna w przypadku produkcji nastawionych na zabawę w multi – każdy, kto kliknie w „wyćwierkany” przez nas adres, będzie mógł dołączyć do naszej sesji.

Perry pochwalił się również, że w Stanach Zjednoczonych już postawiono 300 serwerów, na których opierać się będzie GaiKai, podpisano też umowy na 900 kolejnych. Niestety, plany ekspansji GaiKai w Europie nie są jeszcze znane. Podobnie jak data uruchomienia usługi.

25 odpowiedzi do “GDC 2010: GaiKai będzie darmowe i pozwoli na embedowanie gier. Gdziekolwiek, także u nas.”

  1. W trakcie Game Developers Conference ogłoszono, że OnLive wystartuje w czerwcu, a za korzystanie z niego będziemy musieli płacić miesięczny abonament. Tymczasem twórcy konkurencyjnej usługi GaiKai na tej samej imprezie oznajmili, że ich dzieło… będzie darmowe.

  2. dziwny pomysł z takim linkowaniem

  3. YouPlay… ciekawy pomysł

  4. Ciekawe! Ja na pewno się na takie coś zapisze, żeby tylko było w Polsce.

  5. bardzo fajny pomysł, skoro i tak ma być streamowanie, to czemu nie w przeglądarce, wkomponowane w stronę? GaiKai może czerpać z tego spore zyski. W Polsce głównym problemem będzie pewnie nie tyle dostępność (bo serwery powstaną jeśli nie w naszym pięknym kraju, to w Niemczech, a to rzut beretem), co nasze szybsze od światła łącza neostrady (laggg) ;/

  6. czyli pudełku też dostane grę?HURRA!!.

  7. ciekawy pomysł 😀

  8. Raczej nie. To chyba będzie wyglądać tak. Wchodzisz na stronę dajmy EA. I tam masz to okienko dajmy z nowym NFS pełną wersją w którą możesz grać dajmy tydzień. Zdecydujesz się na kupno i wersja cyfrowa zostanie pobrana na twój komputer i będziesz ją mógł uruchamiać z serwerów GaiKai. Chociaż może również będzie możliwe dodanie do serwerów pudełkowej wersji, kto wie ? Czy mnie oczy nie mylą ? Czy ja tam widzę World of Warcraft ? 😉

  9. @fuchi7410|A co ja mam powiedzieć? Szanowny pan S. zrobił mi neta 50 KB/s za 50 zł.

  10. Będzie w ogóle za darmo, czy trzeba będzie najpierw zapłacić?

  11. konkurencja to najwspanialsza rzecz na świecie teraz onlive będzie musiało czymś ich przebić lub siebie ^^ Btw jeśli wejdą na rynek europejski później to unikniemy początkowych problemów a być może i inwestowania w przegraną platforme .

  12. Konradzinski 13 marca 2010 o 18:38

    Do takiego grania lacze musi byc nie tylko szybkie, ale w dodatku dzialac bez opoznien. Na taka technologie w Polsce przyjdzie nam czekac z kilkanascie lat.

  13. Nie przesadzajmy w Polsce nie jest chyba aż tak źle z internetem.

  14. Pewnie że nie jest aż tak źle. Ale trzeba mieć dobrego operatora która rozszerza swoję horyzonty. Vectra np. to chyba dobry jest. Ja np. mam netię.

  15. Gaikai ma przede wszystkim gry mmo więc się tak nie cieszcie

  16. YEAH! to najlepiej opisuje moje podejście do tego tematu 🙂

  17. Coś pięknego, Onlive wstępnie bym mianował 'Microsoftem’ streamowania, niedługo będą próbować zarobić na abonamencie i za pojedyncze zalogowanie, będzie jak w 'tepsie’. Mam X-boxa ale po necie nie śmigam bo 60e z drzewa nie zerwę, a zawsze jest coś na przeszkodzie, u know- dzieciaki, a to auto padnie itp. Przesadne już podpadające pod żdzierstwo wyciąganie kasy. Czekam na podatek od wyjścia do klopa…

  18. @Adicreeds Jest bardzo źle czego najlepszym przykładem jest mój net z 3GB limitem na miesiąc. Denerwuje mnie jak ktoś kto miał internet od zawsze nagle wyjeżdża z tekstem, że przecież wszyscy mają internet albo, że 1Mb to standard. Przejrzyjcie na oczy…

  19. No wlasnie ja tez mam internet z limitem 3GB ;

  20. Według mnie takie okienka demówek na stronach to mógłby być dobry pomysł.

  21. No to na razie Gaikai wygrywa dla mnie z OnLive. 😉

  22. No i ja to rozumiem nie to co Onlive , że chce zdominować odrazu wszystko gry pudełkowe,częsci komputerowe a nawet konsole …|Co wiecej ważne że chcą sprzedawać pudełka ja myśle że genialnym pomysłem było by kupowanie samych pudełek bez gier w taniej edycji ale za to z kluczem czy czymś tam , co umożliwia gre przez tą usługę i nie posiadanie kosmicznego kompa.Ale myśle że i taak ani AMD z Ati , Intel i Nividia nie pozwolą na tak dobre rozkręcenie sie OnLive . Więc GaiKai ma spore szanse nawet z demami

  23. „bez gier” czyli bez drogiej płyty , tak sądze bo to to jest chyba najdroższe w pudle z grą ..

  24. @Plackow: 1MB to całkowite minimum!

Dodaj komentarz