25
Dzień „nowego gatunku gier”. Kolejny: Tim Schafer chce, by obok gier akcji i ścigałek były też „komedie”
Gry komediowe.
„Istnienie gatunków uważam za użyteczne i przydatne” twierdzi Schafer i tłumaczy: „Czasem masz ochotę obejrzeć film komediowy – [idziesz w wypożyczalni do odpowiedniej półki i] wiesz, że spotka cię coś zabawnego. Myślę, że biznes związany z grami jest jak każdy inny biznes i jest bardzo odtwórczy, więc jeśli pojawiłaby się gra, wielki blockbuster, będąca komedią – wtedy pojawiłoby się ich nagle całe mnóstwo„. Schafer przyznaje jednak, że jak na razie nie ma gry tego typu, którą można by traktować jako wzorzec dla innych „komedii„.
Z Schaferem nie zgodziła się m.in. uczestnicząca w tym samym panelu Rhianna Pratchett: „Nie sądzę, by gry komediowe były gatunkiem i że powinny nim być. Myślę, że komedia jest tylko bardzo obszernym narzędziem [które można wykorzystać w dowolnej grze]”.
Ale czy należy tak szybko odrzucać pomysł jednej z branżowych legend, człowieka odpowiedzialnego m.in. za „poważne inaczej” Brütal Legend i Psychonauts? Jak sądzicie? Jest sens wymyślać nowy gatunek – „komedie„?
Czytaj dalej
25 odpowiedzi do “Dzień „nowego gatunku gier”. Kolejny: Tim Schafer chce, by obok gier akcji i ścigałek były też „komedie””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Sąsiedzi z piekła rodem.|Czy to nie jest przypadkiem gra komediowa ?
Whot ? Nowy typ gier o nazwie „Komedie” ? Ale jaki to ma sens przepraszam ? Bo mnie się wydaje że żaden. Bo ja sobie nie wyobrażam takiego Gothica jako gry komediowej, z względu że jakieś tam elementy humorystyczne ma.
Jestem za! Wszędzie tylko spiski i wojny… Nie wiem tylko jak miałaby wyglądać taka gra, ale to już problem twórców. Gby zrobili zabawną gierke napewną bym ją kupił.
Popieram schafera
Ustanawiac nowy gatunek hmm hyba nie ma sensu ale w Brütal Legend grało mi sie ewidentnie fajnie. Ciekawe gry okraszone dobrym komediowym scenariuszem to bardzo dobry pomysl .
iiii… też wymyślił… tak se palnął, żeby się odezwać :Pa tak serio: mechanizm rozgrywki i klimat to – dla mnie – dwie niezależne „współrzędne”… są mroczne przygodówki (Overclocked) i komediowe przygodówki (seria Monkey Island), są poważne RPG (Planescape Torment) i są RPG, gdzie gracz się uśmieje do rozpuku (Bard’s Tale); wymienianie RPG, RTS, FPS itd. itp. na równi z komedią jako gatunkiem to jakieś nieporozumienie…
Jestem za,dobrze koleś wymyślił (pomijając,że ja już dawno wpadłem na ten pomysł,tylko nie miał kto tego rozgłośnić;) ) ale jakby się ten pomysł przyją i np.mielibyśmy grę komediową grę akcji to właśnie taki napis powinien widnieć na pudełku a nie komedia bo to niewiele mówi o grze.Ja chętnie zobaczyłbym parodię jakiś gier np.Gothic.Mogło by być fajnie tylko żeby te komedie były naprawdę śmieszne.
No ale na czym polegają komedie? Na śmiesznych dialogach i żartach sytuacyjnych – to wszystko jest w przygodówkach. Nie wiem jaką inną formułę miałaby mieć gra komediowa… wciskanie jak najszybciej przycisku, żeby gumowym młotkiem bić kogoś po głowie albo wciskanie guzika w odpowiednim momencie, by rzucone przez nas ciasto trafiło prosto w twarz? Niby to nie moje zmartwienie, a w twórców, ale póki co nie wyobrażam sobie takiego gatunku.
he he gry komediowe :DD to jest to 😉
Na przykład serie Leisure Suit Larry i Monkey Island to sztandarowe gry komediowe przecież, tak więc według mnie gry komediowe już i tak istnieją tylko nie są nazywane grami komediowymi, a na przykład przygodówkami z elementami humoru (jak te wyżej). Nie ma sensu rozdzielania gier na te śmieszne i na te poważne.
ciekawe co maja dokładnie na myśli Tim mówiąc o grach komediowych? jeżeli to będą zwykłe przygodówki ze śmiesznymi elementami to ja dziękuje za taki nowy gatunek, chyba że mają na myśli coś całkiem nowatorskiego, a to już zmienia postać rzeczy i może być ciekawe
Hm? I tak najlepsze gry „komediowe” jakie widziałem to Citizen: Kabuto i Armed & Dangeroud. 😛
zgadzam się z Kawalornem myślę dokładnie tak samo jak pan niżej;) szkoda że studio które je produkowało upadło.. tak mi się wydaje
Już to widzę. Wchodzimy postacią do domu, spada na nas wiadro wody, a w tle śmiech… Właściwie dowcip występuje w każdej serii, od Wiedźmina do GTA. Tylko zawsze ma ono role drugorzędną. W sumie też za bardzo nie wiem czym taka gra miała sobie zapewnić ten tytuł komedii… Jak już to mogło by być, Akcja-komedia, HnS-komedia, Przygodówka-komedia. No chyba że wymyśla jakiś nowatorski sposób i nazwą to LOLonScreen! =D
Ja się z Tim Schaferem zgadzam absolutnie!!:) Bo sam mam pomysły na teką komediową grę:) i to nie przygodówke!:) a coś w stylu mafi (chodzi o film a raczej parodie ojca chrzestnego:)) albo coś innego, bo rzeby co wymyślić pożądnego to trzeba posiedzieć i pomyśleć;) |Ale ja czekam aż może zapoczątkuje ten gatunek właśnie pan Tim:)
Jeśli spowoduje to pojawienie się Brutal Legend na PC to jestem cały za
Sam i Max lub Monkey Island to wg. mnie świetne przygodówki, a ZARAZEM komedie. Niby dlaczego komedie mają być oddzielnym gatunkiem? PO CO…
A ja to popieram!!! DOść mam żartów z gier które nie dość że nie śmieszą to na dodatek są żenujące. Wg. mnie taka zmiana na tydzień dwa byłaby naprawdę świetna, bokażdemu przecierz chce się pośmiać 😀 Wniosek: WIĘCEJ KOMEDII!!!! O a może nawet KOMEDII MMORPG 😀
Jako podgatunek, czemu nie? W przygodówkach już od dawna coś takiego istnieje – wanky adventure.|Nie widzę natomiast, dlaczego to miałby być osobny gatunek. Gatunek w grze nie określa kształtu scenariusza i jego zamierzeń, tylko sposób i ogólne mechanizmy rządzące rozgrywką. Swoją drogą, było trochę spokoju, a teraz twórcy znowu się wściekli i wymyślają na potęgę gatunki. Jak nie shooter RPG to interaktywny film, gra komediowa… ocb.
Dobry pomysł.|Człowiek nie spróbuje to nie będzie wiedział jak smakuje taka komedia.Coś jak rozrywka + śmiech więc można zrobić z tego jakiś podgatunek.Ogólnie to już i tak gry mają dużo humoru np. seria LEGO lub Joker w Batman Arkham Asylum.
Popieram MrocznegoRycerza90. Komedie osobiście bardzo lubię, ale wszystko z umiarem. Chodzi Mi o to, że nadmiar humoru[czyt. idiotyzm] też jest zły. Czas pokarze. Wiem na pewno tylko tyle,że śmiech to zdrowie:]
@Fristron|Dla mnie gatunków mogłoby w ogóle nie być, bo nie mam uprzedzeń do żadnego typu gry, ale dzielenie wszystkiego na kategorie to naturalna ludzka potrzeba:) Nie mówię już o tym, że lepiej żeby twórcy ogłosili nowy gatunek, niż później musieli czytać w recenzjach swoich gier głupie narzekania, że „Mass Effect to wcale nie cRPG”, albo „w Heavy Rain brakuje podstawowych elementów gier przygodowych”. Bo na razie jak wychodzi jakaś oryginalna gra, to ludzie mają pretensje, że nie jest podobna do innych:/
Dla mnie miodzio 🙂 |A Brutal legend wygląda na [beeep]ista gierkę, szczególnie że głos podkłada J.B. (Jack Black) z Tenacious D !!!
lol sami wklejają bip zamiast Za-jebiste
Jeżeli przygodówka to rozumiem. Lubię komedie, ale nie wyobrażam sobie innych typów gier. Przykład – Naga broń FPS. Trochę dziwne xD