StarCraft II: Chcesz wymiatać w multi? Najpierw potrenuj… 30-60 godzin
Jak Browder zaleca ćwiczyć? Albo ze sztuczną inteligencją, w trybie potyczki, albo już w multiplayerze, ale razem z innymi, najlepiej bardziej doświadczonymi graczami u boku.
„Przygotowujemy opcje rozgrywki czterech na czterech czy trzech na trzech, dzięki którym początkujący gracze będą mogli się uczyć [od weteranów]. To dla nich zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż zabawa jeden na jednego. W końcu masz u boku kogoś, kto ci pomoże, a także sojuszników, którzy przyjdą ci z pomocą, kiedy wpadniesz w tarapaty” – radzi.
Powoli dobiegają końca beta testy gry. Wczoraj Blizzard zapowiedział nie tylko amerykańską edycję kolekcjonerską, ale i nadchodzącą zapowiedź konkretnej daty premiery StarCrafta II – mamy ją poznać „w ciągu najbliższych tygodni”.
§
Czytaj dalej
-
Twórca serii Nier przyznaje, że ostatnio pracował nad wieloma nowymi projektami....
-
Darmowe chińskie RPG z otwartym światem zalicza świetny debiut. Where...
-
Twórcy Escape from Tarkov wspierają Rosję w wojnie z Ukrainą? Gracze...
-
Krafton miał prosić o pomoc ChatGPT, by nie musieć wypłacać premii twórcom...
27 odpowiedzi do “StarCraft II: Chcesz wymiatać w multi? Najpierw potrenuj… 30-60 godzin”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

jakoś za bardzo odeszli od wizji RTS na rzecz mikrozarządzania jednostkami|- mi to coraz mniej odpowiada…
Taa teraz co nowe RTS’y to jakieś innowację…. zbędne jak dla mnie.
E tam. Bedzie dobrze 🙂
Nie wiem o czym Wy mowicie. Gram w bete od dawna i zadnych innowacji nie ma. Klasyczny, genialny rts. A micromanagement wcale nie odgrywa takiej wielkiej roli. W porownaniu z Warcraftem czy Sc1, ta gra jest naprawde przystepna dla nowych graczy. Wystarczy 100 apm zeby spokojnie dawac sobie rade.
@LordiX|Największą innowacją we StarCrafcie i tak pewnie będą nowe jednostki, więc nie ma się czego obawiać.
Heh, no a właśnie dziś sobie czytałem w szkole CDA, i ten artykuł o StarCrafcie. Tam sobie Allor, Greg i gem zdaje się pykali, no to już tam można było się dowiedzieć że w multi Koreańczycy są jak boty. ;] ( dlatego grali ze sobą głównie 🙂
rozgrywki 3na3… W jednej drużynie 3 dobrych graczy, a w drugiej 2 dobrych graczy i jeden newbie, który położy całą rozgrywkę 😀
Dessot34 – Korea i USA mają własną betę. Allor i spółka raczej grali na europejskiej, więc ze skośnookimi grać nie mogli.
tak tak .. już to widzę będzie jak w dota czy w zwyczajnym w3 że jak kolesie zobaczą że ktoś zaczyna gre to albo go wywalają z rozgrywki albo sami wychodzą i każą mu iść się nauczyć gry z botami !
60h to i tak IMO mało, po takim treningu nie ma co do Koreańców startować 😉
Imek- W sc2 jest rankingowy matchmaking. Jak wyjdą to bedą mieli lose’a w statach. chyba ze ten noob wygra sam 1v3 😀
mało kiedy widzę CUD kiedy jakiś PRO pomaga nowicjuszowi w grze.
haha „mamy ją poznać „w ciągu najbliższych tygodni”.”.|lololol 🙂 zaraz maj, a oni w ciągu najbliższych tygodni dopiero podadzą datę premiery.Brzmi to jak: premierę gry, która miała pierwotnie wyjść za miesiąc dwa, ujrzycie w ciągu najbliżcych miesięcy :Dblizzard rox ! 😀
a co do grania, niech każdy gra z rywalami na swoim poziomie.|Po co beginer ma się męczyć z doświadczonymi i na odwrót? 🙂
@deepcry|Po to, aby beginner również nauczył się grać, a później stał się pro. Grając ciągle z kimś, kto gra na podobnym poziomie, jeżeli ktoś nie ma samozaparcia lub odpowiedniej ilości taktycznego zmysłu, zbyt dużo się nie nauczy.
Pr0 pomagający Newbie? Hahahaha ja w życiu takiej rzeczy nie widzałem, no bo jeszcze będzię się na niego wydzierał że spaścił całą akcje. Tylko w jednej (dobra, dobra 2 ale ta druga się nie liczy bo mój brat mi pomagał ^^) a mianowicie w LBP, Kolega namówił mnie do zakupu. Graliśmy razem a ja nie bardzo chwytałem co i jak. Teraz to projektuje swoje Customy i Levele… Ale to bardzo się nie liczy więc żadnej gry nie widzaiłem ^^
Bluegardo yyy Pr0 pomagający Newbie no to juz zalezy od ludzi ja jakos widzialem jak sobie ludzie pomagaja ekipy 2 vs 2 jestem dosc stary i pamietam czasy pierwszego ST jak to ziomek mnie szkolil i razem gralismy kontra reszta swiata …widac jestes pesymista
@Tai – No ja niestety podzielam zdanie Bluegardo, albo jesteś pro i nie potrzebujesz pomocy, ale jesteś nowy i nikt Ci pomocy nie udzieli, chyba że jakiś kumpel (chociaż internetowy).
’For hardcore players only’ ?? O.O
SC2 = Kasa. Ot co, tyle z moich wywodów na ten temat.
Juz widze, jak weterani beda chcieli uczyc poczatkujacych w trybie 4×4 😉 . Blizzard mial stworzyc mechanizm inteligentnego kojarzenia graczy o podobnym poziomie, ale najwyrazniej powstanie tylko cos na „odwal sie”.
No to super. W końcu coś dla mnie 🙂
heh nikt nie mowi ze ja jestemm newbee w Starym crafcie sobie rade dam beta mi podeszła …pogra sie porzadzi ale jak ktos bedzie potrzebował rady lub pomocy ja mu pomoge i nie bede sie ograniczal do bycia zgredem co ma nowych w D…. za przeproszeniem
Jest system rankingowy. I każdy może grać z graczami o podobnych umiejętnościach.
Ja w Battleforge pojedynki jedna na jeden z reguly przegrywam, ale fajnie sie gra. W Starcrafcie II mam nadzieje, ze bedzie podobnie.:D Na zbyt wiele wygranych nie licze, ale moze cos z tego bedzie. Co do pomyslu by weterani grali z newbie – pomysl do bani. Bardziej doswiadczeni gracze beda sie tylko irytowac jak zobacza 'kolege’ z zespolu probujacego pokonac wroga bez wsparcia przeciw lotniczego (w sytuacji gdy przeciwnik na nich opiera swoja sile…).
E tam… wszelkie moje RTS’owe zapotrzebowanie realizuje DoW.
Chyba jestem odporny na magię Blizzarda. WoW to dla mnie jedna z najnudniejszych gier w jakie grałem a Starcraft2 to jakiś hardkor, kompletnie mnie nie bawi granie z cyborgami. Myślałem że kupię sobie tą grę ale po pograniu trochę w Betę jestem pewny że tego nie zrobię. Poza tym Blizzard robi przestarzałe graficznie gry, tyle lat pracy ale w ogóle tego nie widać. A pomyśleć że kiedyś pierwsze Diablo i Warcraft 2 to były takie wspaniałe gry…