14.04.2010
Często komentowane 19 Komentarze

Syndicate: Marka zarejestrowana. Kolejne dowody na to, że powstaje rimejk kultowej serii

Syndicate: Marka zarejestrowana. Kolejne dowody na to, że powstaje rimejk kultowej serii
Serwis Superannuation, specjalizujący się w szperaniu w różnego rodzaju dokumentach patentowych i CV projektantów gier, donosi, że Starbreeze i Electronic Arts zarejestrowały w czerwcu minionego roku markę Syndicate. To kolejny dowód na to, że taka gra powstaje!

Po raz ostatni na temat nowej wersji kultowej gry Syndicate mówiło się całkiem niedawno, kiedy EA i studio Starbreeze zrezygnowały „z jednego ze swoich wspólnych projektów„.

Ponieważ już wcześniej było wiadomo, że Starbreeze robi dla „Elektroników” grę z Jasonem Bournem, oraz pewien tajemniczy projekt, który według plotek miał być właśnie nowym Syndicate, przez internet przewaliła się fala spekulacji, dotyczących tego, które z tych przedsięwzięć zostało zawieszone. Kiedy niedługo potem dowiedzieliśmy się, że gra, którą anulowano, to jednak nowe przygody Jasona Bourne’a, nadzieje fanów cyberpunkowej strategii Petera Molyneux odżyły. Pojawiła się szansa, że Syndicate nadal jest w planach!

Teraz mamy kolejny, praktycznie przesądzający sprawę argument – trzy dokumenty, które poświadczają, że studio Starbreeze zarejestrowało markę Syndicate (a także, co potwierdza jedno z pism, na potrzeby produkcji gry z związanej z tą marką, pożyczyło pieniądze z City National Bank).

Jeśli więc wiemy już, że Starbreeze rzeczywiście grzebało przy marce Syndicate, oraz robiło grę z Jasonem Bournem, a tę drugą produkcję zawieszono, to wniosek nasuwa się sam – rimejk klasycznej gry, doskonale znanej przede wszystkim starym Amigowym graczom, rzeczywiście jest w produkcji.

Treść zgłoszeń patentowych można przeczytać tutaj.

A uronić wspomnieniową łezkę, przypominając sobie, jak to się kiedyś grywało, można kilkając poniżej:

19 odpowiedzi do “Syndicate: Marka zarejestrowana. Kolejne dowody na to, że powstaje rimejk kultowej serii”

  1. Serwis Superannuation, specjalizujący się w szperaniu w różnego rodzaju dokumentach patentowych i CV projektantów gier, donosi, że Starbreeze i Electronic Arts zarejestrowały w czerwcu minionego roku markę Syndicate. To kolejny dowód na to, że taka gra powstaje!

  2. StaryWyjadacz 14 kwietnia 2010 o 17:50

    TAK TAK TAK !! O YEAH !! Grałem w to na amidze 600 ,super gra była na tamte czasy !!

  3. a o co w tej grze chodzilo??

  4. Ja też na A600 grałem i mam to nawet do dziś, tylko raczej już nie odpali dyskietka która ma kilkanaście lat leżakowania (powolne rozmagnesowanie nośnika) – czasami odpalam to pod UAE 😛 -pzdr.

  5. @ yakokornecki|Ogólnie op badania, zdobywanie kolejnych miast i ściąganie hara… znaczy podatków i tępienie innych karterów – 4 agentów z cybernetycznymi częściami ciała uzbrojonych po zęby eliminuje innych agentów, porywa lub zabija jakiegoś burmistrza czy inna głowę – tak w skrócie 😛 .

  6. przegięcie 😉 teraz jak na to patrze to muszę przyznać moja wyobraźnia działał nieziemsko w tamtych czasach 😉 a znaczek BULLFROG rozbłyskał co wieczór te gry były genialne w swojej prostocie… chce takie czasy spowrotem i prawdopodobnie kiedys sie to spelni skoro moda zatacza kolo co jakis czas…

  7. O ile to będzie dalej to samo. Po tym, jak nowy X-com zapowiedziano jako FPS’a to mam duże wątpliwości.

  8. Mimo że miałem dziesiątki gier na Amigę…tak tego cuda nie kojarzę. Ale w sumie, jak 4-7 latka mogła zainteresować strategia ? 😉 Lotus….i wszystko jasne.

  9. Grałem w to na Amidze 500, naprawdę świetna gierka jak na tamte czasy. A wydanie tej gry teraz, to tylko żerowanie kasiory na fanach.

  10. I właśnie tej gry brakowało…Tak przy okazji – intro na Amigę było bardziej klimatyczne niż na PC…

  11. Petera Molyneux?! Tak wogole to ciekawe, kolega mial amige szmat czasu i mnostwo gier, ale tej akurat nie mial.

  12. Amiga 1200 i „Syndicate”…ech..pierwsza gra w której można było podpalić kogoś miotaczem ognia i posłuchać agonalnych krzyków…

  13. Bardzo dobra gra. Wciągało całkiem mocno – się siedziało aż się skończyło. A poziom trudności nie był dla dzisiejszych graczy. 🙂

  14. JestemGraczem 15 kwietnia 2010 o 04:21

    Znając „szacunek” dzisiejszych twórców do klasycznych hitów, którzy prawdopodobnie są tak młodzi, że nawet nie słyszeli o Syndicate to nowy Syndicate będzie wyścigami albo grą logiczną będącą skrzyżowaniem Tetrisa z myciem podłogi. Cóż, takie czasy.

  15. To nie jedyna gra Bullfroga, ktorą można by odkurzyc. Populous, Theme Park, Theme Hospital, a co najważniejsze, Dungeon Keeper zasługują na kontynuacje. A Pan Molyneux zamiast kontynuowac klasyki, zaczął się rozmieniac na drobne, moim skromnym zdaniem. The Movies, czy Black and White złe nie były, ale nie miały już „tego czegoś”. Nie mam zastrzeżeń jedynie do Fable – kawał porządnej gry

  16. A właśnie, co się dzieje z marką Dungeon Keeper? Przy wydaniu dwójki była już mowa o kontynuacji, 10 lat minęło, a po trójce ani śladu. Zupełnie to dla mnie niezrozumiałe, przecież to jedna z ciekawszych serii gier, jakie kiedykolwiek powstały.

  17. Stary, poczciwy Sindicate… Nie wiem, czy tworcom remake’u uda sie oddac cyberpunkowy klimat wspanialego oryginalu, ale lepiej niech sie postaraja. I oby nie zmienili gatunku gry na jakiegos fpsa bo wtedy nie bedzie to juz remake Syndicate a jedynie gra luzno inspirowana oryginalem…

  18. A ja do dzisiaj misję „Atlantic Accelerator” przechodzę pojedynczym agentem. 😀

  19. Omg mój Syndicate! To były czasy , Amiga szalała, PC nadawał się tylko do… heh do niczego się to g… wtedy nie nadawało 😛 czekam na ten remake , niech będzie nawet FPS byle zachowali „syndykatowy” klimat

Dodaj komentarz