14
Karateka: Jordan Mechner, twórca Prince of Persia, wraca do swojego pierwszego dzieła!
Karateka to pierwsza gra Mechnera, wydana w 1984 roku, znana na pewno wszystkim tym, którzy zdążyli jeszcze załapać się ośmiobitowe granie na Atari XL i Commodore C-64 (eh, wspomnienia…).
Zapytany przez Gamasutrę o „gry, nad którymi w chwili obecnej pracuje„, Mechner odpowiedział:
„Od dawna marzyłem o powrocie do marki Karateka i wydaniu jej na współczesną generację konsol, więc to jest projekt, którym naprawdę jestem podekscytowany„.
Dziennikarz serwisu, niewzruszony (może zaczął granie od PSX?), spytał to, czy gdyby Mechner robił Karatekę, to zabierałby się za to z dużym zespołem, czy raczej z niewielką grupą współpracowników, na co bohater wywiadu powiedział:
„Dużo ciekawego mógłbym powiedzieć o tym, jak robimy Karatekę. Ale musimy porozmawiać o tym w innym czasie, niestety„.
A potem mówi jeszcze o tym, że chce też wrócić do innej swojej marki, The Last Express, która również powinna wzbudzić u wielu graczy – tym razem fanów przygodówek – żywe wspomnienia.
Cały wywiad znajdziecie TUTAJ, ciekawy blog Jordana Mechnera mieści się TU, a my jeszcze przypomnimy, jak wyglądał pierwszy Karateka:
Wspomnimy także, że był „nieliniowy”:
Teraz już nie robią takich gier, prawda?
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Karateka: Jordan Mechner, twórca Prince of Persia, wraca do swojego pierwszego dzieła!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jordan Mechner, znany najbardziej z gry Prince of Persia, udzielił niedawno ciekawego wywiadu serwisowi Gamasutra. Opowiada o swoich najbliższych planach (związanych głownie z komiksami), ale i wyjawia, że pracuje nad…
Wygląda prawie jak Prince of Persia
Hahaha! Karateka Wrong final! tego nie znalem 😀 ! NAprawde swietne
Wrong final – best 😀 Trzeci filmik nie działa. Ogólnie dobry news, oby nie wyszła z tego jakaś platformowa bijatyka 3d 😛
ha – dobra gra
ta karateka przypomina mi karatekę co kiedyś była na Pegazusa
Grałem w to na NES’a 🙂 Mam miłe wspomnienia|co do tej gry. Może wyjdzie sequel?
Muahahah bad ending wymiata!|A grę pamiętam z C-64 jak grałem z kumplem, była bardzo trudna, ale ile emocji!
wyglada jak walka pudziana z najmanem(nejmanem?) napierw troche pochodzili potem low kicki i do konca wygrywal
Ciekawe ile współczesnych hitów ma takie śliczne zakończenie.
Zbliża się konkurencja dla Tekkena (5 bo najlepszy)!!|Ale i tak najlepszy jest Def Jam fight for NY!
Nie mogę się doczekać, pamiętam ile czasu spędziłem przechodząc oryginalnego Karatekę 🙂
Karateka wrong final wymiata 😀
Wrong Final Hardcore koleś podchodzi i dostaje z laczka 🙂