24.07.2010
36
Dla entuzjastów cyferek: produkcja StarCrafta II jednak nie kosztowała 100 milionów dolarów
Dziennikarz też człowiek i czasem się myli, choć pracując w prestiżowym Wall Street Journal raczej nie wypada. Dziennik opublikował sprostowanie do swojego poprzedniego artykułu, wyjaśniając, że Blizzard nie ujawnił kosztów produkcji SCII, a suma 100 mln dolarów powinna zostać przypisana ich innej grze...
A jest nią oczywiście World of Warcraft. O artykule Wall Street Journal pisaliśmy 17 lipca, a dzisiejszą erratę możecie zobaczyć sami TU.
Czy StarCraft II jest najdroższą grą pecetową? Zapewne tak. To, ile kosztował i czy się twórcom zwróci, najprawdopodobniej dowiemy się jednak dopiero za kilka lat.
Czytaj dalej
36 odpowiedzi do “Dla entuzjastów cyferek: produkcja StarCrafta II jednak nie kosztowała 100 milionów dolarów”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dziennikarz też człowiek i czasem się myli, choć pracując w prestiżowym Wall Street Journal raczej nie wypada. Dziennik opublikował sprostowanie do swojego poprzedniego artykułu, wyjaśniając, że Blizzard nie ujawnił kosztów produkcji SCII, a suma 100 mln dolarów powinna zostać przypisana ich innej grze…
Kiedy Wy śpicie ;D
He he – świetna reklama Starcrafta 2 – niby kosztuje 100 mln $, ludziska czytają newsa i to podanego od Wall Street Journal, atu się okazuje, że to pomyłka… Jeżeli to była” pomyłka”, to celowa…A coraz więcej ludzi nie widzi jakimi taktykami potrafią posługiwać się rekiny tegoż ( i innego ) biznesu…
Nie macie o czym pisać. cd-pudelek.pl
Tak myślałem
I po co były te przechwałki? Żeby ktoś się podniecił , że ma grę za 100 mln $?
Bezwstydna zrzyna z czyjegoś bloga – niestety, nie pamiętam xywki. Tak czy inaczej, wpis czytałem WCZORAJ..
Lata mi to 😛 , EK zamówiona i to najważniejsze.
Niah niah niah, byłem pierwszy z tym newsem xD I jest już kolejny na moim blogu ^.^
A jakie to ma znaczenie czy gra kosztowała 100 mln czy 95 mln? Wiesiek kosztował 20 mln a i tak skopał wszystkim dupska. 😛
@geralt1392|To, że inteligencja internetu nie może krzyczeć „Przepłacili!” „Tyle dali na tego gniota?!” „Nie warta swych pieniędzy!” „Rozwalili kasę, a teraz takie ceny dają…” itd.
pewnie kosztowała milion piecset sto dziewiecset 😉
@Tressela Oj, jak mi przykro, nie wiedziałem, że już o tym gdzieś przeczytałeś. Następnym razem mów od razu, bo potem widzisz co się dzieje. Jak ja ci zadośćuczynię twoje straty moralne?
enki|Wspomniany blog podpięty jest pod cdaction.pl, to raz. Dwa, iż TYTUŁ oraz ZAWARTOŚĆ wpisu była niemal IDENTYCZNA. Poza tym… Nie bądź chamski, ok?
@Tressela|Na 95% chodzi o mój wpis ^^ (przejrzałem 5 stron blogów i nikt inny o tym nie pisał) I nie powiem by ten news był czymś złym, wiadomo treść podobna tylko ubrana w inne słowa, ale ja swoje informacje też skądś musiałem czerpać, dobrze, że CDA prostuje rzeczy o których pisało wcześniej 😉
To może ustalmy raz na zawsze, że przed napisaniem newsa nie przeglądam blogów, czy aby już ktoś o tym nie napisał przypadkiem, bo byłoby to bez sensu, z całym szacunkiem dla pracy Reizena. Nie poszukuję też tam materiałów na newsy, z całym szacunkiem dla społeczności blogerskiej. Zarzut o plagiat jest więc chybiony, czym proponuję zakończyć temat. Pokój.
@Tressela|Nie wpadłeś na to, że nie każdy czyta blogi? o.0 Idąc tym tokiem myślenia Reizen też musiał skądś „zerżnąć” treść wpisu, bo chyba panowie z „Wall Street Journal” nie poinformowali go o tym aby mógł zamieścić tam te informacje. 😛
@Tressela|Internet Ci nie służy…
@geralt1392|Nie prawda, dostałem maila z wall street „Dear Reizen! We want to announce that we have made a mistake saying that Starcraft 2 was costing 100 mln dollars and we want you to write it on your blog. Regards, Wall Street Journal Redactor xxx” xDTa, jasne, chciałbym 😛
Też wydało mi się dziwne, że Starcraft II mógł kosztować tyle, co GTA IV.|Co do zwrotu, to zaskakująco duża liczba pre-orderów mówi sama za siebie: to się na pewno zwróci!
Od poczatku nie wierzylem, ze SC2 kosztowal 100mln. Po prostu nie wierze, zeby produkcja tej gry wyniosla az tyle kasy. Swoje przypuszczenia zweryfikuje jednak najprawdopodobniej za latek kilka ta jak to mialo miejsce z WoWem, o ktorego kosztach produkcji dowiedzielismy sie dopiero teraz i to niejako przez przypadek… Czy sie zwroci tworcom? Wydae mi sie, ze moglo juz sie zwrocic na samych pre-orderach.
Zobaczymy co z tego czekania wyjdzie. Jak dla mnie żaden cód, ale pewnie będzie z tego dobry miód.
100 czy mniej… gra itak bedzie hiciorem ktory trzeba kupic 🙂
Zaraz, a ta gra nadal ma byc wydawana w czesciach?|Bo juz sie kompletnie pogubilem.
Ta gra, inna gra, i tak Blizzard odwalił kawał dobrej roboty.
Jak ja się cieszę, że nie jestem fanem tej gry (może dlatego, że nie grałem w jedynkę). 200zł to powinna kosztować edycja na X360, albo PS3. Swoją drogą ciekawe, że tak mało tu wpisów o tym ile gra kosztuje, a o cenie MW2 i cenie dodatków było tak głośno.|Edycja kolekcjonerska – fajna, ale żeby płacić za parę dodatków kolejne 200zł? Dla fanów gratka, lecz nie sądzę, żeby przyciągnęli tym wielu nowych graczy + dochodzi to, że produkcja kosztowała 99 999 999 dolarów, a nie 100mln. Takie oszustwo 😀
Chociaż może warto rozbić świnię (ewentualnie wieprza – i to grubego)… chociaż może lepiej poczekać na Mafię II i NFS:HP
No nie źle. Z tym, że nie napisali, że oni tą grę parę razy zupełnie przebudowywali, bo się nie podobała szefom.
Biorąc pod uwagę cenę to może być jedna z większych porażek przemysłu rozrywkowgo u nas – rozzuchwalone sukcesami w walce z piractwem koncerny rozpoczęły przerażające windowanie cen ; wsparcie organów państwa dla kocernów – wbrew interesowi obywateli napędza spiralę chciwości – cena kolekcjonerki prawie 400 PLN – kompletne szaleństwo – Tak kupuje orginały – nie ściągam z torrentów ale jestem oburzony bezczelnością blizza no i EA które przestało wypuszczać DLC w PL
Zzzz, ubiło się to przekonanie, że gra kosztuje 200 zł i nic go już chyba nie wypleni… a później będą patrzeć „oj jak szybo tanieje!”, co z tego, że w dniu premiery kod kosztuje 150 zł, a pudełko 168 zł, DA kosztował 130zł+, a nie miał ponad czasowego multi…
Widziałeś panie kolego cenę kolekcjonerki – najtaniej 389 PLN podstawowa wersj najtaniej 179 – pogłoski o płatnym multi – będące sondowaniem sytuacji może zrabiasz tyle co ludzie na zachód od Odry ja nie – najpewniej jak sądzę nie zarabiasz jeszcze na życie stąd taka opinia -druga spraw gry z Blizza nie tanieją szybko i dużu np takie D2 i St 1 do nie dawna były do kupienia za około 50 PLN – po prostu wydawcy w Polsce nie próbują negocjować – zwłaszcza LEM – swoją drogą ciekawe jak wypłaty ich pracowników…
Jacator|Płatne mutli tylko w Rosji i Brazylii. My mieszkamy jeszcze w Polsce z tego co pamiętam >.> Kod na keye.pl 149 zł, okazje na allegro też się zdarzają. Kolekcjonerka droga ale Crysis z swoim „niby super duper plecaczkiem” za 600 zł rozłożył konkurencje. SC1 z tego co słyszałem to CD-Key 16 zł a to jakoś drogo nie jest. Jak funduszów nie ma to się keye kupuje, proste.|BTW. Taki sam jak twój pierwszy komentarz znalazłem na onecie 😛
@Reizen – tlumaczenie ceny ponadczasowym multi to glupota – DA stawia na gre w singlu, a SC2 na multi. Oczywiscie singiel w SC2 jest calkiem rozubodowany, ale to tylko dodatek co potwierdza udostepnienie tylko jednej rasy w premierowej wersji singla. DA – single. SC2 – multi. A tlumaczenie wysokich cen gra multi, to glupota. Uzasadnienie moze miec najwyzej WoW i inne MMO, ktorych utrzymanie kosztuje, kosztuje i jeszcze raz kosztuje krocie.Poza tym 168zl wcale nie wyglada znacznie lepiej niz 200zl.
Przypomne tylko, ze jeszcze 4 lata temu C&C3 mialo kolekcjonerke w cenie 1.60zl i ludzie narzekali. Tutaj to nawet jakas biedna kolekcjonerka biedna nie jest.|@NooB112 – w Polsce kolekcjonerki zawsze byly kilkakrotnie 'wybitniejsze’ niz te z zachodu. S.T.A.L.K.E.R nie jest odosobnionym przykladem tego, ze polscy gracze dostali bardzo bogaty produkt, a zachodni zwyklego DVD boksa i jakis 'exclusive content’. Na zachodzie takie kolekcjonerki wlasciwie do tej pory nie istnialy, wiec ludzie sie na nie rzucaja..
Po przespaniu się z „problemem” doszedłem do wniosku, że to lepiej, iż jest taka cena podstawki, bez dodatkowego miesięcznego abonamentu. Gdyby tyle kosztował WoW, to może bym się na niego skusił, jednak odstraszał mnie abonament. Co nie zmienia faktu, że jest to cena wysoka, lecz z tego co widziałem, to w innych krajach europejskich w euro, gra też jest droższa niż zwykle premierowe wydania, czyli to nie tylko u nas tak cenę wywindowali.
Co do abonamentu w Rosji i w Brazylii. Tam po prostu ludzie wolą płacić miesięcznie mniejsze pieniądze niż raz zapłacić więcej (krótko mówiąc wolą rozkładać na raty 😀 )Professor00179 – Ty śpisz czasami? Czy może śpisz w dzień, a polujesz nocą?