23.08.2010
Często komentowane 26 Komentarze

Power-upy z Mario na ścieżkach rowerowych w Portland

Power-upy z Mario na ścieżkach rowerowych w Portland
Informacja ta mignęła mi gdzieś przez weekend, ale stwierdziłem, że to jakieś głupoty, a ponieważ był to "ostatni weekend lata", postanowiłem głupotami się nie zajmować. Dziś rano sprawdziłem i to rzeczywiście głupoty, ale sympatyczne. Ktoś wymalował power-upy z Mario na ścieżkach rowerowych.

Naprawdę, proszę was, czemu nikt w Polsce nie ma takich pomysłów. Materiał z Portland w stanie Oregon:

Musimy chyba wrócić do wwweekendowych konkursów i wysłać was gdzieś w miasto…

26 odpowiedzi do “Power-upy z Mario na ścieżkach rowerowych w Portland”

  1. Informacja ta mignęła mi gdzieś przez weekend, ale stwierdziłem, że to jakieś głupoty, a ponieważ był to „ostatni weekend lata”, postanowiłem głupotami się nie zajmować. Dziś rano sprawdziłem i to rzeczywiście głupoty, ale sympatyczne. Ktoś wymalował power-upy z Mario na ścieżkach rowerowych.

  2. No nawet takie sympatyczne, ale po co to komu? Choć pewnie uśmieszek mi by się na takiej trasie pojawił na twarzy 😉

  3. hahaha 😀

  4. Hahaha. Niektórzy maja zajefajne pomysły ;D

  5. W Polsce pewnie ktoś by to zamalował albo przerobił… ale pomysł świetny.

  6. W Polsce ktoś domalowałby penisa i by się skończyła sztuka 🙁

  7. Popieram ostatnie zdanie newsa! 😀

  8. @Pershing- prawda XD

  9. Portland to super miejsce. Teraz stało się jeszcze fajniejsze 😉

  10. W warszawie już jest symbolika z Mario – popękane kostki nawiązują do niszczenia bloków głową przez hydraulika, duże różnice w wysokości lub dziury przywołują platformowy charakter gry, drzewa i krzewy rosnące nad/na drodze rowerowej to symbol mięsożernej rośliny, a to że drogi nie stanowią połączonej sieci to alegoria rozdzielonych światów w Mario.

  11. W Polsce nikt tego nie zrobi, bo szczytem awangardy jest namalowanie penisa na murze.

  12. Jeśli chodzi o konkursy to jestem za 🙂

  13. @Rennard No nie wiem, będą bodajże w Krakowie widziałem kilka naprawdę pięknych graffiti na murach.

  14. Tak, konkursy! 😀

  15. Pieprzyć te malunki, ja chce taką drogę dla rowerów !

  16. W Polsce to takich dróg dla rowerów nie ma, trzeba jeździć chodnikiem albo drogą…

  17. W Polce farba nic by nie dała, bo zaraz byłaby podziurawiona wraz z jezdnią :]

  18. @Darkoon W Polsce jest to tak rozwiązane, że zazwyczaj część chodnika jest wyłożona czerwoną kostką i jest to według mnie bezpieczniejsze rozwiązanie niż część jezdni dla rowerów.

  19. @Pershing Wiem, jazda na rowerze jest ostatnio moją pasją lecz denerwują mnie ludzie którzy drogę dla rowerów ( red line ) traktują jak chodnik dla pieszych…

  20. @Darkoon, to jest powszechny problem, w całej Polsce. I jeszcze potem jak się zwróci uwagę to jak się wykłócają, a jak nie, to z taką łaską złażą, że tylko przysłowiowego kopa w dupę zasadzić.

  21. To już wina szerokości i być może jakiegoś rozdzielenia.

  22. I właśnie to jest wkurzające – Ot choćby ostatni raz pędziłem, jak szalony po owym red line, lecz ni z gruchy ni z pietruchy za zakrętem piesi sobie szli. Prawie bym na nich wjechał, więc zwróciłem im uwagę (niestety w tej sytuacji wysublimowanie jakąś nie dałem rady). No i pojechałem, a jak się odwróciłem to i tak szli nadal tym red line. A obok była zwykła ścieżka dla pieszych…

  23. …oczywiście podzielona jeszcze trawą…

  24. Fajny pomysł, lecz jakby u Nas były normalne ścieżki rowerowe, to by ktoś mógł nawet takie coś namalować, a tak? Tylko pomarzyć. ;S U nas to nawet nie warto takiego czegoś malować na ulicy. Polscy kierowcy szybko jeżdżą, nie potrzebne im są żadne power-upy xD xD xD A co do wwweekendowych konkursów – Mogłyby wrócić tak pod koniec wakacji, w przyszłym weekendzie. I Kubica będzie jeździł w Belgii. To by nawet zrobili konkurs z grą F1 2010 – Jakie zadanie? Ano takie:

  25. Samemu, samemu wydać odgłos który byłby NAJBARDZIEJ podobny do odgłosu bolidu F1. Żadnych gotowych dźwięków, żadnych! Ktokolwiek z takim pomysłem wyskoczy – od razu reported i niech zapomni o konkursie. A zwycięzca lub zwycięzcy (może być pierwsza trójka – podium jak w F1) wygrywają gry F1 2010. Pomysł przedni. A ile funu 😀 Taki konkurs może być. Skąd go wytrzasnąłem? Ano, że jak byłem na Kubicy w Poznaniu, Ci z TVN Tubo robili taki konkurs – fun był przedni 😀 xD Warto spróbować, a co to szkodzi.

  26. Fajny 😀

Dodaj komentarz