30.08.2010
Często komentowane 39 Komentarze

Xbox Fun Day 2010 – relacja

Xbox Fun Day 2010 – relacja
Xbox Fun Day to jedna z ciekawszych inicjatyw na polskim rynku growym - autentyczny zjazd fanów (w tym przypadku konsoli Xbox 360), którzy niezależnie od pogody (i niepogody) korzystają z tego, że razem coś zrobić. Choćby pograć w najnowsze gry. Co też czynił nasz niezastąpiony gem.

Ostatni weekend sierpnia (i wakacji, hue hue) w tym roku upłynął nam pod znakiem Xboksa 360. W tych dniach właśnie, od piątku 27 do niedzieli 29 (sierpnia oczywiście), odbywał się czwarty już zlot miłośników giercowania z Microsoftem, zwany Xbox Fun Day. Poprzednie miały miejsce nad morzem, w górach i nad jeziorami mazurskimi, ten zaś trafił do miejscowości Podlesice/Kroczyce w skalistej Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Jak było?

Przede wszystkim mokro – lało niemal bez przerwy, z góry na dół, a czasem nawet zakosami. Na szczęście zła pogoda nie wpłynęła na znaczenie imprezy – przybyłe ok. 600 osób raczej nie miało innych powodów do narzekań, niż deszcz, tudzież niespecjalnie letnia temperatura. Pod względem organizacji gospodarze, tu Microsoft, stanęli na wysokości zadania i miejsce przygotowali bardzo sprawnie. Dzięki uszczelnieniu systemu rejestracji udało się też uniknąć sytuacji z ubiegłego roku, gdzie ewidentnie było więcej gości, niż identyfikatorów. Podobnie ośrodek – hotele Ostaniec i Gościniec Jurajski z przyległym polem namiotowym, boiskami do piłki nożnej i siatkówki i kortami tenisowymi – zapewniały nie tylko stosowną bazę noclegową i zaplecze gastronomiczno-fizjologiczne, ale i odpowiednie przestrzenie dla rewelacji, z jakich składał się plan zjazdu. Zapowiadane turnieje „ril-lajfowe” wprawdzie z racji zbyt dużej wilgotności powietrza nie doszły do skutku, ale zapaleńców uganiających się za piłkami różnych rozmiarów – czasem w strugach deszczu! – nie brakowało. Zgodnie z planem natomiast i niewielkimi tylko poślizgami odbyły się natomiast turnieje wirtualne – w Forza Motorsport 3, Halo 3: ODST Modern Warfare 2, ich triumfatorzy zaś wrócili do domów z nowymi konsolami Xbox 360S 250 GB i grami w plecakach.

Istotny był także edukacyjno-popularyzatorski aspekt tegorocznego Xbox Fun Day. Miejsce miały m.in. spotkanie z wydawcami z LEM-a, Ubi, Cenegi „SiDi” Projektu, prelekcja na temat tworzenia gier przy wykorzystaniu platformy XNA a przede wszystkim – prezentacja inicjatyw związanych z listopadową premierą Xbox Live Polsce, jak LiveLog, czy Live League i gry z gwiazdami (Play with Fame) w ramach Live Cluba. Więcej na ten temat w aktualnym numerze CD-Action, który do kiosków trafia już jutro (wtedy też trochę na naszej stronie) – jednak miło było posłuchać, że Microsoft poważnie traktuje polskich graczy. Nie doczekaliśmy się natomiast żadnego nowego info w temacie migracji kont z UK (i US DE) na PL, i ew. polskich cen złotego Live’a – obie kwestie wciąż pozostają otwarte.

Część oficjalną zlotu zwieńczyły przedpremierowe pokazy Need for Speed: Hot Pursuit, F1 2010, H.A.W.X. 2, Dead Rising 2 Two Worlds II – tytuły, z których część – można było następnego dnia katować na udostępnionych powszechnie stanowiskach. Jedyny zarzut do tej części zlotu dotyczyć może co najwyżej miejsca prezentacji, która nieco zaskakująco przeniesiona została w zadaszony wprawdzie, ale ciągle plener. W dodatku drewniany domek w którym się odbyła był na tyle ciasny, że część zainteresowanych mogła co najwyżej słuchać prowadzących – zobaczyć ich było ciężko.

I na koniec kilka luźnych spostrzeżeń. Imprezę – całe trzy dni – muzycznie oprawiał DJ Pepe, dzięki któremu wieczorne dance party przeciągały się do późnej nocy, a w niektórych przypadkach także do białego rana. Po drugie okazja, by pograć w dosłownie najgłośniejsze tytuły na X360, jest faktycznie świetna, ale następnym razem rozsunąłbym stanowiska z DJ Hero 2 Rock Bandem, by na tym pierwszym nie miksować muzyki z tego drugiego… I może jeszcze – jako że kontrola pogody ciągle jeszcze nie leży to w gestii organizatorów – rzeczywiście bardziej wskazany byłby jakiś cieplejszy termin – druga połowa sierpnia w Polsce rzadko kiedy bywa upalna. Mimo to nie mamy wątpliwości – warto było Xbox Fun Day 2010 zaliczyć. Sama możliwość przedpremierowego ogrania jesiennych hitów – choćby Need for Speeda: Hot Pursuit, czy Dead Rising 2 – dla szanującego się gracza jest po prostu bezcenna.

Gem porobił też fotki – TUTAJ.

39 odpowiedzi do “Xbox Fun Day 2010 – relacja”

  1. Xbox Fun Day to jedna z ciekawszych inicjatyw na polskim rynku growym – autentyczny zjazd fanów (w tym przypadku konsoli Xbox 360), którzy niezależnie od pogody (i niepogody) korzystają z tego, że razem coś zrobić. Choćby pograć w najnowsze gry. Co też czynił nasz niezastąpiony gem.

  2. kiedy premiera TW2?

  3. Heh – Xbox fun day. W mej wyobraźni już widziałem te dziesiątki xboxów lecących przez okno tak z 3-4 piętra na beton. No bo co innego można fajnego na/z Xboxem robić?

  4. Byłem tam na obozie 😀

  5. Dives:A Ty, natomiast mógłbyś się tak nie chwalic, że Ciebie stac. Zresztą o czym my tu rozmawiamy skoro zapewne dalej jesteś na garnuszku u rodziców.

  6. Bimberoman17-„Wszystko, czego nie posiadam jest do bani”, prawda? RaselAK47-Dives wcale nie powiedział, że ma xboxa. Po wypowiedzi bimberomana sam miałem napisać parę niemiłych rzeczy.

  7. OMG mam tak blisko i mnie nie było ?

  8. A tak przy okazji Hawx 2, to w magnolii (we wrocławiu, na legnickiej) na jedym PS3 w Saturnie jest demo właśnie tej gry.

  9. Sorry za syndrom moderatora, ale dziwię się, że bimberoman17 nie dostał jeszcze bana za ewidentnie fanbojowskie komentarze, gdzie tylko się da. A jeśli nie za to (bo niby każdy może mieć swoją opinię, nawet dzieci neo), to chociażby za wulgaryzmy.

  10. Heh no fajnie, że teraz głoszenie oczywistych faktów to fanbojostwo… Ale jak ktoś twierdzi, że maluch lepszy od porszaka bo tańszy i nie wymaga tyle paliwka to już jego sprawa. Jego i jego psychiatry.

  11. Wracajcie grać w 600p w Pokemony czy inne kol of djuti… Prawda w oczy kole, nie?

  12. 600p? |Idź to swojego plejstejszyn, fanboju.

  13. zgadzam sie z bimberomanem17 to że xbox jest sporo tańszy od Ps3 nie oznacza ze jest lepszy a wręcz przeciwnie

  14. btw. a LEM tam po co był? O.o

  15. Mam 2 konsole i nie moge powiedziec o zadnej ze jest gorsza od 2 poniewaz obie maja swoje zalety i wady . Grafika jest taka sama na obu konsolach , raz gorasza na X a raz na PS . Jesli chodzi o niby wade X ze ma platny net , dlatego gdyz na X jest 1/3 piratow i przerobionych konsol a musza na czyms zarabiac przeciez .

  16. Heloooołł. Ja nie jestem fanbojem konsol bo nie mam żadnej z nich, miałem tylko PSX. A grafika zawsze najlepsze jest na PC. Inna rzecz to to, ile czasami trzeba w niego wpakować keszu, żeby wszystko hulało na maxie. Denerwuje mnie tylko zastój jaki panuje teraz dzięki konsolom – patrz Cry Engine 3, który nie wytrzymuje nawet porównania z dwójką… To samo jest np. z FEAR3 – jedynka przełom technologiczny i masakryczne wymagania, ale grafika piękna – trójka wygląda jak mod do 2…

  17. Ofkorz nie chodzi mi tylko o grafikę – np. teraz hamowany jest rozwój fizyki – taki xbox ma za małą moc obliczeniową [PS3 pewnie by stykło] i nawet physixa z Mafii 2 nie obsługuje… Teraz dopóki nie wyjdzie nowa generacja konsol gry będą tylko wyglądały jak mody do poprzednich części. Na kolejny przełom poczekamy do next genów… Aha i żeby mi tu ktoś nie wyskoczył z dzieckiem neo – nie chodzi mi tylko o grafę i wygląd, ale o rewolucji w AI nawet nie ma co marzyć. A grafika mogła by być już dużo w przód..

  18. @bimberoman17 – nie wiem za co lubisz gry, ale grafika nie jest dla mnie najważniejsza. Zastój graficzny to dla mnie fajna sprawa bo nie chce mi się dużo pakować w PC-ta, żeby pograć sobie w nowe tytuły. F.E.A.R 3 będzie pewnie cienki i to nie ze względu na grafikę tylko na bardzo słaby klimat…

  19. Na gry-online czytałem, że będzie możliwa migracja kont i to bezpłatna. Piszą, że dowiedzieli się właśnie na xbox fun day.

  20. Slavkovic – nie wiem co jest dla ciebie najważniejsze w czytaniu, ale chyba nie zrozumienie tego co ktoś inny napisał…

  21. http:www.cdaction.pl/obrazki/skala-xbox-fun-day-2010-01_173ke.jpg|Kto znajdzie mistrzynię drugiego planu wygrywa nic! Warto!

  22. http:www.cdaction.pl/obrazki/skala-xbox-fun-day-2010-01_173ke.jpg

  23. Sorry za tamto, wkleiłem link nie w to miejsce XD

  24. @bimberoman17 – chyba masz jakiś problem z wyrażaniem siebie bo widzę dobrze co odpowiedziałem… Zarzucasz grom zastój w grafice i AI, no to opisuję mój punkt widzenia. Z FEAR-em 3 podałem przykład, że to często nie grafika stoi w miejscu a same gry się pogarszają… Zatem w czym masz problem to naprawdę nie wiem… Jak nie wiesz, co piszesz i nie potrafisz wziąć za to odpowiedzialności (a wypisujesz przeważnie fanbojskie slogany/głupoty) to sam się nie odzywaj…

  25. Czas przerwać te dyskusje „graczy”, którzy sądzą, że gry to jedynie grafika.|Hm, dziwna sprawa chłopaki, bo coś na Gema nie trafiłem… widziałem kilku innych redaktorów z różnych serwisów, ale coś Gem mi umknął. xD No cóż, może zobaczymy się w przyszłym roku. ^^|@jashimara|Albo źle przeczytałeś, albo powiedzieli im to jakoś zascenowo. W sobote wieczorem wyraźnie Hubert powiedział, że co do emigracji jeszcze nic pewnego nie mogą powiedzieć.

  26. Komu się kończą wakacje temu się kończą wakacje hehehe.

  27. jashimara: Nic nie jest pewne jak dotąd. Nawet to, czy przy migracji nie stracimy calego DLC z kont. Heh.|Xibron: Nie rzucam się w oczy może. Następnym razem wypatruj blondpiczona w małej czarnej – to też nie będę ja, ale będzie przyjemniej 😉

  28. Bimberoman17-Nawet nie próbuj wyrażać jakiejkolwiek opinii o konsolach, skoro takowej nie posiadasz. Może i na PC jest lepsza grafika, ale konsola jest stworzona do grania na dużym telewizorze i kinie domowym. Jeśli chciałbyś to zrobić z PC, to miałbyś problemy. A skoro poniżasz konsole za to, że przez nie grafika w grach nie może się rozwijać to znaczy, że jest ona dla ciebie ważniejsza niż klimat, muzyka, czy fabuła.

  29. No to jak ja widzę piksele na mojej 19″ w natywnej rozdziałce to faktycznie granie na konsoli w 600p to sama „przyjemność”. Meeki633 – ładnie dopieprzyłeś z tą fabułą – to właśnie przez konsole nie powstają już żadne fajne rpg, a i Dragon Age [nowy] nie da nawet wyboru całych kwestii mówionych tylko nastawienia… Jak wyjdzie nowa generacja konsol to wam przypomnę jak teraz mówicie, że grafika się nie liczy – będziecie się podniecać jak na PS4 wszystko wygląda, a jaki syf na PC…

  30. I na dodatek napisałem, że miałem PSX…

  31. A jak kogoś cieszy, że coś stoi w miejscu 5 lat to mogę go nazwać tylko jednym słowem – buc.

  32. Patrzysz z punktu widzenia kolesia, który ma traktor i mówi: „na ch@$j mi autostrady”…

  33. A to, że cieszy mnie tylko rozwój grafiki to prawda – bo co innego może mnie obecnie w grach cieszyć, jak wszystkie inne elementy są masowo spłycane. Czym zachwycać się w nowym sturmoviku, skoro cały gameplay z wyjątkiem grafiki właśnie jest o klasę niżej niż podstawka z okolic 2000 roku… Tak samo wszystkie RPG. Fallout 3 – w porównaniu z 1 czy 2 to parodia – znów tylko fajnie pokazane walki, DA – jako spadkobierca BG – parodia, zero skilli, zero dramatyzmu. FPSy – jedyna nowość to dodanie xpków

  34. co zresztą było już w ET z 2003 roku. Praktycznie w żadnym gatunku oprócz mmo nie ma żadnych zmian na lepsze [jedyne co to zastąpienie apteczek odnawiającym się życiem]. A jak jakieś według was są to proszę pokażcie mi. Nie mówię o sportówkach, w których i tak wszystko wiąże się z rozwojem grafiki/fizyki…

  35. „Patrzysz z punktu widzenia kolesia, który ma traktor i mówi: „na ch@$j mi autostrady”…’ Człowieku, co ty za głupoty pie***ysz?! Nie porównujemy Nintendo 64 z PC! Między ixem a PC nie ma tak olbrzymiej przepaści, żeby ludzie przestali tą konsolę kupować! Winisz konsole za to, że nie tworzy się już gier takich jak kiedyś? Obwiniaj piratów. Producenci chcą zbijać na nas kasę, a nie stworzyć grę dla dobra graczy. PC jest wyżarte przez piractwo. X w mniejszym stopniu, a PS3 prawie w ogóle.

  36. Gdybyś był jakimś znaczącym producentem gier, to chcąc zarobić co nieco w które platformy byś inwestował?

  37. Chcąc zarobić nie inwestowałbym w gry… Praktycznie wkładając te same pieniądze w giełdę można zarobić w krótszym czasie 5x więcej niż na 90% gier, które ledwo, ledwo wychodzą na +. Ew. inwestowałbym w mmo f2p z item shopem.|A różnicy między X’em i PC nie ma bo nie ma praktycznie żadnej gry wielkiego wydawcy tylko na PC. Typu Crysis 1. A piractwo nie ma nic wspólnego z wydawaniem gier i ich jakością – czego dowodem PS3 i 2x mniejsza sprzedaż gier niż na Xboxie… A gry są spłycana, żeby dotrzeć do jak

  38. największej rzeszy odbiorców na Zachodzie. To dla nich robi się gry typu Bayonetta – wciskasz 1 guzik i możesz przejść całą grę. Zresztą teraz wszystko się tak spłyca – filmy, muzykę komercyjną, itd., itp. Trzeba dostosować poziom do odbiorcy. Tylko po co dostosowywać gry z założenia hardkorowe do każuali? Np. upraszczać zasady D&D do poziomu Dragon Age. I tak grę kupili praktycznie tylko hardkorowi fani rpg. A typowy 30-latek po pracy pogra w CoD MW2 rozreklamowane że hej i tyle.

  39. Tak-Microsoft traktuje graczy poważnie.. A gdzie polski lajf przez 4 lata? AAAAAAHahHAAhAhAAahHhahaHHaaahHHaaHa Dobre!

Dodaj komentarz