Steam: Ostateczne rozwiązanie kwestii używek
Szef działu marketingu Valve, Doug Lombardi, odniósł się do plotek:
„To nieprawda. Nigdy nie spotkaliśmy się z panem Pachterem. Nie wiem, co mogę jeszcze dodać”
Swoją wypowiedź sprostował dzisiaj sam Pachter.
„Widziałem wczorajsze nagłówki i szczerze mówiąc nie pamiętam, żebym mówił, że Steam ma zamiar wprowadzić [system wymian]. Mogę jedynie się domyślać, że reporter zadał pytanie w zamierzonej formie i chciał znać moje zdanie. NIE słyszałem o tym od nikogo i myślę, że to musiała być kwestia konstrukcji pytania”
„Jestem pewny, że pytanie było hipotetyczne […] Nie wiem nic o planach Steam dotyczących wymiany gier nabytych w przeszłości. Pan Lombardi ma zupełną rację, że nie rozmawiałem o tym z żadnym pracownikiem Valve i nie słyszałem o pomyśle od nikogo, poza reporterem, który przeprowadzał ze mną wywiad”
Czytaj dalej
-
Kolejna chińska gra cieszy się astronomicznym zainteresowaniem. Na Where Winds...
-
Ruszyła sprzedaż limitowanego czteroksięgu „Gier, które trzeba znać”. 500...
-
Nawoływania do bojkotu nie przeszkodziły Ghost of Yotei. Gra Sucker Punch...
-
Z zamku Trosky do Kaer Morhen. Jeden z twórców Kingdom Come: Deliverance...
30 odpowiedzi do “Steam: Ostateczne rozwiązanie kwestii używek”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

A mogło byc tak fajnie ;/
Myślę, że Pachter jest po prostu fantastą, który mówi to, co mu się wydaje i co chciałby, żeby było, a nie to co jest i może być. Szkoda czasu na takiego człowieka.
Wymowny tytuł newsa.
I po raz kolejny Pachter mówi bez sensu. Normalka.
A było by tak fajnie ! 😉
Nie rozumiem. To jest bez sensu.
Szkoda gadać.
Ten to się potrafi pogrążyć 😀
zwolnić dziada to nie pierwszy raz gdy robi zamęt w branży a i niech zabierze ze sobą koticka xD
Znowu namieszał…
Jest przysłowie, autorstwa dyplomaty, o którym niestety nic nie wiem: „nie uwierzę, póki nie usłyszę dementi” 😛 .
Rozebrać i do |dżungli.Nie lubię osób typu Koticka,zawsze psują to co piękne.
DLA NICH GRACZ=forsa
@IWillRockYou, no i co w tym dziwnego…?
Hm, ostatecznie? No nie wiem, może Steam ma zamiar to wprowadzić, ale zaprzeczył, gdyż intormacja o tym rozniosła się za bardzo. I za wcześnie.
IWillRockYou, a niby co xD Pamiętaj że mówisz o NAJPRZYJAŹNIEJSZEJ DLA GRACZY jaka aktualnie ma duży wpływ na rynek. EA może udawać, Activ nawet się nie kryje, ale Valve… cóż. A że biznes jest biznes, to się nie dziw.
@IWillRockYou, no co ty nie powiesz, a dla którego studia tak nie jest? Wymień chociaż jedno… Weź pod uwagę, że nawet na darmowych produkcjach zarabia się spore pieniądze.
Ludzie ogarnijcie się. Przeczytajcie jego wypowiedź kilka razy, to zrozumiecie, że on nie powiedział: „Steam wprowadzi wymienianie gier”, tylko że „Powinien” je wprowadzić. Gdybym był nauczycielem J. Polskiego to dałbym wam 3- z czytania ze zrozumieniem ;D
@Drangir|Steam przyjazny dla graczy? Ugh, powatpiewam w to. Gdyby nie to, ze sam Steam sprzedaje gry, nigdy bym sie do niego nie dotknal. Funkcje socjalne ubogie, wlacza sie pol godziny. GfWL lepsze pod tym wzgledem. I to zdecydowanie.
Byłoby super!!|P.S|Byłby spadek sprzedaży Single-player,pograć w Single-player i oddać koledze
@mrowczak |i to jest właśnie smutne…
@IWillRockYou – to moze wszystkie gry powinni ludzie za darmo rozdawac? Mozesz mi wytlumaczyc Twoj tok myslenia? Smuci Cie to, ze inni ludzie na Tobie zarabiaja? To nie kupuj gier i nie daj im takiej szansy. Rozwiazanie proste i logiczne.|@Chmielok – funkcje socjalne sa ubogie poniewaz… takie powinny byc? Steam to nie jest zadne community a la facebook i tez Valve nie musi sie starac czegos takiego stworzyc. U mnie Steam nie wlacza sie nawet minuty, a ma szereg funkcji, ktore czynia go [dla mnie]
systemem „przyjaznym dla graczy”. Chociazby automatyczne szukanie sterownikow kart graficznych ATi/AMD, mozliwosc kontaktu ze znajomymi podczas gry i dolaczania do ich rozgrywek, biblioteke gier, w ktorej kontroluje aktualizacje posiadanych tytulow…
Poza tym Dangir nie pisal o Steamie tylko Valve jako firmie bardzo dobrze traktujaca swoich zwolennikow (w porownaniu do EA i Acti).
Mówiłem o Valve, a Steam jest bardzo komfortowy. Darmowe gierki, DLC do L4D, promocje jakich mało. „Jedyna korporacja jaką można określić jako dobrą w światku growym” jak powiedział ktoś Pstrąg mądry.
No właśnie, Valve jest wspaniałe, czasami daje darmowe dodatki do gier za darmo, gdy tymczasem EA i Acti ciągną za to niemałą kasę…
Tytuł newsa niefortunny, a może zamierzony? Jak dla mnie niesmaczne, żeby porównywać używane pudełka do tych wydarzeń…
@IWillRockYou, gdyby nie to nie było by gier w ogóle, nigdy wcześniej, i nigdy później. To zawsze był interes, tylko kiedyś pracowali w nim ludzie z wyobraźnią i pasją. Niestety tamte czasy to już przeszłość.
Do mrowczak:|Nie zgodzę się z tobą. Są nadal, tylko albo mają mało kasy na zrealizowanie celów, albo mają kogoś kto wygląda i zachowuje się jak Kotick (lub jest Kotickiem).
Moim zdaniem powinni wprowadzić taką opcję jak wymiana gier pomiędzy użytkownikami. W ten sposób można by było oszczędzić sobie sprzedaży całego konta dla jednej gry(ja już mam jedno i nie zamierzam posiadać więcej kont), a i Valve mogło by zarabiać na procencie od sprzedaży. W ogóle denerwuje brak możności kupienia używki, która działa pod steam.