The Sims: Średniowiecze – zapowiedź. Simsy jakich nie znacie! [WIDEO]
![The Sims: Średniowiecze – zapowiedź. Simsy jakich nie znacie! [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/95e426cf-c94b-4291-ac1e-8b2c3e525b0d.jpeg)
W największym skrócie: zamiast sim-ulacji życia jednego osobnika, tudzież jego najbliższej rodziny, w The Sims: Średniowiecze dostajemy w swe ręce całe średniowieczne królestwo.
W dodatku to wcale nie jest strategia – najważniejsza jest opowiedziana historia świata świata. Mamy więc główny wątek fabularny, a grę można skończyć, wypełniając tak zwany Kingdom Ambition, czyli cel istnienia królestwa. Przykłady? Proszę bardzo: możemy wybrać np. Imperial Domination, gdzie naszym celem jest podbicie całego świata, Safe and Secure, gdzie najważniejsze jest dobre samopoczucie poddanych, czy Richiest Kingdom, gdzie główną rolę odgrywa zasobność skarbca.
Fakt, u podstaw wszystkiego nadal leżą losy i działania pojedynczych simów. Tyle tylko, że w The Sims: Średniowiecze do dyspozycji mamy aż 10 różnych profesji: poczynając od dwóch kapłanów (w grze pojawią się dwie, zwalczające się, religie), przez barda, handlarza, kowala i medyka, po czarodzieja, szpiega, rycerza, a na władcy kończąc. Rzecz jasna będziemy mogli tworzyć (bogactwo edytora to temat na osobną rozprawę!) własnych bohaterów i kierować ich losami.
A losy te, to przede wszystkim misje. I zdobywanie nowych poziomów. Oraz umiejętności. I masa questów pobocznych, także grupowych. Słowem – z simów nagle zrobiło się bardzo intrygujące połączenie RPG-ów ze… strategią. Serio! Dostępna będzie dyplomacja, pojawią się sojusze, wojny i podboje. Nauka nowych umiejętności i zaklęć. Wykuwanie lepszych broni. Szpiegowanie i trucie. Oraz walka. Po raz pierwszy w historii sim będzie mógł zaatakować innego sima!
Brzmi to wszystko aż zbyt intrygująco, ale po prezentacji ciężko było nie odnieść wrażenia, że pod postacią The Sims: Średniowiecze mamy od czynienia z pierwszymi Simami, którym powinni się zainteresować „normalni” gracze. Jest nawet taki bajer, jak dyby i dziura z mackami, pozwalająca pozbyć się niewygodnych postaci! Nie powinno więc dziwić, że Średniowiecze przywodzi (i to nie tylko mnie) na myśl takie kultowe tytuły jak choćby Majesty, od którego powinno być zresztą znacznie ciekawsze.
Tak, wiem – brzmi to nieprawdopodobnie. Jeszcze parę dni wcześniej sam się z tego pomysłu śmiałem. Ale gdy zobaczyłem to na żywo – cóż, ponoć tylko krowy nie zmieniają poglądów. A Tauren się w tym przypadku nie liczy. The Sims: Średniowiecze to moim zdaniem jedna z największych niespodzianek całego EA Showcase!
A dlaczego jest to jedna z największych niespodzianek możecie przekonać się sami na opublikowanym przez EA filmiku, w którym twórcy prezentują i opowiadają o grze:
Czytaj dalej
28 odpowiedzi do “The Sims: Średniowiecze – zapowiedź. Simsy jakich nie znacie! [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W największym skrócie: ogromna niespodzianka i to jak najbardziej pozytywna. Bez bicia przyznaję się, że Simy nie kojarzą mi się z niczym pozytywnym. A tymczasem najnowsza odsłona serii, Średniowiecze, wygląda na tak intrygującą, że na sto procent będę chciał w nią zagrać. O co chodzi?
Jak to „po raz pierwszy w historii sim będzie mógł zaatakować innego sima”? Już w jedynce były bójki. 🙂 Simsy bardzo lubię – to fajna, sandboksowa gra, do tego z odsłony na odsłonę i z każdym dodatkiem coraz bardziej złożona, zostawiająca w kwestii skomplikowania w tyle wiele nadętych, „poważnych” i „hardkorowych” tytułów. Problem z tą serią jest taki, że (mnie) zaczyna szybko nudzić. Może Średniowiecze to zmieni?
Oj każdy praktycznie psioczy na simsy,ale założę się,że więcej niż połowa narzekaczy jak zagrała w simsy to się oderwać nie mogła ;D Choć ja przyznaję, na tego typu grę trzeba mieć wenę….. a co do Średniowiecza z tego co widzę to chyba zagości u mnie w domu. Zapowiada się ciekawie, dużo możliwości daje choć mam nadzieję,że też jakaś „główna” postać też będzie ;]
No może to zakupie, ciekawie wygląda.
Medyk?! Tą grę kupię na 200%. =D
Trucie i bicie simów?Wchodzę w to!
Hmm…. Klasy w Simsach? Kurdeee….. takiego czegoś mi brakowało. Tak to po prostu do pracy go wysyłałeś a teraz możesz być razem z nim w pracy ^^ Fajniutko. Ale będzie ciężej z dbaniem o Sima bo jak będą jakieś spotkania czy będą kogoś oskarżać to ludzie się zejść zawsze muszą 😛 Według mnie może być coś w tych Simsach co mi się w jedynce podobało a następne części nie.
szczerze nigdy specjalnie nie lubiłem tej serii , ale w tą część z chęcią zagram , może być ciekawe ;D
może w końcu nazwa „The Sims” zacznie się dobrze kojarzyć…
Nie napalałbym się na tę „RPG-owatość” i „strategiczność” nowych „Simsów”. To trochę jak z „Fable III”, gdzie jako władca gracz miał decydować o losie królestwa, a w praktyce sprowadza się to podobno do paru prostych decyzji. Mimo to, to może być ciekawa gra. Ja tam zresztą fanem serii nie jestem, ale grałem w poprzednie części i nawet mi się podobało.
Hm… Dzisiaj Prima Aprilis?
Hm… Dzisiaj Prima Aprilis?
W Simsy się gra żeby tworzyć super chaty!!
Albo grać na Hard czyli bez kodów i dążyć do zrobienie wszystkiego w grze i dorobienia się xD
„w grze pojawią się dwie, zwalczające się, religie” – chrześcijaństwo i islam(może będzie krucjata?)
Myślę może być dobra.
Jak na razie, moja gra w simsy ograniczyła się do zbudowania domu. A potem, (po jakichś 5 minutach) już nie miałem co robić, więc moje simy marnie skończyły (miały szereg dziwnych wypadków).|Coś mało tych profesji. Średniowiecze bez kmiotków i zbójców? Mam nadzieję, że dołożą jeszcze profesję torturanta i kata – taka robota byłaby chyba jedną z najczęściej wybieranych ;D|Może to nie będzie niewypał, jak np. Spore, które myślałem, że będzie świetne, a jedyną fajną rzeczą był jak dla mnie kreator Sporków.
1:56 = niezłe 😀 , 2:02 – simsowy Ezio 😀 :D, 3:10 – znowu niezłe (śmiech) 😀 , „(bogactwo edytora to temat na osobną rozprawę!)” – pewnie tworzenie w edytorze będzie zajmowało czas, tyle ile trwało Średniowiecze 😀 😀 😀
Oglądając filmik mam wrażenie, że to już było… i nazywało się The Guild:)
Ciekawe, może wreszcie doczekam sie simsów przy których nie zasnę xD
To to znak ,że simsy stają cię ciekawe niesamowite.Normalnie sobie kupie.
To może być punkt zwroty w historii Simsów
@Allor, nie do końca zgodzę się z Tobą niezupełnie nie-czepiając się szczegółów, ale jako, że mam Ciebie za dotychczasowego laika (no, chyba, że się mylę ;8-P) w temacie Sims’ów, to jest to wybaczalne ;8-] Otóż – Simy się już atakowały nawzajem już w pierwszej części, choć faktem jest, że nie była to walka na śmierć i życie. Wszystko IMO jawi się pięknie i fajnie i w ogóle, marti mnie jedynie ten nowo-lansowany nacisk na „strategiczność/RPG”, co jest raczej dziwne, bo najbardzie cenię sobie strategie i RPG.
.. właśnie. :8- Dla mnie przesunięcie nacisku z Sim-ulacji życia pojedynczego osobnika, czy rodzinki na całe Królestwo, może być krokiem wstecz, bo stanowiło to (Sim-ulacja) – rdzeń rozgrywki całej serii. No, chyba, że te możliwości Sim-ulacji właśnie zostaną zachowane, bądź nawet poszerzone w stosunku do pierwowzoru, wtedy dla mnie – będzie git-majezan! ;8-D Zaś wątki strategiczno-RPG’owe prezentują się ciekawie, jednak zobaczymy jak to rozwiązanie się sprawdzi w graniu.
Ciekawy pomysł jednak jak to już było napisane zależy jak to wyjdzie w graniu bo jak wiadomo każdy pomysł może być świetny niestety większość tylko w teorii.
No właśnie jak już ktoś zauważył będzie to marna podróbka The Guild 2. Napewno gre kupią ci ,którzy grali w normalne simsy lub w spomnianym The Guild 2… Ale nie wróże dużego sukcesu tej produkcji.
He He. Ja grając w Simsy nie mogłem sobie poradzić z 3 osobami a tu będzie całe królestwo- to nie na moją głowę, chociaż, jak by dodali krew, dużo krwi to może by się zrobiło ciekawiej.. ;D
Teraz zamiast umiejętności typu „kreatywność, logika” będzie „Walka mieczem, strzelanie z łuku”? 😀 |Może będzie fajne, ale jak zobaczyłem to w sklepie gram.pl to myślałem, że to będzie sim-ulacja rodziny ale w średniowieczu 🙁