26.11.2010
Często komentowane 49 Komentarze

Double Fine: „Nie tworzymy na PC, ponieważ nie przynosi zysków”.

Double Fine: „Nie tworzymy na PC, ponieważ nie przynosi zysków”.
Po wydaniu Psychonauts Double Fine przerzuciło się na konsole, porzucając tym samym PC-ty. Przedstawiciele studia tłumaczą, że nie wydają swoich gier na komputery ponieważ ich sprzedaż się nie zwraca.

Przedstawiciel Double Fine na oficjalnej stronie studia (w opublikowanym na niej FAQ) wyjaśnił, że decyzja o wydaniu konkretnej edycji gry zależy nie od twórców, a od tego, kto inwestuje w dany projekt – mowa tu naturalnie o wydawcach.

Mamy wystarczającą technologię, aby stworzyć PC-towe wersje wszystkich naszych gier, wciąż jednak potrzeba trochę więcej pracy, aby były one gotowe do sprzedaży, a to kosztuje. Do tej pory nasi wydawcy nie decydowali się, by to finansować. Nie dlatego, że nienawidzą PC-towców, ale dlatego, że nie widzą [w pecetach] odpowiednich zysków. Double Fine dba o PC-towców i zawsze dąży do tworzenia wersji komputerowej i będziemy to robić w przyszłości. Jeśli kiedyś staniemy się śmierdząco bogaci i będziemy mieć wystarczającą kasę, aby sfinansować produkcję PC-towych edycji naszych gier, wrócimy do tematu i zrobimy je sami! Człowieku, czy nie byłoby to świetne?” – piszą przedstawiciele studia.


§

49 odpowiedzi do “Double Fine: „Nie tworzymy na PC, ponieważ nie przynosi zysków”.”

  1. Po wydaniu Psychonauts Double Fine przerzuciło się na konsole, porzucając tym samym PC-ty. Przedstawiciele studia tłumaczą, że nie wydają swoich gier na komputery ponieważ ich sprzedaż się nie zwraca. Tymczasem szef Cryteka uważa, że pecety są znacznie potężniejsze od konsol.

  2. A pocałujcie się w nos.

  3. jaka gra taki zysk

  4. nie ich wina, że psychonats miał kiepska kampanię reklamową i mało kto grał w niego na PC (poza czytelnikami CDA)

  5. @Mateolen|Amen!

  6. @Mateolen – Wiesz, że mówisz o jednej z najlepszych platformówek w historii? 😛 Koleś ma rację. Nie oszukujmy się, główny rynek to zachodnia Europa, a przede wszystkim USA, gdzie konsole nie są wcale takie drogie, więc ma je niemal każdy gracz, dlatego wersje PC sprzedają się gorzej.

  7. Wcale się nie zwracają, MW2, Black Ops, Battlefieldy, L4D, twórcy tylko stracili kasę…

  8. …a niech robia tam co chca…gdy ktore chce sa pcta wiec cya

  9. blizzard oraz wszystkie inne studia tworzące na PC kiwają głową ze zrozumieniem …

  10. Ja chcę Brutal Legend na PC ;(

  11. @bart-2pl – inne…? Blizz ma World of Warcraft. Bez tej gry oni również zajęli by się konsolami, ale mają ten komfort, że nie muszą i mogą spokojnie skupić się na Wielkich Tytułach na PC. Pieniędzy im nie zbraknie, bo mają stały dochód.

  12. Konwersja gry i wydanie jej na pc kosztuje więcej niż przychód z jej sprzedaży? Jakoś wierzyć mi się nie chce. Chyba że gra do bani/ nie rozreklamowana, ale to już wina twórców.

  13. A co to za studio w ogóle? O.o

  14. @ZdeniO – „a przede wszystkim USA, gdzie konsole nie są wcale takie drogie”|Czyli w polsce konsole są drogie? :O

  15. @ZdeniO – Creative Assembly? Paradox? Stardock? Cyanide? Arena.net? Blizzard i przed WoWem skupiał się na PC (StarCraft na N64 to klapa, Diablo na PSX było też gorsze od pecetowego). SC: Ghost jak wiadomo nigdy nie wyszedł. WoW i stały napływ gotówki z niego pozwolił tylko na wydłużenie czasu produkcji kolejnych gier. Bez niego wcale nie musieli by się konsolami posiłkować, po prostu SC II by musiał wyjść wcześniej.

  16. @Hunterpl – na L4D stracili? Poproszę link, gdzie Valve tak mówi. Zresztą, można by podać inne tytuły na PC, które się zwróciły a nawet więcej, ale nie widzę sensu w bezsensownej licytacji. Skoro lepiej śpisz wierząc w nierentowność pecetowych gier to na zdrowie.

  17. Double Fine nie tworzy gier multiplayerowych. A wy tylko takie w tym temacie wymieniacie. By grać w multi, trzeba mieć oryginał (w większości przypadków).

  18. Tytuł onetowy troszkę. Przecież nie powiedział, że na grach na PC się traci, tylko, że nie przynoszą one odpowiednich zysków, czyli prawdopodobnie takich, jakie generują produkcje konsolowe.

  19. @demilisz Wygoogluj sobie słowo „sarkazm”, a potem przeczytaj komentarz huntera jeszcze raz. Jakieś wnioski?

  20. i między innymi dla gier tego studia przerzuciłem się na konsolę

  21. @Demilisz http:i453.photobucket.com/albums/qq256/K1LL4H/batman-dark-knight-joker.jpgA tak na poważnie to te gry zarobiły grubo ponad oczekiwania. ;]. O stracie myślę że nie było mowy po pierwszym tygodniu od premiery

  22. Czyli na kontynuację „Psychonauts” w wersji na blaszaka (Która była już wspomniana) nie ma co liczyć??? Buuuu ;'(

  23. Chyba lepiej zarabiać na większej ilości platform i maksymalizować zysk…

  24. No to nie zostaje nic tylko czekać na ten wielki zaszczyt…

  25. nie zmam ich

  26. I tak nie jest to oczekiwany przeze mnie tytuł, a na blaszaku i tak mam w cholerę zaległych tytułów więc niezbyt mnie to martwi.

  27. @szymas23: To miało być złośliwe względem DoubleFine? To artyści, którzy dali ludziom fajne Psychonauts i kapitalne Brutal Legend (+ kilka niezłych małych gier). Szefem jest Tim Schafer, jedna z największych legend branży, twórca choćby Monkey Island. A DoubleFine potwierdza w sumie to, co wiadomo – gry na konsole sprzedają się dużo lepiej. I widać akurat w tej sytuacji (gry DF nie sprzedają się jakoś rewelacyjnie, niestety) PC nie ma sensu.

  28. Czyli w przyszłości możemy liczyć na pecetową wersję Brutal Legend!? Szit, nie będe już mógł szpanować przed ziomami, że ja se moge w to pograć, a oni nie ;/

  29. Panowie, nie chodzi oto, że gry nie przynoszą zysków, tylko że przynoszą je zbyt małe. Porównajcie cenę gry na PS3 lub Xbox-a 360 z ceną pecetową. Różnica jest, a jak sami autorzy przyznają, wykonanie edycji pecetowej wymagałoby więcej pracy, co za tym idzie, pieniędzy. A piractwo to, rzecz jasna, kolejny problem, przez który wydawcy wolą konsole.

  30. @rumber |tu nie chodzi o ceny, bo za granicą, gry na pc i konsole kosztują podobnie. Tu raczej chodzi o ułatwione piractwo na PC. Jednak Xboxa trzeba przerabiać, banują za to itd. Lecz takie tłumaczenie, też nie jest do końca prawdą, gdyż na PS 3 wgl nie ma piractwa, a tam też nie wszystko wychodzi. Tutaj jednak, znaczenie może mieć dziwna architektura procka, albo po prostu panowie z Redmond trochę sypią zielonymi gdzie trzeba

  31. I znowu tytuł jak z Onetu… Piotrek weź opamiętaj do cholery, bo słowa wypowiedziane przez przedstawicieli nie odnoszą się do ich poglądów!

  32. Mr.ALFik ma tutaj rację i poparcie ode mnie – ten tytuł do treści newsa ma się jak . . .Nie nie będę pisał porównania, ale Piotrek66 coraz częściej zaczyna przesadzać :/

  33. Amen. Ta wypowiedź powinna wisieć w widocznym miejscu każdego serwisu o grach, by ukrócić zalew komentarzy dzieciaków z cyklu „Dajcie to na PC!!!!”, „Jak by chcieli to by wydali!!!!”, itd.

  34. @ Mimizu , i pobiegł w siną dal do jaskini fanbojów której nikt nie wie że jest w środku wysadzana diamentami i płytami drukowanymi, oraz że po cichu w najdalszej jej głębi mieści się mały komputerek z czasów kiedy jeszcze dinozaury i małpy pływały pod wodą razem z różowymi jednorożcami i cyklopami w sukienkach od prady

  35. @Sseamus – oni ponoć nie mają praw do Psychonauts już, więc szans na sequel z ich strony brak.

  36. @Vantage – Bo jest prostsze. Raz do roku przerabiasz konsole i wypalasz gry na płytce. Na PC trzeba robić keygeny, cracki, emulatory serwerów, ale na razie oficjalna wersja jest taka, że piractwo jest na pc. Jak się los odwróci i konsole będą w odwrocie, to nagle producenci orzekną, że to na nich jest straszne piractwo i branża PC była dla nich zawsze najważniejsza (!) i to na niej się zarabia.

  37. Wreszcie jakaś nowa wymówka, a nie ciągle to piractwo na PC i piractwo 🙂 . A tak serio – wierzyć mi się w to za grosz nie chce. Xbox ma przecież bardzo zbliżoną architekturę do pieca i siłą rzeczy konwersja nie wymaga jakichś wielce skomplikowanych zabiegów. Co innego PS3, to właśnie ona moim zdaniem wymaga najwięcej zachodu z racji odmiennej struktury.

  38. Hmmm… Psychonauts obiło mi się o uszy, ale minąłem chyba dużym łukiem 😀 Tak więc czuję się współwinowajcą z powodu ich niepowodzenia i wcale mnie to nie boli 😀

  39. Jak chce się wybić to trzeba robić gry dla mas, albo pod jakiś target a nie swoje dziwne fantazje, bo to jest za duże ryzyko na start…

  40. Piractwo. -.-

  41. Nie posiadam konsoli i dobrze mi z tym a jesli nie chca wydac czegos na pc to ich jest multum innych wydawcow ktorzy to zroba BAAH nawet jakby wszystkie gry na pc by padly to zostalbym z fpsami i mmo

  42. A wszystkiemu są winni stuknięci piraci… Szkoda, że w Polsce nie zrobiono czegoś takiego jak we Francji, że namierzono wieeelu posiadaczy piratów i oni już musieli zapłacić karę.

  43. Smutne, ale prawdziwe. Nie wiem jak tam z bogatszymi państwami, ale w Polsce na pewno nie opłaca się wydawać gry na PC.

  44. Jesteśmy biednym krajem matstu. Gdyby mieli karać ze wszelkie piractwo (nie mówmy tylko o grach), i nie tylko tych co piracą teraz, ale i kiedyś to prawie wszyscy by siedzieli czy bulili. Na PC opłaca się wydawać gry, ale głównie w mniejszym nakładzie jako dodatkowy dochód. Taktyka opóźnionej premiery to świetna metoda (o ile nie jest za duże to opóźnienie)

  45. Nie tyle samo piractwo, co miałkosc portów z konsol i co raz częściej stricte PCtowych produkcji. Ludzie są jacy są, i o wiele łatwiej jest zwalić winę na coś/kogos, niż przyznac się do własnych błędów i porażek.

  46. @mastsu – Gdyby piractwo był takim strasznym problemem na PC, to M$ nie robiłby akcji nie przerabiam – nie kradnę. A zrobił ją, bo piractwo jest w równym stopniu problemem pc i konsol.

  47. @McGrave a co takiego jest dobrego w opóźnionych premierach na PC ?

  48. bart-2pl – dla mnie to gorzej bo jestem pecetowcem. Chodzi o to, że na pieca gra wyjdzie taniej, a niektórzy mają i konsole i PC. Tak to widzę, ale wydaje mi się że do tego najlepsze by było opóźnienie 1-2 mc, maksymalnie 3

  49. @matstu – gdyby piractwo było tak duże jak to się przedstawia to już dawno gry wychodziłyby tylko na PS3. Zresztą w przypadku tej firmy zwalać na piratów nei ma sensu, bo Psychonauts nie sprzedało się ogólnie, na konsolach też kokosów nie zbili.

Dodaj komentarz