Ubisoft: „W przyszłym roku będzie kolejny duży Assassin´s Creed”
Geoffroy Sardin, szef marketingu na terenach krajów EMEA (Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki), oznajmił, że w przyszłym roku na rynku ukaże się nowa, pełnoprawna część Assassin’s Creeda.§
„Tak, Yves Guillemot wspomniał o grze w trakcie spotkania z inwestorami – więcej informacji zostanie ujawnionych wkrótce. Ale mogę powiedzieć, że w przyszłym roku będziemy mieć kolejnego dużego Assassin’s Creeda” – wyjaśnia. Jeszcze niedawno twórcy serii z Ubisoft Montreal zarzekali się, że w 2011 na pewno nie zostanie wydana nowa produkcja z asasynami.
Biorąc jednak pod uwagę wyniki sprzedaży wydanego w ubiegłym tygodniu Assassin’s Creed: Brotherhood zmiana decyzji nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Jak mówi Sardin, w samej Europie nowe przygody Ezio rozeszły się w liczbie miliona egzemplarzy. Oznacza to, że produkcja jest najszybciej sprzedająca grą na Starym Kontynencie w historii Ubisoftu. W sumie sprzedano 20 milionów kopii gier z serii Assassin’s Creed. Przewiduje się, że do końca 2011 roku wynik ten będzie wynosił 30 milionów egzemplarzy.
Według Sardina, źródłem sukcesu jest wprowadzenie do cyklu trybu multiplayer. Aż 60 procent osób, które nabyły Assassin’s Creed: Brotherhood gra po sieci. Co ważne, większość z nich nie miała wcześniej styczności z poprzednimi częściami serii.
„Multiplayer przyciąga nowych graczy – kiedy śledzimy, kto bawi się po sieci, możemy zobaczyć, że niektórzy pierwszy raz mają do czynienia z serią” – tłumaczy. „To pierwszy raz, kiedy wprowadziliśmy tak duży tryb sieciowy do gry akcji – ale widzimy, że ludzie grają bardzo często i regularnie, a więc multi im się podoba. Aktywność na forach jest bardzo zadowalająca” – dodaje Sardin.
§
Czytaj dalej
62 odpowiedzi do “Ubisoft: „W przyszłym roku będzie kolejny duży Assassin´s Creed””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Nie rozumiem jak można nie przechodzić AC od pierwszej części. Przecież jak w „jedynce” dowiedziałem się o fragmentach edenu i prawdy o templariuszach, to było to dla mnie naprawdę wielkie zaskoczenie. Jedynka pomimo swoich wad (monotonność) była super, a po zakończeniu stwierdziłem, że gra ma olbrzymi potencjał i fabuły starczy na więcej niż zapowiadanych trzech części.
Jedynka miała bardzo dobry klimat, w dwójce z Asasynów zrobili wielkich bohaterów. W jedynce właśnie dobre było to, że nie wiedziałem, czy to dobrze, że zabiłem jednego z 9 templariuszy. Bardzo fajnie się sprawdzała ta aura tajemniczości, bo nie można było ocenić kto tu jest dobry, a kto zły. Niepotrzebnie w ACII i Brotherhood pokazują jacy to templariusze są niedobrzy (mam na myśli scenki jak traktują zwykłych ludzi przedmiotowo). Mam nadzieję, że ACIII będzie historią tylko Desmonda..
Szczerze? Mam nadzieje na jakiegoś nowego bohatera i nowe wspomnienia z jego życia (byle nie II wojna światowa błagam!) Dzieje historii są tak rozległe że można umieścić assasyna gdziekolwiek i tak wyjdzie super… jednak jak pisałem wcześniej – nie skopać fabuły. Może tym razem Japonia 🙂
Kurczę, co się stało, że teraz wizerunek asasyna wszystkim kojarzy się z emo-gościem w fikuśnych szatkach z przywiązanymi do nadgarstków nieporęcznymi scyzorykami? 🙂 A pamięta ktoś z was Nasira? 🙂
NIE NO Ja bym wolał by zrobili grę na rok 2012-13 bo ACB jest za krótka sama 2 trwała ok 40 godz. gry a ACB tylko ok 13 i co chcemy porządnej gry nie wielu gier które zmieszczą się w jednej
Wolałbym jednak gdyby najnowszy AC (ACIII) był ostatni. Przede wszystkim nie wiem czy mój piec pociągnie kolejne cześci. Po drugie, nie powinno się z tak świetnej gry zrobić tylko takiej, która trzepie kasę na popularności. Seria powinna się szybko i fajnie skończyć, a nie trwać w nieskończoność, bo nikt chyba jeszcze na tym dobrze nie wyszedł.
Ciekawe gdzie tym razem się wybierzemy? Do Hiszpanii? A morze w 2 wojnę światową, do polski?;)
Fajnie by było, AC w Polsce.
Jeśli będą wydawać asasyny co rok, wyjdą tak jak z Need For Speedem, doprowadzą do upadku serii (Od Carbona mi tylko najnowszy się spodobał). Chociaż… może spoglądam za bardzo pesymistycznie na tą nowinę.
obstawiam żę w serii na pewno znajdziemy się we Francji w czasie Rewolucji, lecz nie jestem pewien czy to będzie w następnej części… tak czy siaj myślę, że jest na co czekać 🙂
@rukia370 – Zabił, by się po 5 minutach przez dziury…Niech zrobią kolejną cześć Assassin’s Creed na PSP ;P, bo bloodlines jest krótki…
Ja jestem na etapie jedynki, i popieram przedmówców – bardzo efektowna wizualnie wycieczka po miastach, fajny, nowatorski sposób poruszania się w stylu parkour. A leap of faith – powala w wysokiej rozdzielczości na panoramie 😛 .|W dwójkę jeszcze nie mieszałem, tym bardziej w ACB, ale cóż – na wszystko przyjdzie czas. I – niestety – pieniądze… :/