Pierwszy międzynarodowy kongres PEGI na Malcie i nagroda dla Polaków
Trwający w dniach 4-5 listopada na Malcie kongres poświęcony był nowemu projektowi oceniania – PEGI 3.0.§
Ma on zawierać specjalne oznaczenia dla gier wideo, sieciowych i „każualowych”. W dyskusjach brali udział m.in. komisarz europejski ds. agendy cyfrowej, pani Neelie Kroes oraz poseł Parlamentu Europejskiego, Toine Manders.
Uczestnicy zjazdu rozmawiali o zachowaniach konsumentów, globalnych wyzwaniach stojących przed systemem klasyfikacji, oraz o współpracy organizacji międzynarodowych zajmujących się klasyfikacją „przekazów medialnych”.
W trakcie kongresu przyznano również nagrodę w kategorii „Najbardziej aktywne lokalne stowarzyszenie branżowe”.
Otrzymała je – uwaga – Dominika Urbańska-Galanciak ze Stowarzyszenia Producentów i Dystrybutorów Oprogramowania Rozrywkowego. Polska organizacja dostała je głównie za kampanię „Graj bezpiecznie” (wygląda TAK) – stworzony na jej potrzeby spot reklamowy został przetłumaczony na dwanaście języków i jest emitowany w mediach w całej Europie.
§
Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “Pierwszy międzynarodowy kongres PEGI na Malcie i nagroda dla Polaków”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

W listopadzie odbył się pierwszy międzynarodowy kongres PEGI – europejskiej organizacji zajmującej się klasyfikacją wiekową gier. Wzięli w nim udział m.in. przedstawiciele wydawców gier. czy rządów. W trakcie zjazdu przyznano nagrodę dla najbardziej aktywnego stowarzyszenia lokalnego – otrzymali je Polacy!
Pierwsze słyszę o „Graj Bezpiecznie”, ale…|BRAWO!!!|OBY TAK DALEJ!!!|:)
Przy okazji, tych spotów w TV to nie za wiele było…
ogarniamy
fajna babka, cycki sa to i nagroda jest xD
@LordVu to nie demoty… 😀
@rupek2000, w Empiku słyszałem ciągle a spot reklamowy był przed filmikami na youtube oraz kilka razy w telewizji. Co do akcji to w sumie dobrze, ale i tak nie będę się do niej ograniczał. Mówię tu o dojrzałości w grach sieciowych, czyli n00bów trzeba tępić.
@edit: cycki są to i hit będzie xD
fajnie
Nom. Najważniejsze że nie obowiązuje oficjalnie że poniżej 18 lat nie sprzedajemy. Chociaż niedługo będzie mi to zwisać. Na każdym takim oznaczeniu od 18 powinno pisać:” Nie dla noobów” 😀
przy zakupie powinni legitymować zgodnie z oznaczeniami pegi, tak jak to ma miejsce np. w niemczech
Ta i co jeszcze…
jeszcze zakaz gry w miejscach publicznych 🙂
Żeby oznaczenia były dobre to musiałyby być do każdego indywidualnie dostosowane bo np. jeden po zagraniu w spider mana zacznie się uczuć skakać z dachu i chodzić po ścianie a drugi dalej będzie się normalnie zachowywać. Ja mając lat 13 grałem w grę od lat 16 i jakoś nikogo po tym nie zabiłem ani szkody nie wyrządziłem a innemu po takim czymś może odwalić.
„Graj bezpiecznie” ? Bo co ? Zaraże się HIV albo przedawkuje i wyląduje w śmietniku za rogiem ? Wylece na ulice z pianą na ustach w samych skarpetkach i będe atakował przechodniów ? Dla mnie to bzdura absolutna.|Co różni gry od np: Filmów ? Tylko to że gracz musi być bardziej zaangażowany w to co robi. I to jest takie niebezpieczne ? |Nic bym nie miał do PEGI gdyby nie to że twórcy często się ich „boją” i „pogarszają” gre różnymi „ugrzecznieniami” przez nich
@Trizer, widać, że masz góra 13-14 lat. Otóż ile to gier tj. GTA, Countr-Strike czy Call of Duty narobiło młodziakom wodę z mózgu ? Bawili się w tą grę w rzeczywistości i na prawdę się pozabijali. A co do legitymowania, robią to. Widziałem parę razy jak w np. Empiku jakiś dzieciak góra 10 lat chciał kupić CS: Anthology to sprzedawczyni powiedziała mu „spójrz na wiek na opakowaniu”. To samo w – uwaga – Media Markcie!
Gratulacje dla naszych! Sporu reklamowego nie widziałem (może dlatego że telewizora nie oglądam), jednakże popieram tę akcję. Może gdyby bardziej restrykcyjnie przestrzegano te oznaczenia przy sprzedaży gier dzisiejsze dzieci i młodzież ciut lepiej by się zachowywały? Nie mówię, że tylko i wyłącznie gry mają na te zachowanie wpływ, niemniej w dzisiejszych czasach są jednym z czynników.
A teraz pytanie: czy ktokolwiek zwraca uwagę na PEGI? 😛 |Chociaż dobrze, że są w miarę ładne w przeciwieństwie do bbfc 😉
@Vagrant , a mówisz to dzięki długoletnim badaniom , w których wzięło udział tysiące dzieci i młodzieży. jak dla mnie wszystkie zarzuty pod tytułem „gry to czynnik złego zachowania się bahorów” to tylko próba uciekania od odpowiedzialności rodziców rozpuszczających dzieciaki , ew, niezajmujący się nimi wcale , w końcu dużo łatwiej powiedzieć ” napadł na monopolowy bo grał w gry” niż ” rodzice kompletnie olewali syna „
nie mówię że dobrze by było aby gówniarz 10-14 letni kupował sobie gta i cieszył się że może pozabijać paru ludzi ( bądźmy szczerzy , on ma głęboko w pośladzie fabułę , a przerywniki filmowe najchętniej by z gry usunął) czy też darł się na cs-ie ( powinien być sądowy zakaz sprzedawania mikrofonu dzieciakom przed mutacją głosu) ale , zwalanie winy na gry za większość „zbrodni” popełnianych przez młodocianych mija się z celem
bart-2pl|Tym razem muszę napisać. Uważasz, że tylko ludzie w wieku od 10 – 14 lat się tam drą? Że nie lubią fabuły? Aha czyli ogromna sprzedaż takich gier jak np. Dragon Age jest zasługą ludzi powyżej 15 lat, bo przecież „dzieciaki” nie wiedzą co to dobra fabuła tak?
Powiedzmy, ktoś ma teraz np. 10 lat i chce grać w GTA IV. Zgodnie z PEGI będzie musiał poczekać te 8 lat. Gra będzie już wtedy bardzo stara…
Tak czy inaczej rodzice będą kupowali gry swoim synom…… według mnie PEGI to powinna być informacja dla rodzica od ilu lat, mam 15(1995) lat i nie mogłem kupic gry od 16 w saturnie bo nie…
@ k4cz0r – Troche się ponabijałem nie traktuj ( tym razem… ) moich słów na poważnie… Ale uważam że PEGI stanowczo przesadza. Twórcy się dosłownie boją ich „sądu” i zaczynają kombinować jak tu „ugrzecznić” gre.|Uważam że PEGI powinno się przedewszystkim zająć MMORPG które uzależniają i mogą być „niebezpieczne” dla nieodpornych na uzależniające gry.|I bez argumentów typu „Zagra a potem zrobi to na realu” bo to są skrajne i chore przedewszystkim przypadki… Wina choroby umysłowej nie gry.
Gratulacje, choć w sumie mało mnie to obchodzi:) |@k4cz0r |”Bawili się w tą grę w rzeczywistości i na prawdę się pozabijali.” A można by to podeprzeć jakimiś źródłami, hę?
A ja nie dawno byłem w auchanie na stoisku z grami i pewien dzieciak ok.8 lat wziął sobie kwadratologie hitmana od 18 lat , a mama wzięła do rąk i się zapytała czy ta gra fajna i dzieciak odpowiedział , że fajna i jeszcze się zapytała co znaczy to 18 na dole a on powiedział że to jest poziom trudności w grze.Po czym wzięli do koszyka.Jak można dziecku coś takiego kupić nie rozumiem.