Killzone 3: Przyjazna gra z co-opem
Informacji dostarczył Herman Hulst z Guerrilla Games podczas rozmowy z serwisem 1UP.
Wyciągnęliśmy jeden etap z Killzone 2, po czym wstawiliśmy go do silnika Killzone 3 – wskaźnik obciążenia wynosił 50 procent. To pokazuje, ile mocy byliśmy w stanie wykrzesać […] Doskonale widać to na przykładzie trybu kooperacji na dzielonym ekranie.
Co-op i dzielony ekran – nic dodać, nic ująć.
Killzone 3 ma korzystać z nowych technologii, czyli telewizorów 3D i kontrolera PlayStation Move. Twórcy jednak nie chcą, by ci gracze, którzy nie posiadają tych udogodnień, czuli się pokrzywdzeni.
Nie chcę, by ludzie nieposiadający 3D czerpali niepełne doświadczenie z gry. […] To samo dotyczy Move. Te rzeczy są opcjonalne. I są to wspaniałe opcje. Myślę, że utrzymają się [przez długi czas]. Podobnie jak wtedy, kiedy dźwięk mono przekształcił się w stereo. Nie chcesz robić kroku w tył, ale nie zmusisz ludzi do zakupu nowego radia. [Zrobią to], gdy będą gotowi.
Premiera Killzone 3 28 lutego 2011.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Killzone 3: Przyjazna gra z co-opem”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

„Twórcy jednak NIE chcą, by ci gracze, którzy nie posiadają tych udogodnień, NIE czuli się pokrzywdzeni.” za dużo negacji 🙂
Żeby jeszcze gra się nie doczytywała co 15 sekund i będzie git.
Nie rozumiem tego porównania mono do stereo jako przenośnia do zmiany z normalnego obrazu do „3D”. Bo ten cały trójwymiar który promują i promują jest jak prototyp. Na mnie to nie zrobiło wrażenia, wolę zwykły obraz. Wiele elementów mnie wkurza i ciekawy jestem jak będzie wyglądać 3D bez okularów.
Jak na prototyp, to bardzo dobrze ten trójwymiar wygląda. W KZ 3 powiedziałbym, że wygląda bardzo dobrze, a nawet super! 😀 |Mantrox – nie będzie.
@Fuadex – myślę że już dużo się w kwestii 3D nie poprawi (poza okularami oczywiście, bo te muszą zniknąć), zresztą już teraz wygląda to niczego sobie.
fajnie, 2 move’y i na helghastów
No niestety, we dwójkę tylko na padzie.