Julius Styles: The International – gra od gwiazdy „Blade: Wieczny łowca”
Prace nad grą nadzoruje Wesley Snipes („Pociąg z forsą”, „Blade: Wieczny łowca”). Jak sam mówi, produkcja inspirowana jest takimi filmami, jak „Zasady walki”, „Morderstwo w Białym Domu” i „Pasażer 57”, w których wystąpił.
Jak wyjaśnia:
Julius Styles zaoferuje coś zarówno dla zatwardziałych strategów, jak i wielkich miłośników walki. Uwielbiam gry, które są wyzwaniem dla mojego umysłu i refleksu. Julius Styles łączy znajomość sztuki przetrwania na ulicy z akademicką inteligencja i wewnętrzną intuicją.
Za produkcje odpowiedzialne jest studio Lapland, znane z produkcji na WiiWare. Ekipa będzie wspierana przez wytwórnie filmowe Red 27 Studios i Elstree Studio Productions. Gra ukaże się w czerwcu na iPhonie i iPadzie oraz w bliżej niesprecyzowanym terminie na Xbox Live Arcade, PlayStation Network i na Androidzie. Ponadto Snipes planuje realizację filmu na podstawie Julius Styles: The International. Tyle tylko, że obecnie odsiaduje w więzieniu wyrok za niespłacone podatki, więc jego udział w realizacji tych planów jest… utrudniony. Najwyraźniej jednak dla Snipesa to nie przeszkoda.
Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Julius Styles: The International – gra od gwiazdy „Blade: Wieczny łowca””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Angażowanie się ludzi znanych z branży filmowej w produkcję gier staje się coraz popularniejsze. Niedawno ujawniony został pierwszy growy projekt reżysera Guillermo Del Toro, dzisiaj natomiast aktor Wesley Snipes zapowiedział Julius Styles: The International – produkcję będącą miksem „akcji i elementów logicznych”.
Hmmm… Czy ten wyrok nie jest czasem trzyletni??
nie płacił podatków… Niezłe jaja. To trzeba być retardem żeby z taką kasą jeszcze oszukiwać albo chociaż dobrego księgowego nie wynająć…
@skoczny – Dla Snipesa to nie przeszkoda… Tak, jest trzyletni (część odsiedział), dopiero po wyjściu będzie kręcił film, ale w grach mu odsiadka nie przeszkadza.
No wlasnie czytam i czytam i mowie sobie cholera jak ten ziom (moj ulubieniec) jest wstanie cokolwiek robic za kratami..a tu prosze…zobaczymy co tam ciekawego wymodza.
@Hut: Nie wiedziałem, że już odsiedział część… Ale i tak jeśli chodzi o tak dalekie planowanie, tym bardziej, że nie wiadomo jak zostanie przyjęta gry, powinno być traktowane bardziej jako ciekawostka… Na chwilę obecną nie ma nawet jak ugadać wszystkich szczegółów, a samo studio może nie być zainteresowane wypuszczeniem tego filmu (dla przykładu) za 2 lata…
Z drugiej strony Slick Rick w czasie odsiadki nagrał dwa albumy… Więc może przynajmniej tutaj jakoś pozałatwiają formalności
Może wyrolował go księgowy, trudno powiedzieć. A gry jestem bardzo ciekaw, tylko czekać aż ukują okrślenie „nowe gry czarnych” (vide „nowe kino czarnych”).
Autor tekstu wspaniale zapomniał o dwóch grach z Riddickiem, również realizowanych przez osobę z branży filmowej, Vina Diesela. Więcej takich kiepskich newsów.
@Borwol|Gdybyś wiedział o jakie sumy chodzi sam byś się zastanowił czy nie rolować rządu, parę milionów zielonych piechotą nie chodzi 😛
@Reizen Po zapłaceniu na pewno starczyłoby mu na życie na wysokim poziomie. Nie mam jednej tysięcznej tego co on i żyję… Co to za różnica, czy to miliony, czy tysiące, czy setki? To proporcjonalne w stosunku do poziomu życia…
@Borwol – W USA jest tak, że jak zarabiasz więcej, to łapiesz się na wyższą stawkę podatkową (Snipes pewnie na tą najwyższą), a do tego niektóre zawody (pisarze, aktorzy) płacą jeszcze więcej. Przed podatkami dochodzi gaża agenta i 50 innych rzeczy. Do tego tamtejszy „PIT” ma jakieś 50 stron, więc Snipes na 100% nie wypełniał go sam, tylko zlecił to księgowemu albo firmie.
pod warunkiem,że właśnie to zrobił.Gdyby wynikało to z błędu, bądź celowego działania księgowego- on by siedział.