Hunt: Showdown szykuje się do oficjalnego debiutu [WIDEO]
![Hunt: Showdown szykuje się do oficjalnego debiutu [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/2a8b337f-163b-4d53-a042-105c85b624f2.jpeg)
Tak, tak, wiem – Rexxar też miał kompanów, ale cały czas twierdził co innego. Odłóżmy jednak na bok Warcrafta 3 i skupmy się na bohaterze tego newsa. Crytek ogłosił, że Hunt: Showdown, który od początku 2018 roku znajduje się we wczesnym dostępie, doczeka się wreszcie oficjalnego debiutu. Grający na pecetach i XBO, chwycą za giwery 20 sierpnia, zaś właściciele PS4 muszą poczekać do jesieni. Cena? Niecałe 40 dolarów, czyli około 150 złotych.
Tym, którzy zapomnieli już o co chodzi, pokrótce przypomnę, że w grze wcielamy się w łowców potworów, a następnie w dwuosobowych drużynach polujemy na wielkie pająki i inne tałatajstwo. Główną atrakcją jest to, że uważać trzeba nie tylko na wspominane paskudy, ale też konkurencyjne ekipy. Sprytni gracze mogą po prostu poczekać, aż rywale wykończą wskazany cel, a następnie na nich napaść i stosunkowo łatwo przywłaszczyć sobie łupy. Obejrzyjcie zresztą zapis rozgrywki:
Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Hunt: Showdown szykuje się do oficjalnego debiutu [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Grałem kilka miesięcy temu ale jakoś nie powaliło. Graficznie wygląda ładnie, ale animacje ataków chociażby wręcz wyglądają jak sprzed 10 lat, mała ilość amunicji dodaje trochę poczucia ciągłego zagrożenia ale w sumie w grze nie trzeba walczyć że zwykłymi ząbiakami, da się prawie zawsze ominąć, no i rywalizacja między graczami też jest taka sobie, przydały by się albo większe grupy albo więcej grup
Teraz na wyprzedaży na steamie jest za 74,25zł.|Ja grałem kiedyś tylko w becie i nie spodobała mi się gra, bo po wielu minutach łażenia dostawało się kulkę w łeb nie wiadomo skąd i koniec gry. Klimacik jest niezły, ale to nie dla mnie.
Często robią darmowe weekendy, więc można sobie sprawdzić. Dziwne, że ta gra nie jest bardziej popularna
@DETHKARZ Ja miałem te samo uczucie. Trudził się człowiek długo, a potem pach i koniec. Zwłaszcza jak robili czasem zasadzki i nawet mając randomowego, ale ogarniętego kompana polegliśmy. Długo runda trwała, wiele zrobiliśmy, ale nagle na otwartej przestrzeni zaatakowali nas z odległej linii lasu i nawet nie było co zrobić… Szkoda, bo gra sprawia wrażenie naprawdę mającej potencjał. Ktoś potwierdzi czy próg wejścia się poprawił?
@TesterGier: wraz z każdą wyprzedażą/darmowym weekendem jest trochę lepiej, bo jest napływ nowych graczy, ale ogólnie rzecz biorąc matchmaking wciąż jest jedną z największych bolączek Hunta. Jeżeli do czasu premiery skupią się na jego poprawieniu, to gierka będzie git. Choć trzeba przyznać że od poprzednich darmowych weekendów bardzo poprawił się czas łączenia z lobby i wyszukiwania rozgrywek. No ale w sumie co mi po szybkim znalezieniu meczu, skoro jakiś byk na max lvlu walnie mi headshota zza ściany 😛
Czy Rexxar przypadkiem nie wędruje z tresowanym miśkiem, czy coś?