Pożegnanie Białego Wilka: Alternatywne zakończenie Dzikiego Gonu [FRAGMENT]
![Pożegnanie Białego Wilka: Alternatywne zakończenie Dzikiego Gonu [FRAGMENT]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/b581502c-6800-4cd2-9ec6-1806ec96acfd.jpeg)
Zwykle kończyło się na parodniowej melancholii. Ale byli i tacy fani (i to z Polski!), którzy stwierdzili, że zamiast pogrążać się w apatii – trzeba działać. Ta gra powinna doczekać się soczystego epilogu, kończącego niedomknięte wątki (i to nie tylko te pierwszoplanowe). Lecz miast bombardować Redów płaczliwymi mailami typu „zróbcie to!”, zespół modderów zakasał rękawy i w 2015 rozpoczął pracę nad opartym na technologii Wiedźmina 2: Zabójców królów. Bo tej właśnie części gry Redzi udostępnili RedKit, czyli narzędzie umożliwiające tworzenie złożonych modów, a do W3 nie… Wiele wskazuje na to, że efekty ich prac poznamy jeszcze w tym roku(*).
Kanon, głupcze!
Mimo oparcia gry na silniku drugiej odsłony w Pożegnaniu wykorzystano modele postaci z Wiedźmina 3, które przeniesiono do „dwójki”. „Przeniesiono” brzmi może prosto i szybko, ale w praktyce nad każdym bohaterem należało posiedzieć dobrych kilkanaście godzin, by przeszczep się przyjął. Przy okazji część poddano znaczącym przeróbkom (np. Ciri ma teraz rozpuszczone włosy w kolorze „mysi blond” i zupełnie inne ciuszki. Dodajmy też, że nie zadowoliła się jednym strojem na wszystkie okazje). Warto w tym miejscu podkreślić, że twórcy przykładają ogromną wagę do spójności z kanonem, z naciskiem na to, co zostało powiedziane w książkach. („Twórczość Sapkowskiego każdy z nas dobrze zna i obudzony w środku nocy potrafi wyrecytować całą historię barona Freixeneta i przytoczyć z 10 powodów, dlaczego książę Agloval to ch**” – śmieje się jeden z modderów). Stąd też Triss ma teraz złocisto-kasztanowe loki (a nie rude), w dodatku zawsze rozpuszczone, Eredin ma zielone oczy, a w uzębieniu elfów próżno wypatrywać kłów…
…o tym, w jaki sposób Sapkowski napisał finał sagi jeszcze przed opublikowaniem pierwszej powieści (!), jakie problemy stwarza modderom gra Redów, kto właściwie odpowiada za modyfikację i w jaki sposób grupa chce podomykać wątki trylogii – przeczytacie w CDA 08/2019.
Czytaj dalej
39 odpowiedzi do “Pożegnanie Białego Wilka: Alternatywne zakończenie Dzikiego Gonu [FRAGMENT]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chyba każdy, kto zaliczył Wiedźmina 3 wraz z dodatkami, pamięta to przejmujące uczucie pustki po jego przejściu. Bo to naprawdę był koniec, nic więcej się nie wydarzy, a my nigdy nie poznamy dalszych losów Geralta, Ciri, Eskela, Jaskra…
Uuu… zapowiada się dobrze, na pewno poczytam :)Ops. mialem sie przelogowac… a kij z tym 🙂
Płacz na brak dubbingu za 3… 2… 1…
Odpaliłem sobie po 2 latach dzikiego gona. Ale ta gra się nie starzeje. Ilość detali jest przytłaczająca. Idąc drogami Novigradu czuć że to miasto żyje. Jeszcze większy hype na cyberpunka mam.
Jak amatorzy mają znaleźć kase na dubbing? Umówmy się, jeśli zrobią grywalnego moda który doda coś do opowiedzianej historii to i tak będzie aż nadto.
Nie bedzie dubbingu ale powiem wam, ze jak ogladalem gameplay to te glosy az w glowie slychac 🙂
@Equisetum: ja to wiem, Ty to wiesz, ale niektórzy są mądrzejsi. „Zróbcie zbiórkę!”. „Napiszcie do Redów, na pewno za darmo pomogą!”. I tak w kółko…
Ten który zbezcześcił ocenę Wiedźmina 3 w CDA śmie teraz wymawiać Jego imię nadaremno?! A niech go kac moralny dopadnie i to o mocy tego alkoholowego, i to po tygodniu picia, o!Nie no, poczytam, bo ciekawie się zapowiada.
Eee, epizod do części trzeciej nad bebechach części drugiej? Czy to nie downgrade? I potwarz?|BTW Jaką ocenę dostał w CD-A Dziki Gon?
Jakbyś poczytał fragment tekstu tobyś wiedział dlaczego tak…|Gra dostala 9+ i znak jakosci.
Az zaluje, ze nie zagram w twgo moda, bo mam tylko ps4 :p
@Smuggler,|”Jakbyś poczytał…” to jest zadymek w końcu. Komentowanie bez czytania innych to u niego norma.
@Xellar Ja się pytam o opinie, nie o treść tekstu. To, że tylko redkit do W2 został udowstępniony, nie ma nic do tego, jaki jest odbiór. Zapytam jeszcze raz: czy to nie downgrade i potwarz?
Nie. To jest hold prawdziwych fanow, ale ty mierzysz milosc linijka i chcesz wiedziec ile wazy duma, wiec nie zrozumiesz. Siedz i placz, ze tekstury nie takie, skoro chcesz, a prawdziwi milosnicy Geralta beda sie swietnie przy tej potwarzy i downgrade bawic.
@Smuggler Nie no, ja graficzną k**** nie jestem, ważniejsze są mechaniki, kamera czy i liczba dostępnych opcji. A i te całe Wiedźminy mam w d*** (nie pamiętałem oceny w CD-A, pewnie nawet nie przeczytałem, dopisz sobie resztę) , więc tym bardziej jakieś mody. Byłem tylko ciekaw co na to fanbaza 🙂
Primo, Kres potrafił pisać lepiej niż Sapkowski, a Wiedźmin to nie jest akurat najlepsze co Sapkowski napisał. IMHO w grze postacie mówią „Sapkowskim”, tyle że nie jest to prosta adaptacja powieści. Gdy zaś mówimy o grze – tu Wiedźmin 3 po prostu nie ma żadnej konkurencji (TPS/cRPG) – tak co do fabuły, dialogów, języka – jaki i grafiki itp. aspektów technicznych. Rozumiem też dlaczego nie udostępniono narzędzi – tak już jest że nie zawsze dostajemy wszystko co chcielibyśmy mieć. Trudno.
Nie rozumiem dlaczego akurat tego modu CP-Projekt nie objął patronatem – ale jednym z powodów może być chęć zachowania kontroli nad oficjalną wersją – gdyby jednak kiedyś powstał Wiedźmin IV. (Nie pisz Smuggler że IV-ki nie będzie, bo to kwestia czasu i pieniędzy. Może za 15 lat. Może za 30 lat. Może wtedy gdy aby pograć będzie się po gibsonowsku wpinało wtyczkę do mózgu.)
Bardzo dobrze że CDP robi CP2077 z CP2020. Byleby nie spaprali. Nie poszli w mordobicie i mini-gry zapominając o fabule i sposobie prowadzenia narracji. Chciałbym więcej Gibsona, a mniej GTA. Pondsmith zrobił dobre RPG, ale bez książek Gibsona trudno zrozumieć czym powinien być cyberpunk. I może CP2077 uda się równie dobrze jak Wiedźmin. I że nie będzie to „trochę lepszy Deus Ex”.
Co do niuansów technicznych… Jakimś cudem udało się w Wiedźminie 3 zrobić dobre twarze – nie ma tego czegoś co straszy w ME-Andromedzie. Plusem jest obrzydliwa pogoda – naprawdę czuje się wiatr, deszcz itd. Minusem jest niemożliwość zamykania drzwi/skrytek – nie jest to niezbędne, ale poprawiłoby wrażenia. Tzw. „szybka podróż” – błe, okropieństwo, psuje grywalność. Zakończenie? Nie znam. Ale i Sapkowski miał z tym problem – happy end to w bajkach i Hollywood, więc jak będzie to będzie, coś się skończy.
@zadymek: Tobie dziecko potrzeba proktologa, psychologa lub psychiatry. Proktologa, jeżeli rzeczywiście masz to co napisałeś tam gdzie napisałeś. Psychiatry, jeżeli nie masz, ale wydaje ci się że masz. A psychologa jeżeli wiesz że nie masz, ale lubisz pisać że masz. A poza tym to zwyczajnie głupi jesteś, to znaczy nie jesteś jakiś szczególnie głupi, tylko przeciętnie głupi, pospolity i nudny. Nielubiany przez kolegów (i koleżanki), niekochany przez rodziców (i koleżanki) i ogólnie niska samoocena. Ziew.
@slawek A, widzę, że uderzyłem w czuły punkt ;)|Skoro już się tak rozpisujesz, to może odpowiesz na moje pytanie. Chciałem wiedzieć czy content dla W3 na silniku W2 ci odpowiada. Nie będzie jakichś zgrzytów? Mechanika, level design, walka, animacje etc nie „odbiegają jakością”? Siłą rzeczy W3 jest lepszy od W2, znaczy to nad nim świat się rozpływa od lat nie nad W2. Czy „downgrade” nie zaszkodzi odbiorowi treści adresowanych do miłośników W3?
A skąd to autorytarne stwierdzenie, że W3 jest lepszy od W2? Dla mnie, jak i wielu ludzi, wcale nie jest to takie oczywiste. Owszem, W3 zdobył największą publikę, rozgłos i uznanie, ale są pewne aspekty, które w W2 (choćby sposób prowadzenia narracji), czy w W1 (fabuła) były lepiej – w mojej opini – wykonane. Świat rozpływa się nad róznymi rzeczami, nie zawsze ten podziw świata ma swoje uzasadnienie. I nie chodzi mi o to, że W3 nie zasługuje na uznanie, jednak mi nie dostarczył lepszych doznań od W1 czy W2
Zgodnie z logiką zadymka po pojawieniu sie W3 granie w W2 nie moze sprawiac przyjemnosci, bo W3 jest lepszy technologicznie. Tak samo nie da sie ogladac Nowej Nadziei po premierze Last Jedi, bo gdzie tamtym trickom do obecnych etc. Jesli pytacie mnie czy wole NIE grac w W3 czy zagrac w W2, to powiem – wole zagrac w nowy content na W2, bo nawet jesli odstaje technologicznie, to a) jest, b) w grze nie liczy sie tylko mechanika, grafika i tekstury, ale i satysfakcja z grania.
„Jak amatorzy mają znaleźć kase na dubbing?” absolutnie nie można się spodziewać od modderów dubbingu, ALE tak tylko przypomnę, że cuda się zdarzają :>(np. w postaci Dziejów Khorinis)
@Smuggler 1. Nie interpoluj, bo nic takiego nie powiedziałem, a wręcz odwrotnie.|2. Aleś strzelił z tym porównaniem. Mam lepsze, Diablo vs Diablo II. Toporny, rozpikselizowany, monotonny szrot vs płynny, zróżnicowany i …nieco mniej rozpikselizowany klasyk. Gdy ktoś mi tym zaproponował rozszerzenie DII ale pod Diablo, zabiłbym, śmiechem.|3. No właśnie, satysfakcja, o to pytałem”: czy nie będzie zgrzytów. Jak rozumiem fanboy’ujesz, że nawet te okruszki ze stołu lepsze niż nic, bo „Wiedźmin!!!”?
PS Taa, ależ ja jestem nieromantyczny. Tylko szkiełko i oko… 😉
@Smuggler, Smuggler wy mi tu nie piszcie o logice, bo logika to jest coś do czego potrzebny jest rozum, a tego w zadymkowym łbie po prostu nie znajdziecie. Zadymek stosuje prosty chwyt – bluzga na „świętości” licząc na to że zbulwersuje a nawet urazi. Tyle że takich „zadymków” to ja (i wy, Smuggler) widzieliśmy już tylu, że kolejny nie budzi nawet naszego politowania. Są uciążliwi mniej więcej tak samo jak muchy latające nad końskim łajnem.
@Suggler, I jeszcze jedno, „zadymek” nie gra w gry dla przyjemności – nawet nie wiemy czy w ogóle gra – jego celem jest bycie dostrzeżonym na tym forum. Entuzjaści robiący extra content dla Wiedźmina 2 robią coś fajnego dobrze się przy tym bawiąc. A nasz mały zakompleksiony „zadymek” jest za cienki na bycie modderem. I stąd frustracje, hejt, tupanie nóżkami i wołanie do mamy o zmianę pieluchy (bo tym w istocie jest zawsze fraza „mam to w […]”, jakbyś Suggler nie wiedział).
@Smuggler, tak się jakoś zdarzyło, że choć Sapkowskiego czytałem na bieżąco – pierwsze opowiadanie w Fantastyce, taki konkurs był… Wiedźmina 1 kupiłem jak tylko był, i Wiedźmina 2+puzzle podobnie, to dopiero teraz mam (a w zasadzie nie mam) trochę czasu aby to i Wiedźmina 3 ograć. I niestety widzę że to jest gra za trudna. Nie w sensie mechaniki, zasad, czegoś tam. Ale po prostu jest za trudna dla neo homo ludens. Takich dla których nawet Hary Potter to zbyt trudna lektura.
@Smuggler, żeby zrozumieć dowcip z Wiedźmina o Hattorim trzeba przynajmniej znać film Tarantino, choć dobrze byłoby wiedzieć skąd czerpał Tarantino. I teraz, Smuggler, wyobraź sobie że nigdy nie widziałeś Kill Bill vol 2., a o Japonii wiesz tylko tyle że leży gdzieś pomiędzy Argentyną a Urugwajem… więc nic a nic nie rozumiesz i jedyne co widzisz to liczbę pikseli na ekranie. Dużo pikseli, dobra gra. Mało pikseli – zła. I to jest klucz do rozumienia dlaczego „zadymek” pisze aż takie brednie.
@Slawek – jak ktos ma ksywke „zadymek” od „zadymki” to wiadomym jest po co jest na tym forum. I to nie jest kpina z ksywki, tylko interpolacja intencji. Wchodzac na formu Legii z nickiem „maniakwisly” tez cos takim nickiem deklarujemy. I nie zeby mi to jakos przeszkadzalo, bo poki zadymek przestrzega regulaminu to jest tu mile widziany. Tyle, ze na niektroe jego tezy patrze po prostu z pewnym dystansem i nie zamierzam wdawac sie w niekonczace sie polemiki, bo nie ma po co.
@Smuggler, I tu zdziwisz się, ale był taki miesiąc że Cracovia pojednała się z Wisłą – cud – ale naprawdę tak było. Co do zaś pracy moderów, różnego rodzaju fanów, nie-profesjonalistów i różnej takiej przypadkowej (ale pracowitej) zbieraniny – to wielki szacunek NIEZALEŻNIE od tego jakie osiągną efekty. Przypomnę: spolszczenie Fallouta 1, Jagged Aliance 2 (przepisany na nowo silnik gry), OFP/ArmA (m.i. Global Mobilization), DeusEx (odświeżenie grafiki).
@Smuggler, I jeszcze drobna uwaga – interpolacja ma w języku polskim (słownik Doroszewskiego) dwa znaczenia. Żadne z nich nie odpowiada temu co ewentualnie opisać można słowem ekstrapolacja, choć może właściwiej byłoby nazwać „przewidywaniem”.
@Slawek – po smierci JP II na jakis tydzien, a potem juz bylo skandowanie „pojednanie – poje**anie” :). Ale to na marginesie.
Apokryf do Wiedźmina 3 nie aspiruje do bycia grą AAA. I dlatego psioczenie że ma za mało pikselków, albo że to czy sio – trochę nie ma sensu. Tak samo jak nie ma sensu narzekanie że sąsiadka lubi jeść szparagi. Przecież nikt (mam nadzieję) nie zmusza „zadymków” do grania ani w Wiedźmina, ani tym bardziej w fanowski dodatek. A czy ta akurat ta grupa fanów ma rację co do „niekompletności zakończenia” – to ocenię sam gdy zobaczę zakończenie.
@Suggler, no widzisz – jednak cud. Nota bene, Wisła był klubem tzw. gwardyjskim, kibice Cracovii uważali że grają tam „sami zomosi”. Czy to była prawda? Może tak, może nie. W każdym razie nigdy nic złego mnie nie spotkało ani ze strony jednych, ani drugich (kibiców, bo ZOMO to już zupełnie inna historia). Być może byłoby inaczej gdybym nosił szalik klubu na którego boisku grałem – ale byłaby to głupota taka sama jak wejście w butach do meczetu lub będąc w redakcji nazwanie CDA gazetą…
@Smuggler, Nawet dość krótko grając w Wiedźmina 3 mogę łatwo wyłapać pewne niedoskonałości, np. konie pokonanych przeciwników (powinno dać się je złapać i sprzedać lub inaczej wykorzystać), surowe mięso po paru dniach dalej pozostaje surowym mięsem (a nie gnijącym surowym mięsem), gnijące mięso i języki/mózgi trupie ma się w jednych jukach z chlebem, jabłkami i miodem, nie widać że dzieci są wygłodzone (a panuje taki głód że aż…), w sakwach mieści się i 20 mieczy, a w kieszeni zapalona pochodnia. Ale…
@Smuggler, …ale przecież to kwestia konwencji, umowności i konieczności kompromisów. Przykładowo: można byłoby dać dialogi jak w pierwszym Larrym (cały tekst wpisuje się z klawiatury) – ale wtedy (nawet mając dobre AI) gracze – przez zbytnią swobodę – nie mogliby być prowadzeni przez fabułę gry. Podobnie zmiana pozycji – w Arma 3 (a wcześniej Rainbow Six 3) można płynnie przechodzić od pozycji stojącej do leżenia na płask w trawie. W Wiedźminie tego nie ma. Dlaczego? Bo nie ta konwencja, nie trzeba.
@Kozas: dubbing w „Dziejach Khorinis” jest możliwy tylko dzięki temu, że jeden z twórców (ten, który odłączył się od reszty i stworzył nowy zespół) ma znajomości w środowisku aktorskim i zdaje się, że od dziecka miał jakieś doświadczenia z nagrywaniem i reżyserią.