02.02.2011
Często komentowane 32 Komentarze

BioWare: „DLC do Dragon Age II skupią się na Hawke´u”

BioWare: „DLC do Dragon Age II skupią się na Hawke´u”
Dragon Age II, podobnie jak „jedynka”, po premierze doczeka się licznych zapewne DLC-ków. Jak zdradził jeden z producentów gry, w przeciwieństwie do rozszerzeń z oryginału, dodatki do sequela skupią się jednak w większej mierze na jego głównym bohaterze – Hawke’u.

W rozmowie z serwisem Games on Net Mike Laidlaw, główny projektant Dragon Age’a II, wyjaśnił, że dodatki do gry będą kładły główny nacisk na jej głównego bohatera – Hawke’a. Jak mówi:

Będziemy publikować nową zawartość do Dragon Age’a II po jego premierze […] i uważam, że tym razem wyciągnęliśmy cenne lekcje dotyczące tego, co przyjmuje się wśród graczy. Zamierzamy skupić się na Hawke’u. Pozostawienie głównego bohatera i umożliwienie jego dalszego rozwoju było tym, o co prosili nas gracze, więc z przyjemnością im to dostarczymy.

Już wcześniej Laidlaw zapewniał, że DLC do Dragon Age’a II będą oferowały znacznie większą, niż dodatki do oryginału, wartość dla graczy, m.in. dlatego, że będą kontynuowały historię Hawke’a. Na razie zapowiedziano jedno rozszerzenie do gry, Książę na wygnaniu, w którym pojawi się co prawda nowa postać, tytułowy książe, ale sterować nadal będziemy głównym bohaterem.

32 odpowiedzi do “BioWare: „DLC do Dragon Age II skupią się na Hawke´u””

  1. Dragon Age II, podobnie jak w przypadku „jedynki”, doczeka się DLC wydawanych po premierze gry. Jak jednak zdradził jeden z producentów produkcji, w przeciwieństwie do rozszerzeń z oryginału, dodatki do nadchodzącego wielkimi krokami sequela skupią się w większej mierze na jego głównym bohaterze – Hawke’u.

  2. ’Skupią się na głównym bohaterze’, czytaj: 'Chcesz poznać przeszłość? Kup DLC. Chcesz poznać dalsze losy? Kup DLC. Chcesz parę nowych podkoszulków +5? Kupc DLC. Chcesz nowe umiejętności, dzięki którym gra jest w miarę grywalna? Kup DLC. Chcesz parę nowych ważnych questów? Kup DLC’. Mogą sobie wsadzić swoje DLC i wyciąganie kasy od ludzi za rzeczy wycięte z gry.

  3. @Darth, dziękuję bardzo za to, co miałem napisać ja.

  4. kaczmwoj1994 2 lutego 2011 o 17:25

    DarthRoxor|Święte słowa… Komu oni wciskają te kity…

  5. Trochę przesadzacie DlCy są do [beeep] to fakt,ale nie wszystkie do DAO i ME 2 kupiłem wszystkie DLC i były dobre.I oczywiście zgadzam się z mikul1991,że Rockstar naprawdę robi dobre DLC

  6. @Razer, tak, zwłaszcza bronie i amulety. Ja rozumiem misje, choć i one powinny być dłuższe.|@Mikul, zgadzam się.

  7. No bez jaj. Teraz już na pewno będę czekać na ultimate edition. Czego jak czego, ale pocięcia głównego wątku (historia czempiona) to się nie spodziewałem. „Pozostawienie głównego bohatera i umożliwienie jego dalszego rozwoju było tym, o co prosili nas gracze, więc z przyjemnością im to dostarczymy.” Gracze chyba mieli na myśli inną formę dalszego rozwoju niż kupno DLC.

  8. BardockEvil 2 lutego 2011 o 18:22

    Nie mam nic przeciwko dopracowywaniu gry po premierze.Na pewno nie siedzą na dupie robiąc te DLC.Dlatego mogę kopic taki dodatek.Ale jeżeli ilość DLC zaczyna przekraczać więcej niż 3,4 oraz zapowiadają mnóstwo DLC jeszcze przed premiera …to to już jest dojenie graczy!!!CHAMSTWO ze strony Bioware oraz EA!!!Po ME i DA nie kupuje już od nich żadnej gry!

  9. @ Kelin bronie i amulety to akurat najuczciwsze DLC jakie tylko może być. Chcesz mieć amulet, kupujesz DLC. Wisi ci ten amulet – nie kupujesz. Amulety i bronie to takie gówienka, których nikomu nie powinno brakować, a jeśli ktoś ma parcie na posiadaniu takowych, niech zasila konto Bioware – popieram.

  10. lubię gry BioWare, ale to co oni wyczyniają z DLC przekracza moje pojęcie. jak można wycinać kawałki gry i kazać za nie płacić? przynajmniej za te pieniądze mogliby przetłumaczyć wszystkie dodatki na więcej języków (w tym polski).

  11. Jak zwykle darcie szat i oskarżenia o wycinaną zawartość. Tak jakby w grach BioWare’u było mało contentu (ME2 jako strzelanka trwa dobre 20h samej akcji przy średniej długości szutera 5-10h? walić, wycinają content!!!). Przecież to jest to samo, co „duże” pudełkowe dodatki. Np do BG1 albo BG2. Chcesz poznać ZAKOŃCZENIE sagi BG? Kup dodatek. I chyba oczywiste, że ów był planowany przed premierą. DLC różnią się tym, że są tańsze i mniejsze.Stosunek cena/jakość często boli, ale jeśli DLC będą dobre,to why not?

  12. A jak ktoś ma ochotę na DLC, ale są dla niego za drogie, rozwiązanie jest proste: poczekać na Ultimate Edition. Ostatni będą pierwszymi!

  13. BardockEvil 2 lutego 2011 o 19:11

    @Fristron Nie mam nic do powiedzenia na taki DLC jak np. the Lost and Demand do GTA IV, czy Przebudzenie do DA.Ale jeżeli dodatek trwa…2 h tylko i kosztuje z 30 zl,to według mnie jest przegięcie.Dopłacę trochę grosza i będę miał pełnoprawną grę po promocji i niekoniecznie gorszą.DLC ukończysz często raz i koniec, a gra jak ma multi to według mnie zyskuje w oczach od takiego DLC.Nawet jeżeli jest gorsza od tytułu na który instalujemy DLC.

  14. BardockEvil 2 lutego 2011 o 19:17

    Dodam jeszcze ,ze milo zaskoczyły mnie DLC do Fallouta 3.Dłuższe od tych które serwuje Bioware oraz nie odbiegały zbytnio jakością.Widać ,ze nie wycieli specjalnie watka z gry i naprawdę pomyśleli o tym co umieszcza w danym DLC(mniej lub bardziej przecież to Bethesda).Każde DLC do F3 jest długie (około 5 h),ciekawe( dla nie lubiaczy F 3-na pewno nie są one banalne) i warte swojej ceny.

  15. @DarthRoxor w 100% popieram-oszczędziłeś mi pisania ;] I oświadczam już teraz,że panowie z BioWare mogą sobie wsadzić te swoje DLC baaaardzo głęboko -ja grosza na to nie wydam.Tak nawiasem mówiąc BioWare przy okazji nowego Dragona przechodzi już powoli samych siebie z tymi DLC-aż się boję co będzie z nowym Mass Effectem..

  16. @BardockEvil: Ale TLaD kosztował 1600 MSP, podczas gdy DLC od BioWare od 300 do 800. Przebudzenie to pudełkowy dodatek, który na PC kosztował prawie stówę, a na konsole więcej, teraz jest tańszy co prawda (zaleta pudełkowej dystrybucji – tanieje)… Że DLC są nieraz w cenie pełnoprawnej gry to święta prawda, dlatego raczej ich nie kupuję, ale z przyczyn praktycznych, nie satysfakcjonują mnie w stosunku cena/jakość. Bez ideologii, bez teorii spiskowych, bez stetryczałego rzężenia nad stanem branży.

  17. Bioware nie wychodzi z siebie przy okazji nowego Dragon Age’a. Już kilka 2 gry temu to robili, więc płacz przy DA2 jest dziwny.

  18. Bardzo lubię i cenię sobie produkcje BioWare ale z tymi DLC zdecydowanie przeginają. Zapowiadanie DLC przed premierą jest chamstwem i tyle. No na pewno nie możnaby było dorzucić za darmo, bo po co… Porównywanie DLC Rockstara i BioWare mija się z celem bo ci pierwsi robią właściwie dodatki/rozszerzenia, podczas gdy Bio rozmienia się na drobne pierdyliardami słabych DLC, które albo wprowadzają dodatkowe wyposażenie, bonusy albo są krótkie i słabe. Chyba poczekam na wersję Ultimate i pomyłkę cenową EA Store.

  19. BardockEvil 2 lutego 2011 o 19:57

    @Friston Zobacz co ciocia Wikipedia ma do powiedzenia na temat DLC.http:pl.wikipedia.org/wiki/Downloadable_content .Przebudzenie jest DLC jak najbardziej i nie kosztowało prawie stówę a tylko nie cale 60 zl w dniu premiery.Wiem bo sam kupowałem 😛

  20. Aha, czyli to, co miało znajdować się w głównej wersji produktu, będzie po prostu serwowane w DLC.Po prostu bajka.

  21. Poczeka się na ultimate edition i tyle żaden płacz. Pokazuje to tylko jak bardzo zależy ludziom na tej grze. Twórcy(i ich szefowie:D) robią to specjalnie, aby potencjalnie zwiększyć zainteresowanie grą. Przypadek a la Justin Bieber wszyscy go „nie lubią” ale dzięki temu jest znany nie?

  22. Ja się zastanawiam skąd pochodzi ta niechęć do DLC. Przecież jeśli komuś nie podoba się Map/Mission/Skin Pack to nie musi go kupować. Nie znam gry, która jest bez DLC niegrywalna. Zawsze można poczekać na zbiorcze wydanie albo po prostu dodatki olać. Tak! Można najzwyczajniej w świecie je zignorować. Na płatne dodatkowe wyposażenie w samochodach typu klimatyzacja, skórzane fotele też będziecie narzekać, że przecież były zaprojektowane przed wypuszczeniem samochodu do obrotu i powinny być w standardzie? 😉

  23. No, wreszcie ktoś sensownie gada. A co do planowania DLC przed premierą, to co to za problem? Skąd pomysł, że wycinają je z podstawowej wersji gry? A może im się nie zmieściło, bo budżet nie jest nieograniczony? Rockstar planował sobie DLC do GTA IV od samego początku i zobaczcie, jak rewelacyjnie dzięki temu wyszedł wątek diamentów przeplatający się przez podstawkę i Epizody. IMO to lepsze podejście niż dorabianie potem na siłę czegoś, co niekoniecznie do gry pasuje.

  24. Rzeczowe argumenty w dyskusji na temat DLC? Panowie, co w was wstąpiło? 🙂

  25. BardockEvil 2 lutego 2011 o 23:26

    Dobrze gadasz ,ale teraz przełóż sobie to na DLC od Bioware.Weźmy Overlorda czy Shadow Brokera.W kilku sytuacjach aż prosi się aby członkowie ekipy skomentowali sytuacje.Jednak milczą jak manekiny.|Wtedy czuje się człowiek dziwnie.Widać ,ze dodatek był doklejony na sile.Mnie to np. psuje cześć zabawy.Co z tego ,ze to DLC wyszło po premierze.Dla mnie to nie profesjonalne aby postać nagle milkła.Co innego jeżeli się to sensownie wyjaśni.Ale z tym jest rożnie.Dlatego oponuje wszelkie DLC od Bio i EA.

  26. @BardockEvil Wyjątek potwierdza regułę. Wszystkie DLC do DA:O mogą poszczycić się komentarzami towarzyszy na temat zaistniałych w nich wydarzeń. Do tego dodatkowi kompani dodawani przez DLC (Shale, Zaeed, Kasumi) komentują wydarzenia z całej gry, także te nie ze swojego dodatku.Tak więc „przekładając sobie to na DLC od Bioware” wszystko jest tak, jak być powinno, z raptem dwoma wyjątkami (z któymi to muszę wierzyć na słowo, ponieważ akurat w Overlorda i Shadow Broker’a nie grałem).

  27. Tak, rzeczywiście lepsze posunięcie – wycięcie fragmentów głównej części gry i danie ich jako DLC.

  28. do tych wszystkich, którzy popierają politykę Bioware: wyobraźcie sobie Fallouta 2 bez enklawy albo Planescape bez początku. Tak właśnie działa Bioware. Ich DLC to nie tylko dodatek, to integralny element fabuły (Witch Hunt/Lair of the Shadow Broker), bez których gra będzie niepełna. To tak jakbyście czytali książkę z powycinanymi rozdziałami. Rockstar robi spin-offy, Bethesda dodatki, które tylko wzbogacają świat. A Bioware w DLC wwala takie rzeczy, które fan gry po prostu musi mieć. Wiedzą jak zarobić…

  29. BardockEvil 3 lutego 2011 o 09:37

    @buggeer Dokradnie!

  30. Niby jak Witch Hunt jest wycięty z gry? DA:O i DA:A mają świetne zakończenia – gdyby do Awakeninga dodali jeszcze Witch Hunt, to by zepsuło kompletnie dramaturgię.

  31. @marakeusz |”integralny element fabuły” a nie wycięty z gry. To JEST różnica. Na historię Bourne’a składają się 3 filmy. Na Szarego Strażnika przede wszystkim DA:O i DA:A oraz Witch Hunt. Takie przynajmniej ja odnoszę wrażenie. Za to Lair of the Shadow Broker to po prostu rozdział w książce o Shepardzie składającej się z ME1, 2 i 3 oraz komiksu Redemption, podczas gdy na uniwersum składają się także inne książki, DLC i komiksy. Uniwersum mogą sobie dla mnie rozwijać przez DLC, ale już historia bohatera…

  32. … powinna być opowiedziana tak, zęby każdy mógł się z nią zapoznać, a nie takie sytuacje, że EA u nas nie wypuszcza DLC, bo to tylko DLC przecież jest… Dlatego takie DLC jak Pinnacle Station czy Powrót do Ostegaru, różne paczki przedmiotó wcale mi nie przeszkadzają. Za to te powiązane z historią w bardzo dużym stopniu piekielnie irytują.

Dodaj komentarz