Serious Sam razy trzy: Poważny Sam według twórców niezależnych [WIDEO]
Ekipa Mommy’s Best Games stworzyła Serious Sam: Double D, czyli platformową grę akcji, korzystającą ze staroszkolnej mechaniki „podążania w prawo„. W grze nie zabraknie elementów typowych dla tego typu produkcji, w tym m.in. większych przeciwników, zajmujących sobą cały ekran.§
Lider grupy, Nathan Fouts, przyznał, że na początku zespół zastanawiał się nad możliwie wiernym przeniesieniem trójwymiarowego shootera do dwuwymiarowego środowiska. O taką formę Mommy’s Best Games zostało poproszone przez Croteam. Jak widać – zadanie zostało wykonane.
Druga z niezależnych produkcji to raczej ciekawostka, niż gra. W Serious Sam: Kamikaze Attack! staniemy po drugiej stronie barykady. Wcielamy się w wrzeszczącego, bezgłowego kamikadze, który stara się zabić Poważnego. Nie wygląda to szczerze mówiąc zbyt wciągająco, lecz pomysł umieszczenia jednego z najbardziej charakterystycznych przeciwników w roli pierwszoplanowej, zasługuje na pochwałę.
W produkcji znajduje się również trzecia gra niezależna, Serious Sam: The Random Enconuter, osadzona w uniwersum Poważnego Sama turowa gra RPG. A premiera dużego, trzeciego już Serious Sama latem 2011.
Czytaj dalej
-
Rekordowe zainteresowanie Predator Games – tysiące uczniów i szkół gotowych...
-
Autorzy Vampire Survivors współtworzą grę w uniwersum Warhammera. Zobacz pierwszy...
-
Turowy system walki do Pillars of Eternity jest już tuż...
-
Spektakularna porażka Concorda stała się przedmiotem debat w brytyjskim parlamencie....
5 odpowiedzi do “Serious Sam razy trzy: Poważny Sam według twórców niezależnych [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Niezłe chociaż to już i tak nie to samo czekam na SS 3:BFE
serious sam stracil dla mnie urok przez te minigry no z tym kamikadze jeszcze ujdzie
Serious Sam bez pięknych, otwartych połaci terenu po których szarżują hordy bezgłowych zombie? Sam skończył się na Second Encounter.
Nie podoba mi się „płynna” grafika polegająca na obracaniu elementów postaci. Wolałbym stare dobre, rysowane animacje, do tego z normalnymi konturami i porządnym cieniowaniem. Rozgrywka też nie powala, Contra lepsza.
Dali by już sobie siana z męczeniem tematu Serious Sama. Szkoda na to czasu.