Twórca The Elder Scrolls V: Skyrim – „Mówisz, że grafika nie jest ważna? Kłamiesz”
                      
	„Prawdziwi” i najbardziej zatwardziali gracze uważają, że grafika nie ma znaczenia – często twierdzą, że równie dobrze oprawa graficzna w grach mogłaby zatrzymać się na poziomie z lat 90-tych. Niestety oznacza to, że są kłamcami. Przynajmniej dla Pete’a Hinesa z Bethesdy.
                W rozmowie z serwisem OXM Pete Hines, wiceprezes Bethesdy, stwierdził, że – wbrew temu co mówią niektórzy – grafika jest niezwykle ważna dla graczy. Jak mówi:
Jest wiele osób, które mówią, że grafika nie ma dla nich znaczenia. Mówię im zazwyczaj:
. Ludzie patrzą na screena i podejmują szybką decyzję: mówią lub . Jeśli możesz więc stworzyć coś, co na pierwszy rzut oka wygląda pięknie, znacznie łatwiej będzie ci ich przyciągnąć. 
Według Hinesa, wysoki poziom oprawy graficznej odgrywa kluczową rolę w wytworzeniu „poczucia immersji”. Jak dodaje, w powstającym The Elder Scrolls V: Skyrim będzie ono najlepsze.
Czytaj dalej
- 
                
                    
                        
                        Rekordowe zainteresowanie Predator Games – tysiące uczniów i szkół gotowych...
 - 
                
                    
                        
                        Autorzy Vampire Survivors współtworzą grę w uniwersum Warhammera. Zobacz pierwszy...
 - 
                
                    
                        
                        Turowy system walki do Pillars of Eternity jest już tuż...
 - 
                
                    
                        
                        Spektakularna porażka Concorda stała się przedmiotem debat w brytyjskim parlamencie....
 
108 odpowiedzi do “Twórca The Elder Scrolls V: Skyrim – „Mówisz, że grafika nie jest ważna? Kłamiesz””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

która miała żyć i odczuwać, porusza się jak robot wykonujący tylko wcześniej ustalone gesty. Developerzy powinni inwestować w systemy mieszania sekwencji animacji wspomagane fizyką typu Euphoria (np. w GTA4).|To samo tyczy się animacji twarzy – przy obsadzie aktorskiej takiego Batmana:Arkham Asylum, imo obrazą wręcz jest, że ich postacie – no, może poza Jokerem – mają tak sztywne maski za facjaty. A trailer Arkham City też nie nastraja pozytywnie pod tym względem, mam nadzieje, ze do premiery poprawią.
PS: A jeśli rendering gry jest zaawansowany, a postacie piękne i szczegółowe, to zła ich animacja boli tym bardziej. Z tego powodu przecież marne sekwencje nie przekadzają, gdy gramy w stare gry, gdzie reszta grafiki jest równie słaba. Tak więc drodzy developerzy, grafika owszem, ale nie tylko tak na skrina i pierwsze wrażenie, a konsekwentnie i we wszystkich kierunkach rozwijać się proszę.
Pierniczenie o tyłku Maryny. ADOM rox! Kto kojarzy ten wie o co chodzi 😉
Zobaczyłem kilka trailerów i podrasowanych screenshotów z GTA IV – zagrałem i się zawiodłem, bo zamiast pracować nad mechaniką gry, wszyscy byli zajęci projektowaniem tekstur głupich parasolek, kubków po kawie, debilnych reklam i stron internetowych, czyli badziewia, na które nie zwracam uwagi. Fakt, gra musi się prezentować, grafika nie jest najważniejsza, ale k@&a znieść nie mogę tunelowych shooterów i innych śmieci, które sprzedają się tylko dlatego, że fajnie wyglądają, a grywalność jest śladowa.
ten koleś od Bethesdy miałby coś nie tak z głową, jakby mnie się pytał. pograłem w morrowind, i oblivion. grafika w oblivionie tak stała dobrze że fabuła do kosza. Morrowind przebija wszystko MIMO grafiki. to samo jak z Heroes M&M 3 do 5. trójka najlepsza. fabuła,muzyka. a piątka -.-. tyle na ten temat moi drodzy.
Zani zaczniecie sie wypowiadać, to wysłuchajcie tego wywiadu i to najlepiej w całosci. To co tu zostało zamieszczone, jest po pierwsze wyrwane z kontekstu, a po drugie niedokładnie przetłumaczone. A to „poczucie immersji” spowodowało, że wszystkich trzech wieszczów przewróciło sie w grobie jak jeden mąż. Straciłem wiarę w CDA, z kretesem.
ta i dlatego na dobrym kompie gram sobie w ufo enemy unknown
Wyobraźcie sobie rozpikselowane CoD:MW. Nadal grafika nie jest ważna?