07.04.2011
Często komentowane 14 Komentarze

UFC: Personal Trainer – zamiast bijatyki, instruktor fitnessu [WIDEO]

UFC: Personal Trainer – zamiast bijatyki, instruktor fitnessu [WIDEO]
Firma THQ oficjalnie ujawniła nową grę spod znaku UFC. Nie będzie to jednak gra walki, a produkcja umożliwiająca graczom zadbanie o formę i spalenie kilku kalorii.

UFC: Personal Trainer to w zasadzie nie gra, a program składający się z zestawu ćwiczeń opracowanych przez amerykańską akademię medycyny sportu i trenerów MMA, takich jak Mark DellaGrotte, Greg Jackson, czy Javier Mendez. Ten ostatni był mentorem m.in. Caina Velasqueza, obecnego mistrza UFC w wadze ciężkiej oraz Franka Miry, byłego mistrza w tej kategorii.

Dzięki wsparciu dla kontrolerów Kinect (X360), Move (PS3) i Wii Remote (Wii), gracze będą mogli wziąć udział w ćwiczeniach, którym poddawani są wojownicy mieszanych sztuk walki. Oczywiście będzie można dostosować program zadań do własnych potrzeb. Edycja na Xboksa 360 wyposażona będzie w dodatkowe funkcje umożliwiające sterowanie głosem i śledzenie całego ciała.

UFC: Personal Trainer ukaże się w czerwcu. W naszej GALERII znajdziecie kilka pierwszych screenów z gry, a poniżej jej trailer:

14 odpowiedzi do “UFC: Personal Trainer – zamiast bijatyki, instruktor fitnessu [WIDEO]”

  1. Firma THQ ujawniła nową grę spod znaku UFC. Nie będzie to jednak bijatyka, ale produkcja umożliwiająca graczom zadbanie… o formę. W UFC: Personal Trainer zamiast okładać wirtualnych przeciwników będziemy mogli spalić kilka kalorii.

  2. fajnie by było gdyby można było się z tego uczyć sztuk walki np,bjj

  3. Jak chcesz się nauczyć to lepiej zapisz się na treningi, bo inaczej więcej szkody będzie niż pożytku.

  4. więcej szkody ?

  5. Techniki nie nauczysz się bez treningu z trenerem, a nawet jeśli czegoś się nauczysz to na 90% będą w tym błędy, które później ciężko jest skorygować i pomijam już ewentualne uszczerbki na zdrowiu.

  6. Nie Franka Miry, Mira, poprawcie.

  7. spoko, po prostu mówię ze mogli by pokazać parę rzeczy

  8. Otarłem łzy śmiechu 😉 Co ma fitness z walką wspólnego? Każdy kulturysta powie Ci, że żeby zbudować masę musisz rzucić fitnes.

  9. hm.. a wydawało mi się , że na obrazku powyżej jest sam Hut 😛

  10. @Sergi Polemizowałbym. Fitness ma zdecydwanie więcej cech wspólnych z prawdziwą walką niż kulturystyka. Sam przyrost masy na nic się nie zda, jęsli nie zadbasz o koordynację, kondycję, elastyczność. Poza tym, nadmierny przyrost masy skraca włókna mięśniowe i ogranicza zakres ruchu. BTW Powiedz tym kulturystom, że najszybszy przyrost tkanki mięsniowej daje łączenie ćwiczeń siłowych z kardio.

  11. Może i ma, ale faktem jest, że goście w MMA i UFS to na ogół waga ciężka, karki, które są tak napakowane, że nie mogą sobie tyłka podetrzeć 😉

  12. sergi pooglądaj rożne ćwiczenia z fajterami z UFC i niechodzi o fitness tylko o wytrzymałość.Poza tym gdzie ty widzisz samych karków ?? chyba coś ci sie pomyliło

  13. Ok, jest trochę sensownych ćwiczeń. Ale prawda jest taka, że sroga część takiego treningu to rzeczy nudne/niebezpieczne, więc żeby zrobić z tego grę trzeba wybrać tylko te rzeczy, które można podać „zwykłym” ludziom. Choc z drugiej strony widzę że są ćwiczenia z workiem i ciosy z trenerem. Tylko czekać aż grę dopadnie syndrom „zabił, bo grał”.

  14. „Wojownicy” XD

Dodaj komentarz