13.04.2011
Często komentowane 35 Komentarze

Dragon Age II: Wideo-poradnik o klasach postaci [WIDEO]

Dragon Age II: Wideo-poradnik o klasach postaci [WIDEO]
Polski oddział EA opublikował drugą część wideo-poradnika do Dragon Age II, wyjaśniającego początkującym graczom mechanizmy rozgrywki. Tym razem kobiecy głos opowiada nam o klasach postaci dostępnych w grze. Równocześnie pojawiła się łatka PC-towej wersji gry rozwiązująca kilka jej istotnych problemów.

Klasy postaci w Dragon Age II:

Tymczasem BioWare opublikowało nową, długo oczekiwaną łatkę do PC-towej wersji gry. Aktualizacja oznaczona numerkiem 1.02 rozwiązuje wiele problemów w rozgrywce, a także naprawia bugi związane z niektórymi misjami, których nie dało się ukończyć. Patch eliminuje również kłopoty z uruchomieniem produkcji w trybie DX11. Można go pobrać z serwisu BioWare Social Network.

35 odpowiedzi do “Dragon Age II: Wideo-poradnik o klasach postaci [WIDEO]”

  1. Polski oddział EA opublikował drugą część wideo-poradnika do Dragon Age II, wyjaśniającą początkującym graczom mechanizmy rozgrywki. Tym razem kobiecy głos opowiada nam o klasach postaci dostępnych w grze. Pojawiła się też łatka PC-towej wersji gry rozwiązująca kilka istotnych problemów.

  2. to chyba czyta ivona :

  3. Ehh i poco to wypuszczać? Jaki sens ? Gdzie tu logika!?

  4. Nie ma to jak wypuszczać już drugiego patcha, w zaledwie parę tygodni po premierze. Brawo BioWare. Nie dość, że gra, według mojej skromnej opinii, nie zasługuje nawet w 20% na kontynuację tak rasowego RPG-a, jak Dragon Age: Origins, to jeszcze jest niedopracowana…To dobitnie pokazuje, że w 99% branżą gier rządzą tylko i wyłącznie pieniądze. Przecież trzeba skorzystać na utrzymującej się fali popularności części poprzedniej. Nieważne, że gra będzie syfem, ale gawiedź i tak to kupi…Nie mam na celu

  5. obrażania nikogo, ale tak sytuacja się przedstawia na szczycie władzy w studiach developerskich i trzeba się z tym pogodzić. Tak traktuje się klienta. Przecież dla nich ważne jest, że „świnie” mają pełne koryta…. ;]

  6. no nie wiem jaki zielony mus być ktoś żeby w tej grze korzystać z poradnika…na najwyższym poziomie sprawia trochę trudności nie to co w początku, gdzie na średnim ginęło się bardzo często..

  7. Life is brutal and full of „Zasadzkas”. Każdy developer ma celu wydojenie klienta, niezależnie od tego jak przedstawia się na zewnątrz. Nie chcę mi się wdać po raz n-ty w dysputę, bo już dość się porozpisywałem na różnych forach, więc podsumuje DA II 😛 tak: Mechanika 4-5 na 10, Writing 9-10 na 10.

  8. ”Jako prawdziwa gra rpg Dragon Age 2″ Pierwsze zdanie i umarłem… Nie, nie jestem żadnym zrzędliwym rpgowcem ”czystej” krwi i nie będę krzyczał „za baldura było lepiej” , ale DAII bliżej do H&S niż do rpga…

  9. Pierwszym patchem powinno być ulepsze interfejsu, bo ten jest ochydny.

  10. Czasami zastanawiam się, po co EA Polska w ogóle jeszcze istnieje… Rozumiem, poradniki zaraz po premierze gry, ale teraz?

  11. ekhm, czy jest jeszcze ktos kto nie przeszedl tej gry przynajmniej 2 klasami??

  12. Wiadomo coś o jakimś DLC?

  13. @Ogar Są osoby które DAII nawet kijem nie ruszyły 🙂

  14. Tak się zastanawiam – po co to komu ?

  15. Ogar według mnie 1 raz na tą gre wystarczy…a nawet to jest za dużo.

  16. Cholera próbowałem się przemóc by przejść grę innymi klasami, czy płcią, ale odechciewało mi się już w trakcie pierwszej misji. Dlatego DA II przeszedłem raz i mi wystarczy. Poza tym nie wiem po co ten poradnik. Mag -czary, łotrzyk -sztylety, woj -miecze i wszystko jasne… Nawet drzewka skilli są tak słabo rozwinięte, że nie ma co tłumaczyć. Ogólnie gra nie dorasta żadnemu KOTOR’owi do pięt więc nie ma o czym gadać. DA: O lub KOTOR’y, DA II można pominąć.

  17. Niech się lepiej wezmą za polonizowanie DLC do Mass Effect-a 2 a nie za nikomu(a nawet jeśli, to w bardzo małym stopniu) niepotrzebne poradniki.Samouczek w grze jest?JEST! To z czym do gościa?Jeszcze pierwszym filmikiem rozumiem ,ze chcieli przekonać do zakupu ale to już przesada.Założę się ,ze za dokładnie pół roku każde DLC czy głupie dodateczki będą niekompatybilne z Polska wersja DA 2.

  18. A ja już zdążyłem kompletnie zapomnieć o tej grze. Słaba była dosyć (w porównaniu do najlepszych gier RPG). 7/10 w pełni oddaje mój stosunek do tej gry.

  19. Dla mnie ta gra jest spoko tylko za dużo dialogów bo to robi się uciążliwe idziesz pogadasz załóżmy z kapitanem 4minuty on ci każe iść do drugiego i z następnym gadasz 8 minut i do następnegopowiem tak więcej dialogów niż gry całej 😀

  20. W D*(@ mam wideo poradnik do dośc kiepskiej (względem poprzedniczki) zresztą gry. Zamiast tego może szanowne EA Polska pokazałoby, że nie ma graczy w poważaniu i wydało polskie wersje DLC do Mass Effecta czy Dragon Age, bo żeby tak istotny DLC jak arrival nie był dostępny po polsku to ja już nie wiem za co oni tą kasę biorą w naszym oddziale……

  21. DAII bylo pierwszym produktem BioWare’u, ktorego nie kupilem. I nie kupie. Czarno widze przyszlesc tego studia…

  22. @Wertes – a czego ty się spodziewałeś po grze RPG? Nie dość, że Dragon Age’a II charakteryzuje kompletna prostota i banalność, to jeszcze narzekają, że za dużo dialogów…No to ja się nie dziwię, że takie gnioty się sprzedają, a będzie jeszcze gorzej. Rozumiem, że Icewind Dale, czy Planescape: Torment wyłączyłbyś już po samouczku? ;]

  23. Wszyscy się pytają po co takie filmiki, że niby mechanika gry prosta jak konstrukcja cepa, walka praktycznie zautomatyzowana….|Odpowiedź : MARKETING. Gra się sprzedaje poniżej oczekiwań, podostawał średnie oceny, ogólnie jest gorsza od pierwszej części, więc trzeba robić hype, i pod pozorem umieszczania filmów instruktażowych (do jedynki nie było, i nikt nie narzekał) ciągle nawijać o grze sieci by o niej tak szybko nie zapomniano.|Niech się kurzy na półkach sklepowych po wieki ! Rzekłem !

  24. Zawsze mnie śmieszyło, jak ludzie usłyszawszy opinie innych, uważają je za swoje własne, bez większego zastanowienia. Większość z was usłyszała tą negatywną ocenę, że walka jest prostsza, gra mniej złożona i w ogóle nudna i bla bla bla… co tam jeszcze sobie chcecie. Nic, że większość osób, które kupiły tą grę i tak się świetnie przy niej bawiły, to przecież trzeba trochę ponarzekać… Jak wam przeszkadza mała złożoność rozgrywki i jej prostota, to zapytam: Ile z was grało na poziomie większym niż normalny

  25. Dako, a co ma poziom trudnosci do mechaniki gry ? Bioware na wyższych poziomach trudności po prostu zwiększa liczbę HP przeciwników oraz zadawane przez nich obrażenia. Sprowadza się to do tego, że trzeba mieć więcej miksturek przy sobie, bo nawet skuteczne łaczenie umiejetnosci to czasami za mało by pokonać bossa. Ale mechanika pozostaje ta sama. Wystarczy pauzować w odpowiednim momencie by zaaplikowac miksturke.|Ja gralem na trudnym w demo, po sciagnieciu moda. Do dzis ciesze sie ze nie kupilem pelniaka.

  26. @Dako – Mnie gra znudziła nie wiele po tym, gdy wyszedłem z podziemi krasnoludów. Po prostu Monotonia wszelakich jaskiń mnie zabiła. KAŻDA jaskinia, każdy dom wygląda tak samo (jeśli chodzi o wnętrze 🙂 ).

  27. @Dako – widzisz, zawsze Cię śmieszyło to, że ludzie „przywłaszczają” sobie opinię innych i traktują jak swoją, bez większego zastanowienia. No to teraz Ci powiem, że ty mnie śmieszysz. Bo jakie stosujesz praktyki, gdy chcesz kupić grę, ale nie do końca wiesz, czy Ci się spodoba i czy to jest na pewno to, czego oczekiwałeś? Wyobraź sobie, że ja sprawdzam taką produkcję na wszelkie możliwe sposoby i wtedy decyduję, czy kupić, czy nie. A moim zdaniem dobrze przy Dragon Age’u II, dobrze mogą bawić się tylko

  28. ludzie, którzy nie są świadomi tego, że ta produkcja jest prosta i banalna, jak konstrukcja cepa. Nie potrzeba w niej żadnego wysiłku, jesteśmy prowadzeni za rączkę, jak dziecko we mgle. Dalsza część Twojego posta jest jeszcze bardziej śmieszna. Co ma złożoność mechaniki rozgrywki do poziomu trudności? Zagrasz na „very hardzie” i zmienią Ci się wszystkie podstawy gameplayu na bardziej zaawansowane? xD Dobre, naprawdę dobre…I to Twoje ostatnie zdanie świadczy o tym, że DAII jest akurat dla Ciebie.

  29. Czyli rozgrywka niczym nie skrępowana, typowy „odmóżdżacz”…

  30. @Darkstar – chodziło mi o dobranie odpowiedniej taktyki do danego starcia, a nie o mechanikę gry|@Maximao – Fakt, mnie też irytowała powtarzalność lokacji, ale przebolałem, ponieważ wciągnęła mnie historia

  31. @Shion – Sam sobie przeczysz, mówisz, że jak możesz stwierdzić czy gra jest dobra, jak nie opinia kogoś innego i twierdzisz, że sprawdzasz ją na wszystkie możliwe sposoby. A ja właśnie mówię o tym, że nie należy polegać tylko na cudzej opinii, ale obejrzeć gameplay’e, screeny, przeczytać kilka różnych recenzji i wyciągnąć wnioski. Ja na ten przykład nie interesowałem się tą grą, nawet nie grałem w DA:O. Kiedy jednak na Xbox LIVE pojawiło się demo, gra mi się spodobała i postanowiłem zakupić obie części

  32. I nie wiem czemu uważasz, że jeżeli gra nie wymaga od gracza za dużego wysiłku umysłowego, to jest zła… Można równie dobrze się bawić przy „odmóżdżaczu” i produkcji bardziej złożonej. To zależy na co w danym momencie mam ochotę… Czy chcę ruszyć szare komórki, czy bezmyślnie tłuc szarańczę w GoW, to zależy od nastroju… Jak jestem zmęczony po całym dniu w szkole to chcę po prostu odpocząć.

  33. A o argumencie zmiany mechaniki gry przy poziomie trudności już mówiłem… Miałem na myśli opracowanie taktyki, dobranie odpowiedniej drużyny, umiejętności, itd. Wiele osób mówi też, że w DA II wystarczy naciskać jeden klawisz czy też nie naciskać żadnego (zależnie od platformy), to też zadałem pytanie kto tak na prawdę grał w nią czy nawet w DA:O na wyższych poziomach trudności.

  34. @Dako – to teraz ja skontruję Twoją wypowiedź, bo wybitnie mnie nie zrozumiałeś. Pierwsza rzecz: „Wyobraź sobie, że ja sprawdzam taką produkcję na wszelkie możliwe sposoby i wtedy decyduję, czy kupić, czy nie” – to jest chyba jasne potwierdzenie, że nie polegam na opinii innych, tak, jak ty próbujesz mi to wmówić. Druga rzecz: stwierdzam, że gra jest zła dlatego, że jest „odmóżdżaczem”, bo to kontynuacja rasowego cRPG, jakim jest Dragon Age: Origins, który wymagał myślenia, opracowywania taktyki etc. etc.,

  35. i dobitnie nie podoba mi się to, że ktoś z gry złożonej, wielowątkowej i satysfakcjonującej zrobił Serious Sama w stylu hack’n’slash. I o to mi chodzi. A wcale nie twierdzę, że takie np. Gears of War są złą grą. Bo to po prostu inny gatunek. Nie mogę tylko przeboleć, że ktoś tak bardzo spłycił uniwersum DA. Po trzecie: z poziomem trudności jednak się zgadzam. Bo sam przechodzę teraz ME2 na Insanity i mimo całej prostoty mechaniki, gra się trudno, więc w tym przypadku zwracam honor.

Dodaj komentarz