15.04.2011
Często komentowane 87 Komentarze

Gracze, według specjalistów, są niekompatybilni z edukacją wyższą.

Gracze, według specjalistów, są niekompatybilni z edukacją wyższą.
"Amerykańscy naukowcy dowiedli, że....". Zaraz, w Ameryce nie ma przecież naukowców. Zapełniając tę lukę specjaliści z Anglii wzieli na celownik graczy i ich chęci do edukacji policealnej. Co z tego wynikło?

Jeżeli lubicie, kiedy wasze życie zostaje sprowadzone do procentów obliczonych na podstawie ankiet i badań, mam dla was nie lada ciekawostkę. Naukowcy z Oxfordu „przebadali” bowiem 17,000 osób urodzonych w 1970 roku i na tej podstawie stwierdzili, że graczy… raczej nie interesują studia.

Kluczową rolę w ich argumentach odgrywa rozgraniczenie ludzi na dwa rodzaje: tych, którzy tylko grają, oraz tych, którzy mają zainteresowania. Pierwszy gatunek nie ma ochoty edukować się dalej, kiedy skończy liceum i potwierdzają to liczby: wśród mężczyzn ilość studentów spadła z 24 do 19 procent, a wśród kobiet z 24 do 14.

Nie martwcie się jednak! Mark Taylor, który badaniami kierował, zauważył że nawet jeśli „nie macie zainteresowań” nie przekreśla to waszej szansy na znalezienie „poważnej pracy”. Magiczne liczby pokazują bowiem, że przegrani szesnastolatkowie mogą bez problemu skończyć na z posadą manadżerską w wieku lat 33.

Problem w tym, jak na szczęście Taylor sam zauważył, że badania opierają się na ludziach urodzonych w roku 1970, którzy w gry grali w okolicach roku 1986… czyli w ogóle nie ma to zastosowania do czasów obecnych. Nie przeszkodzi mu to jednak w ogłoszeniu wyników na corocznej konferencji Brytyjskiego Stowarzyszenia Socjologicznego już dziś – na nieszczęście graczy, bo na pewno zapląta się tam jakiś żądny sensacji dziennikarz z wyspiarskiego Super Expresu i napisze soczysty nagłówek. Jaki? Może zabawmy się w konkurs bez nagród, Moja, całkiem standardowa propozycja, brzmi: „Gry komputerowe są dla nieuków bez zainteresowań!„.

87 odpowiedzi do “Gracze, według specjalistów, są niekompatybilni z edukacją wyższą.”

  1. Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania w Warszawie, drugi rok. Gram od chyba siódmego roku życia

  2. Łooooo i teraz cala fala internautow kontratauje… Osobiscie mysle ze gry komputerowe ,a decyzje zyciowe to co innego.

  3. Jeśli interesuję się grami to jak, kurczę, nie mam zainteresowań!?

  4. @ HazeGiant zostań psychologiem (chyba że nim jesteś 😛 ), to nie ironia, jestem graczem i z wymienionymi przez ciebie punktami całkiem nieźle się utożsamiam 😛 . Myślę że to jedne z ważniejszych cech gracza jakie wymieniłeś, bo reszta już zależy od charakteru i otoczenia w jaki dana osoba się znajduje 🙂 . Wcześniej nawet się na tym nie zastanawiałem. A co do artykuły, wszystko, może prawie wszystko co zaczyna się od „Amerykańscy naukowcy okryli, że….” traktuje z wielką dozą dystansu.

  5. @Dexter666|A kto Ci broni po technikum (zdobywasz już jeden zawód) iść na studia, by rozwijać własne pasje? Czemu niby LO jest lepszym wyborem? Wiesz wgl czym się różni technikum od Liceum?|Sam jestem w technikum obsługi turystycznej i jakoś zamierzam iść na studia by rozwijać swoje pasje (niezwiązane z turystyką ani trochę) xd

  6. jestem u siebie w klasie chyba najlepszym uczniem…. Gram w tygodniu po około 4 godziny… W weekendy po około 7-8 a bardzo chętnie wybieram się na studia… Więc jestem w mniejszości….

  7. @richter5 – Zapomniałeś dodać jaką masz średnią… bo co z tego, że jesteś najlepszy jak średnią masz 2,4 😉

  8. Jestem graczem a jedyne co kocham to nauka.|Zamierzam studiować psychologię… albo coś innego 🙂

  9. @Okuru Ja rozumiem że to taki żart 😛 , chyba że chodzisz do gimnazjum wtedy rozumiem że jeszcze nie wiesz co to prawdziwa nauka 😛 . Nawet jak bym miał pistole przy skroni to bym nie powiedziała że kocham naukę 😉 , ale szanuję że są tacy ludzie którzy jeszcze darzą aż taką pasją naukę.

  10. Ja jestem w liceum na mat-fiz-inf’ie, na półrocze druga średnia w klasie, a gram… Co prawda teraz niezbyt dużo, ale dawniej w gimie to całkiem sporo…

  11. Dodam jeszcze, że miałem iść do Krakowa do 5, ale jednak stwierdziłem, że jest to – ze względu na odległość – nieopłacalne…

  12. Hah, ja gram od 1 klasy podstawówki, maniacze jak wariat (ale nie jestem no-lifem:D), a w klasie jestem jednym z najlepszych uczniów (technikum informatyczne), średnia 4,07. Na studia chce iść, i to chyba własnie coś z grami związanego, bawie sie w grafike komputerową, zaczynam własnie 3ds maxa, i ZAŁOŻE SIE, że bez gier, chodziłym teraz do jakiegoś bezsensownego liceum i nie miał żadnych perspektyw.

  13. Jasne lubię sobie zagrać to jestem nieukiem bez zainteresowań. |Ile gram? Godzinę dziennie, Ci co chodzą do technikum budowlanego na pewno coś o tym wiedzą.

  14. Może tak jest u nich ale w moim przypadku jest inaczej: gracz(po części, dla mnie gry to raczej nie pasja, tylko relaks jak TV) -technik informatyk- średnia 4,71 – dalsze plany: politechnika wrocławska

  15. Większość moich znajomych z uczelni to gracze, nie mówiąc już o tym, że większość moich znajomych graczy również studiowała, studiuje, bądź zamierza podjąć studia – wniosek jest taki, że wśród anglików i amerykanów spadnie niedługo liczba naukowców z czego się cieszę 🙂

  16. A jaka w ogóle jest chęć do nauki policealnej??? Ja to bym najchętniej się opier****ł!!! No ale życie jest jakie jest i na politechnikę po technikum informatycznym (piąte w kraju) też przyjdzie czas.

  17. A ja tam marzę o studiach dziennikarskich we Wrocławiu, chociaż grać też lubię – nie wierzę w takie statystyki 😉

  18. Tak jak można było się domyślać – w Polsce należałoby zrobić osobny ranking, jakoby że u nas co drugi to student. I potencjalny bezrobotny. Gry nie maja tu wiele do gadania.

  19. A ja widzę w tym newsie człowieka-grzybka ;D

  20. Przecież można grać i mieć zainteresowania związane z komputerami (grafik, montażysta – całkiem przyszłościowe zresztą). Lepsze to niż np. studiowanie MARKETINGU, które i tak kończy się ciepłą posadą… ale w kolejce do urzędu pracy… ; )

  21. Obrazek ilustrujący sytuację w Polsce (a propos wcześniejszej dyskusji) – http:i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/46362-zycie-vs-studia.jpg

  22. JA POZDRAWIAM NAUKOWCÓW Z AMERYKI I ANGLII, to że ich społeczeństwo jest leniwe nie oznacza że wszystkie kraje takie są, ja osobiście uczęszczam do Technikum Łączności w Krakowie i mam zamiar iść na studia. gram Bardzo dużo , powiedział bym za dużo, a mimo to na oceny nie mogę narzekać.

  23. @eske Żeś teraz palnął… Nie miałem średniej „2,4”… Nie! Dla wiadomości miałem 4,9

  24. Sralala, wszyscy wiemy, że gracze to naród z wielkimi ambicjami lecz czasem nasza wybrana droga nie zawsze jest właściwa…o czym to ja mówiłem? ach tak, o niczym… Maximum Fail!

  25. hmm.. to może potrzebują nową łatkę…|eh.. dobrze , że nie napisali ,ze każdy jest leniwy , gdyż bym się obraził:)

  26. To konkurs ”kto miał wyższą średnią w szkole” ? o_O

  27. Cóż, gram 15 lat, szczęśliwie studia skończyłem, magisterkę obroniłem i czuję się trochę dotknięty tą jankeską aluzją.

  28. No popatrzcie, a siedzę teraz na „Fizyce Technicznej”, a jak grałem, tak gram dalej. Ale widać, jeszcze sobie nie uświadomiłem, jak bardzo jestem „niekompatybilny” i niedługo sam z siebie wylecę.

  29. No chyba te „dziefffcynki” na „Oxfffordzie” powalilo >,< a jeśli nie jestem graczem i na studia sie nie wybieram to co wtedy ?! W.T.F prawda jest inna, moze jeszcze ze mnie 15-letni bachor, lecz edukowac sie zamierzam >,< skoro jestem graczem to ze studiów 'kopa' na wejściu dadza .

  30. @Alice1200 przyjdzie lic eum to odrazu zmienisz zdanie 🙂 ja zrobię sobię roczek przerwy a potem byda kontynuował naukę, ale jak narazie to jestem w drugiej liceum ;P

  31. @Marcus93 nie chcę nikogo obrażać, czy coś, ale jak już teraz wymiękasz, to strach pomyśleć, co będzie na studiach.

  32. nie ;P może to przez nauczycieli, ale jednak coś wydaje mi się że po prostu 9 sprawdzianów i 8 kartkówek (autentyk) w tygodniu to ciut za dużo dla licealisty, ba a wytłumaczenie nauczycieli ! „bo nie jest wpisane w dzienniku” po za tym rok przerwy to nie tak dużo ^^

  33. To nie gry komputerowe są dla nieuków bez zainteresowań, tylko takie pseudobadania.

  34. @Sonne całkowicie się z tobą zgadzam. Sam jestem graczem, a swoją przyszłość kieruję w stronę komputerów (może jakiś sklep komputerowy, montaż, naprawa coś pod ten styl).

  35. Ten człowiek jest niepoważny 🙂 każdą grupę osób można podzielić na taką, która ma zainteresowania i pójdzie na studia oraz na przeciętniaków, którzy niewiele w życiu robią zapewnieniem sobie podstawowych potrzeb.

  36. „Twoje dziecko gra na komputerze lub xboksie? Nie pójdzie na studia!” Zresztą to w ogóle nie ma zastosowania do naszego kraju, gdzie studia nie są gwarantem dobrej pracy, więc ich olanie tak naprawdę niewiele zmienia. Zresztą zainteresowania to nie tylko hobby, ale większość o tym zapomina. Internet też nie jest tylko o grach i komputerach, więc te osoby, które nie miały prawdziwie zainteresowań muszą nawalać przez cały dzień w jakieś MMO. Innej koncepcji nie widzę.

  37. „Menadżer”? To od słowa „menażeria”? To by się zgadzało 🙂 (żart docenią raczej osoby pracujące w korporacjach).

Dodaj komentarz