Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – kulisy powstania edycji kolekcjonerskiej i… jej przyszłej wysyłki

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – kulisy powstania edycji kolekcjonerskiej i… jej przyszłej wysyłki
Dlaczego głowa Wiedźmina przyda się wszystkim tym, którzy nie lubią pić (herbaty...) w samotności? Czy wysyłka 10 tysięcy kolekcjonerek gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów to rzeczywiście największe wydarzenie w historii polskiego e-handlu? Oto kulisy tego niezwykłego przedsięwzięcia.

Na początek o tym, jak kolekcjonerka gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów wzbogaciła się o głowę Wiedźmina (którą rozpakowywaliśmy TUTAJ). Opowiada Tomasz Gop, producent.

cdaction.pl: Głowa Wiedźmina to jeden z ciekawszych dodatków do wersji kolekcjonerskich w historii. Jak wpadliście na ten pomysł?

Tomasz Gop, producent gry:Dotarła do nas informacja o firmie, która zajmuje się drukowaniem w 3D i od razu zapragnęliśmy figurę Geralta w skali 1:1… Wtedy odbiliśmy się od realiów cenowych i ostatecznie pomyśleliśmy że wyprodukowanie głowy Geralta nie tylko jest fajne wizualnie, ale dodatkowo możemy dać graczom pojęcie o nakładzie pracy jaki włożyliśmy w detale postaci. Technologia, której używamy sprawia że wydruk jest dokładnym odwzorowaniem tego co widać na ekranie.

Czy były rozważane inne, równie efektowne propozycje? Jakie?

Owszem, pomysłów było co najmniej kilka, z tym że nie chcę o nich mówić, bo mogą się nam jeszcze przydać. Najważniejsze, że głowa była tym przedmiotem, który najsilniej powiązany był z postacią głównego antagonisty.

Głowa już gotowa i w jej projekcie pewnie nic się już nie zmieni? Czy to oznacza, że kucyk zostaje i nowy Geralt będzie już na pewno wyglądał tak, jak na ujawnionych do tej pory materiałach?

Owszem, Geralt ewidentnie miał ochotę spiąć włosy i zrobił to. W grze, jak już niejednokrotnie wspominaliśmy, są spore możliwości konfiguracji postaci, dlatego kucyk pewnie nie jest jedynym elementem, którym możemy zaskoczyć graczy. Nie mniej jednak ta fryzura będzie główną w grze.

Macie już pomysły, do czego można wykorzystać taką głowę? Przycisk do papieru do jeden z pomysłów, są już inne?

Można ćwiczyć makijaż, przechowywać na niej perukę. Może też być ona niezłym substytutem lustra dla wszystkich lubiących pić w samotności. Można na niej przechowywać słuchawki i/lub okulary. Odradzam osobiście podrywanie na nią dziewczyn… chyba że ktoś jest przystojniejszy od Geralta…

O kulisach wysyłki kolekcjonerek mówi nam z kolei Wiktor Cegła, dyrektor gram.pl.

cdaction.pl: Kolekcjonerka Wiedźmina 2 dostępna tylko w gram.pl to duży sukces twojego sklepu. Jak doszło do tej współpracy z CD Projekt RED?
Wiktor Cegła, dyrektor gram.pl:
Jako sklep mamy mocne podstawy erpegowe: gry fabularne od zawsze dobrze się u nas sprzedawały, więc kiedy CD Projekt przyszedł z propozycją wyłączności na EK Wiedźmina 2, wiedzieliśmy, że mimo ogromnej ilości, chcemy spróbować. O tym, że cała umowa doszła do skutku, zadecydowała szybkość działania i możliwości właściciela gram.pl, czyli firmy Action. Za ten exclusive Action zapłacił, i to niemało. Z tego, co wiem, wiele innych firm nie podjęło nawet rozmów na ten temat, głównie ze względu na ryzyko i koszt. Jak widać, nam się opłaciło.

Jak oceniasz zainteresowanie kolekcjonerką? Czy jest porównywalne czy większe od innych dużych tytułów – np. Call of Duty czy Assassin’s Creed?
Jest o wiele, wiele większe. Po pierwsze, nakład 10 tysięcy kolekcjonerek to w Polsce rzecz niespotykana – poprzedni Wiedźmin miał ich tylko plus minus 3 tysiące. Rzadkością w naszym kraju są nakłady przewyższające tysiąc. Wyjątkowo dobre kolekcjonerki sprzedają się u nas w sklepie w ilościach wyższych kilkuset sztuk. Wydaje mi się natomiast, że obie te liczby będą wzrastać, ponieważ wraz ze wzrostem udziału cyfrowych wersji w sprzedaży, rośnie liczba osób, które chcą mieć pamiątkę, coś specjalnego. Nie zdziwię się, jeśli firmy typu Blizzard kolejne swoje gry będą wydawały wyłącznie w takim modelu: edycja do kupienia w sieci oraz edycja kolekcjonerska. Jeśli tak się stanie, to EK będą się sprzedawały w tysiącach.

Zbierzecie 10 tysięcy zamówień na kolekcjonerkę i… co potem? Wysyłka ich wszystkich równo na premierę musi być dużym wyzwaniem…
Z tego, co mi wiadomo, żaden polski sklep nie wysyłał jeszcze 10 tysięcy pojedynczego towaru w jeden dzień. Będzie to więc szczególne wydarzenie nie tylko dla branży gier, ale i w ogóle dla handlu: największa taka wysyłka w historii. Duża presja, na pewno będziemy zatrudniali dodatkowych ludzi, żeby mieć gwarancję, że wszystko pójdzie dobrze. Wiemy, że jeśli coś nam nie pójdzie, ludzie nas rozszarpią, zniszczą w internecie.

Jak zamierzacie się zmierzyć z tym problemem?
Magazyn Action, z którego korzystamy, ma przepustowość 35 tysięcy paczek na dobę, ale tyczy się to wszystkich artykułów. Grę dostaniemy na długi czas przed premierą (wtorek), EK zaczniemy wysyłać w tygodniu ją poprzedzającym, tak, żeby ludzie dostali ją na piątek i mieli na weekend. Wysyłka będzie odbywała się automatycznie – pudła zostaną załadowane do szaf kompletacyjnych, z których będą wkładane do przejeżdżających pod nimi opakowań. W międzyczasie będziemy mieli drugą operację, przyporządkowanie pierwszych 1000 sztuk EK do pierwszych zamówień. To odbywało się będzie ręcznie, chcemy mieć pewność, że klienci dostaną dokładnie te sztuki, które do nich mają trafić. I tak się stanie.

Przypominamy – mnóstwo nowych, niedostępnych nigdzie indziej informacji na temat gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – w najbliższym numerze CD-Action (zapowiedź – TUTAJ). W sprzedaży – już we wtorek.

33 odpowiedzi do “Wiedźmin 2: Zabójcy Królów – kulisy powstania edycji kolekcjonerskiej i… jej przyszłej wysyłki”

  1. Dlaczego głowa Wiedźmina przyda się wszystkim tym, którzy nie lubią pić (herbaty…) w samotności? Czy wysyłka 10 tysięcy kolekcjonerek gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów to rzeczywiście największe wydarzenie w historii polskiego e-handlu? Oto kulisy tego niezwykłego przedsięwzięcia.

  2. thewitcherfan 19 grudnia 2010 o 11:10

    musze miec cda we wtorek

  3. Nie mogło być piękniej. W ten piątek co przyjdzie gra mam urodziny 😀

  4. Ja nie wiem po co komu taka głowa ;/ Ja bym nie wziął, nawet jakby dopłacili

  5. Wszyscy tylko jęczą na temat tej głowy bo sami nie chcą kupić. Zostawcie tych którzy lubią wiedźmina na tyle aby kupić tą kolekcjonerkę. Ja na przykład z dumą będę trzymał na statuetce mojego headseta ^^.

  6. Z tego co widziałem na pokazie kolekcjonerki to wątpię że słuchawki będą się mieścić na tej głowie

  7. ILe?

  8. Kurde ludzie oapnujcie się ileż można nażekać. Nawet nie widzieliście w realu tej głowy a nażekacie. Jak dla mnie wygląda bardzo fajnie i będzie ładnie wyglądać na biurku zwłaszcza, że jest zrobiona z imitacji marmuru. Dla wątpliwych proponuje wejść na sklep.gram.pl i wejść na stronę z EK wiedźmina. Jest tam głowa w 3D(po naciśnięciu na nią) i wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach. Ja osobiście jestem usatysfakcjonowany z kolekcjonerki:D

  9. Ile? 230 zł, a wymiary figurki to około 6 x 7 x 15 cm. Jak dla mnie ta głowa, to naprawdę kiepski i niepraktyczny pomysł, kojarzy się z lipnymi gipsowymi popiersiami Chopina jakie można kupić za 5 zł w Żelazowej Woli. Nie dla mnie taka kolekcjonerka.

  10. Dzięki wam utwierdziłem się w przekonaniu, by pod żadnym pozorem nie kupować tzw. kolekcjonerki. Dziękuje Redakcji 😀

  11. No właśnie, ciekawe jakie słuchawki będą się trzymać na takiej malutkiej głowie…

  12. Fajnie się będzie prezentować obok zbioru książek.

  13. Teraz książki z postaciami z Wieśka 2 na okładce wydawane są… 😀

  14. A mi się bardzo podoba. Pamiętajcie, że kolecjonerka to nie tylko głowa…… Z dumą będę trzymał ten gadżet na biurku obok monitora. (@vincenzo twój kolega, żeby nie obrażać, jest hmm… dziwny, ale cóż o gustach, także tych seksualnych się nie dyskutuje)

  15. Geralt nie chciał kucyka, dalej nie chce, a ja z takim badziewiem grać nie będę 😛 Wiem, że to całkiem bezpodstawna argumentacja, bowiem według książki wiedźmin miał spięte włosy, ale pierwsza część gry oraz film przyzwyczaił mnie do luźnych włosów i te nowe wydawaja mi się po prostu brzydkie :/

  16. Dzięki k4czy!

  17. Oby była możliwość wyboru fryzury, bo ten kucyk wygląda okropnie(zresztą Redzi wyraźnie mówili, że będzie możliwość wyboru fryzury). Co do kolekcjonerki to głowa jest bezsensownym pomysłem, lepsza była by mała figurka, lub miniatura miecza do np. otwierania kopert. Z racji tego kupię tylko wersję podstawową.

  18. a mnie osobiście kucyk odpowiada. A ciągłe ględzenie o beznadziejności kucyka nic nie da bo i tak on zostanie

  19. zostanie ale jako opcja do zmiany. Poza tym mogę się założyć o rękę i nogę, że zaraz po premierze powstanie mod zmieniający fryzurę na tą z 1 części (czyli taką jak być powinna)

  20. „Macie już pomysły, do czego można wykorzystać taką głowę? Przycisk do papieru do jeden z pomysłów, są już inne?” tu chyba powinno być „Macie już pomysły, do czego można wykorzystać taką głowę? Przycisk do papieru to jeden z pomysłów, są już inne?” chodzi mi o słowo to w zdaniu „Przycisk do papieru do (powinno być „to”) jeden z pomysłów, są już inne?” Pewnie ktoś już napisał ale nie widzę mam nadzieję, że zauważycie mój wpis i poprawicie:) Poszukam innych „wpadek”.

  21. Na poczatku wydawało mi się że kucyk jest beznadziejny ale teraz jak oglądam screeny z gry to już sie przyzwyczaiłem do tego

  22. ciekawe nawet zamówiłem pre-order edycji Kolekcjonerskiej ale czemu CDProjekt nie wpadł na taki pomysł żeby jeszcze medalion wiedźmina był? Wiem że masę rzeczy dali do edycji Kolekcjonerskiej.ale GŁÓWKA ŻONDZI >:)

  23. „Głowa Wiedźmina to jeden z ciekawszych dodatków do wersji kolekcjonerskich w historii.” OMFG, noob! Aż mi się odechciało czytać dalej…

  24. Ludzie…..Przecież w pierwowzorze Geralt miał włosy albo przewiązane opaską,albo miał kucyk, albo włosy związane z tyłu głowy, ale nie w kucyk, tylko tak nisko, luźno.Jakbyście łaskawie przeczytali książkę, to byście wiedzieli.A jak nie czytaliście, to się nie wypowiadajcie na ten temat, bo [beeep],za przeproszeniem, wiecie.

  25. @Pumeks No właśnie, ech chędożone ciapy… (użyłem tego określania w celu humorystycznym, nie mam zamiaru nikogo obrażać etc.)

  26. nie stać i dzieci płaczą

  27. Heh.. Kupie tą kolekcjonerke, chociaż głowa wydaje się.. Mała xD

  28. @Pumeks masz racje był w książce fragment o tym, że Geralt nosi włosy związane w kucyk choc ludzie wola go jak ma rozpuszczone włosy.

  29. Co do włosów to są ekstra, głowa Geralta to taki fajny gadżet i z chęcią się nią pochwalę przed znajomymi.

  30. hurangusMetalForever 19 grudnia 2010 o 20:23

    Z @Pumeksem się zgodzę w 100%, a post @szymasa23 potępiam za słowo „noob”, aż MW2 się przypomina :/

  31. W książce nie było nic o kucyku. Geralt nosił jedynie opaskę na włosy.

  32. „Najważniejsze, że głowa była tym przedmiotem, który najsilniej powiązany był z postacią głównego antagonisty.”. Ktoś chciał rzucić mądrym słówkiem, a pojęcia nie ma, co ono oznacza. Zapewne chodziło o protagonistę.

  33. nie pamiętam w której to było książce ale w jednej z nich była wzmianka o kucyku geralta…. podczas walki z….

Dodaj komentarz