127
Zawartość CD-Action 02/2018
Pierwszy numer CD-Action w nowym roku kalendarzowym to tradycyjnie okazja, by rozliczyć minione dwanaście miesięcy. Na ponad 20 stronach przyglądamy się najlepszym grom A.D. 2017 (w naszym top 10 oraz w rozbiciu na niemal 20 kategorii) i największym rozczarowaniom, przypominamy też najważniejsze wydarzenia w branży gier oraz na rynku sprzętowym. Zestawienie uzupełniliśmy wynikami Waszego głosowania na grę roku, a także prywatnymi podsumowaniami ekipy redakcyjnej i przedstawicieli polskiej branży.
Nie samymi wspomnieniami jednak gracz żyje, więc w dziale W produkcji jak zwykle wybiegamy w przyszłość. Przeczytacie zapowiedź m.in. dodatku Rise and Fall do Civilization VI i zapoznacie się z naszymi wrażeniami z przedpremierowych wersji gier Far Cry 5, Total War: Arena, World of Warcraft: Battle for Azeroth, Wild West Online czy Boruto to Naruto: Shinobi Striker.
Dział recenzji otwieramy największym fenomenem ostatnich lat – PlayerUnknown’s Battlegrounds, które tuż przed Bożym Narodzeniem opuściło wczesny dostęp. To artykuł o tyle nietypowy, że jest efektem współpracy aż czterech autorów. Łącznie zrecenzowaliśmy 18 tytułów, wśród których znalazły się Spellforce III, Destiny 2: Klątwa Ozyrysa, Okami HD, Titan Quest: Ragnarök, Bridge Constructor Portal (przedstawiciel serii Bridge Constructor z elementami Portala) i Freddy Fazbear’s Pizzeria Simulator (nowej produkcji z serii Five Nights at Freddy’s).
W Publicystyce dzieje się bardzo dużo, nawet pomijając wspomniane podsumowanie roku. Na fali są ostatnio bitcoiny, dlatego w obszernym tekście „Nie każde złoto się świeci” wyjaśniamy, o co właściwie chodzi z tą i innymi kryptowalutami. Warto też przeczytać historię wzlotu i upadku komunikatora Gadu-Gadu, obecnie pustyni, po której błądzą przede wszystkim spragnieni wrażeń erotycznych („Gadu-gadu nocą…”). W „Przedpolu” przybliżamy historię PlayerUnknown’s Battlegrounds i wpływ tej produkcji na branżę. Z „Czwartej Ery Śródziemia” dowiecie się natomiast, jak uniwersum Tolkiena żyje po śmierci pisarza (wiecie, że jego syn był zniesmaczony filmami Jacksona?). Fanów Geralta ucieszy z kolei trzeci (i ostatni) odcinek cyklu, którym świętujemy dziesięciolecie serii CD Projektu Red („10 lat Wiedźmina, cz. 3: Ostatnie życzenie”). Zwolennikom dalszych podróży w czasie proponujemy natomiast kolejną odsłonę historii gier (tym razem poświęconą Pac-Manowi) oraz artykuł o Gunpeiu Yokoim, ojcu kultowego Game Boya. Jest też specyficzny felieton Papkina („Mrok”) i rzecz jasna Szpile.
W dziale sprzętowym przygotowaliśmy dla was megatest monitorów nie tylko dla graczy, uzupełniony o artykuł przybliżający ewolucję tych urządzeń oraz tłumaczący, dlaczego modele kineskopowe wciąż są pod pewnym względem nie do pobicia. W laboratorium sprzętowym przyjrzeliśmy się również m.in. procesorowi Intel Core i3-8350K, dwom kierownicom (w tym jednej absurdalnie drogiej, ale powalająco dobrej), karcie graficznej MSI GeForce GTX 1070 Ti Gaming 8G, laptopowi gamingowemu, klawiaturze mechanicznej w świetnej cenie, myszce, trzem modelom smartfonów i takiej samej liczbie słuchawek.
Zainteresowanym przypominamy: 9.01 (wtorek), 15,99 zł. Do zobaczenia w kioskach, sklepach i salonach z prasą!
SPIS TREŚCI | ZAWARTOŚĆ PŁYT DVD | PEŁNE WERSJE GIER
SPIS TREŚCI
W PRODUKCJI
JUŻ GRALIŚMY
RECENZJE
PUBLICYSTYKA
TECHNOLOGIE
Megatest
Technoskop
Testy
INNE
OPIS WYDANIA | ZAWARTOŚĆ PŁYT DVD | PEŁNE WERSJE GIER
ZAWARTOŚĆ DVD
DEMA
MODULATOR
BONUSY
COSPLAY
OPIS WYDANIA | SPIS TREŚCI | PEŁNE WERSJE GIER
PEŁNE WERSJE GIER
Lost Planet 3 PL/ENG [DVD + Steam]
strzelanka • mechy • prequel
PC: Win XP/Vista/7/8/10, CPU 2 x 2,5 GHz, 3 GB RAM, GeForce 9800/Radeon HD 4770
Kolejna, trzecia już wizyta na lodowej planecie E.D.N. III to tak naprawdę wyprawa do samych początków osadnictwa na niej. Lost Planet 3, mówiąc prościej, to prequel poprzednich gier serii. Stworzona przez studio Spark Unlimited, a nie – jak poprzednie – przez Capcom, jest zdecydowanie bardziej filmowa niż tamte. I w tym przypadku, wierzcie lub nie, jest to ogromny plus: scenariusz i reżyseria są zaskakująco dobre, postacie – zdumiewająco wiarygodne, a świetnie odegrane dialogi – lepsze niż w niejednym kinowym blockbusterze. Na małych ekranach zaś LP3 pozostaje strzelanką w stylu Gears of War, ale z wyraźnie zarysowanymi elementami role-playing.
Blackguards 2 PL/EN [Steam]
RPG • tury • low fantasy
PC: Win XP/Vista/7/8/10, CPU 2 x 2 GHz, 4 GB RAM, GeForce 8600/Radeon HD 2600XT
Druga odsłona strategicznego role-playing stworzonego przez niemieckie studio Daedalic na podstawie systemu Das Schwarze Auge – The Dark Eye. Ponownie przenosi nas w atrakcyjnie nieatrakcyjne low fantasy świata Aventurii i każe – jako kolejnej udręczonej ofierze spisku – mścić się na oprawcach. Naszej heroinie – oszpeconej potwornie królowej Cassii – pomagać będzie grupka dobrych znajomych z „jedynki”: krasnolud Naurim, czarodziej Zurbaran i barbarzyńca Takate.
Blackguards 2, jak na każde szanujące się role-playing przystało, umożliwia rozwijanie swoich postaci, pozwalając na tworzenie klas hybrydowych. Pozostaje przy tym arenówką, w której świat to tylko ciąg strategicznych walk rozgrywanych na heksach i w turach.
Uwaga! Gry Blackguards 2 nie znajdziesz na naszym DVD i musisz samodzielnie ściągnąć ją z internetu (tzn. Steama).
Czytaj dalej
127 odpowiedzi do “Zawartość CD-Action 02/2018”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Moze doprecyzuje: marze o serii numerow specjalnych CDA z recenzjami gier ocenionymi na co najmniej 8+ w 22. historii CDA, gdzie przeczytalbym recenzje „Unreal” z numeru 27 CDA piora Gem.ini, a kilka stron dalej recenzje „Far Cry” piora Elda z numeru 100, na ten przyklad. Dodatkowo za „najlepsze listy” i odp. Smg w historii AR tez tam przypomniane bym sie nie gniewal. A zlosliwcami, ktorzy mieliby problem z takimi numerami pelnymi przeklejonych tekstow z dawnych lat, bym sie nie przejmowal. Zespol CDA…
…winien smielej i widoczniej obnosic sie z faktem, ze CDA jest na rynku od 22 lat, IMO. Bardziej wykorzystywac swoj wieloletni dorobek i uznanie czytelnikow i branzy. Ta strona moglaby byc tez bardziej zblizona graficznie do magazynu, lepiej pasowac do niego… lepiej oddawac charakter czasopisma. I w ogole moglaby byc podstrona przedstawiajaca choc w zarysie wszystkich bylych i obecnych redaktorow w tej trwajacej 22-letniej przygodzie.
@lucas8929 W CDA 04/2016 daliśmy na płycie skany CDA z lat 1996-2004. Kolejne roczniki też zapewne damy prędzej czy później.
@Coenn Nie wziąłeś pod uwage tego, że decyzję o tym, czy jakiś numer specjalny się ukaże, czy nie, podejmuje ostatecznie wydawnictwo, a nasza „śmiałość” ma tu niewiele do rzeczy. Prywatnie uważam, że nie ma szans na całą serię wydań specjalnych, jakie zaproponowałeś. Czy dałoby się zrobić jedno? Trzeba byłoby zapytać. Może poruszę temat w redakcji.
Co do skanow numerow arch… Powiem pass. Raz, ze nie mam napedu do wkladania plytek z CDA, a dwa, ze nie przepadam za PDF. To jest ograniczone i zwyczajnie niewygodne. Wersji cyfrowej CDA tez nie chcialbym w takim formacie. Google Play Newsstand oferuje lepsze rozwiazanie. Zakupione magazyny w Google Play Store mozna przegladac w postaci zeskanowanych stron lub w postaci tekstowej, ktora pozwala na dodanie wybranych stron do zakladek oraz na szukanie czegos wsrod wszystkich subskrybowanych magazynow…
Przepraszam czy nastepna „❗gazeta❗” może mieć droższe gry? Na allegro można taki zestaw dostać za 10 zl.
fajnie by było jakby w następnym numerze cd-action był bullestorm full clip ediction lub inversion.Ale będzie co będzie
@Coenn jak nie dają, to „Dajcie!!!”. Jak dają, ale w PDF, to „Łeee, nie przepadam za PDF, poza tym nie mam napędu, wszyscy znajomi z napędami się ode mnie odwrócili, nawet w robocie nie mogę płyty włożyć, żeby zgrać z niej na pendrive pliki”. NO KURDE! Ludzie, bez przesady!
@SilentBob: niezbyt rozumiem z jaka intencja piszesz… Co chcesz mi zarzucic (tudziez wrecz inkryminowac), ale jest jeszcze inny, prosty powod: napedy w PC (desktop/laptop), a tym samym plytki do nich odejda, przeczuwam, szybciej niz moze sie wydawac. Stad, nawet pomimo DRM, wole postawic na takie platformy jak Steam od Valve czy tym bardziej Google Play Store pod auspicjami Alphabetu, jako pewny parking dla nabytych dobr w postaci cyfrowej (gier, pism, filmow/seriali, muzyki, itd.). Na wiele lat.
Innymi slowy, azeby calkowicie uniknac nieporozumien: nawet, gdybym mial naped w laptopie do odczytywania plyt i kochal format PDF, to antycypuje, iz najdalej za 10 lat juz do tych „skanow” CDA nie mialbym jak sie dobrac nie robiac z mieszkania „muzeum techniki”. Za to nie wydaje mi sie, by taki Alphabet (Google) za 10 lat mial zbankrutowac i odejsc w niebyt wraz z moja cyfrowa wlasnoscia.
W kolejnym numerze będzie kalendarz na ścianę tak jak w zeszłym roku ?
@Coenn nawet jak nie masz napędu, to zawsze możesz go sobie kupić i podłączyć do laptopa przez usb. Także za 10 lat nie widzę problemu w zrobieniu czegoś takiego.
@Coenn piszę z taką intencją, że robisz problem. „Dajcie mi. O daliście, ale nie tak, jak ja chciałem, macie dać tak jak ja chcę!” To się nazywa robienie z igły wideł. Nie polecam.
@bartgrab|Kto wie, może „niedługo” będzie ci dane nadrobić zaległości przy świeżo odpalonych skanach. 😛 CDA ewoluowało i szczęśliwie dotrwało do ery cyfrowych wypożyczalni gier, ale zastój tym spowodowany jest okropny (co w sumie można rozważyć w kategorii bolesnego, ale jeszcze nie tragicznego upadku) i z pewnością zasługuje na niejedną wzmiankę w czasopiśmie. Aż przypomniał mi się wstępniak z numeru 274, zwłaszcza zdania o jakości i atrakcjach. Poznałem się na CDA jako czasopiśmie aż za dobrze i wątpię,
że kiedykolwiek pełniaki przestaną mieć najwyższy priorytet. Dla mnie najlepszym uhonorowaniem byłby powrót do regularnego wydawania wysokiej jakości produktu, jakim powinno być CD-Action.|@Smuggler|Dobrze to ująłeś. Przekonanie o własnej nieomylności często bywa zgubne, a lepiej byłoby nie podzielić (nawet nieświadomie) losu mamutów. Zbyt wcześnie na teksty o „samoskoszeniu” i porównania do trąbowców na granicy wymarcia, ale nie zaszkodzi już teraz poobserwować klimat i zakolegować się z jaskiniowcami. 🙂
Z mej strony wyszla jeno propozycja opcjonalnej wersji cyfrowej CDA do nabycia w Google Play Store oraz propozycia wydania serii numerow specjalnych CDA ze zbiorem recenzji najlepszych gier i opcjonalnie tekstow z Action Redaction. Nic wiecej. Zadnych skanow starych CDA mi nie potrzeba i nigdy o to nie prosilem. Cyfrowe CDA czytalbym zas na 7″ tablecie (wygoda i mobilnosc) razem z reszta magazynow i gazet, ktore kupuje w Google Play Store. To czas „mobile & AI first” przede wszystkim.
@ketjak|To loteria, niezależnie od źródła i widniejących opisów. Trzeba mieć szczęście lub znajomości (żeby nie było – brak mi obu). Generalnie im starsze roczniki, tym większe defekty lub braki mogą ci się trafić.|@Coenn|Rozmarzyłeś się. Nie te czasy, a ster władzy dzierży kto inny. Co prawda redakcja w pierdyliardzie kwestii ma niewiele do gadania (a i jest nad czym popracować przy samych tekstach), ale przydałoby się jakoś wyróżnić (jakościowo i ilościowo) przynajmniej ze dwa lub trzy numery w roku.
Pixel, od kupna napedu i jakichs skanow w pdf, wolalbym subskypcje cyfrowej wersji magazynu, a co za tym idzie „chmure” (mozna tez czytac offline po pobraniu, trzeba miec tylko apke Google Play Newsstand) i dostep do tresci obojetnie czy na PC, czy na tablecie czy fonie. Podobnie mam z filmami/serialami – od plyty wole, w moim przypadku, Google Play Store i multum opcji na obejrzenie: urzadzenie pracuje pod Androidem – super. Nie pod Androidem – nie ma problemu, kupione video odtworzysz na TV poprzez YT…
A apka YouTube na TV jest na kazdym smarcie, wiec nie ma problemu. A jak mowimy o wersji Android TV na Nvidii Shield TV PRO, to w ogole bajka: 500 GB na filmy/seriale offline.
I jeszcze frytki do tego.
@ SqUeZy – a moze damy Cyberpunk 2077, bo do 2077 coraz blizej? 🙂
POdczas logowanie na konto kody cda wyswietliło mi się to http:imgie.pl/image/4KmBT bardzo dziwne ale też troche śmieszne a co do zawartości to super 😀
Czy istnieje opcja pobrania zawartości płytek w numerze ? Moj napęd nie potrafi sobie z nimi poradzić.
@darkmyside Nie ma takiej opcji (choć obie pełne wersje można pobrać ze Steama), ale jeśli to wina wadliwych płyt, to nasz dział reklamacji Ci je wymieni.
Myślę, że ten numer „podsumowywowujący” spokojnie mógłby posłużyć jak podsumowanie wieloletniego zastoju, i to nawet pomijając wpadki sprzętowca (konkurencyjność Ryzenów w wyższych rozdzielczościach to kolejny prztyczek w jego nos) oraz dobór gier do testów. Smuggler jak zwykle coś tam rzekł, a mimo przygotowania tekstów „na zapas”, nie ustrzegł się błędów (nawet pod wstępniakiem zrobił babola). Zachowanie Sony nie robi na mnie wrażenia, bo redakcja nie takie zagrywki stosowała i ani razu za swe akcje
nie przeprosiła. Praktycznie każdy złośliwy lub żartobliwy komentarz redakcji na temat branży i czytelników (bez nadmiernego wysiłku) można obrócić przeciwko nim. Pouczenie w formie tekstu o drzazdze i belce narzuca się samo, a i nadrabianie zaległości, zmiana kierownictwa i „muhammadowe” pompki nabierają specjalnego znaczenia. Papkin w (M)roku 2017 zapomniał zarezerwować jeszcze głębszy wdech na błędy w CDA, a w „teściku” smartfona Umidigi Z Pro autor albo pomylił benchmarki, albo zapomniał zamieścić
wyniki. Cieszy wzmianka o Antichamber, bo to gra warta zapamiętania (czego nie mogę napisać o tekstach popełnionych przez osobę, która ten tytuł „zrecenzowała” – o tych wolałbym jak najszybciej zapomnieć). Podsumowując: trafiło się kilka ciekawych tekstów i z pewnością macie na koncie gorsze numery, ale akurat tego za wzór solidności bym nie uznał. No i oczywiście w pierwszym komentarzu powinno widnieć „posłużyć jako podsumowanie”. 🙂