08.05.2018

Fortnite: Thanos z „Avengersów” na gościnnych występach [AKTUALIZACJA] [WIDEO]

Fortnite: Thanos z „Avengersów” na gościnnych występach [AKTUALIZACJA] [WIDEO]
[AKTUALIZACJA] Zobacz Thanosa w akcji!

[AKTUALIZACJA]

Poniżej możecie obejrzeć jeden z pierwszych materiałów wideo prezentujących możliwości Thanosa. Potężna postać wprawdzie nie może korzystać z tradycyjnego arsenału oraz mechaniki budowania, ale za to dysponuje choćby większą liczbą punktów zdrowia czy mocniejszymi osłonami. Jeśli pozostałym graczom dopisze szczęście i uda się im pokonać Thanosa, Rękawica Nieskończoności wraca na mapę.


[NEWS ORYGINALNY]

W ostatnich dniach głośno o finansowych sukcesach Fortnite’a i najnowszych „Avengersów”, którzy ustanowili niebagatelny rekord. Nic więc dziwnego że oba fenomeny branży rozrywkowej decydują się na ograniczony czasowo crossover.

Już jutro darmowy Fortnite: Battle Royale zostanie wzbogacony o specjalny tryb rozgrywki. Pod nazwą Infinity Gauntlet Limited Time Mashup kryją się zmagania dla setki śmiałków, które rozpoczynają się jak standardowa potyczka. Jedyna różnica polega na tym, że gdzieś na mapie znajduje się Rękawica Nieskończoności. Gdy gracz odnajdzie ten artefakt, zamieni się w potężnego Thanosa – czarny charakter, który zaszedł za skórę całej plejadzie komiksowych superbohaterów.

Pomysłodawcami crossoveru są sami bracia Russo, reżyserzy najszybciej zarabiającego filmu w dziejach kinematografii. Co warte podkreślenia, ten pierwszy nie jest początkiem dłuższej współpracy – Epic Games nie planuje tworzyć skórek czy innych przedmiotów kosmetycznych związanych z MCU (Marvel Cinematic Universe).

16 odpowiedzi do “Fortnite: Thanos z „Avengersów” na gościnnych występach [AKTUALIZACJA] [WIDEO]”

  1. Super pomysł jak dla mnie! Musieli to planować od dłuższego czasu, skoro akurat teraz mamy sezon z superbohaterami.

  2. Ta gra z newsa na news ciągle mi przypomina dlaczego dobrze zrobiłem, że przestałem grać miesiąc po premierze trybu battle royale w niej.

  3. @pupabmx nie grałem po premierze, ale słysząc opinie innych to wlasnie1 teraz gra jest o wiele bardziej grywalna i ciekawsza. Fajnie, że robią czasowe eventy nawiązujące do sezonu, tak samo pomysł z rozwijaniem mapy z uplywajacym czasem sezonu. Takie podejście dodaje smaczku i klimatu, przynajmniej ta gra nie będzie martwa jak cs:go.

  4. @smyntek Ale CS:GO nie jest martwe. Cały czas sprzedaje się bardzo dobrze i z tego co mi wiadomo są tam sezony. Fakt, największy okres popularności miała parę lat temu, ale nadal jest dobrze jeśli chodzi o ilość osób online.

  5. @Jacek112 jest martwy, od ponad roku największą zmianą była podmiana tekstur dusta2 i dodanie skinów rękawiczek, tak jak codziennie grało 600tyś. + graczy w jednym momencie tak teraz ledwo ociera się o 470tyś. Najśmieszniejsze jest to, że nad grą pracuje 35 osób mimo takich przychodów… gra która nie jest aktualizowana jest martwa, nawet volvo w porównaniu do Doty ją olewa. To, że ludzie w nią grają to inna sprawa (sam jeszcze gram).

  6. @Jacek112 wskaż mi grę która nie aktualizowana przez rok istnieje i ma duże grono graczy. Volvo obudzi się dopiero gdy konkurencja ich przegoni (a Ubi z R6 jest już blisko), ale wtedy będzie za późno, tak jak z H1Z1 i DayZ.

  7. Gra dla dIeci

  8. Ja pytam serio, czy tom jakiś sens z punktu widzenia balansu?|To jest sama flustracja dla tych co zginą zabawa dla tego jednego który zdobędzie rękawice.

  9. @smyntek Chodzi o to, że gra jak była dziecinna to teraz jeszcze bardziej w to brnie. Mnie to odpycha strasznie.

  10. @smyntek Oj biedny CSik, gra w niego TYLKO 470 tys… I jeszcze aktualizacji żadnych nie ma, tylko 2 duże w ciągu ostatniego roku… Daj spokój, to nie jest martwa gra. Martwe są dla mnie te w które gra po tysiąc osób max. Ilość aktualizacji jest na standardowym poziomie dla gier, które już tyle żyją. W porównaniu z Dotą może jest gorzej, ale najwidoczniej zarabia więcej więc Valve woli skupić się na niej. Po prostu CS miał już swoje pięć minut, które minęło.

  11. Co do R6 – może i prześcignie CSa (o ile już tego nie zrobił), ale ludzie będą grać. Natomiast H1Z1 i DayZ to jedne z największych oszustw w tej branży, także nie dziw się, że ludzie otworzyli oczy. @nortalf To jest tylko opcjonalny tryb gry, także nikomu to nie szkodzi.

  12. @Jacek112 Nie TYLKO, bo mówię o graczach w jednej chwili on-line (unikalnych w ciągu miesiąca ma 11mln chociaż połowa to pewnie smurfy), jednak jestem za tym, że skoro gracze dają im pieniądze by wspierać grę to chyba wypadałoby aktualizować trochę częściej? Złote czasy jeszcze nie minęły, bo gdyby aktualizowali (i przenieśli na Source2) cs’a to nadal byłby duży napływ ludzi. Ja uważam za martwą grę taką która nie ma wsparcia twórców, ty takie co mają mały fan base. Kwestia spojrzenia.

  13. @smyntek Uważam, że gdyby nie aktualizowali to by była martwa gra, ale CSa cały czas aktualizują. Owszem mniej niż kiedyś, złota era się skończyła. I mówię to na podstawie własnych obserwacji. Kiedyś prawie wszyscy moi znajomi, którzy byli w grze grali właśnie w CSa. Teraz mało kto w niego gra kiedy patrzę na listę. A czy graczom ktoś każe dawać pieniądze? Kiedy ludzie się znudzą bo będzie np. za mało nowości to przestaną kupować. Wtedy też Valve zobaczy co się dzieje i zacznie dawać częstsze aktualizacje.

  14. Jacek112 albo po prostu zamknie serwery zamiast „dawać” więcej aktualizacji bo po co? 🙂

  15. mrhipnotyczny 9 maja 2018 o 08:37

    @nortalf|Tryb nie jest obowiązkowy, grasz w niego jak ci pasuje;p Poza tym satysfakcja z zabicia kolesia, który akurat jest Thanosem i samemu nim zostanie daje masę frajdy i satysfakcji

  16. @Scouser Takich gier się nie zamyka. Owszem, może to zrobią, ale po pierwsze nie z dnia na dzień, a po drugie będą mieć plan (następna część czy coś takiego). CS jest po prostu zbyt dużą marką żeby się zmarnować.

Dodaj komentarz