Destiny 2: Premierowy zwiastun nowego dodatku, gameplay ze szturmu ekskluzywnego dla PS4 [WIDEO]
![Destiny 2: Premierowy zwiastun nowego dodatku, gameplay ze szturmu ekskluzywnego dla PS4 [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/c6e3e4b2-b30d-407e-97be-a8880442c4b0.jpeg)
Ten ostatni trafi na pozostałe platformy jesienią.
Od jutra Strażnicy będą mogli wybrać się na Marsa i pomóc Anie Bray odzyskać informacje o jej przeszłości. Odwiedzą też rdzeń Rasputina i stawią czoła Rojowi. W międzyczasie wzbogacą swój arsenał o nowe zabawki i wezmą udział w świeżej aktywności pobocznej, będącej czymś w rodzaju Hordy z Gears of War. Większość atrakcji zaprezentowano na zwiastunie premierowym:
Warto pamiętać, że jeden z nowych szturmów (kooperacyjnych misji dla trzech graczy) przez najbliższe miesiące będzie dostępny wyłącznie na PlayStation 4. Poniżej może przekonać się, czy jest na co czekać:
Czytaj dalej
17 odpowiedzi do “Destiny 2: Premierowy zwiastun nowego dodatku, gameplay ze szturmu ekskluzywnego dla PS4 [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ten ostatni trafi na pozostałe platformy jesienią.
Kto chce się założyć, że najlepszy dodatek do Destiny 2 to będzie ten trzeci, którego season pass już nie obejmie? 🙂
@Scorpix, ta gra i tak już jest praktycznie martwa i nic jej nie uratuje.
Kupiłem bo przeczytałem super pozytywną recenzje akurat w cda. Nie grałem w jedynkę a w 2jkę na pc chciałem zobaczyć o co chodzi z tą grą. Zawiodłem się na całej linii, a dodatek curse of osiris to po prostu śmiech na sali jak i cała gra. Kampania single daje radę fabularnie ale mistrzostwo to to nie jest. Mam season pass ale raczej dla tego dodatku nie zainstaluje tej gry.
Próbują ratować sytuację udostępniając podstawkę w Monthly Humble Bundle. Jednak sama gra…Bardzo słaba. Kampania Single taka sobie, raczej skrojona pod 13latków. Tunelowe misje, poziom trudności smieszny. Samo się przechodzi. Bossowie to gąbki na amunicje. Biegniesz przed siebie i strzelasz. Brak end-game. Mnie odrzuciło po kilku godzinach grania. Kiedy pomyślę, że BioWare olało Mass Effect i oddelegowało najzdolniejszych ludzi do pracy nad Destinopodobnym tworem, to zgroza mnie ogarnia…
Destiny 2 , gra AAA która po dziewięciu miesiącach wylądowała w humble bundle XD
Haha, Gears of War 2 będzie mieć w tym roku 10 lat, a obrona przed kolejnymi falami wrogów to wciąż „Horda z Girsów.” Czy to już status kultowy?
Ehh smutno mi go mówić, ale ludzie z komentarzy macie rację… Kupiłem kilka dni temu PS4 i podstawkę destiny (bo przecież wersja na PC po roku za prawie 200zł nadal to paranoja a na PS4 nowa z przesyłką 60 z hakiem) i się zawiodłem również… Jak uwielbiałem destiny tak dwójka jest po prostu słaba. Wszystko jest gorsze niż w jedynce, WSZYSTKO. Okrojone, zubożone, mniej ludzi w to gra (w jedynkę na ps3 po dwóch latach znajdowało ludzi dwukrotnie szybciej niż teraz na ps4) i było więcej trybów gry
Oczywiście kupię dodatki w końcu lecz na jakiejś promocji lub jak (oczywiście) zrobią jakąś większą edycję jak z jedynką. Serio to smutne tak zepsuć taką świetną grę… Ps racja że to nie powinno nazywać się „2” tylko jakieś dlc kolejne bp to zdeka śmiech na sali ;/
@DEO, |Destiny to dla mnie skok na kasę, zwykły przekręt. Jest dokładnie tak jak piszesz. Względem jedynki, jest to gra uproszczona, okrojona, zubożona, z powycinanymi mechanikami – które w założeniu miały zostać wydane w dodatkach. Czaisz? Robisz drugą część. Zamiast udoskonalać koncepcje, mechaniki i systemy z jedynki, albo zastępować je nowymi, okrajasz grę ze wszystkiego dobrego, co było w jedynce i wypuszczasz taką wydmuszkę planując dodać wycinki w nadchodzących dodatkach. Zero innowacji czy rozwoju.
@Xellar nom, dlatego nie kupiłem na pc za 200zł tylko dopiero po kupnie ps4 4x taniej 😛 no ale smutne to jest, bo ta gra naprawdę ma/miała potencjał ;/
@Deo,|W kwestii ceny, to nie do końca jest tak. Na CdKeys od długiego czasu Destiny 2 na PC jest dostępne za 80 zł. Teraz dają to w Humble Bundle za 12 dolarów (43 zł). Z mojej perspektywy, nawet to jest ceną zbyt wysoką. Dla mnie ta gra to marnotrastwo czasu i energii. Za grą stoi Activision, niestety, więc trudno było spodziewać się czegoś dobrego po tym produkcie. Najbardziej dziwi mnie postawa prasy branżowej, która pisała peany pochwalne na cześć D2. Trudno znaleźć nieprzychylną recenzję tej gry, przez
co wielu graczy się nabrało myśląc, że mamy do czynienia z produktem wysokiej próby. A w istocie zostaliśmy uraczeni bardzo irytującym bublem. Nie pierwszy taki wyskok, niestety, panów dziennikarzy.
Chcieli po prostu zrobić grę dla wszystkich, a skończyło się na tym, że hardcorowym fanom nie spodobały się uproszczenia, a graczy niedzielnych gra nie zainteresowała. Ostatecznie wyszedł tytuł dla nikogo.|Niestety to nie to Bungie co kiedyś. Myth czy Trylogia Halo to stare dobre dzieje, które nigdy nie wrócą. Koniec Bungie nastąpił, gdy wyrzucono scenariusz i scenarzystę pierwszego Destiny na kilka miesięcy przed premierą. Właśnie dlatego pierwsze Destiny ma tak absurdalną fabułę.
@Scorpix wiesz co jest najlepsze? Że Activision ma kontrakt z Bungie na wysranie (bo nie da się tego gówna nazwać wydaniem) 4 gier z serii Destiny w ciągu 10 lat 😀 Wyobraź sobie co się będzie działo przy następnej części.
@korinogaro|Nie tyle na stworzenie 4 gier Destiny, co mają kontrakt na wspieranie Destiny przez 10 lat. Ludzie myśleli pewnie, że będą wydawać dodatki do podstawki, ale zapewne a drugiej części się nie skończy.|Swoją drogą pierwsza część kosztowała 500 MLN dolarów. Łączne nakłady na tą grę już chyba dobijają powoli do miliarda.
@Scorpix, z tego co czytałem to podpisali kontrakt na 4 części nowej serii które mieli wypuścić na rynek w ciągu 10 lat. I grą którą wypuścili było Destiny. Teraz Destiny2.