Powodem była „coraz głośniejsza odlotowa muzyka”.
Zgodnie z zapowiedziami piąty sezon Fortnite’a właśnie wystartował! I doczekał się trailera, który wita nas, gdy uruchamiamy grę, i został udostępniony na jej oficjalnym kanale. Sęk w tym, że przez dobrych kilka godzin rodzimi gracze nie mogli zobaczyć materiału na YouTubie przez wzgląd na roszczenia wytwórni Universal Music Group….

(Kliknij, aby powiększyć)
…czyli właścicieli praw do – jak informuje zwiastun odpalony z poziomu klienta – coraz głośniejszej odlotowej muzyki.

(Kliknij, aby powiększyć)
Szczęśliwie problem już zniknął. Przy okazji – dzięki emisji materiału dowiedzieliśmy się, skąd właściwie na kalifornijskiej pustyni wziął się znany z gry Durrr Burger.
(Kliknij, aby powiększyć)
Ale dość żartów. Jakie nowinki wprowadza piąty sezon?
Nową pustynną lokację, Paradise Palms, zlokalizowaną w miejscu niegdysiejszych Moisty Mire.
Krater Dusty Divot, który pojawił się w grze po uderzeniu meteoru w sezonie 4, cokolwiek zarósł.
Na wyspie pojawiły się też nowe obiekty (łodzie wikingów, prastare posągi, pustynne posterunki, szczeliny), do których można dotrzeć przy użyciu terenowego wózka golfowego (zdolnego pomieścić czteroosobową drużynę).
Tilted Towers nadal stoją jak stały. Cała mapa dostępna poniżej:

(Kliknij, aby powiększyć)
Za 950 V-dolców możemy kupić nowy karnet bojowy, do czego stara się nas zachęcić kolejny trailer.
Do Ratowania Świata wraca tryb Hordobicie. Tyle że tym razem jest on osadzony w pustynnej scenerii. Ponadto możemy liczyć na nowych bohaterów i świeżutkie zestawy broni.

(Kliknij, aby powiększyć)

(Kliknij, aby powiększyć)
Pokuszono się również o kilka innych korekt i nowości (m.in. lepszą optymalizację, krótsze czasy ładowania, czytelniejszy celownik strzelby). Więcej szczegółów możecie poznać za pośrednictwem oficjalnej strony gry.
Powodem była „coraz głośniejsza odlotowa muzyka”.
No no wiedzą jak wyciągnąć kasę z dzieciaków
Mimo że nigdy nie zagram, to muszę im przyznać jedno – znają się na marketingu.
Dla posiadaczy Switcha najważniejsza jest chyba informacja, że wreszcie dodali celowanie żyroskopowe.
Zagrałem godzinę…ogólnie fajna, ale budowanie dla mnie jest niepotrzebne. I to jest powód , dla którego nie będę grał…BTW w pierwszej bitwie, byłem 4 XD Po prostu ruszałem do następnej strefy wtedy, jak się wszystko zmniejsza… To idzie wygrać ,zabijając jedną osobę XD WOW Ale zabawa 🙂 Ale imo to nie typ gier dla mnie.
5 sezon lul
Raz zagralem, smierdzi, no thx. ^^