Resident Evil 2 Remake: Poznaliśmy zawartość europejskiej edycji kolekcjoneskiej

Gratka dla graczy z zasobnym portfelem.
Resident Evil 2 Remake – najlepsza gra tegorocznej edycji targów E3 – doczeka się kolekcjonerskiego wydania. Co istotne, ekskluzywny zestaw jest kierowany do posiadaczy konsol. Obecnie dostępny jest w brytyjskim sklepie Game. Czekamy na informację od Cenegi (polskiego dystrybutora), czy będzie dostępny również w Polsce.
Za niebagatelne 230 funtów (ok. 1100 zł) otrzymamy:
Resident Evil 2 Remake zadebiutuje 25 stycznia 2019 roku na PC, PS4 i XBO. W TYM miejscu znajdziecie sporo gameplayu. Z kolei TUTAJ możecie zapoznać się z oficjalnymi wymaganiami sprzętowymi wersji PC.
Czytaj dalej
19 odpowiedzi do “Resident Evil 2 Remake: Poznaliśmy zawartość europejskiej edycji kolekcjoneskiej”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja cierpię dolę, naprawde ? a ile kosztuje produkcja tych zabawek ? Taka cena tylk; dlatego że z RE2 ? To dopiero nadużywanie praw autorskich połączone z lichwą, oeszem ma bóldup bo fajne dodatki (wolałbym figurkę Claire) , ale to nie zmienia faktu że lichwa i wyzysk
@rajker Witaj w świecie, w którym cena niemal za wszystko jest wyższa od kosztów produkcji. Skąd do nas przyleciałeś? 🙂
Oprócz figurki to same śmieci, nie warte więcej niż 300zł, już lepszy był domek z poprzedniej odsłony
1100??|Kolekcjonerka Fallouta 76 (ta z hełmem) kosztuje mniej
@CormaC no ale tą marżę można najłagodniej nazwać: astronomiczną
O ile są to klucze do mojego dziewictwa,to biere!
Super zestaw-tylko po co to komu.Gra służy do grania a nie zbierania bezużytecznych fantów.
@brylas1973|Niektórzy kolekcjonują takie rzeczy lub tak lubią grę, że uznają, iż warto kupić pokaźniejszą edycję.|@rajker|Ludzie kupują za tą cenę? Czyli cena jest ok. W Polsce ona jest astronomiczna, ale na zachodzie już mniej.|Mogliby jednak podać z czego zrobiona jest ta figurka oraz z jakich materiałów powstały pozostałe elementy kolekcjonerki, bo pudło wygląda na plastik. Do tej pory pamiętam kolekcjonerkę Herosów 5 zapakowaną w prawdziwą drewnianą skrzynkę.
Dobra panowie, jadę do Wielkiej Brytanii zarabiać w funtach w gastro. Wtedy jest szansa na takie skowronki.
Heh, a taki nasz polski wiedźmin był za 349zł :D| Jak można krzyczeć sobie taką cenę za remake…
@Adecki90 O jaaaaaaaaa…. następny. Remake to tylko z nazwy. W tytule nawet nie ma słowa 'remake’. To jest totalnie nowa gra oparta o ten sam scenariusz, a nie jakaś podbitka tekstur albo Ultimate HD Collection. Krzyczą sobie taką cenę za kolekcjonerską edycję gry AAA. Kto chce ten bierze, a kto nie to robi zwykłego preordera, kupuje po premierze albo czeka aż gra wejdzie do Pomarańczowej Kolekcji Klasyki.
Ceny kolekcjonerek (i gier w ogóle w naszym kraju) są już tak wysokie, że przeciętnie zarabiająca osoba nie ma szans pozwolić sobie na taki zakup. Faktycznie cena kolecjonerki Wiedźmina 3 na premierę wygląda przy tej nieziemsko atrakcyjnie. A zawrtość obu gier dość podobna, ze wskazaniem na przewagę W3 według mnie.
A najlepsze jest to, że nową konsolę można teraz kupić za cenę niższą od ceny gry. Oo
Owszem, nie da się ukryć, że sporo waluty sobie żądają za tą wersję, ale to chyba jeszcze nic w porównaniu do jakieś super wypasowej wersji kolekcjonerskiej któregoś Saints Row, w skład której wchodził chyba nawet lot w kosmos. Na taką wersję kolekcjonerską to chyba tylko ludzie pokroju pana o inicjałach D.T. mogą sobie pozwolić.
Faktycznie gratka, kurde figurka, która jest zawsze standardem i do tego jakieś kluczyki. Woooohoooo, już biegnę. Gratka to była jak do CoD: BOII dali drona, a to, to jest zwykła kolekcjonerka z przesadzoną ceną.
@CzlowiekKukurydza Remake to właśnie zrobienie gry od nowa. Remaster to poprawienie gry kiedyś wydanej. Tak więc to jest remake.|A co do ceny. Figurka figurce nierówna. Dobre figurki kosztują od 500 do 1000zł, czasem nawet dużo więcej. O ile dobrze pamiętam T2 1:1 kosztował w sklepie wysyłkowym 60k zł, a Aeris z tłem 2k. Swoją drogą sama gra ma cenę normalnej wysokobudżetowej gry
@Aqwet dobrze mówi „re-master”, czyli „poprawienie, ulepszenie” czegoś, a „re-make” to „zrobienie od nowa, jeszcze raz”.|Jedyne rozwiązanie wobec tych cen… Możemy wspólnie utworzyć kolektyw graczy i kupować kolekcjonerki na spółkę.
@Aqwet, Rickerto Oczywiście racja. Troszkę się zagoniłem za własnym ogonem. Miałem na myśli to, że ten Resident to nie jest jakiś cash grab sklepany na szybko na kolanie (’tyle pieniędzy za remake’) tylko nowa gra wg z grubsza znanego scenariusza.
Wolałbym, żeby to był Resident Evil 3 : Nemesis