„Assassin´s Creed: Ostatni potomkowie. Przeznaczenie bogów” – wygraj książkę [ZAKOŃCZONY]
![„Assassin´s Creed: Ostatni potomkowie. Przeznaczenie bogów” – wygraj książkę [ZAKOŃCZONY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/44d82b16-2ef2-4650-8451-66fd68b22342.jpeg)
Aby wziąć udział w konkursie, należy w jednym komentarzu napisać, do jakich czasów cofnąłbyś się, korzystając z Animusa, i życie jakiej osoby chciałbyś prześledzić? Dodatkowo uzasadnij, dlaczego wybrałeś właśnie tę osobę.
Na propozycje czekamy do wtorku włącznie (11 września do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będą potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Ludzie używający multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowani.
Tak o książce pisze jej wydawca:
Świetnie przyjęta książka Matthew J. Kirby’ego „Ostatni potomkowie”, która ukazała się jesienią 2016, dała początek trylogii opartej na motywach bestsellerowej gry studia Ubisoft. Seria „Assassin’s Creed. Ostatni potomkowie” to barwna opowieść o niezwykłych przygodach Owena, piętnastolatka, który chce przywrócić dobre imię swojemu ojcu, a szans na to upatruje w urządzeniu zwanym Animus. Tej jesieni spotkamy się z bohaterami raz jeszcze – w ekscytującej ostatniej części trylogii „Przeznaczenie bogów”. Do odnalezienia pozostał ostatni fragment Trójzębu Edenu. Dwie pozostałe części tego potężnego artefaktu – ząb wiary i ząb strachu – wpadły już w ręce działającego samodzielnie byłego agenta templariuszy – Isaiaha. Jeśli wejdzie on w posiadanie zęba oddania, stanie się praktycznie nie do pokonania. Z kolei Owenowi i jego towarzyszom udało się przekonać templariuszy i asasynów do połączenia sił w celu powstrzymania Isaiaha, póki jeszcze się da. W symulacji, która odtwarza wydarzenia sprzed ponad tysiąca lat, duński wojownik Styrbjörn Silny prowadzi Jomswikingów przeciw królowi Danii, Haraldowi Sinozębemu. To właśnie tereny, na których ścierają się armie Wikingów, kryją tajemnice ostatniego fragmentu Trójzębu. To tam wyjaśni się, jaki los pisany jest światu, co kryje się za nieświadomością zbiorową nastoletnich bohaterów i jakie jest prawdziwe znaczenie związków pomiędzy ich przodkami. Historia została już napisana. Reszta spoczywa w rękach Owena, Javiera i pozostałych, którzy sprzymierzyli się wbrew temu, co ich dzieli. Działania, które podejmą, na zawsze odmienią świat Assassin’s Creed.

Laureaci
Spośród nadesłanych propozycji wybraliśmy następujące:
Oblitus
Ja chętnie cofną bym się do IV wieku p.n.e. i prześledził życie Aleksandra Wielkiego i prześledził, jak ktoś tak młody dokonał tak wiele w tak krótkim czasie. No i te wszystkie podbite tereny, które można zobaczyć.
Poczwar
Cofnąłbym się do średniowiecznej Polski na przełomie lat 1080-1100, by zobaczyć jak to Sieciech, Palatyn Władysława Hermana, przejął władzę w Polsce. Być świadkiem wygnania Bolesława Śmiałego, upadku Hermana i wszystkich machlojek oraz konszachtów Sieciecha. Mało znana postać, nie uczą o nim w szkole, a w dużym stopniu wpłynął na Polskę.
Mat3o95
Za pomocą Animusa udałbym się do Japonii a dokładnie do lat ok 1584 do 1645 aby dokładnie prześledzić życie Musashi’ego Miyamoto który był japońskim roninem, był także twórcą szkoły walki dwoma mieczami, malarzem, poetą (jedno z jego dzieł to Gorin-no Sho – księga pięciu kręgów) i rzemieślnikiem. Nigdy nie został pokonany a wielki Masutatsu Oyama twórca kyokushin karate uczył się z książki jego autorstwa.
ezio232004
Korzystając z Animusa cofną bym się do lat 1452-1519 żeby prześledzić życie najdoskonalszego wynalazcy i malarza Leonarda da Vinciego i dowiedzieć się czy znał Ezia Aditore i czy na obrazie Mona Lisy jest ukazany mężczyzna czy kobieta?
JustUnlucky
Korzystając z Animusa, cofnęłabym się do lat 1560-1614 na.. Węgry. Chciałabym prześledzić życie Elżbiety Batory, powrzechnie też znanej jako „Krwawa Hrabina”. Dlaczego? Wiele pogłosek i plotek jest skierowanych na jej późniejsze lata, kiedy to dzięki krwii służących a także i dzieci (dziewczynek), próbowała się odmłodzić (znikające zmarszczki etc). Poza morderstwami oraz torturami, ciażą na niej również przypuszczenia o kanibalizm.
Osoby te proszę o jak najszybsze podesłanie maila ze swoimi danymi na adres konkurscda@cdaction.pl. W mailu powinno być: ksywka z forum, imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Wiadomość należy zatytułować „Konkurs – AC: Ostatni potomkowie. Przeznaczenie bogów” i wysłać z adresu mailowego jaki macie powiązany z kontem na forum.
Czytaj dalej
40 odpowiedzi do “„Assassin´s Creed: Ostatni potomkowie. Przeznaczenie bogów” – wygraj książkę [ZAKOŃCZONY]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W ś
Chciałbym się cofnąć do 12 wieku, czyli okresu, od którego rozpoczęła się seria gier Assassin’s Creed. Okres krucjat jest wg. mnie najciekawszym okresem i najlepszym punktem wyjścia dla serii. Bardzo chciałbym poznać historię Al Mualima, czyli Mędrca z Gór, dowiedzieć się jak rozpoczęła się jego historia z zakonem Templariuszy oraz co spowodowało jego wyłamanie się z grupy. Poza tym jego potomek mógłby zostać nowym bohaterem serii działającym współcześnie.
Specjalnie daleko bym się nie cofał. Tak czy siak, chodzi mi o Beaconsfield z roku 1948 – a konkretniej o 28 kwietnia. To właśnie wówczas urodził się Terence David John Pratchett! Przeżycie jego dziennikarskiej jak i pisarskiej kariery to z pewnością nie lada gratka. Dowiedzenie się skąd brał swe szalone pomysły; zobaczyć jak wpływał na życie swych czytelników, a także dlaczego na jego cześć nazwano skamieniałego żółwia morskiego – Psephophorus terrypratchetti! To by było coś! : ]
Ja chętnie cofną bym się do IV wieku p.n.e. i prześledził życie Aleksandra Wielkiego i prześledził, jak ktoś tak młody dokonał tak wiele w tak krótkim czasie. No i te wszystkie podbite tereny, które można zobaczyć.
Cofnąłbym się do wieku XVII. Spadło wtedy z jabłoni historyczne jabłko, które wywarło niebagatelny wpływ na losy całej nauki. To dzięki niemu Sir Isaac Newton dokonał jednego z najważniejszych odkryć fizyki – grawitacji. Zarówno to, jak i jego dzieła z innych dziedzin, choćby matematyki – jak one powstawały względem ówczesnego stanu nauki? Jak Newton doszedł do swoich wniosków? To z chęcią bym zobaczył na własne oczy.
Chciałbym poznać historie mojej rodziny. Jak doszło do wypadku samochodowego mego dziadka? Dlaczego ściana domu przywaliła mojego pradziadka? Wojenne losy mojego drugiego pradziadka, który nigdy do domu nie wrócił. Jak doszło do utonięcia jednego z wujów. W mojej rodzinie jest dużo niewyjaśnionych wypadków i tragicznych zdarzeń. Chciałbym je poznać i wyjaśnić.
Żywot Brai…. Jezusa. Tylko po to, żeby móc w późnogodzinnych dyskusjach o religii użyć argumentu – byłem, widziałem, ONI kłamią/nie kłamią* (niepotrzebne skreślić).|Przez te 2000 lat narosło wokół tej postaci tyle mitów i legend, że warto to sprawdzić.
Cofnął bym się do I w. Zobaczyć czy faktycznie ktoś taki jak Jezus. W ogóle istniał i czy w Bibli faktycznie piszą prawde czy same kłamstwa o wielkich czynach Jezusa.
Ja chciałbym wcielić się w Papkina i przeżyć jego przygody. Mam na myśli Historie wujka Papkina. Powiadają że podróże kształcą, a te podróże wyjątkowo mnie zainteresowały.
Wybrałbym czasy kiedy na Ziemi byli tylko Adam i Ewa. Ostrzegłbym, że skuszenie się na Apple to nie najlepszy pomysł…
Możliwość wejrzenia w przeszłe dokonania ludów, które niegdyś kroczyły po fundamentach powstającej genezy gatunków, jest czymś swego rodzaju azylem dla większości ówczesnych archeologów. Właśnie do tych czasów pragnąłbym zawędrować i obaczyć świat oczyma jednego z naszych dawnych przodków. Prześledzić życiorys prymitywnego ludu, który zapoczątkował rewolucyjne dokonania, a one stopniowo wpływały na kształtowanie się teraźniejszości. W tym aspekcie prehistoria uwiodła mnie swym wdziękiem i pełnią dramaturgii
Bardzo chciałbym prześledzić swoje drzewo genealogiczne i poznać losy swoich przodków. W pierwszej kolejności ( o ile to możliwe ) wybrałbym jakiegoś wikinga, gdyż słynęli z licznych podbojów, oraz podróży, których pozostałości odkrywamy po dziś na całym świecie. Kolejnym wyborem byłby ktoś z okresu pojawienia się homo sapiens na Ziemi. Jako wisienka na torcie, chciałbym wcielić się ….. |W rybę, czyli jeden z pierwszych organizmów na naszej planecie, któremu właściwie zawdzięczamy nasze istnienie 😉
Chciał bym zobaczyć raj. Więc cofnął bym się nie daleko i zobaczył życie Hugh Hefnera :*.
Na pewno pewno zobaczyłbym życie jakiegoś poety, bo chętnie bym się dowiedział co niektórzy z nich mieli za fazę, że takie rzeczy pisali.
Chciałbym prześledzić życie Mojżesza i jego wędrówkę do ziemi świętej. Ostatnio widziałem film o Mojżeszu i bardzo mnie zainteresowała ta postać.
Moim marzeniem byłoby przeniesienie się do sierpnia 1944 roku, kiedy to miało miejsce jedno z najważniejszych wydarzeń historii współczenej Polski – Powstanie Warszawskie. Chciałbym oczami dowódcy „Bora”, bądź „Montera” podziwiać odwagę i oddanie ludzi gotowych oddać swoje życie za wolność i swoją ojczyznę.
Polska pod koniec okresu rozbicia dzielnicowego. Konkretnie dojście do władzy króla Przemysła II i jego zabójstwo. Kto je zlecił? Templariusze? A może to król współpracował z nimi i wyrok wykonali Asasyni? Tak czy inaczej wydaje się on być jednym z najbardziej niedocenianych królów w historii a to właśnie jako on pierwszy zjednoczył prawie całą Polskę po rozbiciu.
Chciałbym cofnąć się do czasów w których żył Nicola Tesla i przeżyć jego życie, poznać tajemnice i znaleźć odpowiedzi na pytania o jego życiu, których do dziś nie udało się rozwiązać.
Chciałbym się cofnąć 2-3 pokolenia względem mnie (dziadkowie/pradziadkowie) i dowiedzieć się ile z opowieści przy świątecznym stole jest prawdziwych, a ile to zwykłe zakłamanie, byle coś gadać. Nie oszukujmy się, każdy ma w rodzinie jakiegoś paplę, który w święta tylko wspomina coś sprzed paru lat, a to jakiś spór rodzinny czy coś, ja tam chętnie bym się dowiedział co i jak było naprawdę, chociaż pewnie po takiej sesji w Animusie jakbym zaczął prostować fakty to zostałbym wyklęty z rodziny po wsze czasy. 😉
Cofną bym do czasów średniowiecznej Anglii pod postacią rzekomo legendarnego Robin Hooda.|Wcześniej byłem banitą ale kiedy poznałem Altaïra zostałem Assasynem tak jak on sam.|król Jan nie mógł znieść jak traci dobrych ludzi sprowadził okrutnego Szeryfa z Nottingham.|Sprawa była trudniejsza niż sądzili ale z czasem udało nam się do siebie zjednać kilka nowych osób do naszej niby wesołej kompanii, Jedną z nich był silny Mały John, Nie można też zapomnieć o pięknej lady Marion w którą bardzo się zakochałem.
Bardzo chciałbym wykorzystać Animusa do prześledzenia życiorysu Thomasa Andrewsa, wielkiego konstruktora „Titanica”. Dzięki jego wspomnieniom mógłbym zobaczyć „na własne oczy” i być świadkiem powstawanie tego słynnego transatlantyku – od momentu wbicia pierwszych nitów pod stępkę w stoczni Harland & Wolff w Belfaście (w 1909r.) aż po jego smutny koniec wodach Oceanu Atlantyckiego (w 1912r.).
Chętnie cofnął bym się do przełomu er i poznał życie osławionego Arminiusza – Osoby Germańskiego pochodzenia w czasie swojej młodości wziętego w charakterze zakładnika do stolicy świata. Arminiusz poznawał Rzymian, ich kulturę ale także i wojskowość, później w pamiętnym roku 9.n.e nasz bohater wykorzystał zdobyte doświadczenie prowadząc swoich ziomków do boju w wyzwoleńczej akcji zbrojnej na obszarze Lasu Teutoburskiego. Ileż w tej historii sposobności dla działań Assasyna…
Cofnełabym się do Polski z przed mieszka i by poznać lepiej mitologię slowianską ponieważ bardzo mi się ona podoba a niestety zachowały się tylko jej fragmenty
Gdybym mógł skorzystać z animusa cofnął bym się do roku 100 przed naszą erą i prześledził życie Cezara , ponieważ był on rzymskim wodzem oraz politykiem.
Cofnąłbym się do średniowiecznej Polski na przełomie lat 1080-1100, by zobaczyć jak to Sieciech, Palatyn Władysława Hermana, przejął władzę w Polsce. Być świadkiem wygnania Bolesława Śmiałego, upadku Hermana i wszystkich machlojek oraz konszachtów Sieciecha. Mało znana postać, nie uczą o nim w szkole, a w dużym stopniu wpłynął na Polskę.
Cofnąłbym się na przełom XVIII i XIX wieku na obszar ówczesnej Europy, głównie Polski i Cesarstwa Rosyjskiego. To czasy dwóch carów (Aleksandra I i Mikołaja I). Czasy kiedy żył Mickiewicz, Słowacki, czy Fiodor Dostojewski. Rozkwit Petersburga, a także detronizacja przez sejm cara Mikołaja I Romanowa jako władcy ziem polskich
Cofnąłbym się do ok.100- 150 lat przed naszą erą żeby poznać dokładnie życie Edwarda Kenwaya z AC4 oraz spróbować swoich sił w bitwach morskich morskich,wybrałem tą osobę z powodu jego przeszłości
*poprawka100-150 lat naszej ery
Wykorzystałbym Animusa do cofnięcia się do czasów wikingów i jako jeden z nich prześledziłbym historie ich podbojów w Europie oraz wypraw dalekomorskich. Możliwość zbadania tego czy to odnalezienie technologii pierwszej cywilizacji zapewniła im liczne zwycięstwa, sprawdzenie jak wyglądała Ameryka Północna w czasach sprzed wyprawy Kolumba oraz tego jak powstało cmentarzysko statków i kto porozrzucał zbroję wikinga po całej mapie w AC Rogue byłoby bardzo cennym doświadczeniem.
Za pomocą Animusa udałbym się do Japonii a dokładnie do lat ok 1584 do 1645 aby dokładnie prześledzić życie Musashi’ego Miyamoto który był japońskim roninem, był także twórcą szkoły walki dwoma mieczami, malarzem, poetą (jedno z jego dzieł to Gorin-no Sho – księga pięciu kręgów) i rzemieślnikiem. Nigdy nie został pokonany a wielki Masutatsu Oyama twórca kyokushin karate uczył się z książki jego autorstwa.
Korzystając z Animusa cofnąłbym się do czasów narodzin i życia Chrystusa. Chciałbym przekonać się na własne oczy jak żył, jaki był i jakim cudem dzięki jednej osobie umocniła się wiara trwająca do czasów dzisiejszych, licząca ponad dwa miliardy wyznawców na całym świecie. A może w ogóle nie istniał i zarówno wiara jak wszelkie zapiski, które znamy, zostały utworzone przez jakąś tajemniczą sektę, której celem jest władza nad światem?
Korzystając z Animusa, przeniosłabym się do okresu międzywojennego, by być świadkiem uzyskania władzy przez Hitlera. Chciałabym móc odegrać rolę asasyna, który na początku wierzył w wizję Fuhrera i pomagał mu (chociażby w puczu monachijskim). Jako członek tajnej grupy, brałabym udział w najeździe na Polskę lub w zdobyciu Francji. Później, po zobaczeniu dokonanych przez Hitlera okrucieństw (noc kryształowa, obozy koncentracyjne), w skórze asasyna, przyczyniłabym się do jego śmierci.
Korzystając z Animusa, cofnąłbym się do lat 20 p.n.e. i prześledził życie Marii z Nazaretu, matki Jezusa Chrystusa. Wybrałem właśnie tę osobę, ponieważ chciałbym w sposób ostateczny dociec prawdy na temat religii chrześcijańskiej oraz kluczowych dla niej postaci. Niezwykle istotna jest dla mnie między innymi kwestia tzw. „niepokalanego poczęcia” oraz zmartwychwstania Jezusa.
Moja decyzja pada na rok 1920r, a miesjce to Chicago. Mniej więcej w tym okresie do tego miasta zawitał Al Capone i pod okiem Johnnego Torrio zaczął rozwijać skrzydła aż stał się grubą rybą. Wybrałem Capone bo chciałbym zobaczyć jak od zwykłego bramkarza w klubie stał się ikoną gangsterów.
Cofnąłbym się do początków starożytnego Egiptu aby móc oglądać narodziny tej wspaniałej cywilizacji.
Korzystając z Animusa cofną bym się do lat 1452-1519 żeby prześledzić życie najdoskonalszego wynalazcy i malarza Leonarda da Vinciego i dowiedzieć się czy znał Ezia Aditore i czy na obrazie Mona Lisy jest ukazany mężczyzna czy kobieta?
Korzystając z Animusa, cofnęłabym się do lat 1560-1614 na.. Węgry. Chciałabym prześledzić życie Elżbiety Batory, powrzechnie też znanej jako „Krwawa Hrabina”. Dlaczego? Wiele pogłosek i plotek jest skierowanych na jej późniejsze lata, kiedy to dzięki krwii służących a także i dzieci (dziewczynek), próbowała się odmłodzić (znikające zmarszczki etc). Poza morderstwami oraz torturami, ciażą na niej również przypuszczenia o kanibalizm.
Korzystając z Animusa, chciałbym cofnąć się do XIII wieku i prześledził życie franciszkanina Rogera Bacona.Chciałbym prześledzić czas, jaki spędził nad badaniem czarnego prochu. Jestem pewien, że:|Miał z nim mnóstwo bombowej zabawy. Eksplozje radości po udanych eksperymentach. Wybuchy radosnych i pozytywnych emocji, nie wspominając o potężnych eksplozjach szczęścia, gdy kolejne doświadczenie zakończył sukcesem. Chciałbym też mieć trochę takiej wybuchowej zabawy i gorących wrażeń wizualnych, jak on.
Chciałbym prześledzić i przeanalizować dogłębnie życie Adolfa Hitlera i poznać wszystkie czynniki, które ukształtowały tę postać oraz poznać przyczyny wszystkiego czego dokonał. Miałbym też wtedy dowód dla zwolenników teorii spiskowych na to, że nie upozorował swojej śmierci i nie udał się do Argentyny.
Dlaczego szybko nie dostaniemy Hitlera? Za dużo różnych teorii. Wykorzystanie jednej spowodowały by bunt zwolenników innej, a gra dostała by skrajne oceny. Tak sądzę.